Zaloguj się, aby obserwować  
kris2005a

CDPROJEKT kontra CENEGA

7682 postów w tym temacie

Dnia 25.06.2007 o 11:19, Seldon napisał:

Niewątpliwie masz rację. Dlatego tu niewątpliwie plusa ma firma, która daje podwójną wersję
językową. Nie podoba się polonizacja ? To jej nie używasz :]

Ano, przyznam Ci rację. To może być coś w stylu napisy do filmów/lektor :)
Ale pełnych polonizacji wymagam do jednego gatunku - RPG. Taka ilość tekstu jaka tam się pojawia moim zdaniem wymaga tworzenia w pełni polskich wersji. A i przy takich produkcjach nakłady są większe, można więc lepiej taką polonizację przygotować.

Dnia 25.06.2007 o 11:19, Seldon napisał:

Wow ale fajnie, tylko, że gdyby nie było takiej możliwości to miałbyś pełne prawo zrobić sobie
własną kopię bezpieczeństwa. (prawo dopuszcza taką możliwość jeżeli nie masz zapewnionej kopii
zapasowej od producenta).

Nasze, polskie prawo jest niejednoznaczne w kwestiach praw autorskich i wolę na nim nie polegać.
Bardzo możliwe, że to co mówisz jest prawdą, ale lepiej nie mieć takich dylematów :P

Dnia 25.06.2007 o 11:19, Seldon napisał:

>Cenega nie gwarantuje niczego podobnego...
Nie musi, bo Ty płacisz za licencję na użytkowanie programu,a nie tylko za płytkę, dlatego
kopię takowej możesz tworzyć we własnym zakresie.

Szczególnie przy zabezpieczeniach typu StarForce jest to bezproblemowe...
A to zabezpieczenie było (nie wiem jak jest obecnie) bardzo często obecne w grach wydawanych przez Cenegę. Oczywiście to wcale nie musi być ich wina, ale coś w tym kierunku zrobić mogli.

Dnia 25.06.2007 o 11:19, Seldon napisał:

Płytka to tylko nośnik, równie dobrze mógłbyś
sobie grę pobrać z neta (Steam)

Jak na razie, biorąc pod uwagę nasz rynek jest to rozwiązanie bardzo niewygodne i nieefektywne. Oczywiście w przyszłości może być (a raczej - będzie) lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 11:30, windows00 napisał:

Ale pełnych polonizacji wymagam do jednego gatunku - RPG.


Z jednej strony patrząc pod kątem np. BG można by się zgodzić ale z drugiej np. w FPS''ie zła polonizacja będzie przeszkadzać ale grać się da. W RPG zła polonizacja = zabicie gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 12:41, Seldon napisał:

Z jednej strony patrząc pod kątem np. BG można by się zgodzić ale z drugiej np. w FPS''ie zła
polonizacja będzie przeszkadzać ale grać się da. W RPG zła polonizacja = zabicie gry.

Nie zgodzę się. Co prawda zepsuta polonizacja zaniży przyjemne odczucia płynące z gry, ale jeśli pozostałe elementy będą wykonane świetnie, to jakoś da się to przeżyć. Jeśli natomiast gra nie będzie dobra, to zła polonizacja po prostu ją "dobije".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 12:47, windows00 napisał:

Nie zgodzę się. Co prawda zepsuta polonizacja zaniży przyjemne odczucia płynące z gry, ale
jeśli pozostałe elementy będą wykonane świetnie, to jakoś da się to przeżyć.


My napewno o cRPG rozmawiamy ? Zmaszczone dialogi, opisy, narracja = gra nie żyje. Reszta elementów może co najwyżej powiększyć przyjemność z gry ale jej nie pociągnie bez tekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 13:21, Seldon napisał:

My napewno o cRPG rozmawiamy ? Zmaszczone dialogi, opisy, narracja = gra nie żyje. Reszta elementów
może co najwyżej powiększyć przyjemność z gry ale jej nie pociągnie bez tekstu.

Przyznam, że miałem na myśli bardziej action-RPG, gdzie często mozna podarować sobie fabułę i zrobić z tego h''n''s.
W RPGach starszej daty (typu BG, Planescape, Fallout) rzeczywiście słabe spolszczenie jest zabójcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 13:27, FPS FPP TPP napisał:

mojm zdaniem najlepszy wydawca to EA POLSKA


W temacie jakoś nie widzę tego dystrybutora...
Poza tym EA Polska ma strasznie drogie gry, a ich wydanie jest dosyć pospolite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 11:00, vear napisał:

> A co do obsługi - napisałem do CDP
> dlaczego nie akceptują moich recenzji przez chyba pół roku już, odpisali chuba po miesiącu
> i to tak, że lepiej jakby w ogóle nie odpisali :)
Sprawa nieco stara, ale klimaty pewnie od tej pory nie uległy zmianie.
http://groups.google.pl/group/pl.rec.gry.komputerowe/msg/626f15431bae75e2


Dziwne, bo niektórym grom chyba dałem max punktów i jeszcze wiele komplementów nasadziłem :/ Ale nie da się ukryć - WoWa zjechałem od góry do dołu, bo wg MNIE ta gra jest do pupy :) Dobrze tam gość napisał - cenzura jak się patrzy. Nie powinni nazywać tych opinii o grach recenzjami, tylko ''księga komplementów dotyczących gier CDP", a w regulaminie: zakaz wyrażanie niepochlebnych opinii o naszych grach'' :(
No bo jakby to wyglądało, jakby jakaś gra miała średnią ocen 3? Okazało by się jeszcze, że CDP ma słabizny w swojej ofercie :) WIELKI MINUS DLA CDP ZA TAKIE POSTĘPOWANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 14:00, Markus89 napisał:

> mojm zdaniem najlepszy wydawca to EA POLSKA

W temacie jakoś nie widzę tego dystrybutora...
Poza tym EA Polska ma strasznie drogie gry, a ich wydanie jest dosyć pospolite.

Ja znienawidziłem ich za to jaką politykę uprawiają przy simsach i fifie i kilku innych ( wielu ) grach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 14:13, Skrytobójca napisał:

Ja znienawidziłem ich za to jaką politykę uprawiają przy simsach i fifie i kilku innych (
wielu ) grach


Nie wiem dokładnie o co Ci chodzi z tym... Znienawidzić dystrybutora za serie gier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 08:55, syriusz.b napisał:

przecież każdy wydawca gwarantuje, że wymieni produkt w wypadku zepsucia... W instrukcjach
to pisze. Tylko CDP daje na to kilka lat, a w innych jest to rok najczęściej...


Jeżeli dobrze pamiętam to CDP oferuje wymianę produktu w ramach dożywotniej gwearancji bez względu na to w jaki sposób została uszkodzona płyta. Natomiast Cenega wymieni Ci grę tylko jeżeli będzie to nie z twojej winy. Tak więc różnica chyba jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 16:50, hehe napisał:

Jeżeli dobrze pamiętam to CDP oferuje wymianę produktu w ramach dożywotniej gwearancji bez
względu na to w jaki sposób została uszkodzona płyta. Natomiast Cenega wymieni Ci grę tylko
jeżeli będzie to nie z twojej winy. Tak więc różnica chyba jest :P


Jeśli wierzyć Nathowi: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=2695&pid=3024

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 16:50, hehe napisał:

Jeżeli dobrze pamiętam to CDP oferuje wymianę produktu w ramach dożywotniej gwearancji bez
względu na to w jaki sposób została uszkodzona płyta. Natomiast Cenega wymieni Ci grę tylko
jeżeli będzie to nie z twojej winy. Tak więc różnica chyba jest :P

tak tylko w wypadku CDP trzeba tam ileś zapłacić za tą wymianę, a w przypadku uszkodzenia przez dystrybutora to my placimy tylko za wyslanie tego do nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 17:03, jakubcjusz napisał:


to jest racja... Jeśli mamy gwarancję zaznaczoną w instrukcji, a dystrybutor zawsze jakąś daje, na jakiś czas to wtedy wymieniają nam bez pytania. Sam miałem kiedyś taką sprawę, że chciałem wymieniać płytę, bo ją porysowałem i nie działała i pisałem do dystrybutora - nie było problemu, ale nie wysyłałem wtedy, bo w efekcie płytka odpaliła i do dziś działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 10:53, vear napisał:

U Cenegi najtańsze gry są za 14,90 i nie są to wcale gnioty, są w tym przedziale cenowym nawet
antologie. CD Projekt ceni się wyżej i sprzedaje gry słusznie zapomniane za 19,99.

Cenega ma gry po 14,90 to prawda i czasem są to nawet fajne tytułu ( nie koniecznie z serii KK ) CDP ma natomiast najtańsze gry swojej ofercie za 9,90 i też nie zawsze są to gnioty.
Trudno też mówić że CDP ceni się wyżej. Mówisz że sprzedaje gry za 19,90, masz więc chyba na myśli serię EKN. Czy to są gry zapomniene czy nie, to kwestia gustu. Grunt że mamy dwie serie w których każdy znajdzie coś dla siebie raz od Cenegi raz od CDP.
Jeżeli natomiast chodzio cenę, to sugerowana cena EKN jest 19,90 natomiast sugerowana cena KK jest 24,90. Tak więc chyba widać kto ceni się wyżej :) Co prawda w sklepie Cenegi gry mają obniżoną cenę do 18,90 ale w sklepie CDP cena jest obniżona do 14,90 więc moim zdaniem to cenega ceni się wyżej i widać to nie tylko po tanich seriach.

Dnia 25.06.2007 o 10:53, vear napisał:

Sklepy internetowe zaś... są dalekie od wygody i staram się w nich kupować tylko w ostateczności


Sklepy internetowe to dobre rozwiązanie jeżeli robisz większe zakupy. Wtedy się oplaca i można sporo zaoszczędzić. Dlatego staram się kupować rzadziej ale więcej :) Na gram.pl też czasem trafi się niezła okazja. Świetny przykład to TDU za którego razem z przesyłką kurierem zapłaciłem 79,90 przy wykorzstyniu WPLN.
Nie wiem czemu uważazs że są mało wygodne ? Siedzisz w domu parę razy klnikniesz myszką i za parę dni do domu przychodzi paczuszka.

p.s. Co rozumiesz przez przepłacanie u listonosza??


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 18:52, hehe napisał:

Cenega ma gry po 14,90 to prawda i czasem są to nawet fajne tytułu ( nie koniecznie z serii
KK ) CDP ma natomiast najtańsze gry swojej ofercie za 9,90 i też nie zawsze są to gnioty.


Gdzie te gry? Ostatnią serią CDP, w której gry kosztowły dychę, było Tanie Granie. Seria umarła gdzieś w 2003.

Dnia 25.06.2007 o 18:52, hehe napisał:

Jeżeli natomiast chodzio cenę, to sugerowana cena EKN jest 19,90 natomiast sugerowana cena
KK jest 24,90. Tak więc chyba widać kto ceni się wyżej :)


Owszem, widać. Co ciekawe, w innym segmencie - tanich premier, Cenega ma przewagę 20 zł (Rewolucja Cenowa za 30 zł vs Fajna Cena za 50). W kolejnym przedziale, tj. świeżych reedycji, Cenega znów jest tańsza: 50 zł (Superseller) kontra 60 (Platynowa Kolekcja).

Dnia 25.06.2007 o 18:52, hehe napisał:

Sklepy internetowe to dobre rozwiązanie jeżeli robisz większe zakupy. Wtedy się oplaca i można
sporo zaoszczędzić. Dlatego staram się kupować rzadziej ale więcej :)


Gdybym miał się w nich zaopatrywać, rezultat byłby taki, że kupiłbym dziesięć gier i nie ukończył ani jednej. Z przesycenia ;-)

Dnia 25.06.2007 o 18:52, hehe napisał:

Nie wiem czemu uważazs że są mało wygodne ? Siedzisz w domu parę razy klnikniesz myszką i
za parę dni do domu przychodzi paczuszka.


Bo muszę na grę czekać. Do empiku mam pieć minut piechotą, do Saturna kwadrans autobusem (a i tak mam sieciówkę). Bo nie mogę wybrać konkretnego egzemplarza; pozostaje mi modlić się, by nie był z zewnątrz uszkodzony. Gdy nie będzie mnie w domu - będę musiał iść na pocztę i tracić czas w kolejce (dużo więcej czasu, niż pochłonąłby spacer do empiku). W wielu sklepach internetowych nie wiadomo, jakie wydanie gry jest sprzedawane (a i EANu na próżno szukać - vide Wirtus). No i koszt wysyłki, zazwyczaj czyniący zakup nieopłacalnym (przynajmniej wtedy, gdy kupuje się jedną grę - czemu nie kupuję hurtowo już napisałem).

Dnia 25.06.2007 o 18:52, hehe napisał:

p.s. Co rozumiesz przez przepłacanie u listonosza??


Płatność za pobraniem to jawne wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 19:13, vear napisał:

Owszem, widać. Co ciekawe, w innym segmencie - tanich premier, Cenega ma przewagę 20 zł (Rewolucja
Cenowa za 30 zł vs Fajna Cena za 50). W kolejnym przedziale, tj. świeżych reedycji, Cenega
znów jest tańsza: 50 zł (Superseller) kontra 60 (Platynowa Kolekcja).

W sumie to dobra argumentacja, ale trzeba zauważyć dwie rzeczy:
1) Fajna Cena odchodzi do lamusa i możemy spodziewać się czegoś w zamian (niekoniecznie za tak wysoką cenę).
2) Rewolucja Cenowa obejmuje wyłącznie gry 1C. Cena jest tak niska na skutek specyfiki rosyjskiego rynku (zatrważająca skala piractwa). "Dzięki" piractwu w Rosji Cenega mogła wydać gry (nawet niezłe) za niewysoką cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2007 o 19:49, windows00 napisał:

2) Rewolucja Cenowa obejmuje wyłącznie gry 1C. Cena jest tak niska na skutek specyfiki rosyjskiego
rynku (zatrważająca skala piractwa). "Dzięki" piractwu w Rosji Cenega mogła wydać gry (nawet
niezłe) za niewysoką cenę.


Sprostować muszę. Już ktoś z Cenegi napisał - jako, że Cenega należy do 1C to odchodzą wszelkie marże dla pośredników i wydawcy - bo to Cenega jest wydawcą. Stąd tak niska cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.06.2007 o 19:49, windows00 napisał:

2) Rewolucja Cenowa obejmuje wyłącznie gry 1C. Cena jest tak niska na skutek specyfiki rosyjskiego
rynku (zatrważająca skala piractwa). "Dzięki" piractwu w Rosji Cenega mogła wydać gry (nawet
niezłe) za niewysoką cenę.


lol ,a Call of Cthulhu, Still Life, Red Orchestra: Ostfront 41-45 czy Close Combat: First to Fight taaa to gry C1.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować