CD-ACTION

[Kaerobani 0]

Czyli co, dziennikarzem zostaje się jak się da nowemu Wolfensteinowi co najmniej 8/10? Berlin ma prawo do swojego zdania i oceny, zwłaszcza, jeżeli dobrze to uargumentuje. Bardziej uwierzę 5/10 dla Wolfa od Berlina niż 10/10 dla beznadziejnego Mass Effect 3 od Smugglera, który zachwyca się jakimiś pierdołami w tej grze. Berlin jest potrzebny, bo ma charakter i pisze ciekawą publicystykę krytykującą filmowość gier.

Swoją drogą to wg twoich słów też jestem już z miejsca zdyskwalifikowany jako potencjalny "dziennikarz"...

Czasami jednak myślę, że lepiej jest te oceny zlikwidować (choć ich bronię). Wystawienie 3/10 jakiemuś hitowi ściągnie na recenzenta "hejt", jeżeli oceny nie będzie, a gra zostanie zjechana to jakoś się to rozejdzie po kościach, może ktoś nie umie czytać między wierszami, itp.

[Kaerobani 0]

Tak jeszcze dodam przy okazji rzecz o Kormacze - ani z niego metal jak niegdyś Eld ani jakiś ciekawy redaktor, a do tego jeszcze sprawia wrażenie niezłego gbura. Czy on w ogóle jeszcze w tym piśmie pełni jakąkolwiek rolę?

[Tyler_D 0]

Nie czytuję CDA od dawna [ choć nie dlatego że mi zbrzydło, podpadło czy coś w ten deseń ] ale NAWET jeżeli CormaC nie jest metalem [ a z tego co pamiętam za takiego się miał ] i nawet jeżeli jest gburem to jak to ma niby wpływać na wartość merytoryczną jego tekstów?

[duzy_paczek 0]

Dnia 12.02.2015 o 18:59, Tyler_D napisał:

Nie czytuję CDA od dawna [ choć nie dlatego że mi zbrzydło, podpadło czy coś w ten deseń
] ale NAWET jeżeli CormaC nie jest metalem [ a z tego co pamiętam za takiego się miał
] i nawet jeżeli jest gburem to jak to ma niby wpływać na wartość merytoryczną jego tekstów?

Cormac kiedyś kiedyś napisał, że już w ogóle nie odpala PC żeby zagrać w coś dla przyjemności, a w domu woli się rozwalić na kanapie i grać na konsoli. Stracił wtedy dla mnie wtedy niemal całkowicie wiarygodność jak autor recenzji.

Berlin i panna 9kier to pewnie dzieci Smugga, co wiele by wyjaśniało w kwestii ich zatrudnienia.:D

[Kaerobani 0]

O całokształt mi idzie, ten recenzent po prostu nie ma niczego ciekawego do zaprezentowania. I tak go pamiętam głównie z tego, że na forum jest opryskliwy i wiecznie wszystkiego nie lubi/nie zna/ma w d... nosie (też mi autorytet muzyczny, a w dużej mierze ludzie się go o opinie na temat różnych zespołów pytali) i z tego, że recenzował PES-y i był chyba jedynym w redakcji fanem Gothika.

[KrzysztofMarek 9]

>/.../ był

Dnia 12.02.2015 o 19:22, Kaerobani napisał:

chyba jedynym w redakcji fanem Gothika.

To jest bardzo dobra rekomendacja. Cała seria (oczywiście tylko robiona przez Piranie) jest świetna. Ktokolwiek twierdzi inaczej - nie ma pojęcia o tym, co jest dobre! Howgh!

[Kaerobani 0]

...a mnie ta gra nie jara. ;)

[Tyler_D 0]

Dnia 12.02.2015 o 19:07, duzy_paczek napisał:

Cormac kiedyś kiedyś napisał, że już w ogóle nie odpala PC żeby zagrać w coś
dla przyjemności, a w domu woli się rozwalić na kanapie i grać na konsoli. Stracił wtedy
dla mnie wtedy niemal całkowicie wiarygodność jak autor recenzji.

Nie wiem kiedy, dlaczego i po co to napisał. I przede wszystkim - czy to nie było ironicznie ale NAWET jeżeli tak twierdzi ... To co w tym złego? Co złego w tym że recenzent w domu, prywatnie, dla WŁASNEJ ZABAWY woli platformę x? A Hut czy Al ci nie przeszkadzają / przeszkadzali? Wszak oni też konsolowcy ...

Dnia 12.02.2015 o 19:07, duzy_paczek napisał:

Berlin i panna 9kier to pewnie dzieci Smugga, co wiele by wyjaśniało w kwestii ich zatrudnienia.:D

Nie wiem, nie znam się ale dorabiania sobie teorii pod własne domniemania nie jest nigdy mądrym posunięciem.

[Tyler_D 0]

Dnia 12.02.2015 o 19:22, Kaerobani napisał:

O całokształt mi idzie, ten recenzent po prostu nie ma niczego ciekawego do zaprezentowania.

Nie nie nie, napisałem coś zgoła innego, nie odwracaj teraz kota ogonem.

Dnia 12.02.2015 o 19:22, Kaerobani napisał:

I tak go pamiętam głównie z tego, że na forum jest opryskliwy i wiecznie wszystkiego
nie lubi/nie zna/ma w d... nosie (też mi autorytet muzyczny, a w dużej mierze ludzie
się go o opinie na temat różnych zespołów pytali) i z tego, że recenzował PES-y i był
chyba jedynym w redakcji fanem Gothika.

Niewątpliwie są to poważne WADY tej persony jako zawodowego recenzenta gier ...

[duzy_paczek 0]

Dnia 12.02.2015 o 19:28, Tyler_D napisał:

Nie wiem kiedy, dlaczego i po co to napisał. I przede wszystkim - czy to nie było ironicznie
ale NAWET jeżeli tak twierdzi ... To co w tym złego? Co złego w tym że recenzent w domu,
prywatnie, dla WŁASNEJ ZABAWY woli platformę x? A Hut czy Al ci nie przeszkadzają / przeszkadzali?
Wszak oni też konsolowcy ...

Nie przeszkadza mi czym się lubi bawić(o ile nie łamie prawa ;p), ale CDA dawniej było pismem ludzi którzy kochali grać i widać było to w ich tekstach. Ja szanownemu panu redaktorkowi przeszła ochota na grania na pc, to niech zajmie się tylko grami na konsolę i będzie ok. Bo tak to przypomina mi to zwykłą chałturę, napisać i zapomnieć, zero zaangażowania, jak drwal ścinający drzewa. Z tym że ściętego drzewa nikt potem nie będzie czytał...
Al i Gem od dawnych czasów byli multiplatformowcami, ale grali też na pc i widać było po ich tekstach, że to w co grają ich interesuje. A nie pan Cormacze, który to w gry na pc dla własnej przyjemności już nie gra.

Dnia 12.02.2015 o 19:28, Tyler_D napisał:

Nie wiem, nie znam się ale dorabiania sobie teorii pod własne domniemania nie jest nigdy
mądrym posunięciem.

Smugg sam zapoczątkował takie teorie stworzeniem swojej własnej osoby pod tą postacią, więc niech teraz zbiera owoce.:D

[Kaerobani 0]

A czy ja w ogóle o wartość merytoryczną jego tekstów pytałem czy też ją kwestionowałem?

Po prostu pisałem, że to nieciekawa persona i nic do pisma nie wnosi.

[Tyler_D 0]

>Ja szanownemu panu redaktorkowi

Dnia 12.02.2015 o 19:49, duzy_paczek napisał:

przeszła ochota na grania na pc, to niech zajmie się tylko grami na konsolę i będzie
ok. Bo tak to przypomina mi to zwykłą chałturę, napisać i zapomnieć, zero zaangażowania,
jak drwal ścinający drzewa.

Nie wiem, jak wspomniałem nie czytam CDA od dość dawna więc nie wiem jak się teraz mają teksty ... Z drugiej jednak strony trochę kuriozalne są zarzuty wobec recenzenta powodowane tylko tym że preferuje daną platformę - przy jednoczesnym warunku, że dobrze wykonuje swoją redaktorską pracę.

Dnia 12.02.2015 o 19:49, duzy_paczek napisał:

Al i Gem od dawnych czasów byli multiplatformowcami, ale grali też na pc i widać było
po ich tekstach, że to w co grają ich interesuje. A nie pan Cormacze, który to w gry
na pc dla własnej przyjemności już nie gra.

Ja tam im się po części nie dziwię. Sam gram do tej pory ale już znaczniej mniej niż kiedyś - z różnych względów. U nich - gdzie grają z musu, gonieni terminami, tekstami i milionem innych rzeczy już nie mówiąc o tym, że muszą grać profesjonalnie, patrzeć na ogół gry i szczegóły, wypatrywać błędy, śledzić serie i często - grać w gry zwyczajnie kiepskie lub w enty klon tego samego wcale im się nie dziwię że wypalają się prędzej czy później. To tylko ludzie. Ja wiem że każdy powie że kupuje pismo, że płaci i wymaga bo każdy - ja też chciałbym czytać dobre teksty ale jeżeli się nie podoba ... to nie kupuj. No bo co innego zrobisz? Przerzucisz się na konkurencję? Olejesz w ogóle gierki? Cokolwiek zrobisz nie ''zmusisz'' kogoś do bycia takim a takim pod twoje wymagania. ;)

@Kaerobani

>O całokształt mi idzie, ten recenzent po prostu nie ma niczego ciekawego do zaprezentowania.
No jeżeli to nie jest zarzut mimo wszystko w stronę pracy redaktora to nie wiem co to jest.

[Kirabaxior 0]

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

@Kirabaxior
> MacAbry w sensie?
MacAbry, p. Jerzego, Smugga - na jedno wychodzi :P

Z tym Smuggiem to nikt do końca nie wie :P To, że kiedyś w wywiadzie nosił hełma Mac Abry jeszcze o niczym nie świadczy, mógł to być trol :D

Anyway zgadzam się. Też bardzo lubię jego teksty.

[Kaerobani 0]

Dnia 12.02.2015 o 20:36, Tyler_D napisał:

No jeżeli to nie jest zarzut mimo wszystko w stronę pracy redaktora to nie wiem co to
jest.

Owszem, to jest zarzut w stronę pracy redaktora, ale mówię o ogólnej jakości jego obecności w redakcji, a nie "wartości merytorycznej".

[benjiro 0]

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

Tylko że ta świeża krew to MUSZĄ być dziennikarze, a nie blogerzy z łapanki. Akurat Berlin
to zły przykład, bo powinien dostać solidnego kopa w cztery litery po Wolfensteinie i
błagać o powrót do jakiejkolwiek pracy o grach.

Co do Pana Berlina to przyznam, że jego recenzja Wolfensteina zapadła mi w pamięć jako bardzo pouczająca. Nawet ją sobie dzisiaj odkopałem spod sterty innych kolorowych egzemplarzy tej gazety. Dowiedziałem się z niej między innymi, że Birkenau tworzyli jacyś naziści, których w grze będziemy zabijać (i słusznie). Zmartwiło mnie natomiast, że w toku zabijania, ofiarami okrutnej wojny, a co gorsza naszego bohatera, staną się jacyś Niemcy (jak zrozumiałem, znaleźli się w złym czasie i w złym miejscu).
Ucieszyło mnie natomiast, że wbrew ustaleniom IPN-u na terenie okupowanej RP istniały (jako źródła oporu przeciw nazistom) polskie szpitale psychiatryczne - zapewne dzięki wsparciu Niemców. Jak zauważyłem, autora recenzji to też cieszy, więc cieszymy się obydwaj i już jest wesoło.
P.S.: Niestety, nie udało mi się odkopać egzemplarza czasopisma (no bo z tą gazetą to literówka była), w którym autorzy zarzekali się, że to nie ważne kto im płaci, bo mają wolność wypowiedzi.
P.S.: Byłem zachwycony neologizmem "nazistolica". Jej władca musiał zapewne zasiadać na nazi-stolcu.

[TojaSmuggler 0]

Dnia 10.02.2015 o 19:57, KannX napisał:

Kupiłem dzisiaj przed południem, poczytałem o Wieśku. Faktycznie ciekawy artykuł, ale
reklamowanie go jakoby miał 6 stron to lekkie nadużycie :) Tekstu jest może z 4 strony,
resztę zapełniają screeny i inne ''ozdoby''. Ale i tak fajnie - dowiedziałem się kilku
nowych rzeczy i mam z każdą nową informacją coraz większą chrapkę na nowego Wiedmolola
:)

No wiesz, a jakby jeszcze usunąć spacje spomiędzy liter, to nawet na 3 strony by wszedl. Tekstu jest 26 KB, czyli tak czy siak sporo. Dla przykladu tekst z pewnego znanego polskiego sajta o grach - 15 KB ale na bodaj 8 stronach. :)

[TojaSmuggler 0]

Dnia 11.02.2015 o 00:03, Agntx napisał:

Bardziej rozmytego arta na okładkę dać nie można było, prawda? Dawno nie widziałem tak
zerżniętej z oficjali i masakrycznie przeskalowanej grafiki. Niby technika idzie do przodu,
a okładki bez żadnych magicznych "touchów". Coś jak aparaty w komórkach - niby są coraz
lepsze, a tymczasem te całe selfie i fotografie można technicznie o kant tyłka rozpierniczyć.

Art dostalismy od producenta i w rozdzielczosci rzedu 5000x3000.

Dnia 11.02.2015 o 00:03, Agntx napisał:

Dnia 11.02.2015 o 00:03, Agntx napisał:

PS. Liczę, że Maciek cokolwiek w CDA zmieni, bo Smg to się już całkowicie wypalił jako
naczelny, szczególnie pisząc totalne brednie w AR, zestawiając bezpośrednio cenę X360/PS3
z ŚREDNIEJ klasy karty grafiki (numer zdaje się 05/14) dodając jeszcze, że na tamtych
konsolach pogramy w dobre gry jeszcze KILKA lat, nie pamiętam dobrze ale o to chodziło.

A nie pogramy? I obecnie cena "previous-gena" jest na poziomie sredniej karty grafiki. Owszem, nie odpalisz na tym nowych gier, ale zloz mi komputer za 600-700 zl, na ktorym pograsz :)

[TojaSmuggler 0]

Dnia 11.02.2015 o 01:05, Kaerobani napisał:

Smuggler to się całkowicie wypalił jako chyba też i gracz i recenzent, podobnie zresztą
jest z paroma starymi redaktorami pamiętającymi czasy Silver Sharka (Al, gem). Trzeba
więcej świeżej krwi jak Berlin i tego typu ludzie, bo na "starą wiarę" nie ma co liczyć,
podniecają się byle czym i wystawiają wysokie oceny temu, co na takie noty nie zasługuje.

Wypalenie polega na podniecaniu sie byle czym? Wow, tyle lat myslalem, ze wypalenie to wlasnie cos wprost przeciwnego, czyli brak podjarki nawet znakomitymi grami, bo wszystko juz bylo i mnie nudzi, ale co ja sie znam...

[TojaSmuggler 0]

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

> Trzeba więcej świeżej krwi jak Berlin i tego typu ludzie, bo na "starą wiarę" nie
ma co liczyć,
> podniecają się byle czym i wystawiają wysokie oceny temu, co na takie noty nie zasługuje.

Tylko że ta świeża krew to MUSZĄ być dziennikarze, a nie blogerzy z łapanki.

>>>>A ilu takich blogerow z lapanki w CDA pracuje?

Akurat Berlin

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

to zły przykład, bo powinien dostać solidnego kopa w cztery litery po Wolfensteinie

>>>LOL.

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

błagać o powrót do jakiejkolwiek pracy o grach. Drugi redaktor w kolejce to BEZNADZIEJNA
9kier. I w ogóle nie mam problemu, że to kobieta. Po prostu jej recenzje są tak absurdalne,
proste, banalne i niewyważone (np. Ardenes Assault!), że mam ochotę spalić poprzednie
15 roczników ze swojej półki. Ona pisze w miarę ok o przygodówkach, logicznych ale do
tytułów AAA potrzebuję kogoś, kto cokolwiek wie na temat rynku. Kurczę, w kieszeni świstek
z uczelni a zwykły stażysta z lokalnej gazety lepiej sobie poradzi.

>>>ROzumiem, ze aplikujesz na jej miejsce, czy tez po prostu "jest tak, bo tak mowie"?

Brzmię, jakbym przelewał

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

frustrację, ale na przestrzeni tych lat CDA bardzo się popsuło pod tym względem. Już
w AR były dużo lepsze recenzje niż od parunastu miesięcy w głównym piśmie.

>>>Hę?!

A dział publicystyki

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

to czysta kpina - mam dosyć czytania, jak to Wielki Gitarzysta CormaC (1045 lajków przy
tak gigantycznym elektoracie) lata z husteczką, bo ma PS4, a sprzętowcy robią coraz więcej
bubli w pecetowych artach (GeForce 750Ti GTX, serio?!).

>>>I co to do PUBLICYSTYKI?

W ogóle byki zdarzają się nawet

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

przy dużych czcionkach, nie przypominam sobie tego w przeszłości, nawet niedalekiej.

>>>Otrzyj oczy Husteczką, to dojrzysz.

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

> Gier AAA jest wyjątkowo mało, natomiast pełno jest jakichś bzdurnych "indyków" oraz
remasterów

>>>Redakcja na zlosc czytelnikom sczaila otrzymane GTA VI oraz Wiedzmin 3 i na zlosc robi recki indykow.

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

Choć generalnie ludzie i tak
będą kupować CDA, ale do czasu.

Ziemia generalnie bedzie tez jeszcze dlugo istniec ale do czasu. Podziwiajcie moj gleboki zmysl anal-ityczny.


I nie przeszkodzi im zła jakość pisma czy ten pieprzony

Dnia 12.02.2015 o 00:48, Agntx napisał:

papier (toaletowy, bo od niego wszystko się zaczęło) tylko fakt lenistwa i posiadania
internetu. Ale życzę CDA jak najlepiej - przez te 15 lat jestem wierny i wciąż będę.
Wspomnienia są najlepszą rzeczą na świecie :)

>>>Jak to mowia "strzez mnie Boze przed przyjaciolmi, z wrogami sobie sam poradze".

[TojaSmuggler 0]

Dnia 12.02.2015 o 13:36, Kaerobani napisał:

Czyli co, dziennikarzem zostaje się jak się da nowemu Wolfensteinowi co najmniej 8/10?
Berlin ma prawo do swojego zdania i oceny, zwłaszcza, jeżeli dobrze to uargumentuje.
Bardziej uwierzę 5/10 dla Wolfa od Berlina niż 10/10 dla beznadziejnego Mass Effect 3
od Smugglera, który zachwyca się jakimiś pierdołami w tej grze. Berlin jest potrzebny,
bo ma charakter i pisze ciekawą publicystykę krytykującą filmowość gier.

No tak, pierdoly - klimat, immersja i takie tam gownienka, duzo mniej wazne niz np. grafika :P

Dnia 12.02.2015 o 13:36, Kaerobani napisał:

Czasami jednak myślę, że lepiej jest te oceny zlikwidować (choć ich bronię). Wystawienie
3/10 jakiemuś hitowi ściągnie na recenzenta "hejt", jeżeli oceny nie będzie, a gra zostanie
zjechana to jakoś się to rozejdzie po kościach, może ktoś nie umie czytać między wierszami,
itp.

No to poczytaj hejt jaki byl za brak oceny przy Dying Light. Bo wielu po przeczytaniu recenzji nadal nie wie, czy to hit czy kit. :)