CD-ACTION

[Bracio 0]

Smuggler mam pytanie, otóż ciekawi mnie kiedy coś więcej napiszecie o Operation Flashpoint 2, jak na razie pisaliście o niej w newsach oraz z relacji z targów.

[xbitPOL 0]

Dnia 12.10.2008 o 15:57, Spector 109948 napisał:

@xbit71: tak, no te 1.22 PLN to jeszcze nie jest źle, wcześniej SMS kosztował więcej.

No sorry, ale kasa to kasa. Ja nie sram forsą, dlatego liczy się każda złotówka. Nie pozwolę, by mnie tak okradano ...

[lukase 0]

Ależ była kaszanka przecież ;).
O ile dobrze pamiętam nazywała się Desert track co w rzeczywistym czasie się jechało .
Ale to najnudniejsza gra na świecie, czyli taka premium kaszanka xD.

[LordYoghurt 0]

Z tą ilością wysłanych SMS-ów bym nie przesadzał... Mój brat wysyłając jednego na konkurs, właśnie w CD-Action, wygrał. Natomiast ja wygrałem wysyłając również jednego SMS-a, lecz na konkurs w innym czasopiśmie tegoż samego wydawnictwa.

[Bracio 0]

Dnia 12.10.2008 o 17:29, lukase napisał:

Ależ była kaszanka przecież ;).
O ile dobrze pamiętam nazywała się Desert track co w rzeczywistym czasie się jechało
.
Ale to najnudniejsza gra na świecie, czyli taka premium kaszanka xD.

Desert Bus chyba się nazywa...

[lukase 0]

Tak sprawdziłem w cd-action i rzeczywiście Desert Bus się nazywa.

[Heterko 0]

Dnia 12.10.2008 o 17:31, LordYoghurt napisał:

Z tą ilością wysłanych SMS-ów bym nie przesadzał... Mój brat wysyłając jednego na konkurs,
właśnie w CD-Action, wygrał. Natomiast ja wygrałem wysyłając również jednego SMS-a, lecz
na konkurs w innym czasopiśmie tegoż samego wydawnictwa.

A może w CD ACTION była większa ilość nagród do wygrania? Ja wysłałem 4 smsy do KS gry i jest bodajrze 183 nagrody. Na komie mam trochę kasy a ważność się kończy. Jeszcze nigdy nie wygrałem w konkursie smsowym. Denerwują mnie tylko te proste pytania, a najłatwiejsze są w CD ACTION.

[SpecShadow 0]

No bo o to chodzi w konkursach SMSowych, człowiek sobie myśli "co za banalnie proste pytania, wyślę SMSa, albo kilka" pomnóż przez ileś tam mieszkańców i masz zysk jaki uzyskują:)

[Wojman 4]

CD Action bardzo lubie, ale jednak tym razem musze skrytkowac ten magazyn i to bardzo. Chodzi oczywiscie o klucze do trybu multi w Codename: Panzers: Faza Druga, a raczej ich brak. Po prostu jak ich nie bylo tak nie ma, nie wiadomo co jest przyczyna, a w pismie jak byk jest napisane, ze klucze beda dostepne na www CDA. Prawie dwa tygodnie od premiery nowego numeu minely, a kluczykow jak nie bylo tak nie ma i nie wiadomo kiedy beda. :/ Normalnie chyba najwieksza wpadka CDA w ostatnich kilku miesiacach. Moze nie bulwersowalbym sie tak bardzo, gdyby Codename: Panzers Faza Druga mnie nie interesowala. Ale ta gra (podobnie jak Faza Pierwsza) strasznie mi sie podoba, mam legalny egzemplarz z CDA i nie moge sobie pograc, bo redakcja nie jest w stanie sie dogadac z producentem czy tez wydawca na temat kluczy. Jak dla mnie - fana CDA - spore rozczarowanie.

[BogSumerow 0]

Jak dla mnie teraz CDA wogóle schodzi na psy. Obiecują wiele, a niestety jest tak jest. Prawie co miesiąc obiecują super pełne wersje. Wiadomo, że to kwestia gustu, ale większość gier jakie dają są w tanich seriach po cenach minimalnie droższych niż cena magazynu. Recenzje też jakieś takie nie obiektywne się zrobiły. Powiem tak: uważam, że kiedyś było lepiej.

[castlerock 0]

mnie z kolei zniesmaczyła polemika z jakimś dzieciakiem dot. piractwa - rozumiem, że piractwo jest be i takie tam, ale poziom jakiego siegnęły "cięte" riposty redakcji jest dla mnie nie do przyjęcia. Chamstwo czystej wody, wulgaryzm (cóz z tego, że wykropkowany), obleśnośc i co tam jeszcze. Urbanowe "NIE" to przy tym pikuś. Smugler - czasami lepiej pomilczeć. Bo jesli mam wybrac pomiedzy takim zbrodniarzem jak ów "glut" a takim rynsztokiem jaki popłynął pod jego adresem ze strony CDA, to wybiorę tego pierwszego. I ja mam na na CDA mówić czasopismo?! Te parę stron końcowych to nawet nie gazeta, to brukowiec.
Nie jestem ani fanem ani antyfanem. Ot, nie lubię buractwa. a dzieciak może się mylić i trzeba mu to kulturalnie wyłozyć, a nie lac pomyjami pluć parskac wymiotowac czy co tam jeszcze szanownej redakcji sie robiło :(
hmm jakby to powiedzieć...zbrodniarze wojenni byli kulturalniej traktowani, bo ich sędziowie byli ...no cóż...cywilizowani.

[Revanchist 0]

Za to w cenie tych 15, 16 zł otrzymujesz kilka (przynajmniej trzy) gier, a nie li tylko jedną ;). Poza tym - od kiedy to recenzje są obiektywne? oO

[jaceloth 0]

Dnia 12.10.2008 o 16:50, Mac Cry napisał:

A nie liczę ani na to, ani na tamto. Chcę, by podeszli do tej gry profesjonalnie, czyli
jeśli dobra gra będzie, to i dobra ocena lub na odwrót, ale żeby wszystko było oparte
dobrymi argumentami, a nie bezmyślne ochy i achy, czy lipna gra, bo to nie stary Fallout.

nie liczyłbym na to. po recenzjach i ocenach oblivion, mass effect widać, że niektórych redaktorów ogarnął niepohamowany entuzjazm i brak trzeźwego spojrzenia. jak można zachwycać się fabułą ME? z jednej strony podziwiam ten dziecięcy entuzjazm, ale z drugiej strony wygląda to jakby dziennikarz muzyczny rozpływał się nad długo wyczekiwaną płytą gwiazdy jazzu. płyta nieudana, ale euforia z faktu, że jednak, wreszcie wyszła i recenzent może ją wysłuchać, jako jeden z pierwszych ludzi w polsce przesłania wszystko. czytelnik kupuje płytę pełen entuzjazmu, a potem ze zdziwieniem słucha tej fałszującej, wtórnej muzyki...

[MaccCry 0]

Oby F3 dostał do recenzji gem. Ten człowiek ma gdzieś, czy to gra EA, CDPR czy to super reklamowana. Koleś jest naprawdę surowy i jak coś mu się nie podoba, to to pisze. Gorzej będzie, gdy F3 dostanie Allor. Nie żebym miał coś do tego redaktora, ale daje za dobre oceny i "przeboleje" wszystko. Chociaż patrząc na ocenę (recenzji nie czytałem) Obliviona nie jestem pewien "prawdy" o F3. Cóż, zobaczymy co będzie miało do powiedzenia jutro nowy Click! o nowym F* i FC2 ;]

[Wojman 4]

Dnia 13.10.2008 o 21:58, BogSumerow napisał:

Jak dla mnie teraz CDA wogóle schodzi na psy. Obiecują wiele, a niestety jest tak jest.
Prawie co miesiąc obiecują super pełne wersje. Wiadomo, że to kwestia gustu, ale większość
gier jakie dają są w tanich seriach po cenach minimalnie droższych niż cena magazynu.

A to juz nie wina CDA, ze dystrybutorzy sie wcwanili i nim gierke oddadza na coverDVD do czasopisma to upychaja ja w kolejny Super Tanszych Edycjach. Za to w CDA w jednym numerze przynajmniej 3 pelne wersje gier sa i to nie raz naprawde wielkie hity.

Dnia 13.10.2008 o 21:58, BogSumerow napisał:

Recenzje też jakieś takie nie obiektywne się zrobiły. Powiem tak: uważam, że kiedyś było
lepiej.

Recenzja z definicji jest subiektywna, a nie obiektywna. Bo to sa spisane wrazenia autora tejze recernzji.

[Wojman 4]

Dnia 13.10.2008 o 22:51, jaceloth napisał:

nie liczyłbym na to. po recenzjach i ocenach oblivion, mass effect widać, że niektórych
redaktorów ogarnął niepohamowany entuzjazm i brak trzeźwego spojrzenia. jak można zachwycać
się fabułą ME?

Bo jest swietna? Gralem w Mass Effect i mi sie fabula podobala. Ze tobie sie nie podoba nie oznacza od razu, ze jest do bani.

[SpecShadow 0]

Dnia 13.10.2008 o 22:37, castlerock napisał:

mnie z kolei zniesmaczyła polemika z jakimś dzieciakiem dot. piractwa - rozumiem, że
piractwo jest be i takie tam, ale poziom jakiego siegnęły "cięte" riposty redakcji jest
dla mnie nie do przyjęcia. Chamstwo czystej wody, wulgaryzm (cóz z tego, że wykropkowany),
obleśnośc i co tam jeszcze. Urbanowe "NIE" to przy tym pikuś. Smugler - czasami lepiej
pomilczeć. Bo jesli mam wybrac pomiedzy takim zbrodniarzem jak ów "glut" a takim rynsztokiem
jaki popłynął pod jego adresem ze strony CDA, to wybiorę tego pierwszego. I ja mam na
na CDA mówić czasopismo?! Te parę stron końcowych to nawet nie gazeta, to brukowiec.
Nie jestem ani fanem ani antyfanem. Ot, nie lubię buractwa. a dzieciak może się mylić
i trzeba mu to kulturalnie wyłozyć, a nie lac pomyjami pluć parskac wymiotowac czy co
tam jeszcze szanownej redakcji sie robiło :(
hmm jakby to powiedzieć...zbrodniarze wojenni byli kulturalniej traktowani, bo ich sędziowie
byli ...no cóż...cywilizowani.

Błędem było opublikowanie cholera wie już którego odcinka starej telenoweli pt. "Piractwo jest cacy, teraz Smuggie mnie zjedzie". My, czytelnicy, takie listy znamy na pamięć niekoniecznie będąc z CDA od początku istnienia. A tu? To samo ale z odpowiedziami na zatrważająco niskim poziomie. Skoro, do diaska, nie ma się pomysłu na odpowiedź czy ripostę - odkłada się list czy wyrzuca a bierze się za inny.

@Mac Cry - a ja mam nadzieję że zrecenzuje go Siekiera w swoim ulubionym dziale <laught> Ja obstawiam na razie najgorszą opcję... Zwłaszcza kiedy recenzenta złapie hype spotęgowany przez przelatująca przed oczami "paczuszkę" (a to akurat tyczy zachodnich recenzentów no chyba że to dotarło i do nas).

@jaceloth - no patrz są rzeczy do których można się przyczepić przy Mass Effect a ty akurat na fabułę narzekasz. Tyle że fabuła jak i uniwersum jest fantastyczne. O minusach nie będę mówił bo od tego jest odpowiedni temat.

No, to do jutra, pierwsza recka TES: Fallout jaką mam okazję przeczytać już czeka...

[wolverine 0]

Dnia 13.10.2008 o 21:58, BogSumerow napisał:

Jak dla mnie teraz CDA wogóle schodzi na psy. Obiecują wiele, a niestety jest tak jest.
Prawie co miesiąc obiecują super pełne wersje. Wiadomo, że to kwestia gustu, ale większość
gier jakie dają są w tanich seriach po cenach minimalnie droższych niż cena magazynu.

Powinni mieć co miesiąc jakąś premierę. W końcu płacimy za gazetę te 15 zł więc oprócz gazety należy nam się kilka super wersji.... Ogarnij się, czego Ty się spodziewasz za taką cenę ? Że co miesiąc będziesz dostawać hity ? A CDA pewnie ma jeszcze dopłacać do interesu i dawac gry które kosztują znacznie więcej niż cena magazynu.
A tak apropo ceny, to shadowgrounds ( w ostatnim CDA ) widziałem niedawno w sklepie za 29,90...

[Dexter_McAaron 0]

Dnia 13.10.2008 o 23:07, Wojman napisał:

Bo jest swietna? Gralem w Mass Effect i mi sie fabula podobala. Ze tobie sie nie podoba
nie oznacza od razu, ze jest do bani.

Pomyślmy... niewiele jest osób, które w swoim czasie po przejściu BG albo BG2 (o dodatkach tu nie wspomnę) narzekało na fabułę. Kiedy w swoim czasie wyszedł KoTOR, również niemal wszyscy jak jeden mąż pławili się w zachwytach. A w ME jakimś dziwnym trafem całkiem sporo osób marudzi na fabułę. Zbieg okoliczności?

Inna sprawa: nie prowadźmy lepiej jednak akademickiej dyskusji czy fabuła Effecta jest wspaniała, czy, cytuję, "do bani", ponieważ jest...err...czysto absurdalna. Za to szereg innych niedoróbek lub słabości chyba jej nie odmówisz? Zaczynając od tego, że jest kolejnym ciosem dla "porządnych" vel klasycznych RPGów, spłyceniem gatunku... do tego ciosem tym boleśniejszym, że zadanym przez tak wielce symboliczne studio.

Do czego zmierzam? jaceloth może podał niezbyt fortunny przykład, niemniej meritum sprawy jest tutaj fakt, iż CDA stało się bardzo nieobiektywne względem wielu topowych hitów i...choć jako czasopismo branżowe nadal jest przeze mnie lubiane oraz cenionie za schludność & doświadczenie...nie ma już 4me żadnego autorytetu względem oceniania gier z wyższej półki. Kiedy na tapecie są gry "drugoplanowe", potencjalnie mnie interesujące, czytam z zaciekawieniem co mają do powiedzenia. Ale kiedy na plan wyjeżdżają block bustery... Yych. 10/10 wystawione dawno dawno temu Potworom i Spółka faktycznie mogło być wesołą wpadką dobrze bawiącego się recenzenta. Ale regularne "jaranie się" recenzujących wychodzącymi hitami, które, jakby to Boguś Linda powiedział "w imię zasad... i tu wiadomo" dostają wysokie oceny (Crysis, ME, Oblek, AC), zakrawa na... eech. Podaruję sobie tu epitety.

Ja wiem, ja rozumiem, jam siem ucził siem że recenzja jest z natury subiektywna. Niemniej od ludzi siedzących długie lata w branży chciałbym oczekiwać odrobiny dziennikarskiej rzetelności, a nie kierowania się podstawowymi emocjami.

P.S. Konsekwentnie: stawiam zgrzewkę Guinessa że shootaFallout dostanie 9 lub więcej, do tego jeszcze dwie butelki na znaczek jakości.

[Ceteris_Paribus 0]

Dnia 13.10.2008 o 23:06, Wojman napisał:

> Jak dla mnie teraz CDA wogóle schodzi na psy. Obiecują wiele, a niestety jest tak
jest.
> Prawie co miesiąc obiecują super pełne wersje. Wiadomo, że to kwestia gustu, ale
większość
> gier jakie dają są w tanich seriach po cenach minimalnie droższych niż cena magazynu.


A to juz nie wina CDA, ze dystrybutorzy sie wcwanili i nim gierke oddadza na coverDVD
do czasopisma to upychaja ja w kolejny Super Tanszych Edycjach. Za to w CDA w jednym
numerze przynajmniej 3 pelne wersje gier sa i to nie raz naprawde wielkie hity.

Popatrz, że działa to też tak. Jak dystrybutor wypuszcza staroć w "super tanszych edycjach" to nie ma żadnej pewności, że jakoś sporo na tym zarobi i czy wogóle zarobi. CDA rozchodzi się w nakładzie iluś tam setek(?) tysiecy więc koszty każdej z gier spadają na łeb na szyje. Dystrybutor ma pewną kasę z gier, cda zarobi na reklamach chwaląc sie przy tym, że są najlepsi i dają najwięcej najlepszych gier.