Wybory 2007

[M1k3 0]

Dnia 02.10.2007 o 23:31, Pablor napisał:

A głos w naszej sondzie ?

A sorki :P
Oddaje głos na UPR

[Marko_Pele 0]

To ja niestandardowo :P głos oddam na PiS. Jak będzie mi się chciało to uzasadnię dlaczego... A na razie póki co powiem że wybór w pełni przemyślany i uzasadniony :)

[Pablor 0]

Dnia 02.10.2007 o 23:41, Marko Pele napisał:

To ja niestandardowo :P głos oddam na PiS. Jak będzie mi się chciało to uzasadnię dlaczego...
A na razie póki co powiem że wybór w pełni przemyślany i uzasadniony :)

Nie uzasadniaj to rozpętuje piekło ;-).

[Marko_Pele 0]

[dyskograf 0]

Dnia 02.10.2007 o 22:50, Pablor napisał:

Zastrzegam (i uprzedzam qn.ika), że wiele bardzo młodych
osób do swoich poglądów dochodzi samodzielnie.

Dokładnie, jak w każdej dziedzinie życia społecznego: jedni wykazują większą inicjatywę i samodzielność myśleniową inni mniejszą (pomijam tych, którzy nie wykazują powyższych w ogóle).

Ja faktycznie 24h/d słyszę, że PiS jest jedyną słuszną partią, na którą trzeba głosować. Ale jednocześnie moich rodziców zaskakuje to, że już w tym momencie mam sprecyzowane preferencje polityczne. Oglądam praktycznie wszystkie wieczorne dzienniki (paradoks), czytuję gazety (i to nie tylko Gazetę Polską, ale również Gazetę Wyborczą, trzeba przecież znać język wroga :D), rozmawiam z rówieśnikami na tematy polityczne. Na tej podstawie buduje się mój światopogląd.

Warto dodać, że w rodzinie od strony ojca, wszyscy wyznają religię LiDu.. Tam obserwuję: chamstwo podczas rozmów przy stole, pomijanie ważnych faktów, ośmieszanie religii (np. po wypadku na Air Show padł tekst "a po co tam kapelan?!" :/), zupełny brak tolerancji dla poglądów innych (mimo, że sami głoszą wielką miłość do uciemiężonych homoseksualistów).Widzisz, z takim modelem "rodziny lewicowej" spotkałem się nie tylko ten jeden raz. Na tej podstawie chyba mogę uznać, że lewica raczej nie jest dla mnie? (oprócz kwestii programowych oczywiście. Ale i tak z wieloma zmianami proponowanymi przez lewicę stanowczo się nie zgadzam).

Bless!

[Jaba 0]

Wszystko było by dobrze abyś potem podliczył głosy. Dowiedzielibyśmy się która partia wygrała by gdyby tylko społeczność gram.pl głosowała.
********************************

A ja bedę głosował na: Prawo i Sprawiedliwość

[M1k3 0]

Tak swoją drogą, mimo że dla większości to że mam 16 lat jest jedynym argumentem dla ludzi z którymi dyskutuję,, że jestem jeszcze młody i co ja tam mogę wiedzieć. Akurat wiem całkiem sporo bo jestem polakiem więc powinno mnie to interesować. Drugą rzeczą co mnie STRASZLIWIE WKUR...za, są ludzie co narzekają na rząd, a sami nie idą do wyborów bo np im się nie chce.

[Jaba 0]

Dnia 03.10.2007 o 08:36, M1k3 napisał:

... są ludzie co narzekają na rząd, a sami nie idą do wyborów bo np im się nie chce.

Jak by tak pomyślało 71% uprawnionych do głosowania to sądzę, żeby wojsko nami rządziło bo nie widzę takiej perspektywy aby rząd wybrał się sam mając taki charakter.

[Karharot 0]

Co do pierwszej kwestii (twojego wieku) to masz rację że możesz być bardziej świadomy politycznej i gospodarczej sytuacji kraju niż niejedna osoba pełnoletnia, zwłaszcza taka która słucha tylko jednej osoby lub jednej strony w sporze i wierzy jej bezgranicznie niezależnie od padających argumentów. Jednak problemem jest tu to że po prostu nie posiadasz praw wyborczych i w związku z tym twój udział w sondzie na ten temat będzie w pewnym sensie zafałszowywał wyniki (tylko w pewnym bo sonda przeprowadzona na ograniczonym środowisku userów pojedynczego forum raczej nie będzie odzwierciedlała poglądów całości społeczeństwa), nieważne czy wybrana przez Ciebie partia byłaby dla Polski najlepsza skoro na razie nie masz na to wpływu:(
Co do drugiej kwestii... Ludzie o których mówisz dzielą się na dwa typy - jedni nie idą do wyborów bo mają to gdzieś, niezależnie od wyniku i tak będą narzekać na następne władze tak jak narzekali na wszystkie poprzednie, w końcu to że im się w życiu nie udaje musi być czyjąś winą i z pewnością nie ich własną. Drugi typ to tacy którzy nie wierzą żadnej ze startujących partii i żadnej nie chcą udzielić swojego poparcia. Ja w najbliższych wyborach będę głosował na "nie-PiS", jednak zrobię to zgrzytając zębami bo potem Ci na których ja i mi podobni oddadzą swoje głosy będą mówić że taki a taki procent społeczeństwa ma do nich "bezgraniczne" zaufanie:(

[Pablor 0]

Dnia 03.10.2007 o 07:29, TetraGramaton napisał:

Wszystko było by dobrze abyś potem podliczył głosy. Dowiedzielibyśmy się która partia wygrała
by gdyby tylko społeczność gram.pl głosowała.
********************************

A ja bedę głosował na: Prawo i Sprawiedliwość

Tak właśnie zrobię, a właściwie już robie, głosy są podliczane systematycznie.

[Pablor 0]

A można prosić precyzyjniej, NIEPIS to......

[Grzech 1]

Dnia 03.10.2007 o 08:36, M1k3 napisał:

/.../ są ludzie co narzekają na rząd, a sami nie idą do wyborów bo np im się nie chce.

Nie tylko ciebie ;P Niegłosując przecież, też oddają głosy...
Jeśli zaś chodzi o mój głos, to najprawdopodobniej zagłosuję na LiD [dostaje widłami]. Ogólnie jestem za partiami socjaldemokratycznymi, a że wybór jest zawężony, to pozostaje LiD. Wiem, z jakich ludzi się składa... Niestety, wiem również, że prawicy mówię: STOP - mój kredyt zaufania się dla nich skończył... Ewentualnie jeszcze mogę pomyśleć nad PO, ale musiałbym zagłębić się w ich program wyborczy. Takie jeżdżenie po PiSie jest trochę IMO kampanią na niskim poziomie [tyczy się to wszystkich partii i prawie jak partii].
Rozbroiła mnie również Renia i jej zbieranie podpisów :] Kobieta z finezją :D

[Pablor 0]

Sorry, teraz zobaczyłem, że głosujesz na PO.

[Splocky 0]

Przypominam raz jeszcze: PiS i PO to nie partie prawicowe, a centrowe. Radzę zapamiętać i nie dać się dalej ogłupiać.

[dyskograf 0]

Dnia 03.10.2007 o 09:45, Splocky napisał:

Przypominam raz jeszcze: PiS i PO to nie partie prawicowe, a centrowe. Radzę zapamiętać i nie
dać się dalej ogłupiać.

A kto niby jest prawicą w Polsce? Że niby LPR? :D A może w Polsce w ogóle nie ma prawicy.. Zawsze wyjątkowi musimy być, taa.

[Splocky 0]

Dnia 03.10.2007 o 09:54, qn.ik napisał:

A kto niby jest prawicą w Polsce? Że niby LPR? :D A może w Polsce w ogóle nie ma prawicy..
Zawsze wyjątkowi musimy być, taa.

Nie wiem, czemuś taki rad. W Polsce prawica istnieje (tada!) od początku obecnej RP. Problem w tym, że jest wyciszana przez państwowe i prywatne (bezpiekowe) media. Wszystko to zostało uzgodnione przy Okrągłym Stole i w Magdalence. Brał w tym udział również Lech Kaczyński. LPR pokazują, bo już zdążyli wmówić ludziom, że to faszyści, więc nie czują się zagrożeni.
Z tą prawicowością LPR to faktycznie różnie bywa. Na pewno są bardziej prawicowi od PiS''u, który jest partią centrową. O UPR się nie martwię. Mają program w 100% prawicowy.

[gaax 0]

Dnia 03.10.2007 o 09:54, qn.ik napisał:

A kto niby jest prawicą w Polsce? Że niby LPR? :D A może w Polsce w ogóle nie ma prawicy..
Zawsze wyjątkowi musimy być, taa.

Nie, nie LPR. Choć Giertych też w 1993 roku startował do parlamentu z list UPR. Nie nazwiesz chyba PiS-u prawicą? :D

[Gregory171 0]

W szerszym rozumieniu można określić PiS prawicą (zwłaszcza kiedy działała w nim grupa skupiona wokół M.Jurka),dlaczego,bo w kwestiach obyczajowych są prawicowe,a w sprawach gospodarczych realizują mniej lub bardziej postulaty lewicowe.W Polsce tylko w czasie Sejmu pierwszej kadencji zaistniały modelowo prawicowe partie.

[gaax 0]

No chwileczkę. Mi się wydaje, że bez Jurka PiS swoją "prawicowość" utracił także w sferze obyczajowej i teraz można ich określać jako centrum z lekkim skrzywieniem w prawo ;) Centroprawica to zbyt mocne określenie. A UPR był właśnie w sejmie I kadencji i trwa nadal.

[Gregory171 0]

Dnia 03.10.2007 o 11:28, gaax napisał:

No chwileczkę. Mi się wydaje, że bez Jurka PiS swoją "prawicowość" utracił także w sferze obyczajowej
i teraz można ich określać jako centrum z lekkim skrzywieniem w prawo ;)

Dobrze,że to przymrużenie oka dodałeś,bo już bym wyleciał z tym jakie oni mają konserwatywne poglądy na niektóre sprawy.
Nie tylko UPR,kilka pomniejszych partii prawicowych również tam zaistniało,ale w pamięci to tak nie bardzo chciały się zapamiętać.