Zaloguj się, aby obserwować  
Zgodo

Lotnictwo i samoloty - temat ogólny

119 postów w tym temacie

Dnia 21.08.2008 o 15:53, Lukas813 napisał:

Jaka jest różnica miedzy prędkoscią maksymalną a przelota w lotnictwie?


Prędkość max. jest to maksymalna prędkość jaką może osiągnąć statek powietrzny , natomiast przelotowa jest to średnia prędkość liczona z punktu a do b .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie: Czy na forum gram.pl są piloci zawodowi? Bo chciałbym się dowiedzieć jak właśnie takim zostać. W Google nie ma w pełni tego opisanego. Nie wiem czy miałbym już od szkoły średniej zacząć, czy np. po szkole średniej jest jeszcze jakaś możliwość dostania licencji zawodowej, jeśli nie skończyło się odpowiednigo profilu? I czy są odpowiednie studia przygotowujące do otrzymania takowej licencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam takie pytanie jak powyżej. Pilotów bądź spadochroniarzy proszę aby napisali do mnie na GG:2565390 . Porozmawiałbym na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że ja mogę odpowiedzieć na te pytania, chociaż nie jestem pilotem. Najkrótsza i najtańsza droga do "własnych skrzydeł" prowadzi przez wojsko... Szkoleniem pilotów zajmuje się Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie (wymagania: dobre zdrowie, matura z maty, fizy i anglika) oraz inne nieliczne Wyższe Szkoły Oficerskie (Wojska Lądowe i Marynarka Wojenna szkolą głównie pilotów śmigłowców jednostek wsparcia, WAT chyba ma też podobny kierunek)... Co do skoków ze spadochronem szkoły oficerskie pozwalają też na zdobycie rangi szkocza lub instruktora dla osób zainteresowanych... Co do drogi cywilnej to obiło mi się o uszy że Politechniki prowadzą szkolenia na pilotów ale są dosyć kosztowne (coś ok 20tys. zł) a i sam Dęblin prowadzi 20 miesięczne kursy lotnicze dla absolwentów uczelni wyższych (po który zdobywa się również pierwszy stopień oficerski - podporucznika)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2009 o 12:32, Zgodo napisał:

Wydaje mi się że ja mogę odpowiedzieć na te pytania, chociaż nie jestem pilotem. Najkrótsza
i najtańsza droga do "własnych skrzydeł" prowadzi przez wojsko... Szkoleniem pilotów
zajmuje się Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie (wymagania: dobre zdrowie,
matura z maty, fizy i anglika) oraz inne nieliczne Wyższe Szkoły Oficerskie (Wojska Lądowe
i Marynarka Wojenna szkolą głównie pilotów śmigłowców jednostek wsparcia, WAT chyba ma
też podobny kierunek)... Co do skoków ze spadochronem szkoły oficerskie pozwalają też
na zdobycie rangi szkocza lub instruktora dla osób zainteresowanych... Co do drogi cywilnej
to obiło mi się o uszy że Politechniki prowadzą szkolenia na pilotów ale są dosyć kosztowne
(coś ok 20tys. zł) a i sam Dęblin prowadzi 20 miesięczne kursy lotnicze dla absolwentów
uczelni wyższych (po który zdobywa się również pierwszy stopień oficerski - podporucznika)...

A na politechnice rzeszowskiej szkolenia na w czasie studiów są darmowe, słyszałem ze tam co roku tylko 15 pilotów wyszkalaja na zawodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2009 o 12:49, Lukas813 napisał:

A na politechnice rzeszowskiej szkolenia na w czasie studiów są darmowe, słyszałem ze
tam co roku tylko 15 pilotów wyszkalaja na zawodowych.


Być może... aż takich szczegółowych informacji na temt Politechnik nie posiadam ale jestem prawie pewien że większość przeprowadza też i płatne szkolenia (dla zdesperowanych XD)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2009 o 12:49, Lukas813 napisał:

A na politechnice rzeszowskiej szkolenia na w czasie studiów są darmowe, słyszałem ze
tam co roku tylko 15 pilotów wyszkalaja na zawodowych.


Dzisiaj sprawdzałem - nie są w pełni darmowe. Za godzinę lotu trzeba płacić od 100 do 450zł. No chyba, że coś źle zrozumiałem ;) Druga sprawa to taka, że to nie oni 15 pilotów wyszkalają, a 15 udaje się przez to przejść - dużo po prostu rady nie daje, ponieważ jest bardzo dużo nauki i zajęć, które trzeba pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sory za drugiego posta, ale zapomniałem coś jeszcze napisać, a edytować poprzedniego już nie mogę ;)
Jeszcze co do Politechniki Rzeszowskiej, to kończąc ją nie mozesz jeszcze latać samolotami liniowymi z pax''ami (czyt.pasażerami) ;). Co prawda, masz już dosyć wysokie uprawnewnia dotyczące samolotów, bo CPL(A), ale musisz się jeszcze doszkolić na własną rękę do ATPL(A), a to również kosztuje i to niemało. A koszt studiów na Politechnice finansuje państwo, ale tylko częściowo. Ja również na początku słyszałem, że całkowicie, ale po dzisiejszej lekturze wywnioskowałem co innego. Nie chcę nikogo na razie w błąd wprowadzać, więc jeśli się dowiem (a będę robił wszystko) to napiszę jak sprawa wygląda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2009 o 19:48, Nyarlatoteph napisał:

Mnie interesuje g3ównie lotnictwo cywline, chocia? wojskowe te? jest bardzo ciekawe.
Jak na razie mój ulubiony samolot to Airbus A380.


Jak Ci się tak podoba, to możesz przelecieć się nim za 99€. Po wprowadzeniu do służby A380, w ramach treningu dla pilotów LH przez pierwsze pół roku skieruje ten samolot do obsługi połączenia MUC-FRA. Teraz pozostaje tylko czekanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie chodzę do 3 gimnazjum i już trzeba się zainteresować przyszłością xd
Chcę iść do Ogólnokształcącego liceum lotniczego do Dęblina i stąd pytanie do absolwentów i uczniów ;]
Jak wygląda nauka w tej szkole, ile jest mniej więcej uczniów na jedno miejsce w szkole
Czytałem już warunki rekrutacji i trochę ciężko jest, ale można spróbować xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę by byli tu jacyś uczniowie tej szkoły. Ja generalnie trochę się nią interesuję, bo chcę pójść na podyplomówkę (jak kolano wyleczę :/ i zarobię na czesne), w sumie żałuję, że od razu nie pojechałem na studia dzienne, jak był na to czas, no ale cóż - biorę co jest.
Ogólnie w Dęblinie obecnie jest syf. Wykładowcy to nietykalne dinozaury z PRLu z wielkimi zadami, które w życiu nie widziały kokpitu. W związku z czym ze zwykłej zawiści studenci są ulewani za nic. Ogólnie kolesiostwo bardzo obniżyło poziom szkoły. Wiele miejsc jest obsadzanych przez znajomych, którzy potem okazuje się, że sobie zupełnie nie radzą i muszą zostać wyrzuceni. Oczywiście to jest sytuacja na szczeblu uczelni wyższej, nie wiem jak liceum, ale pewnie nie ma co się spodziewać nic lepszego niż w tym akapicie opisałem. Już od dłuższego czasu mówi się o konieczności zreformowania tej szkoły, ale nic się z tym nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2010 o 22:36, Dootix napisał:

Postanowiłem odświeżyć wątek ciekawą informacją.

http://pl.wikipedia.org/wiki/PAK_FA

Nowy projekt Rosjan.Zasięg radaru powala.Ogólnie,jego statystyki powalają.
Radzę poszukać więcej info na jego temat.


Może już nie taki nowy bo pracę nad tym samolotem trwały od ponad dekady a miał być oblatany już 5 - 4 lat temu (ale szukano nowych, tańszych rozwiązań aby ograniczyć koszty i maksymalnie zoptymalizować osiągi)... Ogólnie T-50 jest oparty na projektach Su-37 Terminator i Su-47 Berkut z biura Suchoja, MiG MFI z biura Mikojana i koncepcjach projektowych z biura Jakowlwea... I nie był to program wyłącznie Rosyjski bo był realizowany w współpracy z rządem Indii... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2010 o 23:04, Zgodo napisał:

Może już nie taki nowy bo pracę nad tym samolotem trwały od ponad dekady a miał być oblatany
już 5 - 4 lat temu (ale szukano nowych, tańszych rozwiązań aby ograniczyć koszty i maksymalnie
zoptymalizować osiągi)... Ogólnie T-50 jest oparty na projektach Su-37 Terminator i Su-47
Berkut z biura Suchoja, MiG MFI z biura Mikojana i koncepcjach projektowych z biura Jakowlwea...
I nie był to program wyłącznie Rosyjski bo był realizowany w współpracy z rządem Indii...
;)


Waść widzę obeznany.
Kierunek Lotnictwo?Bo ja owszem ;)
Tak,projekt realizowany z rządem Indii.Ostatnio dużo czytałem na jego temat.Wydaje się obiecujący,ale zobaczymy w praniu,i czy w ogóle wypali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto interesuje się lotnictwem od razu widzi przestarzałość koncepcji w jakiej ten samolot został zbudowany.
Oczywiście, że jak zawsze w przypadku Rosjan samolot wygląda wręcz kozacko, ale nie o to przecież chodzi w konstruowaniu takich samolotów.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta koncepcja wcale nie jest przestarzała... Co prawda może być "popularna" co wcale nie oznacza że jest "przestarzała"... Co prawda może nie jest to projekt tak przełomowy tak jak mój ulubieniec Su-47 Berkut (nomen omen również projekt Rosjan, który jednak okazał się zbyt drogi dla władz Federacji gdyż płatowic musiał składać się z niezwykle wytrzymałych kompozytów co się przekładało na ok 40% konstrukcji) ale zapowiada się koncepcyjnie dorównujący amerykańskiej zabawce F-22 Raptor... In plus w porównaniu do Raptora na pewno będzie to że w projekcie zastosowano dwuosiowe wektorowanie ciągu w porównaniu do jednoosiowego w F-22... Co do tej "kozackości" Rosjan to akurat ich zabaweczki na ogół okazują się konstrukcjami o niebo lepszymi od ich zachodnich odpowiedników natomiast zawsze słabą ich stroną była słaba elektronika (co się na szczęście zmienia ;)) Co do uzbrojenia to ruscy też tacy zacofani nie są... Chociażby to że posiadają pociski NOVATOR do zwalczania jednostek AWACS (o zasięgu efektywnym powyżej 400 km), które zresztą również powstały na skutek współpracy z Indiami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj czytałem że jednym z błędów jakie zostały popełnione przy katastrofie to porozumiewanie się załogi z obsługa lotniska po rosyjsku. Jeśli dobrze rozumiem to tylko w jednym lub kilku wybranych jest taka możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę żałuję, że nie poszedłem właśnie na pilota. Po prostu kocham latać samolotami, patrzyć jak lądują, te kształty, musi być to fantastyczne przeżycie. Wyniki od dzieciństwa mam świetne co mówią lekarze, że z takimi to mogę na pilota iść. No, ale gdybym poszedł to i tak pewnie by się przyczepili, bo ze zdrowiem mam za to inne problemy, odporność, w miesiącu potrafię chorować 2-3 razy na zapalenie tchawicy, przynajmniej tak sobie to tłumacze :). No, ale wybrałem co innego i narzekać nie mogę.

A ta informacja o tym, że po Rosyjsku gadają to mnie bardzo zdziwiła, bo kiedyś słyszałem, że polski pilot na Okęciu nie może mówić po Polsku, a co dopiero polski pilot po rosyjsku. Ale mogą być to złe przekonania, bo tyle co w telewizji usłyszę to wiem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować