Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

O taaa, raz mi się zdarzyło deja vu... Naprawdę... przerażające. Idę sobie miastem, a tu nagle się zatrzymuję i do mnie dociera, że ja to już widziałem, i nie wiem o co chodzi, ale później wszystko wraca do normy... Uczucie kiedy sobie to uświadamiamy jest naprawdę... dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 13:41, cybekziom napisał:

Doświadczenia poza ciałem...Komuś z was udało się takie coś zrobić ?
Jak było ? xD


jak by poczytał posty w wątku to byś wiedział, że niektórym się udaje - wystarczy chcieć (<--- chodzi mi o doświadczenia poza ciałem, jak i o czytanie wątku...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 13:35, Pablo Querte napisał:

Zachęciłeś mnie tym sposobem, bo jest po prostu wygodniejszy :) Jeśli dobrze myślę to ten sposób
z np. patrzeniem na ręce i zadawaniem sobie pytania "Czy ja w tym momencie śnię"?


Tak, dokładnie ten. Trzeba czekać kilka dni na efekty, ale jeśli będziesz ćwiczył, to gwarantuję ci, że do tygodnia (a prawdopodobnie wcześniej) doświadczysz tego wspaniałego uczucia, gdy naraz zapytasz siebie "Czy ja w tym momencie śnię?" i rozglądniesz się i powiesz sobie "...o..taak...śnię...to rzeczywiście działa...". To jest po prostu kapitalne. W tym momencie, jeśli będziesz miał szczęście możesz uzyskać niemal pełną świadomość (czujesz się tak jak teraz, gdy to czytasz), tyle że nie będziesz miał żadnych ograniczeń z tym co chcesz zrobić...

PS. Sorry, jak cytowałem umknęły mi znaczki ">" i twój tekst wygląda jak mój:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o OBBE to nie bardzo w to wierze, mam do tego sceptyczne nastawienie (nie wiem czemu).
Lecz już LD czasami mi się zdarza.I w tedy to jest dopiero fajnieeee :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 13:41, cybekziom napisał:

Doświadczenia poza ciałem...Komuś z was udało się takie coś zrobić ?
Jak było ? xD


Wczoraj mi wyszło. NIE polecam, NIE chcesz tego robić, chyba, że chcesz mieć problemy z zaśnięciem na dłuuugi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 13:57, ziptofaf napisał:

Wczoraj mi wyszło. NIE polecam, NIE chcesz tego robić, chyba, że chcesz mieć problemy z zaśnięciem
na dłuuugi czas.


Oj, no jeśli się od razu na WILD''a rzucasz, to taki efekt. Ja świadomymi snami zajmuję się od dwóch lat i żadnych problemówn z zasypianiem nie mam, ale stosuję DILD. Wczoraj wypróbowałem WILD''a ale mimo doświadczenia nie udaje mi się - pozostanę więc przy DILD - jest o wiele wygodniejszy - można sobie spokojnie zasypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 14:01, Ranthar napisał:

Oj, no jeśli się od razu na WILD''a rzucasz, to taki efekt. Ja świadomymi snami zajmuję się
od dwóch lat i żadnych problemówn z zasypianiem nie mam, ale stosuję DILD. Wczoraj wypróbowałem
WILD''a ale mimo doświadczenia nie udaje mi się - pozostanę więc przy DILD - jest o wiele wygodniejszy
- można sobie spokojnie zasypiać.


A na czym ten DILD polega???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 13:57, ziptofaf napisał:

> Doświadczenia poza ciałem...Komuś z was udało się takie coś zrobić ?
> Jak było ? xD

Wczoraj mi wyszło. NIE polecam, NIE chcesz tego robić, chyba, że chcesz mieć problemy z zaśnięciem
na dłuuugi czas.

A były jakieś konkretne efekty, czy tylko długie zmęczenie? Może strach nie pozwalał spać? Jeśli to twoja pierwsza próba to ciężko jest rzucać się na głęboką wodę :) A co do metod LD czy OOBE to słyszeliście o metodach dose . Z tego co czytałem to dźwięki które wpływają na prace mózgu i go stymulują. Jestem ciekawy jak to działa na LD i OOBE i czy różni się od innych efektem. Próbowałem inne dose czy to działa w ogóle. Wtedy to było na poprawę humoru i zadziałało :) Wystarczy tylko wygodnie się położyć ze słuchawkami(koniecznie słuchawki na całe uszy),zamknąć oczy i wsłuchiwać się w dźwięki. Poszukam strony o dose''ach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 13:57, ziptofaf napisał:

Wczoraj mi wyszło. NIE polecam, NIE chcesz tego robić, chyba, że chcesz mieć problemy z zaśnięciem
na dłuuugi czas.

W sumie to też coś takiego miałem. Jak se darowałem po tym liczeniu to spróbowałem normalnie zasnąć. Udało się lecz po 2 godzinach obudziłem się z powrotem i za nic nie mogłem przez godzinę usnąć. W mózgu miałem jakąś taką dziwną pustkę. Na szczęście później jakoś się udało i wszystko było już w normie. Nie uważam że to powinien być powód do paniki albo do zaprzestania prób, po prostu jest to takie ciekawe doświadczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kiedyś powiedział, że tylko głupcy wiedzą, że śnią zanim się nie obudzą.To nieprawda.Myślę, że sposób Ranthara jest dobry i od dziś będe go urzywał.
Czy ktoś kto się "bawi" w LD może mi określić uczucie występujące podczas codziennego "świadomego snu".Czy to jakoś was zmienia jak codziennie "świadomie śnicie" ? Daje wam siły do życia ?
Jak to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poszukałem trochę w necie i zanalazłem 2 nowe techniki (przy takiej ilości technik każdy znajdzie coś dla siebie)

MILD - Polega na mocnym postanowieniu przed snem "Następnym razem gdy będę śnić, będę pamiętać, że śnię...". Wydaje mi się słaba dlatego wg mnie warto łączyć ją z DILD. Zawsze robię takie postanowienie, ale nigdy nie wpadłem na pomysł, że to się jakoś nazywa...

RILD/PILD - Technika nagrody/kary. Całkowita nowość dla mnie, nigdy o tym nie słyszałem... Wygląda na to, że po prostu ustalamy przed snem, że jeśli doświadczymy LD, to wynagrodzimy sobie to jakoś nad ranem, a jeśli nie, to się ukarzemy... nie wiem na czym te nagrody lub kary miałyby polegać, ale podobno organizm "uczy się" z czasem, że dostanie nagrodę tylko jeśli wystąpi LD.

Powyższe metody przedstawiłem tylko dla informacji, początkującym NADAL POLECAM DILD - jest wg mnie najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 13:39, kpt Nemo napisał:

O taaa, raz mi się zdarzyło deja vu... Naprawdę... przerażające. Idę sobie miastem, a tu nagle
się zatrzymuję i do mnie dociera, że ja to już widziałem, i nie wiem o co chodzi, ale później
wszystko wraca do normy... Uczucie kiedy sobie to uświadamiamy jest naprawdę... dziwne.

Akurat deja vu mam dosyć często.LD zdarza się czasami i to jest nawet fajne ( często mam sny w których jestem postacią w SC ostatnio i widzę siebie z trzeciej osoby ). A OOBE tego raczej wolę nie próbować z tego co większość mówi, uczucie nie jest zbyt fajne :/ a możliwość nie wrócenia do ciała nie jest zbyt miła:/ . A w psi ball''a nie wierzę :P.
PS: To mój 200 post tak więc cieszę się i raduję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co to ma być:
-"istnieje możliwość, że nie wrócimy do ciała, lub zostaniemy uwięzieni w nie swoim ciele"
???

To mogę z kimś zamienić się ciałem?
Fajnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych polecam zapoznać się z: http://www.paranormalium.pl/artykul.php?id=520

Uwaga! jeżeli Twoja psychika jest dość słaba i podatna na tego typu rzeczy, nie zagłębiaj się w treść a obrazom się nie przyglądaj, gdyż naprawdę mogą wystąpić nocne lęki i problemy ze snem. Pamiętajmy że mózg to nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 14:17, cybekziom napisał:

Ktoś kiedyś powiedział, że tylko głupcy wiedzą, że śnią zanim się nie obudzą.To nieprawda.Myślę,
że sposób Ranthara jest dobry i od dziś będe go urzywał.

Życzę sukcesów:]

Dnia 19.08.2007 o 14:17, cybekziom napisał:

Czy ktoś kto się "bawi" w LD może mi określić uczucie występujące podczas codziennego
"świadomego snu".

Świadomy sen jest uczuciem wspaniałym, nie zawsze udaje się codziennie, ale bardzo często... gdybym tylko miał wreszcie porządny sposób na "teleportację" w snach... na wikipedii pisze, że wystarczy wyobrazić sobie we śnie wiszący na ścianie obraz z miejscem gdzie chcemy się dostać, a potem... do niego wejść... ale moje sny są niestety trochę zbyt realistyczne i n i e d a s i ę.
Czy to jakoś was zmienia jak codziennie "świadomie śnicie" ? Daje wam siły

Dnia 19.08.2007 o 14:17, cybekziom napisał:

do życia ?
Jak to jest ?

Wiesz, "siły do życia" to za dużo powiedziane, poprostu jet fajną zabawą i tyle:PP

PS. Są w necie fora z ziomkami, którzy próbowali spotykać się w LD i ze sobą gadać... normalnie hardcore, ale to już schodzi na paranormalia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2007 o 14:20, Paweł10 napisał:

Co to ma być:
-"istnieje możliwość, że nie wrócimy do ciała, lub zostaniemy uwięzieni w nie swoim ciele"
???

To mogę z kimś zamienić się ciałem?
Fajnie:D


Czy tak fajnie to nie wiem, przepraszam ale trochę mnie irytują tego typu posty, gdy ktoś pisze że coś jest jakieś w ogóle tego nie doświadczając. Kolego Pawle10 proszę się nie denerwować na zaś bo piszę to ogólnie a nie do Ciebie ;). Co do tego wychodzenia duszy z ciała i owładnięciem go przez inną duszę jest różnie, tzn. różni ludzie różnie mówią i głoszą różne teorie na ten temat.

Fragment z wikipedii:

Teoria popularna Najpowszechniejsza, popularna teoria mówi, że w czasie OOBE dusza opuszcza ciało. Nie wydaje się to prawdą, ponieważ oddzielenie duszy od ciała oznacza śmierć. Jeżeli założymy dodatkowo, że coś podtrzymuje przy życiu ciało pozbawione duszy, to dochodzimy do następujących wniosków:

* istnieje możliwość, że nie wrócimy do ciała
* podczas OOBE ciało może zostać zajęte przez inną duszę
* ciało jest pozbawione świadomości i jakiekolwiek próby obudzenia go będą nieskuteczne.


Robert Monroe Z relacji R. Monroe wyłania się następujący obraz:

* świadomość naprawdę opuszcza ciało
* istnieje połączenie między ciałem fizycznym a astralnym (nazywane srebrną liną), które przekazuje wrażenia z ciała fizycznego (dźwięki, dotyk) do świadomości
* istnieje możliwość, że nie wrócimy do ciała, lub zostaniemy uwięzieni w nie swoim ciele
* ciało astralne jest zasilane energią z ciała fizycznego, każda próba obudzenia ciała fizycznego kończy sie powrotem ciala astralnego do ciala fizycznego.


Robert Bruce, autor Traktatu o projekcji astralnej ma następujące poglądy:

* W czasie OOBE tworzony jest doskonały duplikat osobowości podróżnika. Podróżnik występuje więc w dwóch egzemplarzach, z których każdy może działać niezależnie.
* Między ciałem fizycznym a duplikatem astralnym istnieje połączenie (srebrna lina), które wymienia energię oraz myśli i emocje (telepatia). Energia przepływa głównie od ciała fizycznego do astralnego, ale czasami można ten kierunek odwrócić.
* Jeżeli astralnemu sobowtórowi skończy się energia, ginie on i "podróżnik" nie zdaje sobie sprawy, że właśnie miał OOBE.
* Astralny sobowtór może na nowo zespolić się z oryginałem. Następuje wtedy nadpisanie pamięci sobowtóra na pamięć oryginalnego podróżnika i normalnie pamięta się OOBE. Może też dojść do wymieszania wspomnień i wtedy podróżnikowi wydaje się, że przebywał w dwóch miejscach naraz (bilokacja)
* Próba obudzenia ciała fizycznego skończy się zerwaniem połączenia z duplikatem, który następnie ginie z braku energii. Osobie będzie się wydawać, że nie dokonała OOBE.
* Ciało jest cały czas zajęte przez duszę, więc nie istnieje ryzyko, że ktoś je zajmie.
* OOBE nie może spowodować śmierci, ponieważ świadomość nie opuszcza ciała (jedynie jej kopia).
* Nie istnieje możliwość, że nie wrócimy do ciała.
* Można mieć OOBE na jawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować