Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

/.../
Nie wiem, czy to normalne, ale też tak mam. Czasem (zwłaszcza wieczorami) wpadam w coś w rodzaju letargu, w którym mam sny, a jednocześnie wiem, co dzieje się wokół mnie. Wtedy np. śpię 15 minut, a w snach wydaje mi się, że mija kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam jedną bardzo bliską mi historię. Nie wiem czy to można tutaj opisać.
Krótko:
- poród
- śmierć kliniczna
- oficjalne orzeczenie zgonu
- reanimacja po 15 minutach (troszkę tutaj skomplikowane) nie wiem czy to jest OOBE, ale chyba tak
- cały szpital w szoku

Kto? Matka mojej znajomej.
Co ciekawego?
Tunel, trawa, "biała postać" i powrót do ciała.

Wszystko zrozumiem na prosty rozum. Niedotlenienie mózgu, jak już chcemy to na siłę wyjaśnić tylko...

Jakim cudem ona powiedziała wszystkim osobom które były przy jej ciele co robiły i jak się zachowywały!? Czy to też na niedotlenienie mózgu można zwalić?

To tyle. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale...napisz coś o tym więcej, bo podałeś sztywne fakty bez opisu i wyszło tak jakoś...drętwo.
Jak już mówisz o wyjściu z ciała..Opisz tę historie. Założę się, że ludzie chcą to usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że jeśli długo i aktywnie trenowało się np. Karate, to można zyskać "umiejętność" używanie energii Ki. Jest też coś takiego jak pojęcie "duszy poza ciałem", co również można zyskać poprzez trening i medytacje... z tym że to drugie może się skończyć opętaniem( jeśli raz to zrobisz to nie wyjdziesz), jest to sprzeczne z religią. Czy to samo używanie Ki? Czy mają wysoką energie Ki możesz "wyjść poza ciało"?

Wiem, ze to wygląda na spam i bzdury,ale jak jest naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.10.2008 o 18:11, krl.krl napisał:

Powiem Ci tylko że karate nie ma nic do rzeczy.
I przeczytaj przypiętego posta.



Mówiłem o treningu. Równie dobrze może być kung fu.
Ale powiedz - Czy Ki i dusz poza ciałem to na pewno 2 oddzielne rzeczy?
I czy rzeczywiście są "nauczyciele", którzy ci pomagają?
I czy możesz to zrobić niechcący przez np. sen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.10.2008 o 18:15, Don Zorro napisał:

Mówiłem o treningu. Równie dobrze może być kung fu.

Chodzi a to że jak trenujesz coś to będzie Ci łatwiej? Jeśli tak to mylisz się.

Dnia 15.10.2008 o 18:15, Don Zorro napisał:

Ale powiedz - Czy Ki i dusz poza ciałem to na pewno 2 oddzielne rzeczy?

Takie pytania to już nie do mnie

Dnia 15.10.2008 o 18:15, Don Zorro napisał:

I czy rzeczywiście są "nauczyciele", którzy ci pomagają?

Podobno są

Dnia 15.10.2008 o 18:15, Don Zorro napisał:

I czy możesz to zrobić niechcący przez np. sen?

Raczej nie. Ale możesz wejść do OOBE przez LD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc tak ... W te wakacje byliśmy z siostrą u babki i dziadka : )
Ona (siostra) poznała pewnego kolegę, który powiedział jej o OOBE i LD.
Później sporo czytaliśmy, bo mieliśmy ogromną ochotę zobaczyć jak to jest "poza ciałem".
Szczerze powiedziawszy bałem się xPP
Ale to chyba normalne, że czuję obawy przed czymś czego jeszcze nie robiłem, prawda ? : )
I chciałbym ponowić próby wejścia w stan OOBE i stąd mam kilka pytań:
1. Czy to co jest napisane w przypiętym poście, że w OOBE można umrzeć to prawda ? :O Bo wiecie mam 14 lat i chcę jeszcze trochę pożyć :D
2. Jakie polecacie techniki dla "amatora" czyli dla mnie ? Mówicie o różnych przygotowaniach, tak zwanych medytacjach, więc jak się przygotować, żeby wyjść poza ciało ?
3. To pytanie jest dla forumowiczów, którzy mieli już okazję bujać się w tamtym świecie.
Jak on wygląda, co się w nim znajduję i wszystko co o nim wiadomo.
4. Pytanie, które chyba zadaje każdy, czy to OOBE nie jest przypadkiem bajką wymyśloną przez jakiegoś "uczonego" ? Bo rozumiecie, takie wychodzenie z ciała przy pełnej świadomości jest dla niektórych "przygodą misia uszatka z latającym psem". Mnóstwo ludzi mówi, że są to brednie, jednak ja wierze, że jednak jest w tym ziarenko prawdy : )
Proszę o odpowiedz, bo chciałbym rozpocząć przygotowania do OOBE.
Z góry dzięki i Pozdrawiam

PS. Przypomniało mi się jeszcze jedno pytanie :PP. Jak bym coś pomylił w trakcie wychodzenia z ciała to są jakieś skutki uboczne ? A i jeszcze jedno, czy można zostać uwięzionym w tamtym świecie ?

Qbasmo007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2008 o 14:15, Qbasmok007 napisał:

Szczerze powiedziawszy bałem się xPP


Jak każdy inny człowiek. To tak samo jak śmierć. Najczęściej nie boisz się śmierci, tylko tego co czeka Cię po niej :)

Dnia 16.10.2008 o 14:15, Qbasmok007 napisał:

1. Czy to co jest napisane w przypiętym poście, że w OOBE można umrzeć to prawda ? :O


Istnieją bardzo rzadkie wypadki, kiedy to przebywając poza ciałem napotykamy zmarłych. Nie mówię tu o jakichś duchach czy upiorach, widzisz po prostu powiedzmy swoją babcię i dziadka, uśmiechających się do Ciebie i zapraszających do wejścia przez biały tunel. I myślę, że ludzie którzy zmarli podczas OOBE właśnie zrobili to w ten sposób. Ja zaprzestałem OOBE po tym, jak to mi się zdarzyło. Ludzie idą z nimi, bo ich kochają, albo nikt im nie pozostał. Ty, gdybyś powiedzmy stracił ukochaną Ci osobę, a podczas OOBE byś ją spotkał nie poszedłbyś za nią? To zależy od twojej woli i umysłu, jeśli sam nad tym nie zapanujesz i pójdziesz tam, raczej nie napiszesz już na forum ;)

Dnia 16.10.2008 o 14:15, Qbasmok007 napisał:

2. Jakie polecacie techniki dla "amatora" czyli dla mnie ? Mówicie o różnych przygotowaniach,
tak zwanych medytacjach, więc jak się przygotować, żeby wyjść poza ciało ?


Sam sobie wybierz, która metoda będzie dla Ciebie najodpowiedniejsza.

Dnia 16.10.2008 o 14:15, Qbasmok007 napisał:

3. To pytanie jest dla forumowiczów, którzy mieli już okazję bujać się w tamtym świecie.
Jak on wygląda, co się w nim znajduję i wszystko co o nim wiadomo.


Szczerze, dawno już tego nie robiłem. LD to wyimaginowanie własnego świata, przestrzeń astralna, OOBE to wyjście ze swojego ciała. Obserwujesz prawdziwy świat. I właśnie się waham, bo opisując Ci spotkanie ze zmarłymi opisałem chyba LD, w realnym świecie ich raczej nie spotkasz, chyba, że 2 m pod ziemią... Ale to nie będzie miły widok.

Dnia 16.10.2008 o 14:15, Qbasmok007 napisał:

4. Pytanie, które chyba zadaje każdy, czy to OOBE nie jest przypadkiem bajką wymyśloną
przez jakiegoś "uczonego" ?


Raczej nie. Skoro ja wyszedłem z ciała to raczej to była rzeczywistość. To niesamowite, że istnieje coś, a ludzie w to nie wierzą. Boją się tego czy co?

Dnia 16.10.2008 o 14:15, Qbasmok007 napisał:

PS. Przypomniało mi się jeszcze jedno pytanie :PP. Jak bym coś pomylił w trakcie wychodzenia
z ciała to są jakieś skutki uboczne ? A i jeszcze jedno, czy można zostać uwięzionym
w tamtym świecie ?


Nie wiem jak ty, ale ja miałem 2 tygodniową biegunkę i chodziłem po suficie ^^ W tamtym świecie... LD to TWÓJ świat, jesteś królem, robisz wszystko co chcesz, możesz być gwiazdą Hollywood na tyle, na ile twoja wyobraźnia Ci pozwoli. OOBE to wyjście z ciała, ale jest chyba możliwość zostania poza ciałem. Jak to możliwe? Ano, ktoś może pożyczyć twoje ciało, tj. jakaś dusza. Ja to traktuję jak jakieś brednie, wątpię w coś takiego, ale ciekawi mnie, czy inna osoba podczas OOBE może wejść w nasze ciało... Jakby tak poprosić koleżankę aby postarała się wyjść ze swojego ciała, i tak... Uhm, zboczone myśli xD

Dnia 16.10.2008 o 14:15, Qbasmok007 napisał:

Qbasmo007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Nie. Nie ma możliwości nie powrotu, ani śmierci. Zresztą i tak tam trafisz po śmierci.
2. 4+1. Nie potrzeba żadnych przygotowywań, wystarczy że się "podjarasz" na OOBE, wyjdziesz.
3. Wygląda wszystko tak jak tutaj, chyba że trafisz na astrala lub obszar przycielesny, wtedy mogą inaczej być np. poustawiane przedmioty.
4. Nie jest żadną brednią. Wiele osób wychodzi, zresztą gdy tego doświadczysz nie będą ci potrzebne opinie innych.

P.S Jak ja już dawno nie wychodziłem. Narazie życie toczy się ok, może jeśli miałbym wolny czas to bym częściej wychodził, bo mam pewne plany w OOBE.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bilet do piekła. Lepiej od razu przejdź na ateizm lub...satanizm.A nick se zmień na Azazel( każdy wie chyba kto to :)
Masz góra 15 lat, wiec się najpierw zastanów zanim to zrobisz...bo jak zaczniesz to chyba nie skończysz tego tak po prostu. To samo słyszałem o pewne babce( nie wiem ile lat) -" wyszła" a tu drzwi z nie zgadniesz jakim numerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2008 o 14:53, Don Zorro napisał:

Bilet do piekła. Lepiej od razu przejdź na ateizm lub...satanizm.A nick se zmień na Azazel(
każdy wie chyba kto to :)
Masz góra 15 lat, wiec się najpierw zastanów zanim to zrobisz...bo jak zaczniesz to chyba
nie skończysz tego tak po prostu. To samo słyszałem o pewne babce( nie wiem ile lat)
-" wyszła" a tu drzwi z nie zgadniesz jakim numerem...


Yyy ... Nie za bardzo zrozumiałem twoją wypowiedz. Zgadza się, mam 14 lat, ale chyba OOBE nie wybiera sobie wieku, nie ? A to czy to wychodzenie z ciała sprzecza się z chrześcijaństwem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Będą ci w tym pomagali "nauczyciele". A jak im odmówisz, to staną się twoimi wrogami. A chyba żaden święty czy anioł nie stanie się wrogiem człowieka... chyba tylko upadłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 18:21, Don Zorro napisał:

Dokładnie tak. Będą ci w tym pomagali "nauczyciele". A jak im odmówisz, to staną się
twoimi wrogami. A chyba żaden święty czy anioł nie stanie się wrogiem człowieka... chyba
tylko upadłe.


Jak Azazel? XD

@2up

Nie martw się, ksiądz Ci i tak da opłatek, jak chociaż 1 raz spróbujesz czegoś nowego. Wg. mnie nie ma to nic sprzecznego z wierzeniami, ale kto wie, nie studiowałem głębiej chrześcijaństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak Azazel to upadły anioł. Równie dobrze mogłem napisać Lucyfer.
A nie ksiądz ci da opłatek, tylko egzorcysta wodę święconą i trochę czasu w zamknięciu. Te całe wychodzenia z ciała to opowiedzenie się po stronie zła. Wiec Qbasmok007 zastanów się którą drogą chcesz pójść.

Czemu napisałem o wieku? Bo nie jesteś świadomy w co się wpakujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 18:57, Don Zorro napisał:

Tak Azazel to upadły anioł. Równie dobrze mogłem napisać Lucyfer.
A nie ksiądz ci da opłatek, tylko egzorcysta wodę święconą i trochę czasu w zamknięciu.
Te całe wychodzenia z ciała to opowiedzenie się po stronie zła. Wiec Qbasmok007 zastanów
się którą drogą chcesz pójść.

Czemu napisałem o wieku? Bo nie jesteś świadomy w co się wpakujesz...


Takie pytanie, ty mówisz serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować