Satanizm

[Noirr 0]

>.......

heh w sumie bardzo to zbierzne z moimi pogladami, a ja zawsze myslalem ze jestem ateista:) swoja droga moglbys mi przedstawic jakies konkretne roznice miedzy ateizmem a satanizmem? bo niepierwszy raz spotykam sie z satanizmem jako filozofia i dla mnie caly czas jest bardzo podobna to ateizmu...

[WoWmen 0]

Dnia 27.11.2007 o 23:37, reykan napisał:

To po co w nazwie używają w takim razie osoby sztucznie wykreowanej, w dodatku zapozyczonej
z innej religii. Nie powinni tego robic, skoro ona ich nic nie obchodzi. W takim razie jednak
każdego niewierzącego da się nazwac satanistą? Wątpię czy ktos chce byc porównywany do tej
postaci...

To było dopiero napisane 2 razy. Ponieważ szatan poszedł własną ścieżką. Jest różnica pomiędzy ateista, satanistą i agnostykiem. Bycie porównanym do satanisty dla osoby niewierzącej nie jest raczje niczym złym bo sataniści nie krzywdzą, nie mordują i nie szkodzą innym, prędzej była by obrażona ta osoba po nazwaniu ją chrześcijaninem który jak np w Twoim wypadku nie cierpi wszystkiego co inne itp.

[WoWmen 0]

Dnia 27.11.2007 o 23:44, Noirr napisał:

>.......

heh w sumie bardzo to zbierzne z moimi pogladami, a ja zawsze myslalem ze jestem ateista:)
swoja droga moglbys mi przedstawic jakies konkretne roznice miedzy ateizmem a satanizmem? bo
niepierwszy raz spotykam sie z satanizmem jako filozofia i dla mnie caly czas jest bardzo podobna
to ateizmu...

Ateizm i Satanizm to dwie różne sprawy choć tak naprawdę aż taaaak bardzo się nie różnią.

Nie jestem bardzo zorientowany w strefie ateizmu ale spróbuję nakreślić kilka spraw ;)
Pamiętajmy o tym że satanizm istniał wcześniej tylko nie pod taką nazwą i prawdopodobnie wyewoluował od ateizmu.
Główną cechą wspólną jest brak wiary w boga i wszystko co sprzeczne z rozumem.
Różnicą natomiast jest sposób myślenia o życiu(choć nie zawsze ale o tym za chwilkę), satanista jako główny cel w swoim życiu obiera tylko i wyłącznie na pierwszym planie swoje szczęście, natomiast w ateizmie nie ma takiej rzeczy zdefiniowanej. Każdy ateista może być po części satanista obierając taki cel w życiu nawet o tym nie wiedząc. Jak wcześniej napisałem satanizm prawdopodobnie wywodzi się od ateizmu. Wszystko zależy od umysłu danej jednostki.

Nie da się wyraźnie nakreślić sporych różnic, satanista nic nie praktykuje, w nic nie wierzy oprócz we własny rozum czyli to samo co ateista. Jedyna bardziej widoczna różnica to cel życiowy.

[reykan 0]

Tak mi się wydaje, ze z tym nie cierpieniem wszystkiego co inne to jest to bardzo powierzchowne. Satanisci w nic nie wierzą, więc po co doceniają zasługi szatana, skoro on nigdy nie istniał? Równie dobrze mogą byc ateistami, nie? Nie wiem, czemu czują takie zasługi dla wyimaginowanej postaci, że nawet umieszczają jej nazwę w swoim nurcie... Dlaczego jednak według Czarnej Biblii władca świata jest i jest to szatan? Satanisci uznają jego władzę? To chyba prościej by było, źeby powiedziec, ze rządzi wolnośc... I z tym nie szkodzą innym a według Ciebie chrześcijanie szkodzą dużo bardziej to też jest stek bzdur. Sataniści dobrze wiedzieli, że szatan był postacią złą, a mimo to wybrali go sobie na prekursora. Dlatego teraz jest wielu fanatyków tego nurtu, ponieważ po prostu bardzo ciekawi ich ta postac, którzy psują reputację satanistom. To juz trzeba było sobie wybrac jak inni Lutra, a nie największe zło...

[mesiu59 0]

A mnie ciekawi po co sataniści są satanistami. Jest tu jakiś statanista który by mi to wytłumaczył?? :)

[WoWmen 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:07, reykan napisał:

Tak mi się wydaje, ze z tym nie cierpieniem wszystkiego co inne to jest to bardzo powierzchowne.
Satanisci w nic nie wierzą, więc po co doceniają zasługi szatana, skoro on nigdy nie istniał?
Równie dobrze mogą byc ateistami, nie? Nie wiem, czemu czują takie zasługi dla wyimaginowanej
postaci, że nawet umieszczają jej nazwę w swoim nurcie... Dlaczego jednak według Czarnej Biblii
władca świata jest i jest to szatan? Satanisci uznają jego władzę? To chyba prościej by było,
źeby powiedziec, ze rządzi wolnośc... I z tym nie szkodzą innym a według Ciebie chrześcijanie
szkodzą dużo bardziej to też jest stek bzdur. Sataniści dobrze wiedzieli, że szatan był postacią
złą, a mimo to wybrali go sobie na prekursora. Dlatego teraz jest wielu fanatyków tego nurtu,
ponieważ po prostu bardzo ciekawi ich ta postac, którzy psują reputację satanistom. To juz
trzeba było sobie wybrac jak inni Lutra, a nie największe zło...

Z czytania ze zrozumieniem to raczej dobry nie byłeś, kolejny raz napisze : Szatan jest jedynie symbolem, nie chcę mi się pisać kolejny raz dlaczego. Takim samym symbolem jak Merlin jest symbolem magii.
Czarna Biblia? jest taka, chodzi Ci zapewne o Biblie Szatana LaVeya. To opisałem chyba dopiero raz o co chodzi w całej biblii. Znowu kolejny raz podkreślam że sataniści nie wierzą w nikogo i sami dla siebie są panami.
Sataniści jeszcze nigdy nikogo nie zabili (podkreślam sataniści a nie osoby za nie się podające tzw pseudo) a chrześcijanie także jak pisałem w milionach zabijali. To samo się tyczy stosunku do innych ludzi, Oni nie dyskryminują i nie ubliżają innym ludziom bo to nie lezy w ich interesie a katolicy chrześcijanie sam zgadnij.
Tak jak wcześniej stwierdziłem dyskusja jest naprawdę jałowa dopóki dopóty nie zaczniesz czytać ze zrozumieniem. Twoje ostatnie zdanie najbardziej mnie rozśmieszyło, nie potrafisz zrozumieć że satanista w nic, nikogo nie wierzy i nikomu nie podlega? i to że sataniści nie czynią żadnego zamierzonego zła, ba mniej "grzeszą" niż katolicy bo nie w ich interesie życie innych.

Nudzi mnie troszkę odpowiadanie ciągle na te same pytania z Twojej strony wynikające z Twojej nieumiejętności czytania ze zrozumieniem. Jeśli zadasz jakieś konstruktywne pytanie to odpowiem w przeciwnym wypadku nie będę już marnował czasu i moja odpowiedź będzie prosta "czytaj ze zrozumieninem to co już napisałem.

A teraz ku Twojemu zdziwieniu nie idę poświęcić kota szatanowi a następnie wykąpać się w dziewiczej krwii usypiając na płycie grobowej idę spać :P

[mesiu59 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:21, WoWmen napisał:

Sataniści jeszcze nigdy nikogo nie zabili (podkreślam sataniści a nie osoby za nie się podające
tzw pseudo) a chrześcijanie także jak pisałem w milionach zabijali.

Chrześcijanie też jeszcze nigdy nikogo nie zabili (podkreślam chrześcijanie, a nie osoby za nie się podające
tzw pseudo) :)

[WoWmen 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:10, mesiu59 napisał:

A mnie ciekawi po co sataniści są satanistami. Jest tu jakiś statanista który by mi to wytłumaczył??
:)

Po prostu są ;) nie wybiera się tego czy sie chce nim być czy nie, to samo przychodzi w życiu ;) to tak samo jak - dlaczego z wyborem muzyki którą słuchasz, słuchasz jej nie dlatego że wybrałeś sobie że taką chcesz tylko saamo Ci przyszło i zrozumiałeś że właśnie jej chcesz słuchać tak samo jest z satanizmem, żyjesz własnym życiem i stwierdzasz że masz identyczne poglądy ;)

Widać wychwyciłeś moją aluzję :D to samo tyczy się satanistów i tych pseudo. Co prawda w przypadku chrześcijan nawet papieże nawoływali do takich czynów ale mniejsza o to ^^

[reykan 0]

Tia... Spodziewałem się z twojej strony koncepcji "zero konkretów-maksimum słów". No ale jak widac umiecie tylko oceniac innych, zamiast siebie. Według przysłowia: " cudze błedy nosicie na przodzie, swoje- na plecach". W kazdym razie z przekonań satanistów wynika, że myslą tylko o sobie. No ale oczywiście to, ze chrzescijaństwo myśli i o innych jest zapewne dla nich zbrodnia nie do pomyślenia.

[mesiu59 0]

Aha, to ty jesteśsatanistą, tak?
To mógłbyś mi powiedzieć na czym ta wiara polega? Modlisz się czy chodzisz na jakieś spotkania? xD

[WoWmen 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:26, reykan napisał:

Tia... Spodziewałem się z twojej strony koncepcji "zero konkretów-maksimum słów". No ale jak
widac umiecie tylko oceniac innych, zamiast siebie. Według przysłowia: " cudze błedy nosicie
na przodzie, swoje- na plecach". W kazdym razie z przekonań satanistów wynika, że myslą tylko
o sobie. No ale oczywiście to, ze chrzescijaństwo myśli i o innych jest zapewne dla nich zbrodnia
nie do pomyślenia.

Jednak mam nieodpartą chęć odpisania przed snem :P
Przedstawiłem wszystko to o co zapytałeś i nie jako "zero konkretów-maksimum słów". Właśnie pokazujesz swą ślepotę, gdybyś czytał ze zrozumieniem czego Ci brak zrozumiał byś że :
Nie obchodzi nas jakie inni ludzie mają poglądy, akceptujemy je i naprawdę nam to wisi do czasu gdy nie godzą one w Nas tak jak Twój przypadek.
Tak Ciebie bardzo obchodzą inni, tak bardzo że każdego innego musisz zbluzgać i obrażać na każdym kroku nie posiadając elementarnej wiedzy na ich temat.
Naprawdę zanim coś napiszesz pomyśl dwa razy.

Teraz już idę ;p

[Shveid 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:29, mesiu59 napisał:

Aha, to ty jesteśsatanistą, tak?
To mógłbyś mi powiedzieć na czym ta wiara polega? Modlisz się czy chodzisz na jakieś spotkania?
xD

Czytaj jego posty-"tru" sataniści mają jednego Boga-siebie.Nie chodzą na żadne spotkania,żyją jak normalni ludzie."Pseudo"Rozwalają groby,Piją krew martwych kotów,noworodków i dziewic i robią czarne msze.Wszystko,by zadziwić kumpli.

[mesiu59 0]

Ok, powiedz jutro tak ogólnie o co chodzi w tym sataniźmie ;).

Ale jaja, satanista na forum xD.
A tak na poważnie to nie mam żadnej wiedzy na ten temat ;P.

szweider - Aha, to pewnie dla tych pseudo satanistów, ci tru, to pseudo :P. Poczytałem troche i się zawiodłem. Od małego byłem przekonany, że statanista wierzy w szatana wyznaje go, ma tak jakieś spotkania gdzie odprawia jakieś śmieszne akcja z krwią itp. a tu taki zonk xD.

[Shveid 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:34, mesiu59 napisał:

Ale jaja, satanista na forum xD.
A tak na poważnie to nie mam żadnej wiedzy na ten temat ;P.

szweider - Aha, to pewnie dla tych pseudo satanistów, ci tru, to pseudo :P.

Ja mam z Wikipedii i z postów WoWmen''a:)

Tja...O ile wiedzą,że"tru" istnieją...
O ile wiem,w Kościele Szatana nastąpił rozłam i mamy między innymi Kościół Seta,w którym obrządki są.

Edit:Satanista na forum...nie róbmy z tego sensacji...Ciekawie co by było,gdyby był Muzułmanin na forum.

[Shinigami 0]

Dnia 27.11.2007 o 22:00, Backside napisał:

Cywilizowane jak cywilizowane :). To, że cywilizację stworzyły i stała się jednym z korzeni
Europy, nie oznacza, że należy wyłącznie gloryfikować ich kulturę i odcinać możliwość czynienia
zła :).
Akurat niewolnictwa krytykować nie mam zamiaru, bo była to praktyka standardowa dla epoki starożytnej.
Nie zmienia to faktu, że było to łamaniem praw naturalnych. Ale o tym wiemy dopiero my, oni
nie wiedzieli :).

Oczywiście, nie miałem zamiaru zasugerować, że jakakolwiek kultura czy wiara jest najlepsza. Każda znana nam cywilizacja zawiera dobre i złe aspekty. Ale to znowu ten wszechobecny dualizm ;)
Widzisz skoro oni o tym nie wiedzili [ oni w domyśle większość ludzi ] to dla nich nie było prawo naturalne. Ale przecież mogła istnieć jakaś grupa która równość wszystkich zakładała i dla niej to było prawo naturalne. Inna sparawa, że nikt się z ich zdaniem nie liczył. Dlaczego? Ponieważ byli w mniejszości, a przecież nie od dziś wiadomo, że ogół podobno wie najlepiej ;)
Być może zabrzmi to dość śmiesznie, ale przecież zło też ma prawo bytu, musi jednak działać na innych "zasadach" niż dobro. Niektórzy po prostu uważają, że zło należy czcić tak jak czci się dobro. Nie chce jednak wchodzić w ocene zarówno jednych jak i drugich.

Dnia 27.11.2007 o 22:00, Backside napisał:

Nie generalizujmy - ludzkie lenistwo też robi swoje :). Liczne narzędzia to efekt kombinowania
jak "narobić się mniej".
A teraz kwestia najważniejsza - czym jest zło? Albo lepiej - od kiedy człowiek jest świadomy
istnienia zła? Czy jaskiniowcom można zarzucić grzech skoro działają naturalnym (ergo, dla
wielu wyznań, stworzonym przez Boga) popędem?

>

Widzisz, zło może być tym co większość ludzi która żyje obok nas / z nami uznaje za nieodpowiednie, dziwne czy nawet niewytłumaczalne. Odkąd człowiek zna prawo zło zostaje w nim jasno określone, wszystko co krzywdzi drugiego jest wymierzone przeciwko niemu i powinno być karane.
Myślę, że człowiek jest świadomy istnienia zła od kiedy widzi, że jego decyzje czy czyny lrzywdzą lub uwłaczają innym, bądź nawet ich ograniczają. Bo przecież ci którzy cierpią z rąk takiej osoby, podświadomie będą wiedziały że to raczej z tym który ich krzywdzi jest coś nie tak.

Ludzie pierwotni, którzy dopiero zaczynali się organizować i rozwiajać w moim odczuciu kierowali się tak jak zwierzęta nie rozumem czy doświadczeniem, a instynktami i prawami które rządzą każdym gatunkiem na naszej planecie. Teraz przy takim poziomie cywilizacyjnym jaki mamy zadajemy pytania, na które czasem sami nie możemy znaleść odpowiedzi. Ironia chciała, że pytania pozostawione bez odpowiedzi rodzą kolejne pytania ;)

Dnia 27.11.2007 o 22:00, Backside napisał:

A jeśli już jesteśmy przy samych statkach :) - nie mam pojęcia co było przyczyną rozwoju parowców,
ale nowożytne żaglowce były efektem inwestowania w eksplorację przez portugalskiego księcia,
nie w wojnę z innym państwem.

Przyczyną rozwoju parowców o ile dobrze kojarze, była rewolucja przemysłowa i wzrost techniki. Szczególnie w GB, gdzie wycinano na potęgę drzewa. I to może być jednym z motorów postępu, chęć poznania i zrozumienia. Jednak walka i wojny światowe [ nawet jeśli odnieść się do ostatniego okresu ] doskonale pokazują, że człowiek do zabijania innych ludzi wymyśla rzeczy o których w warunkach pokoju nawet by nie pomyślał. Wiele różnych wynalazów zawdzięczamy właśnie tragicznej śmierci milionów innych mieszkańców ziemi. Więc moim zdaniem stwierdzenie, że bez wojny nie ma postępu jest jak najbardziej prawdziwe.

Dnia 27.11.2007 o 22:00, Backside napisał:

Ale nie będę się o to kłócił, bo słabo znam pobudki owych reformatorów - więcej pewnie można
wyczytać w ich biografiach czy opracowaniach.

Ja też jestem za pozostawieniem tego tematu, bo tak naprawdę spory wewnątrz jednej religi na temat jej istoty uważam, nie za postęp a raczej o zakłamanie czy próbe dostosowania się do warunków w jakich żyją ludzie.

Swoją drogą nasza rozmowa dość luźno dotyczy tematu satanizmu, jednak nie znam lepszego topicu do zamieszczenia tej odpowiedzi ;)

[NeVeN 0]

Jezzzuu. Na naszym forum jest już chyba z 30 tematów o religii lub pośrednio związanymi z nimi. Ludzie opamięajcie się to głupota...

[WoWmen 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:34, mesiu59 napisał:

Ok, powiedz jutro tak ogólnie o co chodzi w tym sataniźmie ;).

Ale jaja, satanista na forum xD.
A tak na poważnie to nie mam żadnej wiedzy na ten temat ;P.

szweider - Aha, to pewnie dla tych pseudo satanistów, ci tru, to pseudo :P. Poczytałem troche
i się zawiodłem. Od małego byłem przekonany, że statanista wierzy w szatana wyznaje go, ma
tak jakieś spotkania gdzie odprawia jakieś śmieszne akcja z krwią itp. a tu taki zonk xD.

Szwider badzo ładnie wszystko streścił. Jest ich więcej naprawdę ale nigdy tego nie poznasz ^^ sam bym się nie ujawniał gdyby nie atak na Nas.

[mesiu59 0]

Dnia 28.11.2007 o 07:55, WoWmen napisał:

Szwider badzo ładnie wszystko streścił. Jest ich więcej naprawdę ale nigdy tego nie poznasz
^^ sam bym się nie ujawniał gdyby nie atak na Nas.

Gdyby nie atak na was?? :)

PS. Słuchasz metalu? :)

[WoWmen 0]

Dnia 28.11.2007 o 10:26, mesiu59 napisał:

> Szwider badzo ładnie wszystko streścił. Jest ich więcej naprawdę ale nigdy tego nie poznasz

> ^^ sam bym się nie ujawniał gdyby nie atak na Nas.
Gdyby nie atak na was?? :)

Satanizm został pomylony z odchyłem psychicznym jak : zabijanie zwierząt itp.

Dnia 28.11.2007 o 10:26, mesiu59 napisał:

PS. Słuchasz metalu? :)

Słucham wszystkiego oprócz Dody ;) Gardzę jedynie nieambitną muzyką ^^ dokładniej odpowiadając na pytanie : tak min. tez słucham metalu.

[mesiu59 0]

Dnia 28.11.2007 o 15:00, WoWmen napisał:

Słucham wszystkiego oprócz Dody ;) Gardzę jedynie nieambitną muzyką ^^ dokładniej odpowiadając
na pytanie : tak min. tez słucham metalu.

Słuchasz techno? :>

Czemu to ty jesteś prawdziwym satanistą, a nie ten co pije krew i odprawia msze? :)