METAL czy HIP-HOP co lepsze?

[Vaadeer 0]

Dnia 27.12.2005 o 10:32, kucyk12 napisał:

Polski HIP-HOP to SSSSYYYYYYFFFFF !!!!! Ale Angielski to CUDO !!! Metalu też słucham bo jest
wpozo :P

nieszlyszalem angielskiego HH moze amerykanski ?

[Kuc93 0]

no własnie :P pomylilo mi sie :P

[Budo 0]

Dnia 27.12.2005 o 11:26, Solstheim napisał:

nieszlyszalem angielskiego HH moze amerykanski ?

Angielski hh jest fajny,w zupełnie innym klimacie- polecam Roots Manuva, kolo jest ekstra.

[Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64 0]

>Także od zawsze słuchałem hard rocka/metalu i mnei dziwiło że inni byli zdziwieni że jak się tak ubieram i słucham takiej muzy.

Hard Rock zawsze lubiłem i lubieć będę metal też lubię ale nie w takim stopniu :] i ludzie też się dziwią że słucham takiej muzyki a ubieram się normalnie że tak powiem młodzieżowo :]

[Monastor 0]

Hard Rock?
Co to? :)
Bo słyszałem już tyle klasyfikacji, że nie wiem sam co jest jeszcze metalem,a co nie.

PS
Dla każdego z słuchem muzycznym, polecam Dream Theater ;)
Świetna muzyka, taki rock progresywny, chociaż znam wiele osób mówiących, że to metal.
Dobre, jak dla kogoś klasyczny metal jest za mało ambitny :)

[Don_Vasylus 0]

Ja osobiście wole goth - rock, a jeżeli mam wybierać między hip-hopem a metelem to metal w 100%

[Qudman 0]

omg to porownanie jest gosu ;p OFC ze METAL a dokladniej ja sluchan Doom oraz Black Metalu ;p HH nie mozna powiedziec ze to syf bo o gustach sie nie dyskutuje ale....;p

[Widek 0]

Oczywiscie temat bezsensu bo jak wiadomo połowa ludu lubi hh a druga metal wiec kazdy bedzie swoja racje miał:P

[Vovin 0]

Wiele osób widzi Hip - Hop jako białych ludzi, nieudolnie gadających jacy oni biedni, nieszczęśliwi... Zapominają skąd tak naprawdę powstała ta muzyka. Żartem jest, że rap to gatunek muzyczny a hip - hop to subkultura :))) Dzisiaj jak widze 12 latków, rozprawiających o naszych rodzimych "raperach" (celowo zaznaczyłem) chyba to ma potwierdzenie. Ale kiedyś ? Hip - Hop narodził się w Ameryce w latach hmmmm 60 - 70 ? Poprzez połączenie Jazzu, Bluesa (granych przez Afroamerykanów) no i czegoś nowego, pewnej innowacyjności.

W tamtych latach Czarny Amerykanin, był tym złym, co zawsze mordował, gwałcił i rabował. Murzyni mieli oddzielne sklepy, bary, dystrykty, autobusy do szkoły... I chcieli o tym powiedzieć w swojej muzyce. I tamta muzyka jest piękna - bo prawdziwa. I taki Hip Hop lubie (jako fan metalu w każej postaci).

Dlatego jak widze naszych "raperów" śpiewających z uśmiechnięta miną o nieszczęsciu jakie to ich trafiło - śmieję się od ucha do ucha. Przydało by się tutaj przytoczyć nieśmiertelny tekst Franka z Psów : "Co ty k**** wiesz o zabijaniu" :P

Całość może uzupełnić pewny popularny dowcip :

Mianowicie są lata 70, stan Oklahoma, w małym miasteczku na środku głównej drogi leży murzyn z dziurą w głowie, kilkoma pociskami w klatce piersiowej, totalnie zmasakrowany itd itd... Pochyla się nad nim biały szeryf i mówi : "Cholera 30 lat szeryfowania, a takiego samobójstwa jeszcze nie widziałem..."

Smutne, acz prawdziwe.

[BeenMan 0]

wiem że temat jest bez sensu chciałem sobie popatrzeć na wypowiedzi hip-hopowców i metali ;)))))))

[Ponet 0]

eee tam hip-hop ,metal wszystko cienkie :P Techno i Trance to jest bajer! :) kino domowe z ustawionym na maksa regulatorem lub impreza w dyskotece to jest to! HOWGH!

[Monastor 0]

Dnia 27.12.2005 o 14:19, Ponet napisał:

eee tam hip-hop ,metal wszystko cienkie :P Techno i Trance to jest bajer! :) kino domowe z
ustawionym na maksa regulatorem lub impreza w dyskotece to jest to! HOWGH!

Może odrazu ogłuchnij, albo posłuchaj sobie jak pociąg jedzie po torach... Podobra to muzyka

tu-tu-tu-tum tu-tu-tu-tum tu-tu-tu-tum

Bez obrazy, ale jak ktoś lubi słuchać takiej łupanki, która jest w całości robiona elektronicznie (nie wymaga od muzyka prawie żadnych umiejętności w porównaniu z takim choćby na przykład metalem) to jego gusta muzyczne nie są wygórowane.

[Budo 0]

Dnia 27.12.2005 o 15:46, Monastor napisał:

Bez obrazy, ale jak ktoś lubi słuchać takiej łupanki, która jest w całości robiona elektronicznie
(nie wymaga od muzyka prawie żadnych umiejętności w porównaniu z takim choćby na przykład metalem)
to jego gusta muzyczne nie są wygórowane.

O gustach się nie dyskutuje, widać nie słyszałeś dobrej elektroniki. Ja też nie lubię takiej typowej techniawki umcy-umcy, ale często bywam na przykład na jakichś house''ach, albo drum''n''bassach.

[Ponet 0]

no cóż o gustach się nie dyskutuje jeden lubi piwo inny wino i nic nie poradzimy :/

[Monastor 0]

Dnia 27.12.2005 o 15:49, Budo napisał:

O gustach się nie dyskutuje, widać nie słyszałeś dobrej elektroniki. Ja też nie lubię takiej
typowej techniawki umcy-umcy, ale często bywam na przykład na jakichś house''ach, albo drum''n''bassach.

Masz rację... Jeszcze nie trafiłem na elektronikę, która by mi się podobała... Może coś tracę...
Możesz mi podać jakichś dobrych wykonawców tego rodzaju muzyki.

[Ponet 0]

Dnia 27.12.2005 o 15:52, Monastor napisał:

> O gustach się nie dyskutuje, widać nie słyszałeś dobrej elektroniki. Ja też nie lubię
takiej
> typowej techniawki umcy-umcy, ale często bywam na przykład na jakichś house''ach, albo
drum''n''bassach.
Masz rację... Jeszcze nie trafiłem na elektronikę, która by mi się podobała... Może coś tracę...
Możesz mi podać jakichś dobrych wykonawców tego rodzaju muzyki.

no ale techno to nie tylko muzyka umcy-umcy ale i też inne utwory :)

[Arcling 0]

Dnia 27.12.2005 o 12:32, Vovin napisał:

Wiele osób widzi Hip - Hop jako białych ludzi, nieudolnie gadających jacy oni biedni, nieszczęśliwi...
Zapominają skąd tak naprawdę powstała ta muzyka. Żartem jest, że rap to gatunek muzyczny a
hip - hop to subkultura :))) Dzisiaj jak widze 12 latków, rozprawiających o naszych rodzimych
"raperach" (celowo zaznaczyłem) chyba to ma potwierdzenie. Ale kiedyś ? Hip - Hop narodził
się w Ameryce w latach hmmmm 60 - 70 ? Poprzez połączenie Jazzu, Bluesa (granych przez Afroamerykanów)
no i czegoś nowego, pewnej innowacyjności.

Dokładniej to początki sięgają lat 70, a prawdziwy rozwój tej muzyki nastąpił dopiero pod koniec 80 (wtedy mniej więcej rap przestał być muzyką słuchaną tylko przez wybrane grupy społeczne).

Dnia 27.12.2005 o 12:32, Vovin napisał:

Dlatego jak widze naszych "raperów" śpiewających z uśmiechnięta miną o nieszczęsciu jakie to
ich trafiło - śmieję się od ucha do ucha. Przydało by się tutaj przytoczyć nieśmiertelny tekst
Franka z Psów : "Co ty k**** wiesz o zabijaniu" :P

Nie zgodzę się z takim uogólnieniem. To, co napisałeś pasuje do takich pseudo-raperów jak Mezo, Doniu, Liber czy zespół Verba. Fakt, że ich muzyka to już właściwie pop, a nie rap. Mamy wielu świetnych wykonawców np. OSTR, Fisz, Numer Raz, Tede, Gural... Trochę tego jest, a ja na pewno bym nie powiedział, że są oni słabymi raperami. Poza tym w amerykańskim rapie obecnym też można znaleźć pełno przykładów słabych raperów, którzy jednak popularność zdobyli. Nie można uogólniać.

[Monastor 0]

Dnia 27.12.2005 o 15:55, Ponet napisał:

no ale techno to nie tylko muzyka umcy-umcy ale i też inne utwory :)

Rozumiem... skoro nie to proszę, podaj mi jakichś lepszych bo widocznie coś tracę nie słuchając

Tylko proszę bez żadnych scooterów, crazy frogów i innego tego typu badziewia ;P

[Budo 0]

Dnia 27.12.2005 o 15:52, Monastor napisał:

> O gustach się nie dyskutuje, widać nie słyszałeś dobrej elektroniki. Ja też nie lubię
takiej
> typowej techniawki umcy-umcy, ale często bywam na przykład na jakichś house''ach, albo
drum''n''bassach.
Masz rację... Jeszcze nie trafiłem na elektronikę, która by mi się podobała... Może coś tracę...
Możesz mi podać jakichś dobrych wykonawców tego rodzaju muzyki.

Hmm, nie wiem czego szukasz, mogę Ci polecić np. Chemical Brothers, Fat Boy Slim, Talvin Sing, Moby. To wszystko specyficzna muzyka i nie wiem czy strawisz. Jeśli chodzi o polskich wyonawców to przede wszystkim Noon- śwetna muzyka, zresztą robi on muzę Pezetowi (polskiemu raperowi jakby ktoś nie wiedział).

[Ponet 0]

wykonawcy Radny Katana-in silence ,Carlos Resort- Remover ,Joy Kitikonti-Dirty Summer