Half-Life 2 na Apple'ach? 1 milion USD i będzie gotowe

[deusER4 0]

dziwna sprawa z tym Apple''em.. przydałoby sie im jakieś wsparcie poprzez gry, szkoda że nic z tym nie robią

[Gram.pl 3]

Zaitsev

Pełnoprawny rynek gier na komputerach Apple? Brzmi kusząco, jednak jest to tak samo realne jak wstąpienie Paris Hilton do zakonu. Ostatnio pojawiła się szansa - Apple spotkało się z Valve w sprawie portu Half-Life'a 2. Niestety brak zapału z jednej strony i chciwość z drugiej uśmierciły sprawę. Znowu.

Przeczytaj cały tekst "Half-Life 2 na Apple'ach? 1 milion USD i będzie gotowe" na gram.pl

[s2nto 0]

Jaką konsolę, niech kupują PeCety. :)

[cienislaw 0]

czemu od razu chciwość? deal jest prosty - valve ma coś na czym rzekomo apple zależy. zatem przedstawiają oferte - 1 milion dolców i macie port hl2 na maki. czy to dużo, czy to mało - nie nam decydować. apple ma kase i wszystko od nich zależy czy maki maja być nadal uważane za snobistyczne maszyny do pracy, czy też będzie można na nich pograć w ostatnie gry (pomijam fakt, że karty graficzne w makach to słaba klasa średnia). ale fakt, makowcom pozostaje albo używać różnego rodzaju softu wspomagającego windowsy na ich maszynkach, albo kupować konsole. co nie powinno być problemem - maki tanie nie są, więc jak już kogoś stać na maka, pewnie i na konsole troche wyciągnie ze skarpety.

[Makratos 0]

Dnia 09.10.2007 o 12:34, s2nto napisał:

Jaką konsolę, niech kupują PeCety. :)

PeCety :)
Kiedy wy sie obudzicie ?

[mg-mat 0]

Jak wyjdzie Wiedźmin i Hellgate:London się obudzimy o czym ty konsolowcu możesz pomarzyć:P

[cienislaw 0]

co roku wychodzi na wszystkie platformy taka masa gier, zeby pograc we wszystkie trzebaby trafic melona w totka i nic nie robic tylko dzien w dzien grac. zatem jesli ktos opusci nawet jedna czy dwie, teoretycznie ''wybitne'' gry, to niebo nie spadnie mu na glowe. zreszta, zawsze mozna sie do kogos z mocnym kompem wprosic i pograc w dana gre.

[Klimos 0]

Zaitsev, po części się z Tobą zgadzam. Sam jestem zdania: do pracy czy internetu - porządny, niezawodny sprzęt, czyli Jabłko (ewentualnie PC z Linuxem, ale mnie za szybko się nudziło konfigurowanie wszystkiego samemu); do grania: konsola. Taki schemat jest bardzo popularny np. w USA, gdzie sprzęt Apple''a nie odstrasza ceną tak jak w Europie, a w Polsce zwłaszcza, bo to co wyczynia SAD to ludzkie pojęcie przechodzi.

Do exclusive''ów PC only, można w ostateczności użyć jednego z nowych MacIntelów: dzięki Boot Campowi zainstalować Windę (profanacja!) i odpalić np. takiego Wiedźmina.

A o co Ci chodziło z tymi "nudnymi programami"? Programy na OS X właśnie nie są nudne. Ładne, kolorowe i bajecznie proste w obsłudze. Choćby taki Microsoft Office. Mnie zdecydowanie przyjemniej korzystało się z wersji 2004 for Mac niż nawet z 2007, którą uważam za najlepszą na PC, bo prawdę mówiąc od wersji 6.0 Wordam czy 5.0 Excela to nic poważniejszego się nie zmieniło aż do 2003 włącznie.

EDIT:
Zapomniałem dodać: Jak zwykle wyjechana fotka :)

[Makratos 0]

Dnia 09.10.2007 o 13:53, mg-mat napisał:

Jak wyjdzie Wiedźmin i Hellgate:London się obudzimy o czym ty konsolowcu możesz pomarzyć:P

Nigdy nawet nie sniłem , ani nie marzyłem , aby zagrać w te gry , zbyt wiele razy zawiodłem się na pc-owych "hitach" .
Poza Starcraftem 2 na nic tam nie czekam , Wiedzmin narazie nie zachwyca , no chyba ,że jest się blacharzem i się mało w zyciu widziało.

[Kawel 0]

To nie wypali. Jak gry będą wychodzić na Apple''a, to będą jeszcze droższe od tych na PS3...

[Gol_Galad 0]

Emm... Lepiej od Maka kupić PC''ta lub konsolę - tańsze rozwiązanie......
A Maki jak Maki - do biura lub multimediów. ;p

[Kubuntu 0]

nawet nie zdajecie sobie sprawy o czym mowicie Mac''i sa pare razy lepsze niz jaki kolwiek pc w granicach 7.000 złotych aczkolwiek zasugeruje tu Mac Pro , Mac o wartosci 2.5 tys dolarow posiadajacy 8 rdzeniowy procesor (2 x intel quad) i do tego 4 giga ramu pozatem jesli chce sie grac na mac''u wystarczy miec program firmy Code Weavers CROSSOVER umozliwia on odpalenie bajerów windows bez windows ;) gry osiagaja 100 x lepsze wyniki niz na zwyklych blaszakach nie namawiam nikogo do kupowania applowych mac''ów poczytajcie sobie w necie

POZDRO

[Lycz 0]

Macintoshe są bardzo miłe w obsłudze, ale rzeczywiście ilość gier na nie wychodzących jest strasznie mała. choć trzeba przyznać, że Mac''owych portów doczekało się wiele hitów, w tym gry Blizzarda.

[SKIL 0]

Dnia 09.10.2007 o 13:53, mg-mat napisał:

Jak wyjdzie Wiedźmin i Hellgate:London się obudzimy o czym ty konsolowcu możesz pomarzyć:P

Jak wyjdzie Gran Turismo 5 i Metal Gear Solid 4 , pecetowcu możesz pomarzyć... :P

[e_t 0]

To będzie około 300zł lał :(

[Hoxaver 0]

Mi to się wydaje raczej bezsensowne i niemożliwe. Ale wszystko się może zmienić.

[Gregario 5]

jak Apple nie chce gier to po co takie czarowanie? :/

[miodus 0]

Tja nie lepiej było mi dać ten 1 milion$ i nie byłoby żadnego problemu tylko sama korzyść dla mnie;)

[Nymite 0]

Hm, popatrzmy. W tej chwili na swoim Maku mam zainstalowane: Neverwinter Nights, Prey, Quake 4, Doom, Baldur''s Gate 2, Unreal Tournament 2004, Civilization IV, Knights of The Old Republic i Jedi Academy. Autor artykulu jak widac ma co najwyzej blade pojecie o tym, o czym pisze, zas uwaga o "nudnych" programach moze budzic jedynie usmiech politowania. Przypomne tylko, ze to wlasnie Maki sa narzedziem pracy dla wielu (jesli nie wiekszosci) grafikow, filmowcow i muzykow, czyli ludzi kojarzonych raczej z kreatywnym podejsciem do zycia. Z jednym za to sie zgodze - jesli ktos chce miec system do grania, powinien zaopatrzyc sie w konsole.

[Klimos 0]

Dnia 09.10.2007 o 15:52, miodus napisał:

Tja nie lepiej było mi dać ten 1 milion$ i nie byłoby żadnego problemu tylko sama korzyść dla mnie;)

I co przerobiłbyś Half-Life''a 2 tak żeby na Apple''u działał ???