Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tydzień z EA Sports - trzeci dzień mistrzostw

21 postów w tym temacie

Hakken

Koszykówka jest jedną z bardziej spektakularnych dyscyplin sportowych. Zwłaszcza w wydaniu amerykańskim. Kto z nas nie widział choć kilku meczów NBA na których zawodnicy wykonują niesamowite ewolucje w powietrzu, tylko po to by włożyć piłkę do kosza. Śmiało można powiedzieć, że jest to najbardziej rozpropagowana amerykańska dyscyplina sportowa w Polsce.

Przeczytaj cały tekst "Tydzień z EA Sports - trzeci dzień mistrzostw " na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No w końcu poznałem trochę historii na temat jednego z moich ulubionych sportów. Tekst ogólnie fajniutki. Tylko szkoda, że obrazki dołączono z reala, a nie, np. screeny ze wcześniejszych części gry...

Pozdrawiam i raczej na pewno nie zagram xDxDxD... Wole ruch na świeżym powietrzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, football jest grą znacznie bardziej złożoną ze względu na taktyke i ustawienie. I dlatego u nas leży i kwiczy, bo nikt tego nie rozumie, a koszykówka jest przereklamowana i ogólnie jako sport w/g mnie jest do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że co football amerykański?<lol>Football amerykanski jest nie popularny bo to zwyczajnie gra dla dziewczynek z usa.W europie (niestety nie w Polsce ,ale powoli sie to zmienia) bardzo popularnym sportem jest rugby i to jest gra ,której należy poświęcić uwage.Football ssie(nawet nazwe przejęli od innej gry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, co do tego propagowania to bym się kłócił :/ W Małopolsce znajdziemy kilkanaście profesjonalnych drużyn hokejowych, a koszykarsie ? Tylko w Krakowie... Więc o czym tu gadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Śmiało można powiedzieć, że jest to najbardziej rozpropagowana amerykańska dyscyplina sportowa w Polsce."

bardzo możliwe, ale chciałbym zauważyć że istnieje jeszcze coś takiego jak skateboarding, który nie wiem jak dzisiaj ale jeszcze 10 lat temu kiedy ja kończyłem z tym sportem ( choć zawsze będe miał sentyment do tego sportu i nawet dziś po godzince prób zrobiłbym z deską niejedno:) cieszył sie niezwykłą popularnością, a sądząc z szybkości znikających coraz to nowszych tytułów typu THPS z półek sklepowych do dziś ma wielu zagorzałych fanów któży nie tylko grają ale i trzepią triki na ulicach miast i miasteczek gdzie sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 20:09, deuser napisał:

bardzo możliwe, ale chciałbym zauważyć że istnieje jeszcze coś takiego jak skateboarding,
który nie wiem jak dzisiaj ale jeszcze 10 lat temu kiedy ja kończyłem z tym sportem ( choć
zawsze będe miał sentyment do tego sportu i nawet dziś po godzince prób zrobiłbym z deską niejedno:)
cieszył sie niezwykłą popularnością, a sądząc z szybkości znikających coraz to nowszych tytułów
typu THPS z półek sklepowych do dziś ma wielu zagorzałych fanów któży nie tylko grają ale i
trzepią triki na ulicach miast i miasteczek gdzie sie da


litosci wiekszosc jezdzacych na desce to amatorzy, nie zaliczam ich jako sportowcow... sportowiec to ktos kto zyje z uprawiana danej dyscypliny - zyc ze skateboardingu ? hłe hłe hłe. Jakby nie patrzec polska ma wlasna wewnatrz krajowa lige koszykowki (sredni poziom na skale europejska), transmisje w telewizji itp - no to chyba widzac ktory sport jest popularniejszy...

osobiscie twierdze ze koszykowka ma beznadziejne zasady, kary za kontak z przeciwnikem itp. Juz pilka nozna ma logicznej i bardziej liberalnie ulozone zasady - ale jest to juz sport archaiczny, pelen sprzecznosci, niewyjasnionych sytuacji, przestarzalych przepisow. No i droga eliminacji to wlasnie Rugby wychodzi na pierwsze miejsce - proste zasady, duza rola taktyki, sport dla lubiacych kontakt z przeciwnikiem, no i jesli mowimy o swiatowym poziome to on wyprzedza "przepisami" (zero dyskusji z sedzia zwyklych zawodnikow, powtorki aby ustalic jak zakonczyla sie akcja itp) wiekszosc dyscyplin o lata swietlne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabiera się człowiek za czytanie, jest interesująco, ciekawa historyjka o dr N. a tu nagle troszkę o grach i... koniec. No Panowie, przecież można o koszu troszkę więcej napisać! A to,że seria NBA Live mimo wszystkich swoich wad co roku powraca troszkę tylko zmieniona ale ciągle dobra i pomysłowa, że teraz w Polsce tylko w Canal + Sport są transmisje z NBA( z irytującym Michałowiczem), nieodżałowane "hey,hey tu NBA" Szaranowicza i Łabędzia, finały Bullsów, Jordan jako bodajże 3 najpopularniejsza osoba na świecie, Dream Team pobudzający wyobraźnię w Barcelonie ''92..... Nie mówię, że to najważniejszy sport na świecie, ale goddamnit, postaralibyście się nieco bardziej. Czuję ogromny zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2007 o 23:10, EmperorKaligula napisał:

osobiscie twierdze ze koszykowka ma beznadziejne zasady, kary za kontak z przeciwnikem itp.


A jak myślisz... jakby nie było kar za kontakt to by prawie każdy miał kontuzje - nikt by nie uważał na to że może komuś zrobić krzywdę. No i wtedy nikt by raczej nie miał szansy zdobyć punktów.. jak byś biegł na kosz z piłką chcąć zrobić dwutakt i 4 kolesiów by się akurat na Ciebie rzuciło, nogę podstawiło czy popchneło jak będziesz w powietrzu. Poza tym jest pewien dość duży zakres dopuszczalnego kontaktu w którym naprawdę można się sporo poobijać...

Dnia 03.10.2007 o 23:10, EmperorKaligula napisał:

Juz pilka nozna ma logicznej i bardziej liberalnie ulozone zasady - ale jest to juz sport archaiczny,
pelen sprzecznosci, niewyjasnionych sytuacji, przestarzalych przepisow. No i droga eliminacji
to wlasnie Rugby wychodzi na pierwsze miejsce - proste zasady, duza rola taktyki, sport dla
lubiacych kontakt z przeciwnikiem, no i jesli mowimy o swiatowym poziome to on wyprzedza "przepisami"
(zero dyskusji z sedzia zwyklych zawodnikow, powtorki aby ustalic jak zakonczyla sie akcja
itp) wiekszosc dyscyplin o lata swietlne.


Każdy sport ma dużo taktyki... koszykówka sądzę że nie mniej od rugby. Dla mnie wielkim plusem koszykówki jest mnogość rozegrania akcji, zdobycia punktów... w sumie w żadnym innym sporcie nie ma tylu możliwości ( zalezy to tylko od wyobraźni zawodnika)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.10.2007 o 10:20, bak21 napisał:

A jak myślisz... jakby nie było kar za kontakt to by prawie każdy miał kontuzje - nikt by nie
uważał na to że może komuś zrobić krzywdę. No i wtedy nikt by raczej nie miał szansy zdobyć
punktów.. jak byś biegł na kosz z piłką chcąć zrobić dwutakt i 4 kolesiów by się akurat na
Ciebie rzuciło, nogę podstawiło czy popchneło jak będziesz w powietrzu. Poza tym jest pewien
dość duży zakres dopuszczalnego kontaktu w którym naprawdę można się sporo poobijać...


no patrz ogladam wlasnie mistrzostwa swiata w Rugby, srednia wieku na boisku wynosi 25-30+ lat, i jakos nikt o kulach nie chodzi - sami doswiadczenie gracze, jedyne obrazenia jakie odnosza podczas gry to rozciecia i zlamane nosy. W rugby dozwolne sa wszystkie ataki na czesci ciala ponizej lini szyji - no i nie graja tam popaprance, fizole niewyzyte tylko rozumni kolesie ktorzy waza po ponad 120 KG :)

W rugby to Ty (kapitan) decyduje jak rozpoczac gre - karny, aut, młyn - kazde z innej czesci boiska i na innych zasadach :]

A jak koszykowka to tylko NBA bo polacy (bez urazy) graja jak ostatnie leszcze, strasznie wolno, ledwo pełzaja po tych parkietach - a byle jaki murzyn z NBA zapierdziela po calym boisku i widowiskowo punktuje - az chce sie ogladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... to że Polacy grają słabo to wiadomo... ale nie mówimy o samych zawodnikach , chyba tylko o dyscyplinie sportowej nie? Ale to jaki potencjał mają oni niezmienia tego że to jest gra dla każdego... jest to jedna z najprzystępniejszych dyscyplin. W Europie i Polsce dlatego tak biegają wolno - bo są nieco inne zasady gry... i inna "kultura" traktowania zawodników i samej gry... Ale to raczej nie jest kwestia zawodników tylko trenerów bardziej.

Co do rugby - nie twierdzę ze to jest zła dyscyplina i nie staram się nieoceniać jej stereotypami (bo tak naprawdę nie mam o niej pojęcia) ale wiesz... kolesie w wieku 25 - 30 lat w górę... jak się obijają 120 kilogramowymi cielskami... to raczej wzrasta prawdopodobieństwo kalectwa nieprawdaż? Wstrząsy mózgu które np objawiaja się kilka lat po urazach i inne komplikacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polacy nie są aż tak źli, a napewno nie są najgorsi. Jedno jest całkowita prawdą, za mało u nas w Polsce uprawia się koszykówkę. W praktycznie każdym mieście można znależć grupy piłki nożnej a kosza jedynie w niekażdym większym mieście, więc jak ludzie mogą dobrze grać i interesować się tym skoro nie można sie zapisać na treningi lub do klubu. Ja od swojego miasta mam 100Km do miejscowości gdzie jest klub koszykarski. Swoje umiejętności zawdzięczm jedynie temu, że mam boisko za domem i Sks w kosza w szkole. Zawody to jedynie beznadziejne zawody szkolne i nic więcej, bo jak skoro nie ma gdzie i nie ma klubów. Powinno się coś z tym zrobić jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To fakt... nie są najgorsi - ale to w sumie dlatego w większości że Ci co teraz grają - młodzi zawodnicy w dzieciństwie oglądali Jordana, Pippena itp - druga połowa lat 90-tych do jakiegoś góra 2002 roku to był szczyt popularności NBA i koszykówki w naszym kraju - oglądało się wszystkie mecze - nba, polskiej ligi - czasy panowania Zeptera (oczywiście nie w polskiej telewizji ogólnodostępnej ;P), były czasopisma (z 2 o NBA, o Fibie i o polskim koszu też) ale potem jakoś wszystko ucichło... zapanowała era fanowania siatkówce ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.10.2007 o 20:04, bak21 napisał:

To fakt... nie są najgorsi - ale to w sumie dlatego w większości że Ci co teraz grają - młodzi
zawodnicy w dzieciństwie oglądali Jordana, Pippena itp - druga połowa lat 90-tych do jakiegoś
góra 2002 roku to był szczyt popularności NBA i koszykówki w naszym kraju - oglądało się wszystkie
mecze - nba, polskiej ligi - czasy panowania Zeptera (oczywiście nie w polskiej telewizji ogólnodostępnej
;P), były czasopisma (z 2 o NBA, o Fibie i o polskim koszu też) ale potem jakoś wszystko ucichło...
zapanowała era fanowania siatkówce ;P

To racja, ale tera też mamy zawodników jak Jordan, np Koby Z Lakersów, mój faworyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować