Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Rząd Japonii banuje w samolotach DS-y i PSP

38 postów w tym temacie

Zaitsev

Japończycy nie będą już mogli uatrakcyjnić sobie dłużącego się lotu samolotem. Rząd Japonii wprowadził w życie ustawę, która zakazuje podczas podróży tym środkiem transportu włączania urządzeń wykorzystujących WiFi. To oznacza koniec zabawy na DS-ie i PSP.

Przeczytaj cały tekst "Rząd Japonii banuje w samolotach DS-y i PSP" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hm moze i maja racje latam dwa razy w miesiacu i napycham w psp na pokladzie, jak na razie trzeba tylko wylaczyc przy starcie i ladowaniu, ciekawe czy w europie tez zabronia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż chyba w Japonii GBA i GBC wrócą do łask :)

Co prawda nigdy nie potwierdzono szkodliwości WiFi czy telefonów komórkowych dla urządzeń znajdujących sie na samolotach ale większość linii i rządów dmucha na zimne. Ponoć któraś z linii pracuje nad systemem umożliwiającym rozmowy czy internet na samolotach więc chyba w przyszłości odbanuja handheldy z WiFi. No dopuka ktoś nie powie ,że można je użyć do odpalenia bomby zdalnie albo coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 10:24, Garett napisał:

Wlaczajac DSa nie uruchamiamy wifi - dopiero skorzystanie z opcji multiplayer uruchamia polaczenie
bezprzewodowe.

Tak, ale mają one taką opcję. Jak sprawdzić, czy dzieciak właśnie nie młóci z jakimś kolesiem na tylnych siedzeniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 10:49, Zaitsev napisał:

> Wlaczajac DSa nie uruchamiamy wifi - dopiero skorzystanie z opcji multiplayer uruchamia
polaczenie
> bezprzewodowe.
Tak, ale mają one taką opcję. Jak sprawdzić, czy dzieciak właśnie nie młóci z jakimś kolesiem
na tylnych siedzeniach?



Tak, ale w laptopach jest to samo, a w samolotach nikt nie zabrania używania ich (jedynie podczas startu i lądowania).

A swoją drogą, w Lot nikt nie robi problemu z grania na NDS podczas, nomen omen, lotu, ale to pewnie wynik niewiedzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oto wyższość single player nad multi. ;)
A tak na marginesie skoro samoloty są tak nieodporne na fale elektromagnetyczne, to może wreszcie zaczną budować takie, które są odporne?
A przy okazji - w samolotach zamiast gniazdka słuchawkowego powinno istnieć gniazdko do sieci lokalnej, a w zabawkach tryb bez fal (samolotowy). Problem byłby rozwiązany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 10:54, Olamagato napisał:

Oto wyższość single player nad multi. ;)

Ale i tak nie włączysz handhelda w japońskim samolocie, bo ustawa tego właśnie tego zabroniła. Niezależnie czy masz zamiar grać na single, na multi czy film oglądać :(

Dnia 03.10.2007 o 10:54, Olamagato napisał:

A tak na marginesie skoro samoloty są tak nieodporne na fale elektromagnetyczne, to może wreszcie
zaczną budować takie, które są odporne?

Też mnie to zawsze zastanawiało. I z tego co słyszałem, tak naprawdę nikt nie udowodnił szkodliwego działania tego rodzaju fal na urządzenia nawigacyjne samolotu. Co więcej, ostatnio Ryanair planował umożlwienie pasażerom korzystanie z telefonów komórkowych podczas lotu. Nie orientuje się jednak, czy w końcu zostało to wprowadzone, bo ostatnio nie leciałem tymi liniami.

Dnia 03.10.2007 o 10:54, Olamagato napisał:

A przy okazji - w samolotach zamiast gniazdka słuchawkowego powinno istnieć gniazdko do sieci
lokalnej, a w zabawkach tryb bez fal (samolotowy). Problem byłby rozwiązany.

Może właśnie są takie gniazdka, tylko w normalnych, komercyjnych liniach i w biznes-klasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu, podczas lotu do Szkocji przed nudą uratował mnie tylko mój DS. A jak go też w Europie zakażą to nie wiem co zrobię :/ MP3 mam tylko w komórce, więc to też odpada. W takim razie pozostaje dobra książka lub gazeta/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma to zapewnić jeszcze bezpieczniejszy lot, to jestem za. Polacy latający po Europie mają często problemy z wyłączaniem telefonów komórkowych podczas cełego lotu i nieużywaniem sprzętu elektronicznego w czasie startu i lądowania - a co dopiero mówić o zakazie jego używania podczas całego lotu. Japończycy to bardziej zmobilizowany naród. U nich może się to udać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 11:08, Klimos napisał:

> Oto wyższość single player nad multi. ;)
Ale i tak nie włączysz handhelda w japońskim samolocie, bo ustawa tego właśnie tego zabroniła.

I takie wrzucanie wszystkich urządzeń do jednego wora jest wg mnie głupotą.
A co do wykrywania - co za problem dać stewardessom urządzonko do wykrywania nadajników. Takie urządzenie bardzo tanie i jest wielkości długopisa. Zwykle sie go używa do wykrywania pluskiew i można go kupić nawet w Polsce za niewielkie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 10:53, sianer napisał:

A swoją drogą, w Lot nikt nie robi problemu z grania na NDS podczas, nomen omen, lotu, ale to pewnie wynik niewiedzy ;)

Dlaczego uważasz, że polski personel ma niższy poziom wiedzy? Może po prostu ich 767 są zwyczajnie odporne? Przecież to dość nowe maszyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 11:34, Olamagato napisał:

Dlaczego uważasz, że polski personel ma niższy poziom wiedzy? Może po prostu ich 767 są zwyczajnie
odporne? Przecież to dość nowe maszyny.


I należałoby dodać jeszcze, że przypadek Japonii jest pierwszym tego typu na świecie i niewykluczone, że wkrótce będzie ich więcej. Ktoś musiał przecież zacząć i to, że inni tego samego dnia nie zrobili tego samego nie powinno być chyba podstawą do posądzania o niewiedzę.

Latałem ostatnio po Europie nie tylko polskimi liniami i nikt nigdzie nie robił problemów, że się grało na PSP w trakcie lotu, czy korzystało z laptopa. Czy idąc dalej tokiem rozumowania sianera, należałoby wnioskować, że cała Europa jest w tyle z wiedzą w stosunku do Japonii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 12:16, Klimos napisał:

> Dlaczego uważasz, że polski personel ma niższy poziom wiedzy? Może po prostu ich 767 są
zwyczajnie
> odporne? Przecież to dość nowe maszyny.

Latałem ostatnio po Europie nie tylko polskimi liniami i nikt nigdzie nie robił problemów,
że się grało na PSP w trakcie lotu, czy korzystało z laptopa. Czy idąc dalej tokiem rozumowania
sianera, należałoby wnioskować, że cała Europa jest w tyle z wiedzą w stosunku do Japonii?



@Olamagato:
bo panie pytały czy to telefon, trzykrotnie (podczas trzech różnych lotów)

@Klimos:
oczywiście, że nie. Europa to światowy potentat w dziedzinie nowych technologii, a jej obywatele są ludem szalenie roztropnym i zdyscyplinowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować