Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

"Będę bronił Halo 3 kontrolerem"

84 postów w tym temacie

Fakt, ale nie każdy nastolatek jest taki, to akurat jest wyjątek. Ludzie obudźcie się, koleś miał coś nie teges w głowie, ale to nie oznacza, że wszyscy już tacy są, czy będą. Zachowujecie się, jak ci niby profesorowie, co twierdzą, że gry robią zombi z ludzi i psychopatów. Zdarza się i owszem, ale ile jest takich przypadków? 1 na 1 mln?
Sam mam 16 lat, a gram w np. Wiedźmina, który jest od 18. Ale to nie oznacza, że ze mnie psychopata i biję rodziców, czy innych członków rodzinny. Jak mi każą wyłączyć to wyłączam, bez gadania.

Wszystko to wina rodziców i nie ma co nad tym polemizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ojoj Halo 3 od 18 lat nie jest toż to Bajka jest tak samo jak 1 i 2 ;] ale no dziecko Mocne ;f Chociaż jakbym miał Plazme 50 cali I Halo 3 To też bym sie kłocil ale żeby Matke Pięścią Potraktować to ohoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2007 o 14:22, nazgul47 napisał:

Heh... Z jednej strony to wina gracza, bo powinien rozróżnić, co jest ważniejsze: zdanie matki,
czy gra. Powinien także umieć sobie uświadomić, że to już nie hobby, ale nałóg. Z drugiej strony
to wina matki, bo niepowinna dopuścić syna do gry od 18 lat.



Niby dlaczego to wina gracza? Jeśli rodzice potrafią tylko spłodzić dziecko, a wychowywanie go mają za przeproszeniem gdzieś to niby skąd tenże gracz ma wiedzieć co jest priorytetem ? Jakby matka czy ojciec nie pozwalali mu na wszystko, a przede wszystkim trzymali go z dala od treści dla niego nie odpowiednich to zapewne o czymś takim nie czytałoby się tutaj. Ale po co? Najlepiej "zrobić dzieciaka", posadzić go przed tv/konsolą/pc i niech nie zawraca nam głowy. A wszelkie wymówki bo chodzą do pracy i są zmęczenie to można sobie wsadzić w... Skoro ktoś decyduje się na dziecko to powinien liczyć się z wszelkimi konsekwencjami, a nie wybierać sobie co będzie, a co nie będzie przy tymże dziecku robił. Dzisiaj ludzie żyją w tych swoich ciasnych, szarych światkach i myślą nie dalej niż 5 minut do przodu, a to swoje życie toczą jedynie wokół kasy i samych siebie. Później zdziwienie, że gówniarze strzelają do siebie w szkołach albo tłuką rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, nawet jeśli rodzice zanidbali wychowanie dziecka, ma on chyba rozum, nie? A poza tym masz rację, w większości przypadków jest to wina rodzicó i innych opiekunów. Ale łatwiej zwalić na gry, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rodzice nie pilnują w jakie gry grają ich własne dzieci. Widziałem nawet jakiś czas temu jak tatuś kupował synkowi grę. Wiecie co to było? GTA:SA. Ale co tam "to tylko gra" ;( To tak jak dać dziecku oglądać filmy pornograficzne, przecież to tylko filmy prawda? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy piszecie że to wina rodziców...ale nie tak łatwo wychować dziecko!
To wina dzieciaka, mam nadzieje że jak posiedzi parę dni to zmądrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zwalajcie wszystkiego na rodziców .... Ludzie to ten dzieciak pewnie nie miał przyjaciół może i go rodzice zaniedbali kiedyś ale to nie jest ich wina . Pewnie uważali że lepiej gdy siedzi w domu przy konsoli a nie gdzieś się szlaja i pije alkohol ... Możliwe że dzieciak był gnębiony w szkole ? Każdy pewnie dorzucił swoje 5 groszy do tego incydentu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mimo, że jestem graczem uważam, że wina jest w tym kolesiu. Bo o ile faktycznie są znaczki PEGI to nie można zwalać na rodziców że nie zwracali na nie uwagi. Jak widzimy że na ekranie telewizora jest trójkącik "16" to mimo że jesteśmy młodsi nie zwracamy na niego uwagi i i tak oglądamy "terminatora 9". Na znaczki nikt nigdy tak naprawdę nie zwracał uwagi i zwracać nie będzie dopóki gry czy telewizory nie zaczną się same wyłączać gdy siądzie przy nich nieodpowiednia osoba. Ten koleś miał po prostu zrytą psychikę i gdyby tylko królik bugs nie byłby tak ciekawy jak Halo to i wtedy gdy mama zabrałaby mu kasetę z ową bajką zrobiłby to co w przypadku gry. Oczywiście, można by powiedzieć że rodzice powinni być wtedy z nim w wesołym miasteczku, rzucać gąbkowymi piłeczkami w stosik puszek w zamian za pluszowego misia, a on powinien nosić koszulkę z kołnierzykiem i błękitny sweterek przewiązany na szyi, do tego powinien się świetnie bawić i śmiać się perłowobiałymi ząbkami. Ale niestety młodzież nie wygląda jak chłopczyk z opakowania "kinder-czekolady" i nie ogląda wieczorem familijnych filmów z kolegami. Młodzież woli grać w gry i nie ma w tym nic co trzeba by zmieniać. Uderzył swoją matkę bo jak powiedziałem miał zrytą psychę. Jak się nie da kopa psu to cię nie ugryzie. Jak się nie da psycholowi noża to cię nie zarżnie. A jak się nie da niezrównoważonemu dziecku Halo to cię nie uderzy. (Przy czym tak pogłaskany pies cię nie ugryzie jak i zwykły człowiek odłoży po prostu nóż, jeśli wiecie co mam na myśli...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że można się tak zagrać w jakimś świetnym tytule, że nie chce się odejść od ekranu ale bić matke, która dba o jego zdrowie i zabiera mu płyte po wielu godzinach grania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie matka jest najbardziej poszkodowana ,a ojciec zazwyczaj siedzi na fotelu czytając gazetę...to jest chore.
Powinno się z tym walczyć.Niedługo coś czuje ,że będzie coraz więcej takich przypadków.Co do przestrogi to lepiej najpierw zadzwonić na policję ,a potem szybko zabrać płytę...może "młodzieniec" nie zdąży jeszcze uderzyć :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2007 o 17:52, micaa napisał:

LOL, to jest chore ;/ Gdzie był w tym czasie ojciec ?

BTW. Ile ten "młodzieniec" mógł mieć lat ?

Pewnie między 9-13. ;P

No i w sumie - to tak naprawdę wina rodziców jak wychwali dziecko, a nie gier. Toć to, że wymuszał od matki tę kartę, to nie znaczy , ze to wina gier (może ktoś zna podobne sytuacje z gier ? xD). Matka powinna go wychować tak, żeby po prostu synek nie dostawał wszystkiego co chce, powinno być nie, nawet jak dzieciak płacze, ignorować to, nic się nie stanie mu, ale zrozumie, że nie można mieć wszystkiego. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować