CD-ACTION

[KLucas 0]

Smuggler, siedzisz po godzinach w pracy, że odpisujesz o 21:20? Przecież nie masz internetu w domu?

[KLucas 0]

Powiem Wam jedno- nie ma żadnego nowego nazwisko w stopce redakcyjnej w numerze drugim w porównaniu do pierwszego. Czyli tajemnica nadal nie rozwiązana :/

[Mercuror 0]

Smuggler - dokonałem makabrycznego odkrycia. Otóż porównałem ilość nicków redakcyjnych z nazwiskami z topki na początku każdego CDA :)

Wyszło, że... musisz być współpracownikiem, bo Twój nick nie znalazł "właściciela" :P

Zaraz... Chyba, że jakiś redaktor ma dwie ksywy... Mac Abra? :D

Wyjaśniałoby to dlaczego pojawiłeś się prawie po, a nie wraz z CDA. Po prostu Mac przybrał dodatkową ksywę później...

[smuggler 0]

Gwoli prawdzie historycznej to Smuggler byl przed Mac Abra w redakcji CDA. Niewiele szybciej ale zawsze. :)

[KLucas 0]

Ludzie, wytłumaczcie mi coś, bo nie rozumiem tego- jakim cudem Smuggler odpisuje nam tutaj w nocy, skoro neta w domu nie ma?

[ziptofaf 2]

Dnia 02.04.2008 o 07:37, KLucas napisał:

Ludzie, wytłumaczcie mi coś, bo nie rozumiem tego- jakim cudem Smuggler odpisuje nam
tutaj w nocy, skoro neta w domu nie ma?

Widać deadline się w redakcji zbliża i muszą siedzieć w pracy "kilka" godzin dłużej.

[smuggler 0]

Dnia 02.04.2008 o 07:48, ziptofaf napisał:

> Ludzie, wytłumaczcie mi coś, bo nie rozumiem tego- jakim cudem Smuggler odpisuje
nam
> tutaj w nocy, skoro neta w domu nie ma?
Widać deadline się w redakcji zbliża i muszą siedzieć w pracy "kilka" godzin dłużej.

Tja. Kilka. :)

[wsaadman 0]

Dnia 02.04.2008 o 08:21, smuggler napisał:

> > Ludzie, wytłumaczcie mi coś, bo nie rozumiem tego- jakim cudem Smuggler odpisuje

> nam
> > tutaj w nocy, skoro neta w domu nie ma?
> Widać deadline się w redakcji zbliża i muszą siedzieć w pracy "kilka" godzin dłużej.


Tja. Kilka. :)

No tak. Na Chińszczyźnie, Pizzy i dobrej kawie można pewnie nawet kilkanaście :)

[Skywalker 0]

Dnia 01.04.2008 o 22:50, KLucas napisał:

Smuggler, siedzisz po godzinach w pracy, że odpisujesz o 21:20? Przecież nie masz internetu
w domu?

A skąd wiesz że Smuggler nie ma internetu w domu? Wytłumacz mi to.

[smuggler 0]

Dnia 02.04.2008 o 09:17, DanekZiom napisał:

A skąd wiesz że Smuggler nie ma internetu w domu? Wytłumacz mi to.

Bo nie mam. Wlasnie po to, by sie troszke oderwac od pracy.

[Ceteris_Paribus 0]

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=1869&pid=1210

Czy jest to realne? Choćby na próbe?

[KLucas 0]

Coś mi mówi, że fragmenty tej dyskusji znajdą się w CD-A :P

[gogiell 0]

Dla mnie to lekko bezsensu z tymi pełniakami - dadzą powiedzmy gierkę (jedna) za trzy miechy - ta, jak to będzie FPS to fani strategii się wkurzą, a jak to będzie strategia to na odwrót... - a dlaczego nie logiczna/symulacyjna/zręcznościowa/przygodowa itp.

[Mercuror 0]

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

Ja właśneie zabrałem swoje łopatki i wiadereczko i przeszedłem do piaskownicy zwanej
PSX Extreme. W przeprowadzcce pomogła mi konsola ;)

Nic dziwnego, w końcu konsolowiec nie będzie kupował czasopisma dla pecetowców :)

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

Ja natomiast w CDA zmienił bym duuużo rzeczy. Co szkodzi dawać pełne wersje gier, ale
raz na jakiś czas. Raz na jakiś czas jakiś konkret? Powiedzmy raz na trzy numery/miesiące?

Ee... przecież CDA daje pełniaki... A "konkret". Wymienię parę z losowo wyjętych CDA: Ground Control II, Deus Ex 2, Codename: Panzers Phase 1, Splinter Cell, Fallout. Ja zamiast "konkretów" wolę gry, w które przyjemnie się gra. Bo co mi z tego, że najnowszy Gothic jest super-wyjefajny, skoro IMO utracił klimat poprzednich części, co jest po prostu morderstwem pierwszego stopnia...

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

Kidys w zamierzchłych czasach atutem gazet tego typu było to, ze dodawały demka. To byo
piekne, tego potrzebowali gracze. Potem ktoś dał pełniaka raz na jakiś czas - no spoko
w tamtych czasach gdzie gry chodziły po ok 200 i więcej złotch było to czymś. Następnie
CDA zaczeło co miecha dawać pełniaki. Teraz gazety juz przeliczają się kto da więcej,
a nie kto da lepiej.

Pisałem - w każdym CDA jest jedna bardzo grywalna gra + parę mniejszych, tak dla zabicia czasu i spróbowania czegoś nowego kiedy się nudzi.

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

Ja bardzo bym chciał by zmiast tych trzech pełnych wersji co miecha
talerz(e) był(y) wypchane demkami i ewentualnie jakimiś niszowymi grami freeware, ewentualnei
showeer (już zapomniałem jak to sie pisze), a raz na te trzy miechy dali pełniaka, ale
z klasą.

Piszę po raz kolejny... Pełniaki z klasą są w każdym numerze CDA. I to jest piękne w CDA - dają jedną-dwie gry bardzo dobre i parę mniejszych, które można nazwać "większymi demkami".

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

Wiem, że pełniak z klasa to mało precyzyjne określenie. Jednak zaoszczędzona
kasa z trzech tytułów myślę, że by starczyła na coś konkretnego. W tematach gier na pc
już słabo sie orientuje więc tytułów nie podam, napewno chodziło by o coś co zebrało
dobre noty nie tylko w CDA. Ewentualne trzymiesieczne przerwy od gier mogy by być przeznaczone
na mniejszą cenę pisma. Jednak dobrze orientuję się, ze mamy kapitalizm więc tych co
stoją nad CDA interesujatylko tabelki, słupki i wzrost dochodu.

Po co dawać duży diament, skoro można dać 4 mniejsze, ale równie piękne (i drogie)?

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

CDA za 20zł? To było w zamierzchłych czasach, złotej erze CDA. I powodem była liczba
200 stron. Kochałem wtedy CDA :) Było dużo konkretnych rzeczy, i gry i sprzęt. Jednak
po zmianie dystrybutora liczba stron diametralnie zmalała, nakład siezmniejszył i czytelnikow
ubyło. Dlaczego? Proste - kapitalizm. Zamiast mieć ileś tam złotówek z reklam i ze sprzedaży
CDA, możnabyło mieć tego dwa, albo i trzy razy więcej. Bodajze wtedy dział sprzętowy
miał własną gazetę, i już nie pamietam, czy programoani też. Zajrzałem do szafkki, mam
pismo .net, które powstało właśnie z tego rozłamu. Znalazłem też pare archiwalnych numerów
CDA z jeszcze nie rozpakowanymi płytkami - sprzedma je za 10 lat ;)

Widzisz... To się nazywa ewolucja. Wiesz, dlaczego TYLKO CDA ma 10 lat? Bo dostosowuje się do nowych warunków, czego inne pisma-dinozaury zrobić nie umiały.

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

Kończę, bo przyszła paczk z Assasinem :)

Miłego grania :)


Podsumowując - nie liczy się ilość, a jakość. CDA potrafi jednak zrobić ciężką rzecz: połączyć obie te rzeczy. I właśnie dlatego co numer przynajmniej jeden pełniak ląduje na moim dysku twardym. Świetnie się przy nim bawię, nie mniej niż przy "super-wypasionych" hitach, które dodatkowo są kilka razy droższe... Więcej - mam świadomość, że dzięki pokaźnej kolekcji płyt z CDA NIGDY nie zabraknie mi gier, bo już i tak nie dałbym rady ich wszystkich przejść.

[koLLLL 0]

Dnia 02.04.2008 o 11:58, Ceteris Paribus napisał:

Czy jest to realne? Choćby na próbe?

To bez sensu. CDA straciłoby wtedy jeszcze więcej "czytelników". Wielu ludzi kieruje się właśnie płytą załączoną do czasopisma. To byłoby zbyt ryzykowne. Takie rzeczy były w Clicku z 5 lat temu. Teraz do wszystkich czasopism dołączane są pełniaki i CDA straciłoby część siły przebicia na rynku. Ja i tak z chęcią kupowałbym CDA, bo kupuję dla txt, pełniaki przy okazji. No ale jak już pisałem to co napisałeś nie jest realne ...

[mefiperes 0]

Smugg to Smugg, jest tu i tam. A kim jest? Jego słodka tajemnica, wkurzająca tak wielu anty-fanów... ;)
Mua ha ha. :P

[KLucas 0]

Dnia 02.04.2008 o 17:03, mefiperes napisał:

Smugg to Smugg, jest tu i tam. A kim jest? Jego słodka tajemnica, wkurzająca tak wielu
anty-fanów... ;)
Mua ha ha. :P

Nie tylko antyfanów :P

[Blackbeard 0]

Wkurzająca może i jest, ale pewnie dopóki się go nie widziało, bo może gdyby ktoś zobaczył smuggiego facjatę to by tego żałował... xD

[Ceteris_Paribus 0]

Dnia 02.04.2008 o 14:53, Lamb3rt napisał:

Nic dziwnego, w końcu konsolowiec nie będzie kupował czasopisma dla pecetowców :)

Ej, no bo się obraże ;) Nie jest tak, ze do końca przestałem grać na pc. Po prostu ten klimacik co miało cDA znajduje teraz tam.

Dnia 02.04.2008 o 14:53, Lamb3rt napisał:

Ee... przecież CDA daje pełniaki... A "konkret". Wymienię parę z losowo wyjętych CDA:
Ground Control II, Deus Ex 2, Codename: Panzers Phase 1, Splinter Cell, Fallout. Ja zamiast
"konkretów" wolę gry, w które przyjemnie się gra. Bo co mi z tego, że najnowszy Gothic
jest super-wyjefajny, skoro IMO utracił klimat poprzednich części, co jest po prostu
morderstwem pierwszego stopnia...

No właśnie podałeś same konkrety :) Gry, o któryvh było głośno.

Dnia 02.04.2008 o 14:53, Lamb3rt napisał:

Pisałem - w każdym CDA jest jedna bardzo grywalna gra + parę mniejszych, tak dla zabicia
czasu i spróbowania czegoś nowego kiedy się nudzi.

Zamiast tych "paru mniejszych" gier dla zabicia czasu wolałbym zabiuć ten czas grajac w demko konkretnej gry.

Dnia 02.04.2008 o 14:53, Lamb3rt napisał:

Po co dawać duży diament, skoro można dać 4 mniejsze, ale równie piękne (i drogie)?

Z tym "równie" pięknym bym się wstrzymał...

Dnia 02.04.2008 o 14:53, Lamb3rt napisał:

Widzisz... To się nazywa ewolucja. Wiesz, dlaczego TYLKO CDA ma 10 lat? Bo dostosowuje
się do nowych warunków, czego inne pisma-dinozaury zrobić nie umiały.

Ewolucja? Raczej swoista "dewaluacja". Zabrano sporo stron, a cenę pisma tak diametralnie nie obniżono. Bodajze PSX Extreme w tym roku ma mieć 10lat :P Z tym dostosowaniem to moze być tak, ze przez zwiększanie liczby pełniakow sami strzelą sobie w kolano, a to boli. Być może czas pomysleć nad dostosowaniem się do nowych warunków? Mniej gierek, więcej treści. Za dużo nie powiem bo nieznam rynku. Jeżeli jest tak, że czytelnicy chcą tylko gier, więcej gier, byle jakich gier, byle była gra. I to sie dobrze sprzedaje to raczej nikt tego nie zmieni.

Dnia 02.04.2008 o 14:53, Lamb3rt napisał:

> Kończę, bo przyszła paczk z Assasinem :)

Miłego grania :)

Oj wymiata :)

Dnia 02.04.2008 o 14:53, Lamb3rt napisał:

Podsumowując - nie liczy się ilość, a jakość. CDA potrafi jednak zrobić ciężką rzecz:
połączyć obie te rzeczy. I właśnie dlatego co numer przynajmniej jeden pełniak ląduje
na moim dysku twardym. Świetnie się przy nim bawię, nie mniej niż przy "super-wypasionych"
hitach, które dodatkowo są kilka razy droższe... Więcej - mam świadomość, że dzięki pokaźnej
kolekcji płyt z CDA NIGDY nie zabraknie mi gier, bo już i tak nie dałbym rady ich wszystkich
przejść.

No spoko, kwestja gustu., Ja przestałem kupować CDA nałogowo właśnei rpzez to, że nic tam dla siebie nie potrafiłem znaleźć.

[Dexter_McAaron 0]

> /ciach/

* pełniaki raz na 3 miesiące
To nie jest kwestia kasiorki, tylko wydawania licencji nowej gry - zanim ją się przepuści przez pierwszą tanią kolekcję, za 79 złotych, przez drugą tanią kolekcję, za 49 złotych, a dopiero potem da do pisemka. Po co im płyta w pisemku, jesli mogą za nią wydymać trzy razy tyle?? A tylko kwestią zaoszczędzenia mamony tłumaczę sobie Twój postulat pełniak raz na trzy miechy... inaczej jest bardziej bezsensu niż kask dla pilota kamikadze.

...nie wspominając już o tym, że wolę sobie niewyobrażać jakie lamenty by odchodziły, gdyby po wyczekiwaniu trzech miesięcy dostali gierkę inną, niż się napalili. Nie wiem jak Ty, ale ja już widzę Jihad na łamach AR np. FPSowców, po tym jak po 3 miechach na płytę weszłaby najnowsza ścigałka.

* więcej dem
Mogę wiedzieć po co?? Po pierwsze, nie raz najnowsze dema są równie ciężkie jak te pełniaki, więc dużo więcej dem nie uświadczysz. Po drugie, CDA daje większość cieplutkich demówek jakie potencjalny gracz by potrzebował. Po trzecie, mamy dobę internetu szerokopasmowego, no nie?? A dema są zawsze w internecie, jeśli chcesz, to ściągniesz... Po czwarte, nie wszystkie gry mają swoje dema, a po co Ci demówki niszowych propozycji, które nawet nie wyjdą w kraju. Po piąte, ilu graczy instaluje w ogóle wszystkie dema z płyty...?? Podsumowując, pomysł nietrafiony.

* shareware
Chwilunia, sharewary najczęściej to kilkaset mega. Nie mów mi że nie znajdziesz czasu swego / kumpla i neta swego / kumpla żeby sobie je zdobyć z sieci. Po co mają zasmiecać płytę??

* mniej stron, mniej działów
Nie, to nie jest tylko i wyłącznie kapitalizm. To jest specjalizacja rynkowa. To są wyniki ankiet. Większość graczy i tak nie czytała recenzji programów, one są w innych pisemkach. Dział sprzętowy dalej ma się świetnie, bowiem działa pod kątem sprzętu gamerskiego + co jakiś czas opisy innych gatunków. Wiesz co, myślę że przeciętnemu graczowi zwisają i powiewają "rewolucyjne" zmiany matryc LCD. Im wystarczy tylko news, który monitor jest lepszy, a który to badziew, kijem nie ruszać. Jak chcą więcej, kupią sobie inne pisemko. Poza tym, nie wiem czy zauważyłeś, ale rynek PCtowców się zmniejszył.....

* dewaluacja
Jak rozumiem, wielka płyta DVD plus nowa szata graficzna i profesjonalny wystrój plus więcej materiałów to barszcz??

* a cena nie spadła
A Ty wiesz przypadkiem, co to jest inflacja?? Sprzedawców CocaColi też burasz, że kiedyś puszka Coli kosztowała 1.33, a teraz kosztuje 2.50??

Poza tym spadła, kiedyś pisemko kosztowało 19.99 co się równało ówczesnym 10 tabliczkom niezłej czekolady, a teraz kosztuje 14.50, 14.90 co się równa 5 tabliczek obecnej niezłej czekolady. Deal??

* zmienił się klimat
Tak jak wszystkiego. Nawet jeśli są Ci sami ludzie, te same zasady, to nawet one niepostrzeżenie albo się nudzą, albo się modyfikują. Ludzie się starzeją, gorzknieją, zasady się zapomina. Tak jak "Trójka", tak jak MTV, tak jak Terry Pratchet, tak jak filmy Tarantino, etc. Ot, reguły nowoczesnej kultury. Zmiany mogą się podobać albo i nie. Tobie się nie podobają, Twoje prawo. Ale nie wymagaj od pisma całkowitego regresu, w imię "kiedyś było lepiej". Wiele osób tak samo mówi o PRLu. Mamy się cofać do Polski Ludowej??

A poza tym mi te nowe zmiany też nie zawsze leżą, ale cóż zrobić. ;) Też tęsknię do tych wielgaśnych numerów z 2000 roku, ale tak samo tęsknię do soczków w woreczkach. Teraz chyba już bym nie znalazł tupetu by je wypić. Może jeden...ale pić je znowu ciągle?? No way... Cóż, alternatywy dla CDA ni ma, pozostaje mi czytać to co dają... :)