kris2005a

CD-ACTION

38291 postów w tym temacie

Dnia 18.09.2014 o 16:10, Accid napisał:

Gdyby Ghost był roztropny, trzymałby język za zębami i śmiał się z hejterstwa dla hejterstwa.

Śmiać to się śmieją, tak przynajmniej zakładam przez większość roku czy tam miesiąca. Tylko są dni gdy miarka się przebiera i krew cię zalewa delikatnie mówiąc jak pomimo tego że ''robisz swoje'' to ciągle coś komuś nie pasuje, ktoś ma jakieś nieuzasadnione pretensje i niepotrzebnie szczeka paszczą. Rozumiem że raz na jakiś czas można nie wytrzymać słuchania tudzież czytania głupot. I stąd się zapewne wzięła taka a nie inna reakcja.

Dnia 18.09.2014 o 16:10, Accid napisał:

Moja wewnętrzna cebula nie ma pretensji o pełniaki, tylko o całą resztę.

No dobra ale teraz to już odbiegamy od powyższego tematu. Ja o niebie, ty o chlebie. Niby o tym samym ale wątki bądź co bądź różne. Bo można nie lubić / nie kupować CDA z jakiegoś tam powodu ale czym innym jest nazywanie wszystkiego co nam się nie podoba ''gównem'' pomimo że to może być dla kogoś innego gratka. Proste jak kij.

Sam zaprzestałem kupowania CDA parę lat temu bo ... zwyczajnie nie wiem ... chyba po prostu nie widziałem już powodu by być AŻ TAK na bieżąco ze wszystkim co się dzieje w świecie growym, trochę się też zmieniło w moim życiu, nie na wszystko był czas i pieniądze, trochę inne priorytety. Chociaż kupowałem CDA regularnie przez dobrych ... naprawdę nie pamiętam ile lat ale sporo się tego uzbierało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź trochę niefortunna i spłodzona jak sądze w przypływie gniewu. Nie jest to może tweet twórcy Feza, ale na przyszłość wypadałoby odpowiedzieć z jakimś większym dystansem i na chłodno. Zresztą przejdźmy do meritum, czyli pełniaków. Moim zdaniem są naprawdę przyzwoite, a w ostatnim czasie mieliśmy kilka takich, które można śmiało nazwać najlepszymi w historii CDA(a na pewno na przestrzeni ostatnich lat). CDA od lat dodaje swoją płytę/płyty i jest to ich znak rozpoznawczy czy to się komuś podoba, czy nie. Pismo nie może konkurować ze steamem/originem i całą masą serwisów, które sprzedają cyfrowe kopie w atrakcyjnych cenach. Nie we wszystkich rejonach Polski prędkość internetu umożliwa komfortowe ściągnięcie np. Wolfa(około 40gb) w wersji cyfrowej/ Czemu nikt nie zauważa, że jakość opakowań w jakich same płyty dostajemy poszła mocno do przodu, szczególnie pod względem estetycznym. Poza tym płyty to nie tylko pełniaki, ale cała masa naprawdę fajnego contentu w którym każdy znajdzie coś dla siebie.

Akcja z rozdawaniem darmowych kodów była mistrzostwem świata i założę się, że większość tych hejterów nawet nie pomyślała ile takie coś kosztowało magazyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było lepiej, serio. Dzisiaj mówisz, że jakość płyt niby lepsza, ale niestety bardzo często ludzie na forum narzekali, że albo płyty porysowane albo rzężą jak głupie. Mi się to drugie przytrafiło, czasami to w ogóle powoduje, że płyta nie działa. O, Larry też mi nie działał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że żaden pełniak nie będzie dzisiaj w stanie zadowolić choćby większości. Powód? Deale na steamie, gamersgate czy innym greenmangaming. Co miesiąc czekam na info o pełniakach, ale co miesiąc jestem trochę zawiedziony - z własnej winy. Bo gdybym nie kupował tych gier na potęgę, to bym każdą płytkę z CDA wsuwał do napędu i instalował.
Ostatni numer był fajny pod względem merytorycznym, i jeśli tylko jakieś teksty mnie zainteresują, to kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja byłbym zadowolony, gdyby można było kupić wersję CDA bez płyty. Praktycznie nigdy nie gram w dołączane gry, bo albo są mierne (bo wyznają zasadę - damy parę średniaków z różnych gatunków, to każdemu coś podpasuje, wolałbym tą jedną porządną gierkę zamiast tego jeśli już), albo człowiek to sobie już kupił na jakimś steam promo czy cokolwiek. Płyta i pełniaki sztucznie windują mi cenę pisma, bo to teksty mnie interesują.
Może dlatego przez ostatni rok kupiłem tylko ze dwa numery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2014 o 15:57, Tyler_D napisał:

Sorry bojs ale trochę mocno nadinterpretujecie ...

Nie. To się nazywa nazywanie rzeczy po imieniu.

Dnia 18.09.2014 o 15:57, Tyler_D napisał:

Tutaj najzwyczajnie w świecie chodzi o to że ... coś co nie podoba się wam czy iluś tam
osobom niekoniecznie musi nie podobać się reszcie. Chcecie to kupicie, nie chcecie -
to nie kupujcie. Tylko jaki jest sens rzucać tekstami okołoodbytniczo toaletowymi przy
tej okazji? Dla własnej satysfakcji? Żeby komuś zrobić ''na złość''?

To chyba musiałbyś napisać dziennikarzowi z CDA, jakoś ostatnio tutaj obscenicznych tekstów nie widziałem. Tutaj wypowiadają się użytkownicy forum, z zasady anonimowi którzy raczej nie są poczytywani na szerszych łamach. Teraz zastanów się do kogo powinieneś mieć pretensje o ton wypowiedzi - forumowiczów czy dziennikarza który powinien szanować słowo?

Dnia 18.09.2014 o 15:57, Tyler_D napisał:

Wiem że to będą wyświechtane argumenty ale ocenianie całego pisma tudzież pracy całego
zespołu tylko pod względem tego co jest na płytce jest ... no właśnie, to jest żenujące.
Tak samo warto też wspomnieć o tym że załatwienie pełnika to nie jest coś na zasadzie
łatwej gadki ''mamy tyle hajsu, dajcie nam grę xxx oraz yyy za 3 miesiące, pasuje?''.

To teraz płacz i pretsy redakcji w stylu "dajemy wam pełniaki - kochajcie nas!"? Nie, nie i jeszcze raz nie - ktokolwiek jeszcze łudzi się że to nie pełniaki wykończyły branżową konkurencję? Pełne wersje gier był i są najpoważniejszą kartą przetargową tego czasopisma. Naprawdę sądzisz że jeszcze by dychali gdyby ich nie było? Do tej pory kupczyli zawartością płytki a teraz ktoś próbuje czarować publikę że jest inaczej. Ja rozumiem, że odbywa się tu zaklinanie rzeczywistości i próba odwrócenia uwagi - ludziom się to nie podoba.

Dnia 18.09.2014 o 15:57, Tyler_D napisał:

Jak jeszcze czytałem CDA czyli no już jakiś czas temu to widać było że chłopaki i dziewczyny
starali się zrobić to co potrafią tak jak najlepiej potrafią. I nie robili skoku na kasę,
robili swoje. A hejterzy byli, są i będą. Tylko innych rzeczy się czepiają.

Ok, Twoja opinia. Pamiętam czasy kiedy niektóre czasopisma growe nie ukazywały się w wakacje gdyż ludzie tam pisujący byli studentami/uczniami. Dzisiaj ich nie ma na rynku - robili to dla pasji, nie dla $$. Była jakas różnica? Ano była - CD/DVD.

Dnia 18.09.2014 o 15:57, Tyler_D napisał:

Myślę że Ghosta [ i resztę ekipy? ] poirytowały nie same zarzuty tylko ich forma. Bo
fajnie jest samemu kogoś hejtować jak się nie wie ile co tak naprawdę kosztuje zachodu.
Bo tego zazwyczaj młodzi nie wiedzą. A przynajmniej nie w takim stopniu jak ci nieco
starsi.

Ok, forma formą - nie odwiedzam ichnego forum jednak z całym przekonaniem mogę stwierdzić że tego typu odzywki ze strony redakcji zaszkodzą im samym.

Żeby nie było - nie krytykuję ani nie poddaję w wątpliwość wartości pracy włożonej w funkcjonowanie czasopisma. Nie obrażając nikogo stwierdzam iż nie podobają mi się niedomówienia i niegodny sposób zachowania w obliczu krytyki.

O, rozpisałem się a i widzę że inni też mają swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Outie ale zdajesz sobie sprawę że ta ''jedna porządna gra'' i tak dla tych powiedzmy 30% byłaby ''kawałem gówna''? ;) I byłoby to samo jojczenie w stylu dajcie XXX, YYY to ja mam / nie lubię / kupiłem tydzień wcześniej / dostałem / kupiłem w innym piśmie'' etc etc. Poza tym - jak już chyba sam Smg pisał - wiele porządnych gier już było a w tych czasach wyrwać coś ''dużego'' i czegoś czego jeszcze nie było w tanich seriach czy na stimach oridżinach już nie jest tak łatwo. Wiele byśmy chcieli ale podchodźmy realnie do całej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To już byś musiał się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce, nie chcę tutaj rzucać obietnicami ale wydaje mi się że jest to bezpłatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja sie zastanawiam kiedy ludzie wreszcie pojmą, ze plyty stanowią tylko dodatek do pisma. Śmiesza mnie ludzki, którzy z uwagi ma zawartość płyt są w stanie przekreślić całe CDA. W dobie promocji na steamie czy innych serwisach tego pokroju często można te tytuły dorównać tanio. Kupowanie pisma dla pelniakow, i jeczenie ze dają gowno jest po prostu słabe. Zwłaszcza, ze ostatnio dodane były naprawdę fajne tytuły, typu Alan Wake, Far Cry, Risen.... Żałosne są te smety, bo jak nie odpowiada to nie kupuj. I tyle. Jestem w stanie zrozumieć wyrazanie opinii na poziomie, bo rzeczywiscie w tym numerze w kwestii pelniakow jest słabo, ale nie wyjezdzanie z tekstami godnymi dzieciarni z podstawówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2014 o 16:50, Tyler_D napisał:

Outie ale zdajesz sobie sprawę że ta ''jedna porządna gra'' i tak dla tych powiedzmy
30% byłaby ''kawałem gówna''? ;)


Wiem, wiem, dlatego dopisałem "jeśli już", no ale tak naprawdę chciałbym po prostu samo pismo, taniej, bo dopłacam za płytkę, która w 90% się kurzy na półce (albo kumpel co CDA nie kupuje ode mnie te gierki pożycza) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ja tam nigdy nie rozumiem narzekań na zawartość płytową pisma(paradoksalnie rozumiem za to, że takie narzekania się pojawiają xD). Dają co mogą na tę chwilę, zawsze chyba tak było. Tylko dawniej nie było tych wszelkich promocji, nie było dystrybucji cyfrowej gier, nie każdy miał neta, to i cieszył się z wszystkiego co na coverku dostał(no może poza słynną kaszanką ''mars bunt robotów'', ale ona trafiła na płytę dla beki, co by pokazać jak taka gra wygląda).
A dzisiaj...każdy chyba jest wstanie sobie wyłapywać świetne/dobre gry za jakieś grosze w necie, to i kręci nosem na co dostał w piśmie.

Samo CDA zaś(czyli jego zawartość tekstowa), jak piszą tu czasami ludzie, zmieniło się. Sam zawsze lubiłem w nim czytać recenzje Generała(choć w żadną przygodówkę nigdy po prawdzie nie zagrałem, a te głównie recenzował). Smugga/Mac Abry(choć tych nie było nigdy za wiele), wszelakie rzeczy które stworzył Yasiu(z recenzją Diablo II którą będę zawsze pamiętał - podobnie jak z okolicznościami jej tworzenia, które później wyszły na jaw xD), pokręcone momenty które potrafił stworzyć w swojej głowie Czarny Iwan czy wreszcie Gamwalker który pozwalał się przez większą część swojego istnienia poczuć jakby było się w redakcji i słuchało jak redaktorzy ze sobą rozmawiają(zresztą ta chwila jago istnienia tylko z krótkimi opisami Smugga też był fajna, choć mniej). A potem się skład pozmieniał, gamewalker zniknął, z pismo ''od graczy dla graczy'' stało się czymś jakby ''od osób których praca polega na recenzowaniu gier dla graczy''(przynajmniej w moim odczuciu).

Efekt jest taki, że chyba każdy numer przeglądam sobie co miesiąc, ale kupić nie mam ochoty. Za to pozostała mi prawdziwa góra starych numerów CDA(kiedyś sprawdzałem, od ziemi sięga mi prawie do ramienia jak się je je ułoży jedne na drugich). I dalej lubię sobie wracać do nich, nie dla zawartości płytek, tylko świetnych tekstów i klimatu który wtedy na stronach pisma panował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

+1

Ja jeszcze zapytam jakie to dokładnie okoliczności były. Pamiętam wyjazd, kiedy Yasiu zgubił całą dokumentację i księgowe rozliczały tę delegację pół roku, że aż prawie je szlag trafił :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ghost trochę przesadził i niepotrzebnie wrzucił dużą grupę osób do jednego worka. Wypadałoby jednak odróżnić tych, którzy narzekają z natury, bez powodu, od takich, którzy zwyczajnie stwierdzili (bez niepotrzebnego narzekactwa lub nienawiści), że dołączone gry są tym razem z trochę niższej ligi. Jest to normalne i zrozumiałe, że nie zawsze mogą dawać lepsze tytuły. Takie upraszczanie jest trochę niesprawiedliwe dla tych, którzy ich tam normalnie skrytykowali. Określanie wszystkich jako "dzieci" raczej też nie pomaga w takich przypadkach. Ta retoryka zresztą często u nich powraca. Mimo wszystko, lepiej w takich sytuacjach nie dać ponieść się emocjom i zwyczajnie nie reagować. Do tych piszących nienawistne komentarze i tak przesłanie nie dotrze, za to osoby o innej opinii mogą źle to odebrać.

Odnośnie samych pełniaków, to zmieniło się też ich postrzeganie. Pełna wersja gry nie stanowi już takiej atrakcji, jak to było dawniej. Dla części kod do gry, nad którą spędzają masę czasu może być bardziej atrakcyjny. Inna sprawa, że Wargaming ostatnimi czasy zdaje się bardzo dużo inwestować w reklamy w CDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się