WarCraft forumowa gra RPG

[Kambo 0]

Jako fan uniwersum WarCrafta postanowiłem wykonać o niem grę.Jeśli taka istnieje to proszę o usuniecie tej.Życzę miłej zabawy.

Gracze będą po świecie Azeroth poruszać się swobodnie acz istnieje możliwość bycia w drużynie z innym graczem(o ile go się spotka).Będziecie opisywać wykonane przez waszą postać akcje i walki.Wymyślacie własne karty postaci na podstawie tej:
-------------------------------------------------------
Imię:Brux
Rasa:Ork
Klasa:warclock
Historia:xxx
wygląd:opis(można też wkleić obrazek)
broń:wielki topór obrażenia(np) 7-11(na początku każdy będzie miał w posiadaniu słabą broń w zależności od klasy i rasy)
zbroja/szaty:lekka zbroja obrona (np) 50(na początku każdy będzie posiadał tą samą zbroję/szaty w zależności od klasy i rasy)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------

obrona-redukuje obrażenia

obrażenia-tyle obrażeń będzie zadawała dana broń dzięki temu będę mógł powiedzieć czy walka była udana


klasy:
druid
łucznik
mag
kapłan
paladyn
zabójca
szaman
warlock
wojownik

warlock-przywoływacz demonów,czarny mag
--------
rasy:
krwawy elf
draenei
człowiek
nocny elf
gnom
ork
tauren
troll
nie umarły
przepadły

opisy tych ras http://wow.gram.pl/index.php?page=be

[Kambo 0]

zapomniałem dodać mapek:na razie takie ale potem będą bardziej dokładne

ludzi do gry zbieram do następnego weekendu

[Samildanach 0]

Dnia 12.11.2007 o 19:53, Bingolo napisał:

taka gier w swiecie Azeroth... dobry pomysl;p ale dopracuj liczbowo wszystko. wiec sprobuje stworzyc ogolna postac:)
Imię:Samildanach
Rasa:Czlowiek
Klasa:Paladyn
Historia:Samildanach urodził się w szlacheckiej rodzinie gdzie talent do wojaczki przechodzil z pokolenia na pokolenie. Jednak on już za młodu wykazywał niespotykane wcześniej umiejętności. Na rodzinnym zebraniu ustalono iż będzie szkolony przez najlepszych w rodzie i nie tylko... Wyrósł no wysokiego, potężnie zbudowanego mężczyznę. Cechował się nieskazitelną równowagą, siłą i szybkością a także niesplamionym honorem i odwagą. W wieku 20 lat stanął na wysokości zadania. Pokonał każdego dotychczasowego nauczyciela. Wszyscy wiedzieli jedno. Nadeszła jego pora. Młody Lord ruszył w głąb krainy Azeroth niosąc ze sobą ojcowskie błogosławieństwo i chęc przygód...
Wzrost:195cm
Waga:95kg
Włosy:blond
Oczy:niebieskie
Broń:Dwuręczny miecz
Zbroja:Lekka

[Kambo 0]

ładna postać muszę przyznać :)

[Samildanach 0]

Dnia 16.11.2007 o 18:46, Bingolo napisał:

ładna postać muszę przyznać :)

dzięki:) jednak mam jedno zastrzeżenie:) moja postac to typowy Lord, Rycerz. przydalaby sie zbroja plytowa... nawet w lekkim wydaniu:) po prostu tak wypada:)
i nadal czekam na konkrety-mechanike gry:)

[ziomal1234 0]

Imię:Pernargon
Rasa:Nocny elf
Klasa:Łucznik
Historia:Pernargon urodzil się w zamożnej rodzinie i od urodzenia był przygotowywany do bycia kapłanem. Jednak gdy koło jego pośiadłości przechodziła armia postanowil uciec z domu i zaciągnąć się do niej jako łucznik. Nie miał problemu z dostaniem się do niej ponieważ od dziecka interesowały go łuki i umiał doskonale sztrzelać. Był niesamowicie zręczny i doskonale umiał się maskować. Jednak po przegranej bitwie dostał się o niewoli ale po niespełna trzech dniach zdołał uciec i tak rozpoczeła się jego wielka przygoda...
Wzrost:190cm
Waga:80kg
Włosy:Blond
Oczy:Zielone
Broń: Średni łuk
Zbroja:Lekka

[Psych0 0]

Imię: Ormiel
Rasa: Dwarf
Klasa: Warrior
Historia: Pra wnuk Gimliego, Syn Euzaicha i Odessy, który był dzielnym rycerzem z południowych gór. Ormiel jest szlachetnym, rozrywkowym, prawym i dobrym krasnoludem. Nie pogardzi odrobiną złota w sakwie. Jego hobby to wykuwanie potężnych toporów. Jego życiowe hasło to "Nie bój się przeciwnika. Niech on padnie przed Tobą na kolana".
Wzrost: 150 cm
Waga: 95 kg
Włosy: Czarne
Oczy: Niebieskie
broń: Topór "Mrocznych Krasnali" oraz tarcza "Obrona Klaty"
zbroja/szaty: Ciężka zbroja wojownika, wykuta przez kuzyna Ormiela - Havariana.

[Kambo 0]

eee...właśnie nie wiem czy mam sam rzucać swoimi kościami do rpg by określić przebieg walki i ... przydało by się kilka rad wiec piszcie an gg (gramsajt)

i jeszcze zmniejszam czas rekrutacji do piątku oraz szukam zastępcy mistrza gry(mnimum 2 maksymalnie 4)

[Adamido 0]

Imię:Shael''Khes
Rasa:Mroczny Elf
Klasa:Łowca demonów
Historia:Pochodzący z mało znaczącej,niezbyt znanej rodziny Shael''Khes od młodu wiedział co ma robić.Miał przynieść glorię i chwałę swej rodzinie, bez względu na koszty.Został łowcą demonów dzięki wrodzonej zwinności i sile oraz wielkiej determinacji.Od czasu do czasu miewa prorocze sny.Nie należy do specjalnie rozmownych elfów, z zasady odwala swoją pracę i reszta niewiele go interesuje.
Wzrost:195 cm
Waga: 78 kg
Włosy:Siwo-czarne
Oczy:Czarne
Broń:Typowe,nieoznakowane runami ostrze łowcy demonów (chodzi o te tzw. podwójne ostrza z Azeroth -te którymi posługują się Łowcy Demonów w Warcrafcie III )
Zbroja : Ciemne , przydługie spodnie,długi czarny płaszcz i maska z rogami.

[Kambo 0]

i jeszcze na jeden pomysł wpadłem:powinno być 2 zastępczych mg nie 3 i każdy do spraw ras z sojuszu(rasy:draenei,człowiek,nocny elf,gnom,krasnal(sam nie wiem jakim cudem ale tą rasę pominołem)i do ras z hordy(ork,tauren,nie umarły,przepadły,troll.krwawy elf,elf(to też pominołem sorry)

za pominięte rasy bardzo przepraszam:)

regulamin:
1.MG jest wyrocznią i to on ucina wszystkie sprzeczki,sprzeczki i dyskusje

2.konflikt w drużynach rozstrzygają gracze wg zasad które podał MG(zastępca)

3.kiedy na forum nie ma MG władze przejmuje zastępca

[Samildanach 0]

coz widze ze mamy juz jaka taka druzyne:) pozwole sobie podsumowac:)
Samildanach-czlowiek, paladyn
Pernargon-nocny elf, lucznik
Ormiel-dwarf, wojownik
Shael''Khes-mroczny elf, lowca demonow

ciekawe polaczenie:) zobaczymy jak sie to rozwinie:)

[Kambo 0]

Dnia 16.11.2007 o 19:43, Samildanach napisał:

coz widze ze mamy juz jaka taka druzyne:) pozwole sobie podsumowac:)
Samildanach-czlowiek, paladyn
Pernargon-nocny elf, lucznik
Ormiel-dwarf, wojownik
Shael''Khes-mroczny elf, lowca demonow

ciekawe polaczenie:) zobaczymy jak sie to rozwinie:)

szkoda że nie ma orka w teamie...

[Kambo 0]

hmmm...może lepiej zacząć grać jutro?

[Kambo 0]

ZACZYNAMY!

Samidanach

jesteś właśnie w gospodzie gdzie trwa dyskusja na temat wielkich szczurów które osiedliły się w górach:
uczestniczy w niej właściciel gospody i kilku innych gości
-mówią że burmistrz wyznaczył nagrodę za ciało każdego szczura!
słysząc to wybierasz się do domu burmistrza gdzie dowiadujesz się że burmistrz jak było powiedziane w gospodzie wyznaczył nagrodę za pokonanie potworów.wyruszasz więc w góry i zaczynasz tropić potwory które się tam osiedliły.napisz jakie akcje wykonujesz

Pernagon
resztakmi sił czołgasz się do obozowiska gdzie stacjonują jacyś ludzie.kiedy docierasz na miejsce mdlejesz i urywa ci się film.wstajesz po jakimś czasie i spoykasz kapłankę:
-długo byłeś nieprzytomny-mówi
-nasza armia poniosła porażkę
-widać to było po twoich bliznach
teraz jednak będziesz musiał służyć w naszej armi.
zgłoś się do porucznika Da''vonsa który jest aktualnie w swoim namiocie.napisz jaką wykonujesz akcję


Ormiel

przegrałeś w karty z jednym z najleprzych graczy w pokera w całym miasteczku a że nie masz pustą sakiewkę będziesz musiał dla niego pracować.twoje zadanie będzie polegało na tym by przynieść sakwę ze złotym kamieniem w środku która twój przeciwnik stracił jadąc przez las.docierasz do lasu i zagłębiasz sie w głąb.napisz jakie wykonujesz akcje

Shaal''Khes
jesteś w świątyni bogini księżyca.pewien kapłan zleca ci zadanie.mianowicie musisz wytropić kilku warlocków któży przywoływali kiedyś demony.kapłan podpowiada byś najpierw udał się do starej świątyni.docierasz do jej drzwi.co robisz?

odpowiadajcie jakie wykonujecie akcje w danej sytuacji

[Samildanach 0]

Dnia 17.11.2007 o 00:34, Bingolo napisał:

Słońce stoi już w zenicie. Samildanach zdecydował się przeczekac najgorętszą porę dnia i siadł pod pierwszym napotkanym drzewem. Wyjmuje bukłak z ożywczą wodą, a z kieszeni mapę, którą podarował mu burmistrz. Przygląda się jej i dostrzega, iż jest bardzo precyzyjna. Zaznaczone są nawet miejsca, w których widziano wszelakiej maści stwory. Jedno z nich znajduje się-patrzy z niedowierzaniem-w tej okolicy, w której własnie się znajduje!
Samildanach chowa mapę, sięgając zarazem do pochwy. Wyciąga stal, rzucającą słoneczne refleksy.
-Jak dobrze czuc chłodną klingę! Cóż albo wy, albo ja. Nie zawiodę burmistrza ani nie pohańbię mego rodu porażką.
Młody paladyn wstał, rozejrzał się, przeciągnął, spakował manatki...
-A więc w drogę!-Sięgnął ręką na plecy i dotknąwszy swego dwuręcznego miecza otrzymanego od ojca krzyknął w stronę słońca-No to sobie zatańczymy!-po czym ruszył przed siebie w kierunku leża potworów...

[Adamido 0]

Powoli podchodzę pod nie, i nasłuchuje czy nikt się nie zbliża.Uchylam powoli wielkie i ciężkie drzwi, po czym wystawiam głowę aby zbadać wnętrze.Zauważyłem 3 postacie, dwie mają zieloną aurę a jedna siedzi na jakimś tronie.Szybko skoczyłem za kolumnę.Postanowiłem zajść te postacie od tyłu.Powoli skradam się, nie słysząc niczego innego oprócz plugawych inkantacji.Kiedy prawie zaszedłem ich od tyłu, demoniczny pysk wyskoczył mi zza ostatniej kolumny.Odskakując do tyłu zaatakowałem go ostrzem, raniąc go ciężko w prawą nogę.Kiedy tamten skulił się, podbiegłem do warlocka który wstawał z tronu pełnego czaszek i ściąłem mu głowę ostrzem.Jednak następni czarnoksiężnicy zorientowali się w sytuacji i posłali w moim kierunku cztery kule ognia.Ukryłem się za tronem, i pociski uderzyły w kamienną ścianę.Podniosłem się i zauważyłem , iż demoniczny pies, choć ranny, biegnie w moją stronę.Skoczył na mnie, skowycząc i z bólu, i z furii.Nabiłem go na moje ostrze,a zaraz po tym zrzuciłem z niego ścierwo.W międzyczasie adepci mrocznych sztuk przygotowali sobie po zielonych kulach.Zacząłem biec , ile w nogach sił do młodszego wroga.Tamten spanikował i wystrzelił swoją kulę zbyt szybko.Odskoczyłem w lewo i jednym cięciem zabiłem niedoświadczonego czarnoksiężnika.Drugi właśnie wystrzelił swą kulę.Rzuciłem ścierwem z adepta w niego, co go rozproszyło i uniemożliwiło rzucenie czaru.Szybko
złapałem go za szaty,uniosłem do góry i ryknąłem:
-Gdzie reszta, psie!
-Nie powiem ci, nędzny elfie.
Po tym odciąłem mu głowę i zabrałem się za przeszukiwanie ciał.Przy czarnoksiężniku który siedział na tronie znalazłem mapę, która prowadziła do świątyni w pobliskich górach.Teraz postanowiłem wrócić do kapłana, odpocząć trochę i dopiero potem wyruszyć.

[ziomal1234 0]

Pernargon po słowach kapłanki wstał aby ruszyć do porucznika Da''vonsa. Po 15 minutach marszu doszedł pod jego namiot ale tuż przed wejściem dotknął swojego łuku sprawdzając czy aby nikt mu go nie ukradł. Po tym ruchu wszedł do namiotu...

[Kambo 0]

Samildanach
podchodzisz do krzaków i wyskakują z nich dwa duże szczury oglądasz się za siebie i widzisz 2 następne opisz swoją walkę.
Shale''Kes
możesz wyruszyć do świątyni albo zrobić coś innego np.udać się do miasta i zameldować to kapłanowi który zlecił ci to śledztwo
Pernargon
w namiocie znajdują się właśnie 3 postacie dyskutując z o czymś z zapałem.podchodzisz bliżej i widzisz 2 ludzi w niebieskich strojach z wychawtowanym złotym lwem Azeroth i jedną postać w skórzanej kurtce.kiedy przyglądasz mu się uważnie widzisz iż na twarzy ma różne blizny.postać w kurtce ucina rozmowę.
-czego tu szukasz?
-przysyłała mnie ta kapłanka
-hmm... a więc to ty jesteś tym rannym elfem
który się tu niedawno dostał.
-tak
-więc będziesz musiał odpracować za swoje leczenie
twoje zadanie będzie polegało na wytropieniu obozu taurenów kóży ukryli sie w lesie po bitwie

co robisz?

[Kambo 0]

i jeszcze sorry za mapki ale były w złym foramcie te są chyba dobre

[ziomal1234 0]

Pernargon wyszedl z namiotu i od razu pomyślał o zadaniu. Gdy przechodził obok żołnierza ten go zagadnął:
-Ty dostałeś to zadanie odszukania obozu taurenów?
-Tak a o co chodzi?
-O nic elfie słyszałem że potrzebujesz też broni.
-Przydałoby mi sie pare strzał.
-Hym, strzał raczej nie mam.
-Szkoda, bywaj.
Po tej rozmowie Pernargon od razu poszedl wykonać zadanie. Słyszał pogłoski że obóz taurenów znajduje się w północnej części lasu więc udał sie w tamtym kierunku. Wykorzystując swoją zwinność i umiejętność maskowania bez problemów odnalazł obóz, jednak wracając zobaczył ze taurenowie przygotowują sie do ataku na obóz armi ludzi więc czym prędzej poszedł ostrzec ich...