Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tydzień z EA Sports - drugi dzień mistrzostw

16 postów w tym temacie

Hakken

Zastanawialiście się kiedyś co może być ciekawego w sztandarowych Amerykańskich wyścigach Nascar? Przecież jeżdżą tam ciągle w kółko przez godzinę albo lepiej. A czy wiecie, że ta dyscyplina została wymyślona przez przemytników bimbru? Albo o tym, ze potrafią wchodzić w zakręty przy 200 milach na godzinę? Nie? To niczego jeszcze o Nascar nie wiecie.

Przeczytaj cały tekst "Tydzień z EA Sports - drugi dzień mistrzostw " na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2007 o 16:34, xbit71 napisał:

Nigdy nie miałem okazji zagrać - a szkoda, bo gry Nascar są podobno bardzo fajne

Potwierdzam. Sam jestem posiadaczem trzech części serii Nascar na PC (od 2003 do 2005) i mimo tego, że głównie jeździ się w kółko to gra sprawa frajdę. Może nawet ciekawsze zawody od F1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to od F1 oraz NASCAR ciekawsza jest seria Champ Car... Notabene odlam serii NASCAR ;) Jeden model bolidu na wszystkie teamy oraz mozliwosc doladowania wozu sprawiaja, ze oglada sie te wyscigi z wielka przyjemnoscia... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na moje nieszczęście grałem już w wiele gier o tematyce NASCAR czy Indy i niestety z żalem stwierdzam, że nie dość że nudne, to mało bezsensowne. Jeżdżenie wkółko w lewo po tej samej trasie jest tak atrakcyjne, że możnaby czasem zablokować kierownice, zero ekspresji, zero wyzwań, zero zróżnicowania.
Zabawnie byłoby gdyby wpuścić takiego kierowcę na tor F1 np. w Monaco, pewnie od razu by się zabił, za dużo zakrętów, na dodatek nawet w prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem kiedyś w Nascar - dla mnie nic szczególnego. Trzeba jeździć w kółko i wymijać samochody...
Moim zdaniem więcej frajdy sprawiają wyścigi F1.
Jednak to już sprawa gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NASCAR to.. bezsensu jest, wielkie halo że wyścig a emocji brak, fajnie sie jedynie ogląda kraksy ale te niestety wyglądają niemal identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem kiedyś w jakiegoś Nascara, nie pamietam już jakiej firmy, ciekawy i nawet mi sie przyjemnie jeździło.
Dostałem od kumpla Nascara bodajże 2003 lub 2005 z EA, przejechałem jeden wyścig i wywaliłem z dysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>fajnie sie jedynie ogląda

Dnia 02.10.2007 o 20:27, deuser napisał:

kraksy ale te niestety wyglądają niemal identycznie


Hmm... kraksy wyglądają niemal identycznie? Ty chyba sobie żartujesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja kocham NASCAR!! I uważam, że są tak samo ciekawe jak F1...te dwa rodzaje wyścigów są po prostu inne i nie ma nawet co ich porównywać...niby ścigają sie samochody także co to za różnica? Ale w piłce ręcznej i nożnej też trzeba piłkę wbić do siatki...Najlepszą grą o Nascar to Nascar racing 2003 season od papyrusa. Istnieją setki stron z modami, updatami, trasami na 2007 sezon. Grałem także W Nascar 2000 oraz Nascar sim racing od EA sports...tragedia!! Arcade dla konsolowców nie to co NR2k3 czyli symulator z prawdziwego zdarzenia...Nie mają racji ci co krytykują, że to nudne i "można by zawiesić kierownice". Grając w NR2k3 bez wszelkich pomocy opanowanie samochodu jest trudne i trzeba wielu mil praktyki...Nascar najlepiej można podsumować słowami Alana Kulwickiego.

"Najpierw uczysz się szybkiej jazdy. Potem uczysz się szybkiej jazdy w tłoku. Na końcu musisz nauczyć się jak robić to przez 500 mil" ... i co? nadal takie łatwe się wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować