Colin McRae zginął - do wszystkich graczy

[holtwo 0]

Do Wszystkich Graczy :


Serwis "The Times Online" donosi, że szkocki mistrz kierownicy zginął wczoraj w wypadku lotniczym. Śmigłowiec, którym podróżował Rajdowy Mistrz Świata z 1995 roku runął na ziemię około godziny 16:10 nieopodal Lanark – domu rodzinnego kierowcy. Wśród szczątków maszyny będącej własnością Colina McRae policja znalazła cztery ciała.

„The Sunday Telegraph” donosi, że Jean-Eric Freudiger, manager rajdowca potwierdził, iż kierowca osobiście pilotował śmigłowiec Twin Squirrel. Prawdopodobieństwo, że wstrząsająca wiadomość może być plotką wyklucza fakt, że informacja pochodzi bezpośrednio od Alistera McRae – młodszego brata Colina.


Jean-Eric Freudiger zapewnia, że katastrofa nie mogła być wynikiem błędu pilota. McRae miał opinię bardzo rozsądnego i dobrego pilota. Freudiger jako osoba współpracująca ze Szkotem od siedmiu lat może mieć o tym największe pojęcie. Nieznajomość terenu również nie mogła przyczynić się do wypadku, ponieważ miał on miejsce niecałą milę od XVI-wiecznej rezydencji Colina McRae.

Brytyjska policja potwierdziła, że na pokładzie spalonego wraku znaleziono cztery ciała. „The Times Online” sugeruje, że na mógł się na nim znajdować pięcioletni syn kierowcy – Johnny. Oznaczałoby to, że 39-letni Szkot osierocił córkę Hollie. Policji udało się ustalić, że świadkiem wydarzenia był farmer, co być może ułatwi ustalenie przyczyn wypadku.


Pomódlmy się o niego [*]

[NuGGet 0]

Mółbyś dać jakiegoś sprawdzonego linka do tej informacji...?

[Longer 0]

wielka szkoda. był on kiedys wielkim kierowcą;( . Rest in peace

[UnionPacific 0]

Wiemy. Dowiedzieliśmy się wczoraj przed północą w tym wątku:

RAJDY SAMOCHODOWE - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=4073&u=93

Amen :(

[sferis 0]

To jest niestety prawda :(

[Falcon 0]

Masz rację, na początku myślałem, że jaja sobie robisz... No cóż, szkoda, świetny kierowca był....

[NuGGet 0]

Na początku nie wieżyłem... Ale teraz wiem że to niestety prawda... [*]

[holtwo 0]

Pójdę dziś do kościoła za niego... Luink złapałem z WP... Ciekawe co teraz będzie ze wszystkimi grami z jego imieniem....

[UnionPacific 0]

Dnia 16.09.2007 o 09:55, holtwo napisał:

Pójdę dziś do kościoła za niego... Luink złapałem z WP... Ciekawe co teraz będzie ze wszystkimi
grami z jego imieniem....

A co ma byc? Nic nie będzie :/

[Longer 0]

więc koniec gier rajdowych z jego nazwiskiem w tytule, szkoda.;(

[Falcon 0]

Dnia 16.09.2007 o 09:56, Union Pacific napisał:

A co ma byc? Nic nie będzie :/

Może poprodukują ich więcej, "w hołdzie". Producenci to z każdej śmierci kasę potrafią wyciągnąć...

[LosBadylos 0]

To chyba najpopularniejszy kierowca rajdowy na świecie... promował swym imieniem świetną grę rajdową, dzięki temu zaskarbił sobie ogromną popularność i szacunek także wśród graczy...
Ogromna strata, R.I.P Colin McRae

[Makus89 0]

Okropne. Co za ironia losu, jezdzic tyle lat i narazac z kazdym rajdem zycie i zginac w wypadku smiglowca:( Od razu przypomina mi sie wypadek Janusza Kuliga ktory tez mial straszliwego pecha.

[mati285 0]

Dnia 16.09.2007 o 09:58, Laska-z-Polski napisał:

> A co ma byc? Nic nie będzie :/

Może poprodukują ich więcej, "w hołdzie". Producenci to z każdej śmierci kasę potrafią wyciągnąć...

No nie wiem Richard Burns Rally nie miało kontynuacji po jego śmierci,ale to nie jest najważniejsze szkoda człowieka :/

[master_matrox 0]

Uuu, wielka szkoda :( Był najbardziej rozpoznawanym kierowcą rajdowym na całym świecie, a gry były sygnowane jego imieniem... :(

[*]

[FerraEnzo 0]

Gdy przeczytalem o tym rano na Eurosporcie to mnie scielo.Kolejny swietny kierowca odszedl (Burns tez nie zyje).
My gracze zawdzieczamy mu wiele godzin swietenej zabawy przy rajdowkach.
Ale Dirta 2 sie chyba nie doczekamy:(((((

[M1k3 0]

Ale BBC jeszcze nie potwierdziło tej informacji.

[master_matrox 0]

Tutaj macie link do newsa z WP:
http://www.moto.wp.pl/kat,15951,wid,9212498,wiadomosc.html?rfbawp=1189930403.965

:( [*]

[Sebo7 0]

wielka szkoda, :(
tego rajdowca poznałem jak jeszcze byłem mały, Tata mi o nim opowiadał, zagrywaliśmy się w gry tytułowane jego imieniem i nazwiskiem, m.in. dzięki tym grom w jakiejś tam częście pokochałem motoryzację, poznałem rzeczy związane z radami ( ustawienia auta itd. )
jak przeczytałem nazwe tematu to, aż mi ciarki po plecach przeszły,
od razu pobiegłem to Ojcu powiedziec
wieczny odpoczynek ...

[Darkstar181 0]

Dnia 16.09.2007 o 10:12, M1k3 napisał:

Ale BBC jeszcze nie potwierdziło tej informacji.

Tia... akt zgonu też nie jest jeszcze sporządzony... i co z tego!? I tak wszędzie już trąbią że nie żyje. Będziesz czekał aż pokażą tobie jego zwłoki, abyś uwierzył?
Ja się teraz zastanawiam czy przypadkiem Codemasters nie zmieni tytułu popularnej serii gier wyścigowych z jego nazwiskiem.