Zaloguj się, aby obserwować  
Kawel

Assassin''s Creed PC - Temat ogólny

5802 postów w tym temacie

Dnia 07.05.2008 o 16:09, struksik napisał:

No to ja mam mały problem. Jestem już na końcu, zabijam Al-Mualima no i jest scenka w
labolatorium - wychodzi profesorek z towarzyszką no i co teraz?! Siedzę, łażę tu i tam
i nic normalnie sie poddaję...
Takie jest zakończenie? przecież to nie ma sensu?


Po pierwsze to następnym razem napisz SPOILER bo w końcu zacząłeś spoiler,m przez co niektórzy mogą poznać dalszą część gry.
SPOILER
Zatem już po wszystkim idziesz do swojego pokoju i naciskasz klawisz głowy (domyślnie E) i patrzysz na ścianę gdzie znajduję się łóżko.
SPOILER STOP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:07, Ecko09 napisał:

Tekst "wersja 32 bitowa (tylko)" tyczy sie Visty. O XP sie nie martw.

Dzięki, a już się bałem że nie pogram, a tak apropo to strasznie biedne ta wersja reżyserska. Zwykłe pudełko, płytka i kilkustronicowa instrukcja. Ale mam nadzieje że gra mnie nie zawiedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 15:41, fcbarca91 napisał:

> Tutaj Sam Screen z Błędem
> http://img137.imageshack.us/my.php?image=beztytuula3.png
>
> Dałbym też cały raport ale nie ma możliwości zaznaczenia i skopiowania tekstu, poprostu

> nei wiem jak to zrobić.
Zdaje się, że albo masz pirata z którym musisz pokombinować, albo masz jednordzeniowy
procesor, na którym ta gra raczej nie odpali.
pzdrawiam.


Tak, mam procesor jedno rdzeniowy a dokładniej to:
AMD Sempron(tm) 3000+, MMX, 3DNow, ~2.0Ghz
GeForce 7600GT 256
2048MB RAM

Z Testu na kompa tylko procek własnie "nie wyrabia", ale gra ogólnie działa na jedno rdzeniówkach? bo wiele osób mówi, że tak a inni, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:15, Zefurion napisał:

Tak, mam procesor jedno rdzeniowy a dokładniej to:
AMD Sempron(tm) 3000+, MMX, 3DNow, ~2.0Ghz
GeForce 7600GT 256
2048MB RAM

Z Testu na kompa tylko procek własnie "nie wyrabia", ale gra ogólnie działa na jedno
rdzeniówkach? bo wiele osób mówi, że tak a inni, że nie.


Działa na jedno rdzeniowych, pomimo tego że na pudełku jest napisane że tylko dwa rdzenie. I jak tu wierzyć wymaganiom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:09, struksik napisał:

No to ja mam mały problem. Jestem już na końcu, zabijam Al-Mualima no i jest scenka w
labolatorium - wychodzi profesorek z towarzyszką no i co teraz?! Siedzę, łażę tu i tam
i nic normalnie sie poddaję...
Takie jest zakończenie? przecież to nie ma sensu?

Powinieneś napisac SPOILER przed zapytaniem. Ale tak po wydarzeniach musisz iśc do pokoju swojego i wcisnąc E , <-- wtedy gra sie zakończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:17, Kraju92 napisał:

Działa na jedno rdzeniowych, pomimo tego że na pudełku jest napisane że tylko dwa rdzenie.
I jak tu wierzyć wymaganiom.


Wiec właśnie nie wiem czemu mi nie działa ;/ A podony problem też miałem z grą Beowulf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:17, Kraju92 napisał:

Działa na jedno rdzeniowych, pomimo tego że na pudełku jest napisane że tylko dwa rdzenie.
I jak tu wierzyć wymaganiom.


Chyba raczej sie kolego mylisz. Sprawdzone kilkanaście razy na przeróżnych komputerach. Zazwyczaj wyskakiwał ten błąd.
Jeżeli gra się odpali, a po filmiku pojawi się wspomniany błąd jest to problem jedno-rdzeniowego procesora. Kilka razy dało radę wejść do opcji i zmienić ustawienia gry na nieco niższe, ale nie zawsze to pomagało.
pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:25, fcbarca91 napisał:

Chyba raczej sie kolego mylisz. Sprawdzone kilkanaście razy na przeróżnych komputerach.
Zazwyczaj wyskakiwał ten błąd.
Jeżeli gra się odpali, a po filmiku pojawi się wspomniany błąd jest to problem jedno-rdzeniowego
procesora. Kilka razy dało radę wejść do opcji i zmienić ustawienia gry na nieco niższe,
ale nie zawsze to pomagało.
pzdr.


Masz rację, ale ja także się nie pomyliłem, bo na niektórych kompach z procesorami jedno rdzeniowymi gra spokojnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:28, Kraju92 napisał:

Masz rację, ale ja także się nie pomyliłem, bo na niektórych kompach z procesorami jedno
rdzeniowymi gra spokojnie działa.

A AMD Athlon 3200+ ile ma rdzeni? Bo mi się wydaję że jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 16:46, edsonpele napisał:

> Masz rację, ale ja także się nie pomyliłem, bo na niektórych kompach z procesorami
jedno
> rdzeniowymi gra spokojnie działa.
A AMD Athlon 3200+ ile ma rdzeni? Bo mi się wydaję że jeden.


Ma jeden rdzeń. Dwa rdzenie mają procki od Athlona 64 X2 oczywiście nawet tego najsłabszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.05.2008 o 22:16, Ecko09 napisał:

Ja noże dostałem chyba po 3 czy 4 zabójstwie, a i nigdy nie użyłem noży do zabicia, każdego
zabiłem ostrzem.


Ohoho, to wiesz ile straciłeś z gry ? To zupełnie jakbyś nie używał krótkiego miecza, albo w ogóle być po dachach nie skakał. Zabijanie sztyletami to świetny element gry, zwłaszcza przydaje się przy questach by zabić łuczniów (które ja zawsze praktycznie miałem zbugowane że mnie widzieli nieważne gdzie stanąłem i musiałem od razu rzucać sztylet). Naprawdę wiele straciłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 17:42, Outlander-pro napisał:

Ohoho, to wiesz ile straciłeś z gry ? To zupełnie jakbyś nie używał krótkiego miecza,
albo w ogóle być po dachach nie skakał. Zabijanie sztyletami to świetny element gry,
zwłaszcza przydaje się przy questach by zabić łuczniów (które ja zawsze praktycznie miałem
zbugowane że mnie widzieli nieważne gdzie stanąłem i musiałem od razu rzucać sztylet).
Naprawdę wiele straciłeś.

Może chodziło mu o główne cele? ;] Jednak jeżeli ma na myśli każdego npc'a, to fakt, troche frajdy stracił ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 15:09, seles napisał:

np :]


Już wcześniej pisałem, że gra ładuje mi się do 64% (czasem 97%) po czym restertuje mi się komputer. Uporałem się z tym, ale to chyba był jakiś problem nie.

A tak pozatym to gra bomba !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 17:42, Outlander-pro napisał:


> Ja noże dostałem chyba po 3 czy 4 zabójstwie, a i nigdy nie użyłem noży do zabicia,
każdego
> zabiłem ostrzem.

Ohoho, to wiesz ile straciłeś z gry ? To zupełnie jakbyś nie używał krótkiego miecza,
albo w ogóle być po dachach nie skakał. Zabijanie sztyletami to świetny element gry,
zwłaszcza przydaje się przy questach by zabić łuczniów (które ja zawsze praktycznie miałem
zbugowane że mnie widzieli nieważne gdzie stanąłem i musiałem od razu rzucać sztylet).
Naprawdę wiele straciłeś.


Chodziło mi o tych 9 głównych SPOILER a raczej 10 ;p SPOILER END

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.05.2008 o 18:29, Ecko09 napisał:

Chodziło mi o tych 9 głównych SPOILER a raczej 10 ;p SPOILER END


A no to tak. Głównych celi sztyletami do rzucania się zabić nie da chyba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 18:36, Outlander-pro napisał:


> Chodziło mi o tych 9 głównych SPOILER a raczej 10 ;p SPOILER END

A no to tak. Głównych celi sztyletami do rzucania się zabić nie da chyba :o


Da sie, ja raz zabiłem główny cel zwykłym mieczem ,ale dałem sie zabić, bo nie było tej rozmowy na białym polu (no wiecie o co chodzi ;p). Więc nie jestem pewien, ale ta rozmowa jest chyba tylko wtedy, gdy kogoś zabijamy ostrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.05.2008 o 18:52, Ecko09 napisał:

> A no to tak. Głównych celi sztyletami do rzucania się zabić nie da chyba :o

Da sie, ja raz zabiłem główny cel zwykłym mieczem ,ale dałem sie zabić, bo nie było tej
rozmowy na białym polu (no wiecie o co chodzi ;p). Więc nie jestem pewien, ale ta rozmowa
jest chyba tylko wtedy, gdy kogoś zabijamy ostrzem.


Pogrubiłem odpowiedni fragment, przezczytaj jeszcze raz. A co do zabijania inną bronią niż ostrze - ja zabiłem krótkim mieczem Williama z Monferatu. A właściwie to wyglądało tak, że zadałem pare ciosów mieczem, zrobiłem kombo, ale Altair zamiast uderzyć ostatni raz mieczem (który miał w prawej ręce) zamachnął się lewą i ukrytym ostrzem uderzył w szyję i filmik był. Może go pominąłeś przez przypadek jakoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sprawdziłem, że problem który opisałem pare postów wyżej dzieje sie także na 2 komputerze, laptopie, gdzie procesor jest 2 rdzeniowy, tylko graficzna troche gorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 18:52, Ecko09 napisał:

Da sie, ja raz zabiłem główny cel zwykłym mieczem ,ale dałem sie zabić, bo nie było tej
rozmowy na białym polu (no wiecie o co chodzi ;p). Więc nie jestem pewien, ale ta rozmowa
jest chyba tylko wtedy, gdy kogoś zabijamy ostrzem.


raz tez tak walczylem, tyle ze po ktores z rzedu kontrze altair sam dziabnal swoj cel sztuletem w gardziel (gdy ten sie przewrocil na ziemie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 20:32, Zauri napisał:

raz tez tak walczylem, tyle ze po ktores z rzedu kontrze altair sam dziabnal swoj cel
sztuletem w gardziel (gdy ten sie przewrocil na ziemie)


Altair zawsze tak robi jeżeli zaczniemy otwartą walkę z celem. Jeżeli nasz główny oponent upadnie na ziemie, to już jest pewne że asasyn wbije swój sztylet w jego gardło. Ja tak miałem kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować