CD-ACTION

[Blackgoat 0]

Dnia 09.08.2008 o 15:50, rob006 napisał:

Taa, recka GTA4 jest tego najlepszym przykładem - już na wstępie autor pisze że pograł
mniej niż powinien (co oczywiście nie przeszkadza mu żeby dać grze dychę :D), cała recka
pełna jest "ochów" i "achów", a recenzent niczym surfer płynie na ogólnej fali zachwytu
tym tytułem. Ale co tam, grunt że pierwsza recenzja w Polsce (sic!). ;)

Oj, ale to była recka z gry na konsoli, czyli w sumie bardziej ciekawostka niż pełnoprawna recenzja;P. Zresztą jeżeli facet, który nigdy nie dał żadnej grze dychy, postawił ją bez wachania tytułowi, w który pograł tak krótko, to musi to być naprawde zaje'''''' gra. Widziałem kilka recenzji najnowszego GTA(wszystkie pozytywne) i o ile ta CormaCa jest niezła, o tyle najbardziej przekonała mnie ta w Gamerankingu. Też zachwyty, ale mocniej trafiające do serca i z tego powodu mam wrażenie że to nie ,,fala zachwytów" tylko po prostu świetna gra. I tyle.

[rob006 1]

Jak dla mnie recenzje, które składają się z samych zachwytów są podejrzanie nieobiektywne i traktuję je bardziej jako ciekawostkę, niż tekst którym można się kierować przy dylemacie kupić-nie kupić. ;) A recenzja GTA jest właśnie takim tekstem - autora chyba poszedł na łatwiznę i napisał to co wszyscy - że gra jest super-hiper-full-wypas, czasami miałem wrażenie jakbym słyszał Molyneuxa, który mówi o swojej najnowszej grze. :P A ocen nie powinno się przyznawać za sam początek, wiele jest gier, które na początku wydają się świetne, a po kilku/kilkunastu godzinach stają się zwyczajnie nudne.

[gaweyn 0]

Taka jedna uwaga... Tai Lung z Kung Fu Pandy to nie był gepard... Tylko pantera śnieżna... Nie no, nie mam pretensji, tylko tak zwróciłem uwagę przy czytaniu recenzji gry.

[Blackgoat 0]

Dnia 09.08.2008 o 21:09, rob006 napisał:

Jak dla mnie recenzje, które składają się z samych zachwytów są podejrzanie nieobiektywne
i traktuję je bardziej jako ciekawostkę, niż tekst którym można się kierować przy dylemacie
kupić-nie kupić. ;) A recenzja GTA jest właśnie takim tekstem - autora chyba poszedł
na łatwiznę i napisał to co wszyscy - że gra jest super-hiper-full-wypas, czasami miałem
wrażenie jakbym słyszał Molyneuxa, który mówi o swojej najnowszej grze. :P A ocen nie
powinno się przyznawać za sam początek, wiele jest gier, które na początku wydają się
świetne, a po kilku/kilkunastu godzinach stają się zwyczajnie nudne.

Tak jak molyneuxowy Black and White(przy okazji: szczyt rasizmu? Pić Black and White w oddzielnych szklankach:D)? Nie czepiaj się faceta, nie jego wina że programiści nie nadąrzają za jego wizjonerstwem;P(coś jak budowa naszych stadionów). A co do tematu, to tak rozbudowana produkcja jak GTA jest trudna do szerszego opisania, bo wymaga spedzenia nad nią mnóstwa czasu, a na taki ,,luksus" nie zawsze stać recenzenta. Zresztą podobno GTA SA słabowało przy końcu i miało kilka chybionych pomysłów(vide 100 najlepszych gier w.g. CD-Action w Tipsomaniaku którymś),a oceny miało świetne, więc może to urok tej serii;).

[KejterR 0]

Mimo tego, że sezon ogórkowy całkiem strawny numer :D Szkoda, że już go "zaliczyłem" cholerne oczekiwanie na kolejny numer...ech..

[Davw 0]

Ja musiałem przystopować, bo w dwa dni bym zaliczył ale od jutra znów zaczynam czytać.

[lukasz11111 0]

Mam pytanko dla tych co mają opakowanie płytki CDA numer 138, a nie mają GW. Czy moglibyście mi wysłać kod na minipeta na e-mail [m]. Wam i tak się nie przyda a ja swoją przez przypadek do kosza wywaliłem :( ( W grze oczywiście )

[tsk 0]

Kod na zwierzaka w Guild Wars?
Można użyć tylko jeden raz kod danego typu na jednym koncie.
Jeżeli już jeden wpisałeś to drugiego i tak nie możesz użyć. Więc niestety nie dostaniesz drugiego Miniature Asura. Możesz go jedynie kupić w grze od innego gracza.

[lukasz11111 0]

Dnia 10.08.2008 o 01:13, tsk napisał:

Kod na zwierzaka w Guild Wars?
Można użyć tylko jeden raz kod danego typu na jednym koncie.
Jeżeli już jeden wpisałeś to drugiego i tak nie możesz użyć. Więc niestety nie dostaniesz
drugiego Miniature Asura. Możesz go jedynie kupić w grze od innego gracza.

Kurde. Wywaliłem go na samym początku bo miejsca nie miałem a teraz żałuje.

Szkoda. Dzięki za odpowiedź.

[Kwazis 0]

Są już może jakiekolwiek przecieki odnośnie gier na cover DVD??
( wiem, że tak wcześnie, ale jak będzie coś fajnego to czas się dłuzyc będzie (wiecie, o co chodzi?(XD)))

[Daqes 0]

Dnia 10.08.2008 o 12:07, piotr.kwazi napisał:

Są już może jakiekolwiek przecieki odnośnie gier na cover DVD??
( wiem, że tak wcześnie, ale jak będzie coś fajnego to czas się dłuzyc będzie (wiecie,
o co chodzi?(XD)))

No przecież obecny numer wyszedł 5 dni temu :P

[Infinitas 0]

Dopiero gdzieś tydzień przed wyjściem są przecieki. Przecież nie powiedzą co będzie w następnym cda od razu po wyjściu jego ;D

[rochicz 0]

Kupiłem sobie CDA na podróż pociągiem. Pięć godzin to chyba za dużo, bo już żałuje, że aż tyle przeczytałem. Powinni dawać do CDA okulary dzięki którym można było go czytać i jeżeli koleś przeczytał zadużo to przestają działać przez ileś godzin. Naprawde by się przydały, bo wciąż słysze, że ktoś przeczytał za szybko i już niemoże się doczekać nasępnego numeru.

[BulusMaximus 0]

Nom to własnie wnerwia wiec niech "ekipa" CDA wydaje 1000 stron xDDD a nie tą 100 xDD
tak szybko nie przeczytasz xP smuggler cos ucichł hmm ciekawe czemu aaa juz wiem bo przeciez neta on nie ma xD
PS
Smuggler czemu nie masz neta. Wiem ze TPSA wprowadził ostre ceny ale jest teraz promocja w Netii no i interenet w Vectrze jest dobry 1mb w dzien po 22 2mb a po północy 4mb zarąbisty net polecam !! xDD

[smuggler 0]

Dnia 09.08.2008 o 15:50, rob006 napisał:

> A jednak jestesmy pierwsi, bo gralismy w najnowsza bete, duzo wiecej zawierajaca
niz
> ta udostepniona w Pradze. Dystrybutor zas przysiega, ze mamy do niej dostep jako
pierwsi
> w Polsce.
No to trochę precyzyjnie się wyrażajcie, bo z zapowiedzi wynika, że jako pierwsi graliście
w betę KB ;]. A tak z ciekawości - co takiego szczególnego jest w tej nowej becie, a
czego nie ma w starej?

###POczytaj oba teksty, wychwyc roznice :).

Dnia 09.08.2008 o 15:50, rob006 napisał:

> Jakas obsejsja?
Raczej dyskusja, jesli dla ciebie wspomnienie kilka razu o jednej rzeczy to obsesja,
to sam masz ich co najmniej kilkanaście, w tym kilka naprawdę groźnych przypadków. :P

###Moja paranoja jest moja, ale to nie usprawiedliwia i nie leczy twojej...

Dnia 09.08.2008 o 15:50, rob006 napisał:

> A co do recenzji "jako pierwsi" to zasadniczo mamy to gdzies (choc naturalnie jak
sie
> uda, to swietnie, bo czemu nie). No chyba, ze trafi sie okazji w stylu "pierwsza
recka
> Stalkera na swiecie", wtedy jest sie czyms chwalic.
> Jesli juz czyms sie chwalimy to dorwaniem sie do ekskluzywnych materualow na temat
NOWYCH
> gier, ktorych jeszcze nie ma vide chocby Mirror''s Edge, najchetniej bezposrednio
od
> producenta. :). bo to ani proste, ani latwe, wiec jak sie uda, to jest sensowniejszy

> powod do chwaly, niz "pogralismy az kwadrand, wiec zdazylismy to dac jako pierwsi
w Polsce"
> (co jest bolem czesci serwisow netowych...)

Dnia 09.08.2008 o 15:50, rob006 napisał:

Taa, recka GTA4 jest tego najlepszym przykładem - już na wstępie autor pisze że pograł
mniej niż powinien

##To chamstwo, ze sie przyznal, zamiast tradycyjnie twierdzic, ze przeszedl ja 8 razy, z tego ostatni raz nie patrzac w ekran.

(co oczywiście nie przeszkadza mu żeby dać grze dychę :D),

##Jak rozumiem dyche mozna dac dopiero takiej grze, ktora sie ukonczylo 8 razy, z czego ostatni raz bez patrzenia w ekran? :) Powiedzial uczciwie "gralem nei za dlugo ale w z tego co zobaczylem, to dla nie jest 10".
Taka zagrywka by nie przeszla przy recenzji GTA IV na PC, owszem, owszem, ale do wersji konsolowej, jako pismo PC-towe, mielismy inne podejscie, duzo luzniejsze. I najwazniejsze i owszem bylo to , zeby juz wam pierwsze wrazenia z gry przedstawic.

cała recka

Dnia 09.08.2008 o 15:50, rob006 napisał:

pełna jest "ochów" i "achów", a recenzent niczym surfer płynie na ogólnej fali zachwytu
tym tytułem. Ale co tam, grunt że pierwsza recenzja w Polsce (sic!). ;)

##No i?

Dnia 09.08.2008 o 15:50, rob006 napisał:

Poza tym każdy przykład możesz jakoś tłumaczyć, ale we wstępniakach/zapowiedziach dość
często pojawiają się przechwałki o "pierwszych" recenzjach, i choć fakt że są (recenzje,
nie przechwałki ;)) się chwali, to w niektórych przypadkach ta "pierwszość" jest tak
naciągana, że ja np nie mogę się oprzeć wrażeniu, że wy lubicie się chwalić pierwszymi
recenzjami i szukacie byle pretekstu, żeby to zrobić. ;]

##Tja "jestes winien, bo choc z kazdego zarzutu JAKOS sie mozez wytlumaczyc, to ja i tak wiem lepiej, choc dowodow zadnych raczej nie przedstawie". Mam nadzieje, ze nie studiujesz prawa i nie zechcesz byc sedzia :)

Chwalimy sie raczej EKSKLUZYWNYMI materialami o grach, ktore BEDA, a recki - z netem i tak raczej nie wygramy na tempo, wiec tez nie ma sensu sie scigac. Jak juz sie czyms chwalimy, to np. PIERWSZA NA SWIECIE (w ogole...) recka Stalkera, bo to juz cos. A ze sie chwalimy? Takie uroki marketingu. Jedni maja "prawdopodobnie najlepsze fulle" a my "tylko u nas material o X czy Y". W czym problem? My wolimy chwalic sie tekstami...

[smuggler 0]

Dnia 09.08.2008 o 21:09, rob006 napisał:

Jak dla mnie recenzje, które składają się z samych zachwytów są podejrzanie nieobiektywne
i traktuję je bardziej jako ciekawostkę, niż tekst którym można się kierować przy dylemacie
kupić-nie kupić. ;) A recenzja GTA jest właśnie takim tekstem - autora chyba poszedł
na łatwiznę i napisał to co wszyscy - że gra jest super-hiper-full-wypas, czasami miałem
wrażenie jakbym słyszał Molyneuxa, który mówi o swojej najnowszej grze. :P A ocen nie
powinno się przyznawać za sam początek, wiele jest gier, które na początku wydają się
świetne, a po kilku/kilkunastu godzinach stają się zwyczajnie nudne.

DLATEGO tez autor napisal, ze nie gral za wiele, zeby ludzie mogli wziac poprawke na "wstepne zauroczenie". I owa recka byla ciekawosta, a nie pelnoprawna recenzja i ta 10 do listy "gier, ktore dostaly w CDA 10" nie bedzie zalicznana. Chyba, ze TEZ dostanie dyche... :)

[smuggler 0]

Dnia 09.08.2008 o 09:32, Modok napisał:

Połowa z tych gier które napisałeś są słabe.

>>>A sa slabe, bo ja ich nie lubie. A jak JA ich nie lubie, to wszyscy maja to samo zdanie, wiec gry sa slabe. Amen.

[smuggler 0]

> Nie wiem dlaczego zawsze Qn''ik musi narzekać jaka ta 10 dla TLJ była niezasłużona.
> Wracam do tej gry co najmniej raz w roku, podczas gdy np. PES''y obchodzą mnie tyle co
> zeszłoroczny śnieg.

##Moze dlatego, ze ma taka opinie?

> Każdy ma prawo do własnej opinii, ale nie rozumiem dlaczego osoba, która preferuje inne
> gatunki wypowiada się z taką stanoczością na temat gier, których raczej nie dotyka.

##Skoro kazdy ma prawo do swoich opinii to uszanuj jego opinie A Qnik akurat jest czlowiekiem, ktory w przygodowki gra i lubi (choc nie jest maniakiem). 10/10 dla TLJ niezasluzona - ale dla POLONIZACJI, jakbys sie wczytal w tekst, zamiast od razu narzekaxc.

[rob006 1]

Dnia 11.08.2008 o 08:47, smuggler napisał:

###POczytaj oba teksty, wychwyc roznice :).

Hah, odpowiedź a la Smuggler - "wiem (?) ale nie powiem" :D

Dnia 11.08.2008 o 08:47, smuggler napisał:

###Moja paranoja jest moja, ale to nie usprawiedliwia i nie leczy twojej...

Ale jaka paranoja?? Widzę jakąś nieścisłość, mówię o niej i to już jest paranoja?

Dnia 11.08.2008 o 08:47, smuggler napisał:

##Jak rozumiem dyche mozna dac dopiero takiej grze, ktora sie ukonczylo 8 razy, z czego
ostatni raz bez patrzenia w ekran? :) Powiedzial uczciwie "gralem nei za dlugo ale w
z tego co zobaczylem, to dla nie jest 10".
Taka zagrywka by nie przeszla przy recenzji GTA IV na PC, owszem, owszem, ale do wersji
konsolowej, jako pismo PC-towe, mielismy inne podejscie, duzo luzniejsze. I najwazniejsze
i owszem bylo to , zeby juz wam pierwsze wrazenia z gry przedstawic.

Akurat nie mówię że recenzja była zła, bo było w niej sporo informacji o grze i nie było zbyt wiele lania wody, ale jako ocena gry jest raczej niewiele warta. O tej recenzji wspominam, bo spełnia wszystkie wymienione przez ciebie cechy, które zrzucasz na serwisy internetowe - że recki piszą na szybko, byle tylko być pierwszym.

Dnia 11.08.2008 o 08:47, smuggler napisał:

##No i?

Tyle że jak coś jest zbyt piękne, to nie może być prawdziwe. ;) Jak ktoś widzi grę w samych superlatywach, to zwykle jest zaślepiony i trzeźwej oceny nie warto po nim oczekiwać.

Dnia 11.08.2008 o 08:47, smuggler napisał:

##Tja "jestes winien, bo choc z kazdego zarzutu JAKOS sie mozez wytlumaczyc, to ja i
tak wiem lepiej, choc dowodow zadnych raczej nie przedstawie". Mam nadzieje, ze nie studiujesz
prawa i nie zechcesz byc sedzia :)

Po prostu znam już twoje tłumaczenia, gdybyście teraz opublikowali reckę podstawki WOWa i napisali że to pierwsza recka w Polsce, to na zarzuty mógłbyś odpowiedzieć "No przecież jest pierwsza - pierwsza recka WoWa w tym roku, w CDA" :D

[Aragloin 0]

Dnia 09.08.2008 o 19:57, scooby01 napisał:

Nie wiem dlaczego zawsze Qn''ik musi narzekać jaka ta 10 dla TLJ była niezasłużona.
Wracam do tej gry co najmniej raz w roku, podczas gdy np. PES''y obchodzą mnie tyle co
zeszłoroczny śnieg.
Każdy ma prawo do własnej opinii, ale nie rozumiem dlaczego osoba, która preferuje inne
gatunki wypowiada się z taką stanoczością na temat gier, których raczej nie dotyka.

A Qń to właśnie oprócz Mac Abry jedyny połowiczny sprzymierzeniec EGM. A tobie BS może się podobać, a EGM już nie. Widzisz coś?