kris2005a

CD-ACTION

38291 postów w tym temacie

Dnia 06.02.2015 o 08:00, TojaSmuggler napisał:

Tylko podstawka. Jakbysmy mieli z DLC tobysmy na pewno sie tym pochwalili, tak jak przy
The Movies. I to jest regula. :)


Wolałem się upewnić, bo mieć w kieszeni cztery dychy a ich nie mieć to już razem osiem dych ;-) W takim razie w tym miesiącu pełniaki nie dla mnie, bo jednak interesują mnie DLC do Risena 2, a The Movies dorwałem już kiedyś w okazyjnej cenie (choć nie posiadam dodatku, więc zawsze będzie to jakieś uzupełnienie kolekcji).

Przy okazji przypinam posty z zapowiedzią numeru ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetny będzie ten najnowszy numer. I do poczytania (Wiedźmin 3) i do pogrania. Wszystko na uczelni zaliczyłem w terminie, to będę 2 tygodnie ostro kosił w Risena 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Risen 2 - świetna gra, jedna z moich ulubionych (widać po avatarze :D). Będzie okazja, by tym razem ukończyć ją na pececie.
Plakat w sumie też wypadałoby już zmienić - cały czas mam na ścianie facjatę Geralta z W2.
Artykuły też będą w sam raz do posiedzenia na tronie.
Dobra, tym razem chyba mnie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak numer? Gry już mam od dawna (The Movies podstawkę, może ew. Stunts and Effects by się przydało ale to tam) więc bardziej interesuje mnie zawartość merytoryczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2015 o 13:15, Kirabaxior napisał:

Jak numer? Gry już mam od dawna (The Movies podstawkę, może ew. Stunts and Effects by
się przydało ale to tam) więc bardziej interesuje mnie zawartość merytoryczna.


Kupiłem dzisiaj przed południem, poczytałem o Wieśku. Faktycznie ciekawy artykuł, ale reklamowanie go jakoby miał 6 stron to lekkie nadużycie :) Tekstu jest może z 4 strony, resztę zapełniają screeny i inne ''ozdoby''. Ale i tak fajnie - dowiedziałem się kilku nowych rzeczy i mam z każdą nową informacją coraz większą chrapkę na nowego Wiedmolola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2015 o 13:15, Kirabaxior napisał:

Jak numer? Gry już mam od dawna (The Movies podstawkę, może ew. Stunts and Effects by
się przydało ale to tam) więc bardziej interesuje mnie zawartość merytoryczna.


Jak dla mnie bardzo fajny numer - przeczytałem sporą część tekstów zaraz po rozpakowaniu, co nie zdarzyło mi się od...nie pamiętam kiedy, ale długo. Ale są teksty Pana Jerzego(więcej jak jeden!) więc nic dziwnego w sumie, zawsze świetnie mi się czyta to konkretne pióro. Poza tym fajna jest część poświęcona wspominkom o WoWie - nigdy nie grałem w tę grę, ale artykuły w takiej formie zawsze fajnie się czyta.

A przy okazji, nie wiem czy ktoś zauważył ale się panowie dwaj zamienili miejscami na stanowisku naczelnego i jego zastępcy. Chyba warto pogratulować Qnik''owi, bo daleką przebył drogę(od czytelnika do kogoś najważniejszego w redakcji). A jeśli to będzie oznaczać więcej tekstów makabryczno-przemytniczych to może mi się nawet wróci chęć do zakupu pisma co miesiąc, a nie tylko co jakiś tam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardziej rozmytego arta na okładkę dać nie można było, prawda? Dawno nie widziałem tak zerżniętej z oficjali i masakrycznie przeskalowanej grafiki. Niby technika idzie do przodu, a okładki bez żadnych magicznych "touchów". Coś jak aparaty w komórkach - niby są coraz lepsze, a tymczasem te całe selfie i fotografie można technicznie o kant tyłka rozpierniczyć.

BTW - zauważyliście, jak bardzo wiele gier, choćby w tym numerze, ma w stopkach jako plusy bzdety, a w minusach podstawowe rzeczy jak AI, mechanika, brak idei, fabuła, muzyka itp.? Mimo wszystko oceny wciąż są dosyć (delikatnie mówiąc) absurdalne, a gdy tylko gra prezentuje się niedużo lepiej niż na prev-genach (Uncharted 4, to nie żart, serio tak uważam!) to stawiana jest na piedestale najlepszych gier wszech czasów. Szit.

PS. Liczę, że Maciek cokolwiek w CDA zmieni, bo Smg to się już całkowicie wypalił jako naczelny, szczególnie pisząc totalne brednie w AR, zestawiając bezpośrednio cenę X360/PS3 z ŚREDNIEJ klasy karty grafiki (numer zdaje się 05/14) dodając jeszcze, że na tamtych konsolach pogramy w dobre gry jeszcze KILKA lat, nie pamiętam dobrze ale o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Smuggler to się całkowicie wypalił jako chyba też i gracz i recenzent, podobnie zresztą jest z paroma starymi redaktorami pamiętającymi czasy Silver Sharka (Al, gem). Trzeba więcej świeżej krwi jak Berlin i tego typu ludzie, bo na "starą wiarę" nie ma co liczyć, podniecają się byle czym i wystawiają wysokie oceny temu, co na takie noty nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że zastanawia mnie obraz rynku gier komputerowych, jaki widać dzisiaj po recenzjach i zapowiedziach. Gier AAA jest wyjątkowo mało, natomiast pełno jest jakichś bzdurnych "indyków" oraz remasterów (w tym numerze podobno aż 9). Ciekawe czasy nastają, bo na przykład w pewnym momencie połączyły się gry indie i AA - czasami ciężko stwierdzić, czy to "gra niezależna" jako indie czy po prostu produkt AA bez wsparcia topowych graczy na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 00:03, Agntx napisał:

PS. Liczę, że Maciek cokolwiek w CDA zmieni, bo Smg to się już całkowicie wypalił jako
naczelny

Tak zapytam z czapy ... A gdzie jest Zibi i MacAbra? Koniu był o ile ostatnio widziałem zastępcą rednacza więc co, teraz jest rednaczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamienili się miejscami - Kuc jako naczelny, Poprawa jako vice. Bański od dawna nie jest w redakcji, jest dyrektorem wydawniczym w Bauer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 01:12, Kaerobani napisał:

Dodam jeszcze, że zastanawia mnie obraz rynku gier komputerowych, jaki widać dzisiaj
po recenzjach i zapowiedziach. Gier AAA jest wyjątkowo mało, natomiast pełno jest jakichś
bzdurnych "indyków" oraz remasterów (w tym numerze podobno aż 9). Ciekawe czasy nastają,
bo na przykład w pewnym momencie połączyły się gry indie i AA - czasami ciężko stwierdzić,
czy to "gra niezależna" jako indie czy po prostu produkt AA bez wsparcia topowych graczy
na rynku.


Tu nie ma się co dziwić, każdy teraz może być "indie" dzięki dystrybucji cyfrowej. Już nie trzeba wydawców. Wydawca w tej chwili jedynie jest potrzebny jeżeli a) gra ma wyjśc w pudełku i b) jeżeli w małym tym zespole "indie" nie ma ogarów co do PR i kontaktów ze społecznością. Wtedy jest potrzebna reklama iśrodki na nią. Jeżeli natomaist masz cheć sam reklamować produkt. Opowiadać i o nim i zachęcać to wtedy wydawca nie jest potrzebny.

Więc i tytuły AAA zaczynają być niezależne. Do tego finansowanie projektów pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 15:45, Tyler_D napisał:

A było coś więcej na temat tej zmiany w samym piśmie? Jakieś wyjaśnienia czy coś?

Nie było żadnych konkretów. Tyle tylko we wstępniaku poprzedniego numeru, że się zamienili, "dokonuje się właśnie pokoleniowa zmiania" - tak to określił Poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 01:05, Kaerobani napisał:

Trzeba więcej świeżej krwi jak Berlin i tego typu ludzie, bo na "starą wiarę" nie ma co liczyć,
podniecają się byle czym i wystawiają wysokie oceny temu, co na takie noty nie zasługuje.


Tylko że ta świeża krew to MUSZĄ być dziennikarze, a nie blogerzy z łapanki. Akurat Berlin to zły przykład, bo powinien dostać solidnego kopa w cztery litery po Wolfensteinie i błagać o powrót do jakiejkolwiek pracy o grach. Drugi redaktor w kolejce to BEZNADZIEJNA 9kier. I w ogóle nie mam problemu, że to kobieta. Po prostu jej recenzje są tak absurdalne, proste, banalne i niewyważone (np. Ardenes Assault!), że mam ochotę spalić poprzednie 15 roczników ze swojej półki. Ona pisze w miarę ok o przygodówkach, logicznych ale do tytułów AAA potrzebuję kogoś, kto cokolwiek wie na temat rynku. Kurczę, w kieszeni świstek z uczelni a zwykły stażysta z lokalnej gazety lepiej sobie poradzi. Brzmię, jakbym przelewał frustrację, ale na przestrzeni tych lat CDA bardzo się popsuło pod tym względem. Już w AR były dużo lepsze recenzje niż od parunastu miesięcy w głównym piśmie. A dział publicystyki to czysta kpina - mam dosyć czytania, jak to Wielki Gitarzysta CormaC (1045 lajków przy tak gigantycznym elektoracie) lata z husteczką, bo ma PS4, a sprzętowcy robią coraz więcej bubli w pecetowych artach (GeForce 750Ti GTX, serio?!). W ogóle byki zdarzają się nawet przy dużych czcionkach, nie przypominam sobie tego w przeszłości, nawet niedalekiej.

Dnia 11.02.2015 o 01:05, Kaerobani napisał:

Gier AAA jest wyjątkowo mało, natomiast pełno jest jakichś bzdurnych "indyków" oraz remasterów


O kondycji rynku gier szkoda cokolwiek pisać, ale indyki to banalna sprawa. Zwyczajnie TRZEBA się nimi podniecać (i dawać kompletnie z tyłka "7"), bo niższa ocena przy np. produkcji Schafera oznacza, że jesteś debilem i nie rozumiesz hipsterstwa jednego rozwiązania, którego na dodatek wyjaśnienia próżno szukać w tekście. Prawda jest taka, że prawie każdy indyk ma tylko jedną spoko mechanikę, która jest na dodatek taka tylko na papierze, bo w grze ją spartolą, no i opiera się na tej mechanice do samego końca gry (czyli 2 godziny). Nie mówię, że np. Hotline Miami jest złe, ale serio, gdy napiszę teraz, że to przeciętna gra, to zostanę zjechany za herezję - indywidualności są tłumione. A właśnie indywidualności oczekuję po dziennikarzach (i trzeźwego umysłu, nie to co Berlin).

Kurczę, muszą być jakieś zmiany. Bo mam dosyć już czytania o tej popierniczonej grafice (która jeszcze w żadnej grze nie poraziła względem tego, co było mówione po przeskoku na XONE/PS4 i gdyby porównać bezpośrednio konfig sprzętu z roku ok. 2010 do współczesnego, bo wzrosły obecnie TYLKO wymagania, a grafika lepsza tylko trochę [w sensie na PC, bo X360/PS3/Wii U nie porażały niczym jeszcze wcześniej]). Choć generalnie ludzie i tak będą kupować CDA, ale do czasu. I nie przeszkodzi im zła jakość pisma czy ten pieprzony papier (toaletowy, bo od niego wszystko się zaczęło) tylko fakt lenistwa i posiadania internetu. Ale życzę CDA jak najlepiej - przez te 15 lat jestem wierny i wciąż będę. Wspomnienia są najlepszą rzeczą na świecie :)

@Kirabaxior

Dnia 11.02.2015 o 01:05, Kaerobani napisał:

MacAbry w sensie?

MacAbry, p. Jerzego, Smugga - na jedno wychodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

> /.../. Ona pisze w miarę ok o przygodówkach, logicznych ale do
tytułów AAA potrzebuję kogoś, kto cokolwiek wie na temat rynku. /.../

Freudowska pomyłka?
Bo jak czytam Twoje posty, to, niezależnie od mniej lub bardziej słusznych Twoich uwag, mam wrażenie, jakbyś był byłym członkiem redakcji, który w tej redakcji pracę stracił.

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

Brzmię, jakbym przelewał frustrację, ale na przestrzeni tych lat CDA bardzo się popsuło pod tym względem.

Faktycznie, chyba jesteś sfrustrowany. Tylko tak naprawdę czym?

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

Choć generalnie ludzie i tak będą kupować CDA, ale do czasu. I nie przeszkodzi im zła jakość pisma czy ten > pieprzony papier (toaletowy, bo od niego wszystko się zaczęło) tylko fakt lenistwa i posiadania internetu.

Nie jest tak, jak piszesz. Chociażby ja wcale nie uważam, żeby jakość CDA stała się zła, papier też nie jest taki, jak chociażby w "Gazecie Wybiórczej" czy w PCFormat. A recenzje? Toż chyba wszystkim wiadomo, ze recenzja jest subiektywnym poglądem autora. Czytając recenzje wybierz sobie te informacje o grze, które są Ci potrzebne, a nie koncentruj się na tym, jakie wrażenie z danej gry miał recenzent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się