Empire: Total War - temat ogólny

[Blackbird 0]

Dnia 08.03.2009 o 00:35, P8R napisał:

Co do wywalania: k...ca mnie strzeliła z tym wywalaniem. Owszem, mogę przeboleć, że czasem
się wywali gra do windowsa - mnie to się zdarzało przy kliknięciach na jednostkę. Raz
na hulakę, w określonej turze, gdy mógł już się ruszać (w poprzedniej, gdy nim pojechałem,
nic się nie działo) a później, gdy już sam poszedł mogłem nim znów normalnie sterować.
Później gdy klikałem na pojedynczy statek w rejonie Płn. Ameryka, między "strefami przejścia"
- tylko, że jemu wcześniej nie kazałem nigdzie płynąć i tak zdaje się utknął. Ale tego
nie wiem, bo po 3 próbach...UWAGA....

Mam to samo ostatnio. Wywala mnie po kliknięciu jednego z admirałów. Biały ekran i dylemat ;P
Zrobiło mi to wczoraj w nocy dwa razy, więc odpuściłem. Dzisiaj, jak żona nie urodzi, to spróbuję znowu ;P

Dnia 08.03.2009 o 00:35, P8R napisał:

Nadzieja w kolejnym patchu, który chciałbym aby poprawił jeszcze inna kwestię poza wywalaniem.
Mianowicie AI, tudzież SI czyli Sztuczną Inteligencję jednostek własnych (lądowych) podczas
bitew. Szlag nieraz człowieka trafiał, gdy na odległość kilkunastu kroków stają naprzeciw
siebie 2 oddziały piechoty liniowej, gdy wróg strzela a moi się patrzą i myślą, który
następny się położy od porcji ołowiu.

U mnie była inna zabawna sprawa. Kazałem kawalerii rozjeżdżać uciekinierów, a ona zaczęła za nimi tylko jeździć. Wyglądało jakby ich śledziła - zero ataku. Ale jak kazałem jej przejechać na wolne pole natykając się po drodze na wroga, to wycięli ich w pień... Taka ciekawostka przyrodnicza.

Dnia 08.03.2009 o 00:35, P8R napisał:

Przechodząc do części luźniejszej z cyklu "Jak leci?" to powiem tak: 1. regionem jaki
zdobyłem był ten pod Lwowem, który na początku jest pod kontrolą Osmanów. Sytuacja była
taka, że poszedłem na wojenkę z Chanatem Krymskim (mającym sojusz z Osmanami), oblegam
ich miasto a tu nagle przychodzi parę oddziałów (4) Rusków, moich sojuszników i dołączają
się do akcji. Ale nie do oblężenia, tylko do ataku. Oni atakują a ja wspieram. I jak
myślicie, do kogo należała prowincja po "heroicznym zwycięstwie"?

Skąd ja to znam ;P Gram Polską i na początku Szwecja, z którą miałem przyjazne relacje, zaatakowała Kurlandię. Oczywiście stanąłem murem przy sojuszniku i poszedłem oblegać miasto szwedzkie na granicy z Kurlandią. Postawiłem w pobliżu (w tej turze nie mogłem już oblegać) dwie spore armie, ale mój genialny sojusznik wyrwał się i zaatakował miasto jedną jednostką piechoty i jedną kawalerii. Grę rozegrałem i solidnie się zdziwiłem, kiedy się okazało, że miasto przypadło Kurlandii (sądziłem, że zostałem zaatakowany - do głowy mi nie przyszło, że można się porwać z dwoma jednostkami na miasto dosyć silnie bronione). Widać tutaj AI sprawuje się świetnie - komputer potrafi wykorzystać okazję ;P

Dnia 08.03.2009 o 00:35, P8R napisał:

(Swoją drogą, trochę
pomyłka z tymi ocenami wyników, minimalne i heroiczne zwycięstwo, w medievalu było normalniej)

Tu też się zgadzam. Zastanawiam się, czy nie zależy to teraz bardziej od proporcji sił przed walką.

Dnia 08.03.2009 o 00:35, P8R napisał:

Wkurzony, zostawiając za sobą nowo zajęte ruskie włości, wyruszyłem więc na pierwszy
lepszy region Osmanów, z którymi i tak już miałem wojnę. I tak się zaczęło grabienie.
W międzyczasie zacząłem kosić się z Prusami o Prusy Wschodnie (zamieniłem się nimi z
bagnetami szpuntowymi za Zachodnie, jak proponowali). Wchodziłem w Osmanów jak w masło,
więc ten kierunek, oprócz Chanatu Krymskiego nowym polecam. Zero odzewu, tylko później,
jak zacząłem robić statki, to musiałem na ich flotę uważać bo się panoszyli po Morzu
Śródziemnym. Osmanów z Bałkanów wykurzyłem, postawiłem kropkę nad i, jeśli chodzi o historię
Prus. Następni byli Szwedzi. Zrobiłem im potop zaczynający się od Norwegii i postępowałem
na wschód, równocześnie z tym, jak wdzierałem się Osmanom coraz głębiej w ich terytoria,
daleko poza Stambuł. Skoro Szwecja była załatwiona, przyszła kolej na nietykanych dotąd
Austriaków (którzy z uporem maniaka proponowali mi wymianę najpierw za Lwów i Podole,
a później Brandenburgię, proponowali najpierw tylko Transylwanię, później również Sląsk.
Siły ze Szwecji, uzupełnione świeżą Husarią prosto z Warszawy i innymi oddziałami zorganizowałem
tak, że w ciągu 3 tur zająłem ich 4 regiony, Śląsk, Czechy, ten z Wiedniem i na wschód
od niego. Miałem drogą grabieży zająć się Transylwanią i wziąć co miało być moje drogą
nieuczciwej (hehe) wymiany, gdy zdarzyło się TO. Moje floty spacyfikowały Morze Śródziemne
i wszelkie pirackie floty, które zauważyłem, zdążyłem stoczyć również bitwę z Brytyjczykami,
z którymi (i Holandią) miałem wojnę od czasy wypowiedzenia wojny - byli sojusznikami.
Ale na razie wojny tej nie zakończę, póki coś się nie poprawi. Mam nadzieję, że tak się
stanie.

Ja postąpiłem nieco inaczej. Najpierw zakończyłem egzystencję Szwecji. W międzyczasie wojnę Kurlandii wypowiedziała Wielka Brytania, więc miałem drugiego wroga, którego na razie nie widziałem, bo tak daleko nie zaszedłem na zachód.
Po Szwecji wziąłem się za Austrię, ale znowuż wojnę wypowiedziała mi Francja i jej sojuszniczka Hiszpania (zachciało się Ludwisiowi wojny o sukcesję). Musiałem zatem walczyć z całą praktycznie Europą Zachodnią. Ale, że już miałem największą armię na świecie (i najsilniejszą, bo poszedłem ostro do przodu technologicznie - 5 czy sześć uniwersytetów - w tej chwili mam chyba dziewięć i zacznę je likwidować zamieniając na coś praktyczniejszego), to jakoś strachu nie odczuwałem. Po zajęciu Austrii (i jej dwóch sojuszników - Bawarii i Wirtembergii) postanowiłem zakończyć wojnę z Francją i Hiszpanią... pokojowo. Ale ćwoki były bardzo pewne siebie i chciały mnie wybatożyć... Mocno bronione francuskie miasto nad Renem byłoby ciężko zająć, dlatego zaproponowałem Westfalii, żeby została moim protektoratem. W ten sposób, niczym Hitler w 1940, obszedłem Francję od północy i siłą rozpędu zająłem też Półwysep Iberyjski. Poprosiłem też (prośba poparta kasą jest bardzo skuteczna) Genuę o dostęp militarny i podbiłem hiszpański Mediolan. Następnie wypowiedziałem wojnę Prusom i zająłem je w ciągu dwóch tur, a zaraz potem wyeliminowałem Hanower. Przyszedł czas na Niderlandy i Anglię. Doszedłem do wniosku, że skoro Zjednoczone Prowincje nie wypowiedziały mi wojny, to jednak je pozostawię przy życiu i wysadziłem desant w Anglii. Poszło dość szybko i już w 1766 roku było po Anglii (za to wyzwoliły się Stany Zjednoczone). Jako że w warunkach zwycięstwa mam zajęcie Rumelii z Konstantynopolem, to kolejnym celem było Imperium Osmańskie. Zaatakowałem tych cieniasów, ale równocześnie musiałem skopać tyłek Maroko, bo założyło blokadę przy Gibraltarze i ostro piraciło. W tej chwili mam zmierzam do Konstantynopola wielkimi krokami i pewnie dwie tury, a miasto będzie moje.
Tylko właśnie - tak jak wspomniałem - zaczęła mi gra crushować... Ale będę próbował mimo wszystko. I tak nic nie jest mi w stanie popsuć humoru bardziej niż steam podczas instalacji ;P

[Blackbird 0]

Dnia 08.03.2009 o 10:00, piterpan napisał:

Mam takie dwa pytanka:
1. Jakie są Wasze sposoby na kase w skarbcu (mam mały problem z handlem zamorskim, nie
wiem jak handlować np kością słoniową czy czymś innym, mógłby to ktoś wyjaśnić, wystarczy
podpisać umowę handlową??)

Na kasę w skarbcu jest prosta metoda. Rozwijać technologie i budować nowe budynki z działu rolnictwo i przemysł. Równocześnie należy zapewnić mieszkańcom rozrywkę w postaci teatrów, parków i innych tego typu, co pozwoli podnieść podatki ponad stan normalny. Umowy handlowe to też dobry sposób, ale tutaj już trzeba się liczyć z piratami i postawić na flotę, a wiadomo, że wszystkiego na raz zrobić sie nie da.

Dnia 08.03.2009 o 10:00, piterpan napisał:

2. Czy po skończeniu czasu kampanii można nadal grać?? Żeby można było grać dalej to
trzeba wybrać totalną dominacje czy wielka kampanie??

Gram od razu w wielką kampanię i jeszcze tego nie wiem :)

Dnia 08.03.2009 o 10:00, piterpan napisał:

Co jeśli chodzi o poprzednika to nie ma państwa papieskiego 1 tura=2 lata, regionów
jest naprawde duzo na trzech kontynentach, nie ma filmików....i dobrze, po pierwszym
już wyłączałem

Po pierwsze - zgadza się, nie ma Państwa Papieskiego. O religię dbamy budując odpowiednie budynki i tyle.

Po drugie - jedna tura to pół roku, a nie dwa lata. Dwie tury to jeden rok - jest tura letnia i zimowa.

Po trzecie - są filmiki. Z pojedynków. I są naprawdę zabawne i zaskakujące :)

Dnia 08.03.2009 o 10:00, piterpan napisał:

Z góry dzięki za moje problemy

Nie sądziłem, że można dziękować za problemy. Zwłaszcza z góry :)

[Corvus92 0]

ja mam 2 pytania do tych co już grali trochę dłużej:
1.Słyszałem że można zmienić ustrój państwa, może mi ktos przybliżyć jak to wygląda? czy mamy jakiś suwak/opcje itd. czy jak?
2. I czy można zmienić religię? :D

[NecroVisioneR 0]

Dnia 08.03.2009 o 14:55, Mateusz9214 napisał:

ja mam 2 pytania do tych co już grali trochę dłużej:
1.Słyszałem że można zmienić ustrój państwa, może mi ktos przybliżyć jak to wygląda?
czy mamy jakiś suwak/opcje itd. czy jak?
2. I czy można zmienić religię? :D

Religi nie można zmienić,a ustrój to zmienia sie po przez rewolucje,np z monarchii na republikę :)

[Corvus92 0]

Dnia 08.03.2009 o 15:00, rafekx 12 napisał:

> ja mam 2 pytania do tych co już grali trochę dłużej:
> 1.Słyszałem że można zmienić ustrój państwa, może mi ktos przybliżyć jak to wygląda?

> czy mamy jakiś suwak/opcje itd. czy jak?
> 2. I czy można zmienić religię? :D

Religi nie można zmienić,

szkoda...
>a ustrój to zmienia sie po przez rewolucje,np z monarchii na

Dnia 08.03.2009 o 15:00, rafekx 12 napisał:

republikę :)

czyli że co? podwyższamy na maxa podatki i tak jak w poprzednich częściach pacyfikujemy ludność? czy jak?
ehhh szkoda że mój 7300gt nie udźwignie e:tw

[P8R 0]

Dnia 08.03.2009 o 01:02, Malcollm napisał:

Mam pytanie do kolegi na jakim poziomie trudności co siętyczy mapy strategicznej i bitew
szanowny kolega gra..?

Zawsze w pierwszej grze sprawdzam poziom normalny. Tu jest jednak nieco za łatwy z tego względu, że na mapie strategicznej SI jest mało agresywna, rzadko kiedy trzeba się bronić przed jakimiś próbami rozbiorów, cała gra na normalu to tylko pakowanie się na inwazję totalną kolejnych państw. Więc następnym logicznym krokiem będzie zwiększenie poziomu, jak zwykle w Total Warach.

@Yarr: troszkę mi ulżyło, że problemy z wywalaniem to nie problem mojego kompa, tylko gry ;p
Gratuluję narodzin dziecka :)
Co do biegania kawalerii za rozpierzchniętą piechotą, to oczywiście problem znam, ale nie tylko z tej części TW ;)
Więc "taktykę" wybiegania przed ofiary i wskazywanie na nich, gdy przebiegają obok opracowałem już przy 1 Medievalu :) Szkoda tylko, że takie rzeczy nadal się dzieją...
Poza tym fajnie poczytać inaczej zapisane karty historii RP i jej podbojów :)

A tak przy okazji: nagrywaliście jakieś ciekawe bitwy? Ja zapisałem 3 morskie, jedna z piratami, angolami oraz nie pamiętam kim :) ale chyba osmańskimi kebabami. W tych dwóch pierwszych brało udział kilkanaście moich statków na tyle samo ich, z tą różnicą, że oni mieli np fleuty, galeony i inne średnie stateczki zamiast liniowców drugiej czy trzeciej klasy :) Więc to w sumie rzeź niewiniątek, ale miło to zostawić za sobą na dnie :) Zwłaszcza, gdy wcześniej pływa kilka niedotopionych statków wroga, a moje statki już podpływają do następnych i BACH! salwami redukują powierzchnię burt kolejnych pirackich statków :)

[Izrafel92 0]

Z tego, co tu wyczytalem, bylo sporo problemow z instalacja. Moglby ktos napisac krok po kroku, jak gre zainstalowac tak, zeby bylo wszystko w porzadku ?

[Lucas01 0]

Dnia 08.03.2009 o 16:08, Izrafel92 napisał:

Z tego, co tu wyczytalem, bylo sporo problemow z instalacja. Moglby ktos napisac krok
po kroku, jak gre zainstalowac tak, zeby bylo wszystko w porzadku ?

Z tym nie ma reguły jednym się instaluje bez problemów innym nie.

Grę zainstalować na partycji ntfs minimum 20 giga mieć.
Instalujesz tam steam i dalej robisz to co ci program każe.

[Bambusek 8]

Podobno wyszła łatka do Steama usuwająca problemy z instalacją.

[P8R 0]

Dnia 08.03.2009 o 14:22, Yarr napisał:

> (Swoją drogą, trochę
> pomyłka z tymi ocenami wyników, minimalne i heroiczne zwycięstwo, w medievalu było
normalniej)

Tu też się zgadzam. Zastanawiam się, czy nie zależy to teraz bardziej od proporcji sił
przed walką.

Zapomniałem jeszcze wspomnieć o jednym, trochę a propos proporcji sił przed walką połączoną z kwestią automatycznego rozgrywania bitew.
W pewnym momencie gry Prusy, gdy jeszcze istniały, ale miały już tylko jeden region z Berlinem, wysyłały mi pojedynczy oddział konnej artylerii bliżej Gdańska, przy morzu, ale jeszcze w swoich granicach. Kilka razy. Za pierwszym razem posłałem jeden oddział konnicy (nie pamiętam czy ułanów, czy pułk konny) i rozegrałem bitwę automatycznie. PRZEGRAŁEM! Posłałem następną konnicę i sprawdziłem balans sił - okazuje się, że w takim przypadku komputer stwierdza, że siły są 1:1. Ręcznie dowodzona konnica dała prztyczka SI - nie straciłem ani jednego kawalerzysty, bo jak miałem, skoro artyleria się nawet nie rozstawiła! Nawet nie wiem jak to komentować. Tylko dodam, że zwycięstwo było heroiczne. Żal. ;] (a gdzie mieczyki na mapie z zapisaną datą zwycięstwa i walczącymi siłami? ;) ) Więc jeszcze 2x wysyłałem konie i ręcznie toczyłem najłatwiejsze z potyczek tracąc więcej czasu na ładowanie bitew (jak już zdążyliście zauważyć, niezbyt pospieszne) niż na samą bitwę.
Się powtórzę - nadzieja w patchu, a może patchach.

[micol 0]

Dnia 08.03.2009 o 16:17, P8R napisał:

(a gdzie mieczyki na mapie z zapisaną datą zwycięstwa i walczącymi siłami? ;) )

W poprzednich częściach skrzyżowanymi mieczami oznaczano ważniejsze bitwy (nie tylko twoje), w których udział wzięło ponad 500 żołnierzy. I mogło by być to minimalne zwycięstwo lub też ogromna porażka to i tak miecze na mapce by się pojawiły ;D

[Sipso 0]

Hmm, miałem dosć dziwną bitwę. Ja (Polska) kontra Prusy. Armia pruska zaskoczyła moją podróżującą grupę (2x ok. 120) strzelców. I co? Schowałem wszystkich za murem i rozstrzelałem: 3x45 kawaleria, 2xjakieś inne odziały. Wróg stał w zasięgu strzału i chyba nie wiedział jak się zachować...

[Lucas01 0]

Dnia 08.03.2009 o 19:25, Sipso2008 napisał:

Hmm, miałem dosć dziwną bitwę. Ja (Polska) kontra Prusy. Armia pruska zaskoczyła moją
podróżującą grupę (2x ok. 120) strzelców. I co? Schowałem wszystkich za murem i rozstrzelałem:
3x45 kawaleria, 2xjakieś inne odziały. Wróg stał w zasięgu strzału i chyba nie wiedział
jak się zachować...

Niestety komputer nadal zachowuje się bez sensu. Czasami staje, nie wie co zrobić i można spokojnie do niego strzelać

[Ryan-Kam 0]

Dnia 08.03.2009 o 12:20, pompix napisał:

to jak dojdzie ten 1800 rok to pojawiają sie napisy końcowe i od nowa trzeba zaczynać
kampanie ??

Na pewno nie. W MTW2 teoretycznie gra się do 1530, a ja grałem do 1700 roku.

Rozumiem, że gra musi być bardzo ciekawa, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto odpowie na moje pytania:

Ile trwa 1 tura ? Pół roku, a może rok ?
Czy jest państwo papieskie ?
Ile jest do podbica regionów ?
Czy sa filmiki z zabójstwami, wydarzeniami itp ?

[kamceg 0]

Dnia 08.03.2009 o 20:14, Ryan Kam napisał:

Ile trwa 1 tura ? Pół roku, a może rok ?

Pół.

Dnia 08.03.2009 o 20:14, Ryan Kam napisał:

Czy jest państwo papieskie ?

Nie ma.

Dnia 08.03.2009 o 20:14, Ryan Kam napisał:

Ile jest do podbica regionów ?

Nie wiem, ale dużo więcej niż w Medievalu 2

Dnia 08.03.2009 o 20:14, Ryan Kam napisał:

Czy sa filmiki z zabójstwami, wydarzeniami itp ?

Tak

[SeluS93 0]

Jak myślicie odpali to na tym ??
http://reviews.cnet.com/laptops/toshiba-satellite-a215-s6804/4505-3121_7-32815146.html

[PawelGothic96 0]

Dnia 08.03.2009 o 20:47, SeluS93 napisał:

Jak myślicie odpali to na tym ??
http://reviews.cnet.com/laptops/toshiba-satellite-a215-s6804/4505-3121_7-32815146.html

Tu masz podane minimalne wymagania http://www.gram.pl/news_8g7eGOC1_Empire_Total_War_wymagania_minimalne.html

[lord0 0]

Dnia 08.03.2009 o 20:14, Ryan Kam napisał:

Ile trwa 1 tura ? Pół roku, a może rok ?

jak w kazdej czesci idzie to prosto zmienic w plikach gry :)

[Lee1234 0]

Mam jedno zasadnicze pytanie a właściwie to dwa. Czy USA pojawia się w ogóle na mapie wielkiej kampanii i jak wywołać rewolucję?? A tak na marginesie to gra wciąga niesamowicie :)

[Blackbird 0]

Dnia 08.03.2009 o 23:24, Lee1234 napisał:

Mam jedno zasadnicze pytanie a właściwie to dwa. Czy USA pojawia się w ogóle na mapie
wielkiej kampanii i jak wywołać rewolucję?? A tak na marginesie to gra wciąga niesamowicie
:)

Pojawiają się. W moim przypadku pojawiły się po tym jak podbiłem Anglię w 1766. Skorzystały z okazji i się wyzwoliły.
Teraz walczę ze Stanami właśnie na ich terenie, bo Europę już praktycznie (poza sojusznikami) zająłem. No i leję na wschodzie Turków.
Ciekawy jestem jak gra wygląda na hardzie i inną frakcją. Ale tego nie sprawdzę szybko, bo żona właśnie leży w szpitalu, a ja idę spać, żeby coś tam przespać przed powrotem do szpitala ;P

@PBR
Dzięki :)