kris2005a

CD-ACTION

38291 postów w tym temacie

Otóż to. Na każdego "hiciora AAA" (AAA tylko dlatego, że marka uznana, producent i wydawca też gracze pierwszoligowi, a na reklamę idą miliony) przypada cała masa gier mniejszych wydawców i klasyki, które zjadają ten szajs na śniadanie i nie są obarczone żadnymi dodatkowymi obowiązkami. Gramy sobie i tyle i nikt nam nie przeszkadza. Ale może i w tym coś się zmieni, bo EA (chyba im się kierownictwo zmieniło czy coś) na przykład zmienia filozofię odnośnie flagowych gier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 15:11, Demagol napisał:

Nie przezywaj mnie

Nie przezywam Ciebie. Wytykam tylko hipokryzję i brak konsekwencji. Mam do tego prawo w dyskusji. :)

Dnia 04.09.2013 o 15:11, Demagol napisał:

Nie jestem żadnym hipokrytą, bo nie operuję wg skrajności albo paranoja "o jejku, wszędzie
mnie szpiegują" albo "a co tam, obnażyłem się w jednym programie to już obnażę się wszędzie".
Z większości tych rzeczy tak czy siak nie korzystam, a z części z nich nie korzystałem
już nigdy.

Poza tym za korzystanie z Facebooka nie płacę. I on mnie wcale nie szpieguje -
informacje, na które służby tajne są tak łase użytkownicy podają sami. Jak nie
podam, to Facebook tego nie będzie miał.

Natomiast korzystając ze steama płacę za wypożyczanie gry + zestaw obowiązków wobec wydawcy
(a oni wobec mnie nie mają żadnych). Muszę się liczyć z tym, że coś pójdzie nie tak,
to moje wydane pieniążki trafi szlak.

Origin i Steam też są darmowe w użyciu. Kosztują tylko gry, które aktywujesz na wspomnianych platformach. Zapomniałeś, że w niektóre gry możesz grać "za darmo" - tytuły f2p są zarówno na Steam jak i na Originie. Możesz też dostać od kogoś gifta lub darmowy kluczyk Steam/Origin.

Dnia 04.09.2013 o 15:11, Demagol napisał:

OCH JEJU NAPRAWDĘ? NIE GADAJ

Wspominam o tym, byś później nie żałował swojego uporu. :)

Dnia 04.09.2013 o 15:11, Demagol napisał:

lulz, jakimi konsekwencjami

Konsekwencje są takie, że ja nie męczę się z pierdołami. Same zyski dla mnie.

Ok. Tylko nie psiocz za jakiś czas, ze nie możesz grać w jakieś nowości AAA na PC, bo wymagają aktywacji. Wiem, zaraz powiesz, że prawie nie grasz w takie gry... Ale nigdy nie mów nigdy... :D

Dnia 04.09.2013 o 15:11, Demagol napisał:

Muzyka w tych netlabelach jest wydawana na licencji Creative Commons - jest dostępna
za darmo, nie może być używana w celach komercyjnych i prawa autorskie zostają u tego,
który tę muzykę stworzył. Netlabele tak czyniące są podłe, bo zarabiają na pracy cudzej,
a autorzy nie dostają za to pieniędzy, które przecież powinni otrzymać w pierwszej kolejności.
Miast tego ta kasa idzie na mityczne "koszta utrzymania strony", co jest żałosne, bo
netlabele korzystają z takich serwerów jak archive.org, otwartych dla każdego i dostępnych
za darmo.

I co teraz?

Nie korzystam, nie słucham, więc nie będę tej kwestii rozwijał. Byc może masz rację, być może nie. :)

Dnia 04.09.2013 o 15:11, Demagol napisał:

Żaden błąd w myśleniu - my mamy tę resztę w poważaniu. Zysk jest wyłącznie
nasz, osobisty.

Niestety jest to błąd w myśleniu. Podobnie myślących jak Ty jest garstka. Tylko, że garstka bardzo głośna w internetach... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 15:21, Janek_Izdebski napisał:

Nie przezywam Ciebie. Wytykam tylko hipokryzję i brak konsekwencji. Mam do tego prawo
w dyskusji. :)


Urojone. Korzystam z tego, czego chcę, nie korzystam z tego, z czego nie chcę korzystać. Jakbyś nie wiedział - nie mam problemu z "prywatnością" tylko z tym, że ktoś kontroluje moje granie.

Dnia 04.09.2013 o 15:21, Janek_Izdebski napisał:

Origin i Steam też są darmowe w użyciu. Kosztują tylko gry, które aktywujesz na wspomnianych
platformach. Zapomniałeś, że w niektóre gry możesz grać "za darmo" - tytuły f2p są zarówno
na Steam jak i na Originie. Możesz też dostać od kogoś gifta lub darmowy kluczyk Steam/Origin.


A na Facebooku nie muszę za nic płacić. I niczego mi ten facebook nie kontroluje. Tytuły F2P zaś są głównie multiplayerowymi masówkami, które mnie zupełnie nie interesują. Takie popierdółki. Shadow Warrior - okazuje się, że Steam jest mu do niczego niepotrzebny.

Dnia 04.09.2013 o 15:21, Janek_Izdebski napisał:

Wspominam o tym, byś później nie żałował swojego uporu. :)


http://pl.memgenerator.pl/mem-image/puknij-sie-w-makowke-pl-ffffff

Dnia 04.09.2013 o 15:21, Janek_Izdebski napisał:

Ok. Tylko nie psiocz za jakiś czas, ze nie możesz grać w jakieś nowości AAA na PC, bo
wymagają aktywacji. Wiem, zaraz powiesz, że prawie nie grasz w takie gry... Ale nigdy
nie mów nigdy... :D


Chłopie, dorośnij

Dnia 04.09.2013 o 15:21, Janek_Izdebski napisał:

Nie korzystam, nie słucham, więc nie będę tej kwestii rozwijał. Byc może masz rację,
być może nie. :)


Mam 100% racji. Teraz wszystko odszczekuj

Dnia 04.09.2013 o 15:21, Janek_Izdebski napisał:

Niestety jest to błąd w myśleniu. Podobnie myślących jak Ty jest garstka. Tylko, że garstka
bardzo głośna w internetach... :D


Janek, nadal nie rozumiesz, że my mamy w nosie zmienianie świata i bycie większością? Nie chcemy tego i owego, to nie korzystamy i to jest nasza sprawa, więc przestań nam już tu jakieś banialuki prawić o "konsekwencjach" i innych takich, Kapłanie Pary, bo nawet nie wiem, jak to mam skomentować :D

Hm, może po prostu się pośmieję xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 15:26, Demagol napisał:

Urojone. Korzystam z tego, czego chcę, nie korzystam z tego, z czego
nie chcę korzystać. Jakbyś nie wiedział - nie mam problemu z "prywatnością" tylko
z tym, że ktoś kontroluje moje granie.

Origin czy Steam już od dawna nie kontrolują Twojego grania. Zapomniałeś także o trybie "off-line." A tak w ogóle, to korzystaj z czego tam chcesz, mi nic do tego. :)

Dnia 04.09.2013 o 15:26, Demagol napisał:

A na Facebooku nie muszę za nic płacić. I niczego mi ten facebook nie kontroluje. Tytuły
F2P zaś są głównie multiplayerowymi masówkami, które mnie zupełnie nie interesują. Takie
popierdółki. Shadow Warrior - okazuje się, że Steam jest mu do niczego niepotrzebny.

Na FB możesz płacić za dodatkowe usługi ichniejszą walutą oraz za akcje promocyjne, jeśli takowe zlecisz przeprowadzić.

Powtarzam, korzystanie z Origina/Steama jest darmowe. Płacisz tylko za gry, które wymagają aktywacji na wspomnianych platformach.

Dnia 04.09.2013 o 15:26, Demagol napisał:

Mogłeś to sobie darować. :P

Dnia 04.09.2013 o 15:26, Demagol napisał:

Chłopie, dorośnij

Już dawno dorosłem.

Dnia 04.09.2013 o 15:26, Demagol napisał:

Mam 100% racji. Teraz wszystko odszczekuj

Dlaczego mam "odszczekiwać"? Napisałem, że nie słucham takich labeli. Mam do tego takie same prawo, jak Ty do nieużywania Steama czy Origina. Prawda? :)

Dnia 04.09.2013 o 15:26, Demagol napisał:

Janek, nadal nie rozumiesz, że my mamy w nosie zmienianie świata i bycie większością?
Nie chcemy tego i owego, to nie korzystamy i to jest nasza sprawa, więc przestań nam
już tu jakieś banialuki prawić o "konsekwencjach" i innych takich, Kapłanie Pary, bo
nawet nie wiem, jak to mam skomentować :D

Hm, może po prostu się pośmieję xD

To Ty i Tobie podobnie nie psioczcie w takim razie na naturalne trendy w rozwoju gamingu. 10-15 lat temu coś takiego jak Steam było nie do omyślenia, teraz jest on naturalny. Za kolejne 10-15 lat standardem będzie chmura, streaming w czasie rzeczywistym czy abonamenty pokroju PS+/XBox Live Gold. Czas się pogodzić z nieuchronnym. :)

Za te 10-15 lat, to większość graczy będzie się śmiać z takich "dinozaurów" jak Ty. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 15:43, Janek_Izdebski napisał:

Powtarzam, korzystanie z Origina/Steama jest darmowe. Płacisz tylko za gry, które wymagają
aktywacji na wspomnianych platformach.


Nic ci po tych aplikacjach, jeśli gier nie masz.

Dnia 04.09.2013 o 15:43, Janek_Izdebski napisał:

Już dawno dorosłem.


ehe

Dnia 04.09.2013 o 15:43, Janek_Izdebski napisał:

Dlaczego mam "odszczekiwać"? Napisałem, że nie słucham takich labeli. Mam do tego takie
same prawo, jak Ty do nieużywania Steama czy Origina. Prawda? :)


Niszowcy też chcą zarabiać. Tak, dla Ciebie to dziwne. :)


Co to za przytyki, pytam ja się?! Jak zarabia autor to jest to jego święte prawo (i broń Boże nie mam z tym problemu - robotnikowi należy się jego zapłata), jak nie chce zarabiać - niech tak czyni. Ale niech netlabele, których jedynym "wkładem" jest wrzucenie tejże muzyki na kilka serwerów nie biorą za to kasy, która trafia w 100% do nich (no dobra, pomijając pośredników), bo to jest zwyczajne świństwo.

Ale takie esc.rec przynajmniej o tym informuje, poza tym myślę, że jeśli bawi się w komercyjne wydawnictwa, to autor na pewno na tym zarabia. To uczciwe.

Dnia 04.09.2013 o 15:43, Janek_Izdebski napisał:

To Ty i Tobie podobnie nie psioczcie w takim razie na naturalne trendy w rozwoju gamingu.


Nie interesują mnie żadne trendy w rozwoju gamingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/..../ Powtarzam, korzystanie z Origina/Steama jest darmowe. Płacisz tylko za gry, które wymagają

Dnia 04.09.2013 o 15:43, Janek_Izdebski napisał:

aktywacji na wspomnianych platformach. /.../

Zapamiętaj sobie na całe życie, że nie ma nic "za darmo". Gry, które musisz aktywować na Steam, mają to wliczone w cenę. Przepraszam, w dzisiejszym swiecie "za darmo", to można jedynie oberwać co nieco od jakiegoś dresa...
Co będzie za 10-15 lat, tego nikt nie wie. Pożyjemy, zobaczymy. Cały dowcip w tym, ze za 10-15 lat nikt nie będzie pamietał o dzisiejszej dyskusji. Na przykład, czy Ty pamiętasz, jak na TYM forum wyśmiewałem się z "dziury ozonowej", "choroby szalonych krów", "ptasiej grypy", " świńskiej grypy" czy "globalnego ocieplenia"? Miałem rację, ale czy ktokolwiek o tym chce pamietać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 15:49, Demagol napisał:

Nic ci po tych aplikacjach, jeśli gier nie masz.

Wspominałem już o grach f2p. Poza tym na Origine/Steamie masz wersje demonstracyjne wielu gier. Zupełnie ZA DARMO.

Dnia 04.09.2013 o 15:49, Demagol napisał:

ehe

Boli Cię, że zbijam Twoje argumenty?

Dnia 04.09.2013 o 15:49, Demagol napisał:

Niszowcy też chcą zarabiać. Tak, dla Ciebie to dziwne. :)

Co to za przytyki, pytam ja się?! Jak zarabia autor to jest to jego święte prawo (i broń
Boże nie mam z tym problemu - robotnikowi należy się jego zapłata), jak nie chce zarabiać
- niech tak czyni. Ale niech netlabele, których jedynym "wkładem" jest wrzucenie tejże
muzyki na kilka serwerów nie biorą za to kasy, która trafia w 100% do nich (no dobra,
pomijając pośredników), bo to jest zwyczajne świństwo.

Jeśli tak jest jak piszesz, to rzeczywiście jest to wielce nieuczciwe z ich strony. Po prostu nie chcę ciągnąć tego sub-wątku, gdyż nie słucham tych labeli i niewiele o nich wiem. Proste. :)

Dnia 04.09.2013 o 15:49, Demagol napisał:

Ale takie esc.rec przynajmniej o tym informuje, poza tym myślę, że jeśli bawi się w komercyjne
wydawnictwa, to autor na pewno na tym zarabia. To uczciwe.

Być może masz rację.

Dnia 04.09.2013 o 15:49, Demagol napisał:

Nie interesują mnie żadne trendy w rozwoju gamingu

A mnie bardzo. To kolejna różnica między nami. Poza tym, gaming, to nie tylko rozrywka, także biznes. A biznes rządzi się realiami rynkowymi. Jest popyt, to jest i podaż. To nikogo nie powinno dziwić.

@KrzysztofMarek

Dnia 04.09.2013 o 15:49, Demagol napisał:

Zapamiętaj sobie na całe życie, że nie ma nic "za darmo". Gry, które musisz
aktywować na Steam, mają to wliczone w cenę. Przepraszam, w dzisiejszym swiecie
"za darmo", to można jedynie oberwać co nieco od jakiegoś dresa...

Instalacja i używanie klienta Origin/Steam jest CAŁKOWICIE DARMOWE. To jest fakt. Płacisz tylko za kupno gry, która potrzebuje aktywacji na którejś z wymienionych platform. Potrzebujesz jeszcze połączenia internetowego i prądu, by móc pobrać grę z serwera. Za to także musisz zapłacić. :)

Dnia 04.09.2013 o 15:49, Demagol napisał:

Co będzie za 10-15 lat, tego nikt nie wie. Pożyjemy, zobaczymy. Cały dowcip w tym,
ze za 10-15 lat nikt nie będzie pamietał o dzisiejszej dyskusji. Na przykład, czy Ty
pamiętasz, jak na TYM forum wyśmiewałem się z "dziury ozonowej", "choroby szalonych
krów", "ptasiej grypy", " świńskiej grypy" czy "globalnego ocieplenia"? Miałem rację, ale
czy ktokolwiek o tym chce pamietać?

Owszem, nie wiadomo co będzie za 10-15 lat. Ale z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, można założyć, że chmura, streaming, modele abonamentowe pokroju PS+/Xbox Live Gold będą wtedy standardem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 16:09, Janek_Izdebski napisał:

Boli Cię, że zbijam Twoje argumenty?


Co robisz?

Dnia 04.09.2013 o 16:09, Janek_Izdebski napisał:

A mnie bardzo. To kolejna różnica między nami. Poza tym, gaming, to nie tylko rozrywka,
także biznes. A biznes rządzi się realiami rynkowymi. Jest popyt, to jest i podaż. To
nikogo nie powinno dziwić.


Mi się jednak wydaje, że czasami biznesmeni mylą to, że coś się sprzedaje z popytem na to. I na przykład dzisiaj robią same kolejne MMO (WoW-killery :D) czy MOBA. Jakby nie wiedzieli, że graczom starczy LoL. O ile nie stworzą oryginalnego przedstawiciela takiego gatunku, który stworzy własną niszę (przedstawiciel, nie gatunek) to nie mają co liczyć na to, że oderwą graczy od ulubionego tytułu po to, by się przekonali, że mają to samo w takim na przykład LoL-u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 16:17, Demagol napisał:

Co robisz?

Mam odpowiedzieć cytując klasyka: "Nie chce mi się z Tobą gadać"? Chyba nie.

Ty podajesz swoje argumenty, ja swoje i dyskutujemy. Jesli mierzi to Ciebie, to w tym momencie możemy ją zakończyć. :)

Dnia 04.09.2013 o 16:17, Demagol napisał:

Mi się jednak wydaje, że czasami biznesmeni mylą to, że coś się sprzedaje z popytem na
to.

Większej bzdury dawno nie czytałem. Jeśli coś się masowo sprzedaje, jest na to popyt. Ot, zwykłe prawo ekonomii. Pierwszy rok na praktycznie każdym kierunku studiów w Polsce. :)

Dnia 04.09.2013 o 16:17, Demagol napisał:

I na przykład dzisiaj robią same kolejne MMO (WoW-killery :D) czy MOBA. Jakby nie
wiedzieli, że graczom starczy LoL. O ile nie stworzą oryginalnego przedstawiciela takiego
gatunku, który stworzy własną niszę (przedstawiciel, nie gatunek) to nie mają co liczyć
na to, że oderwą graczy od ulubionego tytułu po to, by się przekonali, że mają to samo
w takim na przykład LoL-u.

Firmy przeprowadzają badania rynkowe, sondują grupy focusowe, później podejmują decyzje. Jeśli coś ma szansę przynieść zysk, to to wydają. Choć bywają spektakularne klapy, np. "Syndicate" w zeszłym roku od EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 16:25, Janek_Izdebski napisał:

Większej bzdury dawno nie czytałem. Jeśli coś się masowo sprzedaje, jest na to popyt.


To, że coś można kupić i że kupują to ludzie nie znaczy, że tego rynek chce. Jest popyt i są fanaberie ludzi, którzy mają za dużo kasy i nie mają na co jej wydać.
:)

Dzisiejsza ekonomia już się wprowadziła w kryzys, a przy obniżającym się poziomie edukacji wyższej wcale bym tym ekonomistom tak nie wierzył.

Dzisiaj firmy lecą na to, co się u innych sprzedaje i chcą uszczknąć kawałek tego tortu. Zawsze tak było, ale to dzisiaj liczba gatunków zmniejszyła się drastycznie, a ich przedstawiciele są niesamowicie do siebie podobni.

Druga sprawa - steam/origin i gry darmowe. Zgoda, są. Ba, steam ma nawet coś tak fajowego jak darmowe weekendy z pełnymi wersjami! Tyle, że jak już pisałem wcześniej te darmowe gry to najczęściej jakieś MMO z mikropłatnościami i insze popierdółki. Darmowe weekendy są chyba dość rzadkie i nie zawsze nam się trafi tytuł, jaki byśmy chcieli sprawdzić.

Demka. Chciałem sobie pograć w Rayman Legends. Pal licho to, że demo zajmuje sporo, a pewnie oferuje rozgrywkę na jakieś pół godziny. Ok, to zainstalowałem sobie steam, niech będzie. Pobieram i już zabieram się do grania, a tu okazuje się, że potrzebny jest jeszcze uplay.

Steam wraz z demem wyleciały z dysku szybciej niż się na nim pojawiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 16:33, Demagol napisał:

To, że coś można kupić i że kupują to ludzie nie znaczy, że tego rynek
chce. Jest popyt i są fanaberie ludzi, którzy mają za dużo kasy i nie mają na co jej
wydać. :)

Chyba nie wiesz jak działają firmy na wolnym rynku. Jest na coś popyt, to jest i podaż. Zwykłe prawa ekonomii. A firmy (szczególnie duże koncerny) przed podjęciem decyzji o inwestycjach (CAPEX), starannie przeprowadzają badania rynkowe i sondują grupy focusowe. Standardowe działania biznesowe.

Dnia 04.09.2013 o 16:33, Demagol napisał:

Dzisiejsza ekonomia już się wprowadziła w kryzys, a przy obniżającym się poziomie edukacji
wyższej wcale bym tym ekonomistom tak nie wierzył.

To komu byś uwierzył w takim razie? Może takim szarlatanom politycznym pokroju Prezesa PiS, który wczoraj zapowiedział podatek karny dla firm nisko płacącym swoim pracownikom, czy podwyższenie podatku dla przedsiębiorców? Czyli ponownie wrócimy do leninowskiej zasady: "grab zagrabione." Tego właśnie chcesz?

Dnia 04.09.2013 o 16:33, Demagol napisał:

Dzisiaj firmy lecą na to, co się u innych sprzedaje i chcą uszczknąć kawałek tego tortu.
Zawsze tak było, ale to dzisiaj liczba gatunków zmniejszyła się drastycznie, a ich przedstawiciele
są niesamowicie do siebie podobni.

Klient ma zawsze rację i to on decyduje co kupuje, a czego nie. Jeśli producent się nie dostosowuje, to znika z rynku. Proste.

Dnia 04.09.2013 o 16:33, Demagol napisał:

Druga sprawa - steam/origin i gry darmowe. Zgoda, są. Ba, steam ma nawet coś tak fajowego
jak darmowe weekendy z pełnymi wersjami! Tyle, że jak już pisałem wcześniej te darmowe
gry to najczęściej jakieś MMO z mikropłatnościami i insze popierdółki. Darmowe weekendy
są chyba dość rzadkie i nie zawsze nam się trafi tytuł, jaki byśmy chcieli sprawdzić.

Darmowe weekendy dotycza różnych gier, nie tylko MMO i nie tylko gier z mikropłatnościami. Proponuję samemu się o tym przekonać. :)

Dnia 04.09.2013 o 16:33, Demagol napisał:

Demka. Chciałem sobie pograć w Rayman Legends. Pal licho to, że demo zajmuje sporo, a
pewnie oferuje rozgrywkę na jakieś pół godziny. Ok, to zainstalowałem sobie steam, niech
będzie. Pobieram i już zabieram się do grania, a tu okazuje się, że potrzebny jest jeszcze
uplay.

Steam wraz z demem wyleciały z dysku szybciej niż się na nim pojawiły.

UPlay nie jest taki zły, jak go malują. Naprawdę. Choć przyznam rację, że dwa klienty dla jednej gry to trochę za dużo. Ale nie ja o tym decyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 16:45, Janek_Izdebski napisał:

To komu byś uwierzył w takim razie?


Nie wiem komu. Wiem tylko tyle, że ten rynek znowu jest sztucznie nadmuchiwany i jest tego więcej niż przeciętny śmiertelnik może przetrawić. Jest mainstream mówiący, że wszystko jest pod kontrolą i są "ekonomiści podziemni" i takież źródła, które twierdzą, że wszystko się sypie, a mainstream robi dobrą minę do złej gry. W sumie jestem skłonny uwierzyć tym drugim.

Dnia 04.09.2013 o 16:45, Janek_Izdebski napisał:

Klient ma zawsze rację i to on decyduje co kupuje, a czego nie. Jeśli producent się nie
dostosowuje, to znika z rynku. Proste.


Dzisiaj to klientowi się wmawia, że chce tego, co wyprodukował producent.

Dnia 04.09.2013 o 16:45, Janek_Izdebski napisał:

Darmowe weekendy dotycza różnych gier, nie tylko MMO i nie tylko gier z mikropłatnościami.


Przecież to wszystko rozróżniłem.

Dnia 04.09.2013 o 16:45, Janek_Izdebski napisał:

UPlay nie jest taki zły, jak go malują. Naprawdę. Choć przyznam rację, że dwa klienty
dla jednej gry to trochę za dużo.


Sam widzisz. Jak już muszę coś mieć, to chcę mieć jedno, a nie kolejne pierdoły dokładane do tego i zamiast grać ja się męczę ze ściąganiem kolejnych klientów, zakładaniem kolejnych kont, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 17:00, Demagol napisał:

Nie wiem komu. Wiem tylko tyle, że ten rynek znowu jest sztucznie nadmuchiwany
i jest tego więcej niż przeciętny śmiertelnik może przetrawić. Jest mainstream mówiący,
że wszystko jest pod kontrolą i są "ekonomiści podziemni" i takież źródła, które twierdzą,
że wszystko się sypie, a mainstream robi dobrą minę do złej gry. W sumie jestem skłonny
uwierzyć tym drugim.

A nie lepiej na własną rękę postudiować mądre książki o ekonomii i samemu wyciągnąć wnioski? :)

Dnia 04.09.2013 o 17:00, Demagol napisał:

Dzisiaj to klientowi się wmawia, że chce tego, co wyprodukował producent.

Wiesz co to takiego ASERTYWNOŚĆ? Asertywny konsument nie kupi byle czego,swiadomie podejmuje decyzje zakupowe. :)

Dnia 04.09.2013 o 17:00, Demagol napisał:

Przecież to wszystko rozróżniłem.

Dobre przynajmniej to, że dostzegasz tę oczywistą zaletę Steama, czyli wspomniane darmowe weekendy. :)

Dnia 04.09.2013 o 17:00, Demagol napisał:

Sam widzisz. Jak już muszę coś mieć, to chcę mieć jedno, a nie kolejne pierdoły dokładane
do tego i zamiast grać ja się męczę ze ściąganiem kolejnych klientów, zakładaniem kolejnych
kont, itp.

Mi też nie podoba się wszystko w 100%, jeśli chodzi o mainstreamowy gaming. Wymóg włączonych dwóch klientów na raz dla jednej gry rzeczywiście mogliby sobie darować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 17:06, Janek_Izdebski napisał:

A nie lepiej na własną rękę postudiować mądre książki o ekonomii i samemu wyciągnąć wnioski?
:)


A kto te "mądre książki" pisał? Ci powyżej wymienieni. Kto je za mądre uznał? Ci powyżej wymienieni, ich promotorzy i poplecznicy.

Dnia 04.09.2013 o 17:06, Janek_Izdebski napisał:

Wiesz co to takiego ASERTYWNOŚĆ?


No przecież taką postawę wykazuję tutaj od kilku stron.

Dnia 04.09.2013 o 17:06, Janek_Izdebski napisał:

Dobre przynajmniej to, że dostzegasz tę oczywistą zaletę Steama, czyli wspomniane darmowe
weekendy. :)


Przecież nie jestem bezmyślnym zaślepionym nienawistnikiem. Zalety ma, ale to, że jest mi zupełnie niepotrzebny i wady, które ma kompletnie je przyćmiewają, co sprawia, że nie widzę sensu w użytkowaniu owej platformy. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 17:10, Demagol napisał:

A kto te "mądre książki" pisał? Ci powyżej wymienieni. Kto je za mądre
uznał? Ci powyżej wymienieni, ich promotorzy i poplecznicy.

To może wybierzesz te, które SAM uznasz za wartościowe?? :)

Dnia 04.09.2013 o 17:10, Demagol napisał:

No przecież taką postawę wykazuję tutaj od kilku stron.

Zauważyłem. :D

Dnia 04.09.2013 o 17:10, Demagol napisał:

Przecież nie jestem bezmyślnym zaślepionym nienawistnikiem.

Czasami miałem wrażenie, że jednak jesteś. :D

Dnia 04.09.2013 o 17:10, Demagol napisał:

Zalety ma, ale to, że jest mi zupełnie niepotrzebny i wady, które ma kompletnie
je przyćmiewają, co sprawia, że nie widzę sensu w użytkowaniu owej platformy. Proste.

Owszem, proste. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2013 o 17:15, Janek_Izdebski napisał:

To może wybierzesz te, które SAM uznasz za wartościowe?? :)


To już zależy od tego, kto w danej chwili wyraźnie ma rację.

Dnia 04.09.2013 o 17:15, Janek_Izdebski napisał:

Czasami miałem wrażenie, że jednak jesteś. :D


niby dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się