Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Michał Kiciński o blaskach i cieniach premiery Wiedźmina i o bliższych i dalszych planach

1614 postów w tym temacie

Dnia 18.01.2008 o 09:30, Paladynka napisał:

To ty zamawiając EK Wiedźmina w preorderze, dostałeś od razu całość?

Pewnie nie tak od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak kupuje sprzęt zawsze otwieram przy kurierze.. jak kupuje gry i inne takie to patrze tylko na stan zewnętrzny paczki. I nigdy nie miałem problemów i ani razu mi kurier nie nawalił (a nawet telewizory duże LCD zamawiałem). Więc jak pudełko w środku ma dziury to nie ma bata by była to wina firmy kurierskiej. Tak samo rozwalona ścianka, jest to po prostu nie możliwe.. żeby to zrobić trzeba całą wiedźmińską edycje otworzyć i wyjąć nawet albumy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2008 o 02:27, madjudge napisał:

Nic nie zwalnia ze zdrowego rozsądku. :) Nie zawsze winny jest kurier, ale też nie zawsze firma
wysyłająca zawaliła.

Tak, każdą grę którą mi kurier przynosi najlepiej rozpakować, sprawdzić czy nie porysowana płytka, najlepiej zainstalować bo czasem może się zacinać przy instalacji i najlepiej przejść całą przy kurierze. Kiedy kurier przywiezie mi telewizor czy lodówkę (których nie można włączyć bezpośrednio po transporcie bo grozi awarią) też najlepiej niech kurier poczeka te 2-3h bo muszę sprawdzić przy nim czy wszystko działa. Eh.
Łatwo się mówi, trudniej zrobić. Paczki zanim podpiszę oglądam, jak nie ma uszkodzeń to otwieram, patrzę czy dostałem to co zamówiłem i nic więcej kuriera nie interesuje. Jeżeli są uszkodzenia wewnątrz to od tego jest reklamacja u sprzedawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 09:30, Paladynka napisał:

To ty zamawiając EK Wiedźmina w preorderze, dostałeś od razu całość?


Tak, ale dopiero 7 grudnia, bo zamówiłem razem z Neverwinter Nights 2: Maska Zdrajcy, który notabene miał się ukazać wczesniej, ale przełożyli premierę :). O tym, że nie dostałem swojego numeru nie wspomnę, bo dla mnie nie był ważny numer (no i nie był jakiś fajny, o który warto by się bić :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 10:39, Kafar napisał:

Jak kupuje sprzęt zawsze otwieram przy kurierze.. jak kupuje gry i inne takie to patrze tylko
na stan zewnętrzny paczki. I nigdy nie miałem problemów i ani razu mi kurier nie nawalił (a
nawet telewizory duże LCD zamawiałem). Więc jak pudełko w środku ma dziury to nie ma bata by
była to wina firmy kurierskiej. Tak samo rozwalona ścianka, jest to po prostu nie możliwe..
żeby to zrobić trzeba całą wiedźmińską edycje otworzyć i wyjąć nawet albumy!


Ja widziałem paczkę, która nie miała żadnych uszkodzeń, była oklejona znaczkami uwaga i ostrożnie szkło i strzałkami wskazującymi górę, a w środku wypełniona wiórami, a i tak towar dotarł uszkodzony, bo kurier nie przejmował się oznaczeniami.

Ale żeby nie było, że tylko kurierzy psują, często paczki nie są dostatecznie zabezpieczone a tym bardziej oznaczone. Temat rzeka. Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 10:50, Mychaa napisał:


> Nic nie zwalnia ze zdrowego rozsądku. :) Nie zawsze winny jest kurier, ale też nie zawsze
firma
> wysyłająca zawaliła.
>
Tak, każdą grę którą mi kurier przynosi najlepiej rozpakować, sprawdzić czy nie porysowana
płytka, najlepiej zainstalować bo czasem może się zacinać przy instalacji i najlepiej przejść
całą przy kurierze. Kiedy kurier przywiezie mi telewizor czy lodówkę (których nie można włączyć
bezpośrednio po transporcie bo grozi awarią) też najlepiej niech kurier poczeka te 2-3h bo
muszę sprawdzić przy nim czy wszystko działa. Eh.
Łatwo się mówi, trudniej zrobić. Paczki zanim podpiszę oglądam, jak nie ma uszkodzeń to otwieram,
patrzę czy dostałem to co zamówiłem i nic więcej kuriera nie interesuje. Jeżeli są uszkodzenia
wewnątrz to od tego jest reklamacja u sprzedawcy.


Sarkazm ci nie wyszedł :)

Paczkę powinieneś sprawdzić przy kurierze, gdyż jak on odjedzie to nikomu nie udowodnisz co dostałeś. Zamawiałeś komórkę a dostałeś cegłę, sorry - trzeba było sprawdzić. Nie sprawdziłeś znaczy dostałeś to co zamówiłeś. Napisałem wyraźnie, ze przy kurierze sprawdzasz tylko ilość i czy nie ma widocznych uszkodzeń MECHANICZNYCH. Jeżeli w środku jest coś uszkodzone, a opakowanie zewnętrzne nie ma żadnego śladu uszkodzenia, też warto zrobić protokół szkodowy, kurier nie jest debilem, i zanzaczy, że nie było żadnych widocznych uszkodzeń. Ale dzięki temu masz świadka, że towar był uszkodzony. Wielefirm od tego uzależnia rozpatrzenie reklamacji dotyczących uszkodzeń mechanicznych.

A jak masz znajomego kuriera to możesz przy nim przechodzić gry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież dokładnie to napisałem że właśnie tak zrobiłem :). W środku było to co zamówiłem więc co mam jeszcze sprawdzać.
Moim zdaniem wyszedł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 15:40, madjudge napisał:

> To ty zamawiając EK Wiedźmina w preorderze, dostałeś od razu całość?

Tak, ale dopiero 7 grudnia, bo zamówiłem razem z Neverwinter Nights 2: Maska Zdrajcy, który
notabene miał się ukazać wczesniej, ale przełożyli premierę :). O tym, że nie dostałem swojego
numeru nie wspomnę, bo dla mnie nie był ważny numer (no i nie był jakiś fajny, o który warto
by się bić :) )


Tak więc twoje zamówienie było inne. P. Kiciński mówił w wywiadzie o większości zamawiających, czyli tych którzy zamówili jedynie EK Wiedźmina. Nie sadzę, aby musiał wiedzieć o każdym indywidalnym przypadku, jeśli chodzi zamówienia i umieszczać je w swojej wypowiedzi w wywiadzie. Tak więc zarzucanie kłamstwa p. Kicińskiemu jest raczej nie na miejscu. To raczej DOK wprowadził Cię w błąd swoim pierwszym mailem, za co zresztą, jak czytam przeprosił w drugim mailu. Za dużo było problemów z wysyłką tej, chyba nie zaprzeczysz świetnej gry, by tworzyć dodatkowe. Ja sama dostałam ją w trzech częściach, a co przy tym przeszłam,... to nie chciałabym przeżywać ponownie ;) Gra jest warta wszystkich pieniedzy, ale początki miała naprawdę trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2008 o 21:19, IzKaDeXteR napisał:

Czyżby jednak CDProjekt wydał ponad 3200 egzemplarzy Wiedźmina, pomimo swoich stanowczych zapewnień?
ja bym się nie zdziwił, i tak obstawiałem że to nieprawda.
Na allegro sprzedawane są unikalne medaliony dołączane tylko do EK z numerami 3331; 3261; 3252.
Co jest grane gram.pl??????

3331
http://www.allegro.pl/item293694737_wiedzmin_witcher_brelok_medalion_wiedzminski.html
3261
http://www.allegro.pl/item293776034_wiedzmin_medalion_brelok.html
3252
http://www.allegro.pl/item293802394_wiedzmin_medalion_wiedzmin_brelok_kolek_.html

przypominam , iż medalion został nazwany przez gram.pl "Unikalny medalion wiedźmiński"


Szanowne CD Projekt, gram.pl, DOK i cokolwiek tam jeszcze jest.

Serdecznie dziękuję za wyczerpujące oficjalne stanowisko w sprawie,jestem strasznie zaskoczony taką sytuacją (nabrania wody w usta) i myślę że wszyscy klienci posiadający Wiedźmina EK ze mną na czele jest uradowanych waszą kompetencją i obsługą. Oby tak dalej, a Nam wszystkim będzie się żyło lepiej ... bez Was !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 16:53, Paladynka napisał:

Tak więc twoje zamówienie było inne. P. Kiciński mówił w wywiadzie o większości zamawiających,
czyli tych którzy zamówili jedynie EK Wiedźmina. Nie sadzę, aby musiał wiedzieć o każdym indywidalnym
przypadku, jeśli chodzi zamówienia i umieszczać je w swojej wypowiedzi w wywiadzie. Tak więc
zarzucanie kłamstwa p. Kicińskiemu jest raczej nie na miejscu. To raczej DOK wprowadził Cię
w błąd swoim pierwszym mailem, za co zresztą, jak czytam przeprosił w drugim mailu. Za dużo
było problemów z wysyłką tej, chyba nie zaprzeczysz świetnej gry, by tworzyć dodatkowe. Ja
sama dostałam ją w trzech częściach, a co przy tym przeszłam,... to nie chciałabym przeżywać
ponownie ;) Gra jest warta wszystkich pieniedzy, ale początki miała naprawdę trudne.


Od początku zaznaczałem, że w mój przypadek jest dość szczególny. Pan Kiciński w zwojej wypowiedzi wyraził się nieprecyzyjnie, na co zwróciłem uwagę, od niego odpowiedzi się nie doczekałem i stąd moje zapytanie do DOK. Osoba odpowiadająca na mojego maila wiedziała o wszystkich szczegółach mojego zamówienia i miała dość czasu, żeby odpowiedzieć na konkretne pytanie. Niestety jak zwykle walneli formułkę na odczepnego nie zwracając uwagi na szczegóły. A co do przeprosin, to przepraszać można raz, a nie co chwilę. Ich przeprosiny są obecnie g.. warte.
To tyle na temat zamówienia, DOK i ich wiarygodności (śmiechu wartej)

Natomiast co do samej gry i zawartości EK - gra jest super, dodatki super (dzięki bogu zawartość otrzymałem nieuszkodzoną) i czekam na sequel`a :) Oczywiście znalazłoby się kilka elementów, które możnaby poprawić, ale to drobiazgi. Wszystko byloby SUPER, gdyby nie notoryczne obsuwy z zamówieniami.

P.S.
Zdanie p. Kicińskiego "".. wszystkim zamawiającym EK w preorderze, czyli wszystkim których dotknęło rozdzielanie wysyłki na dwie części..." jest nieprawdziwe, a więc jest kłamstwem - nieświadomym (mam złudną nadzieję) ale jednak kłamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 16:30, Mychaa napisał:

Przecież dokładnie to napisałem że właśnie tak zrobiłem :). W środku było to co zamówiłem więc
co mam jeszcze sprawdzać.


O sprawdzaniu pisałem ogólnie, a nie akurat o tobie, bo jak sam napisałeś, Ty sprawdzasz co dostajesz. Ale zauważ, ile osób tego nie zrobiło ! Chodzi o prostą zasadę, którą każdy otrzymujący przesyłkę powinien w sobie wyrobić. A każdy porządny sklep wysyłkowy powinien oznaczać paczki i zaznaczać, żeby klienci sprawdzali towar przy kurierze (bez przeginania z instalowaniem :) ). To ułatwia życie i klientowi i kurierowi i sprzedawcy, bo od razu można wykazać kto nawalił. Inaczej zaczyna się zwalanie winy na drugiego i każdy jest w jakiś sposób poszkodowany, a nie tylko ten co faktycznie zawalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie dzisiaj otrzymałem zareklamowane pudełko edycji kolekcjonerskiej Wiedzmina. Trwało to równo 2 miesiące. Teraz jest wszystko w najwiekszym porządku, szkoda że to wszystko tyle trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 18:01, Wiosna napisał:

Wreszcie dzisiaj otrzymałem zareklamowane pudełko edycji kolekcjonerskiej Wiedzmina.
Trwało to równo 2 miesiące. Teraz jest wszystko w najwiekszym porządku, szkoda że to
wszystko tyle trwało.

No i ja również dostałem niedawno reklamowane dodatki wraz z pudełkiem. Wszystko byłoby super gdyby nie to że numer z breloczka nie pasuje do numeru na pudełku :). Ale za to pudło dostałem zawinięte w folię bombelkową, tak jak prosiłem.
A co do kuriera, to kiedy powiedziałem panu że ma poczekać aż rozpakuję, to on mi powiedział że mu za to nie płacą i że nie ma takiego obowiązku czekania. Jeżeli paczka z zewnątrz nie jest uszkodzona to on czekać nie będzie. Jeżeli chcę rozpakować przy nim to paczka powinna być oznaczona że jest taka możliwość, co oczywiście więcej kosztuje i ja jako kupujący nie mam na to wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować