Monitory LCD - Temat ogólny (nowości, matryce, parametry, sprawy techniczne)

[Prosiaq 0]

Hm, chyba nikt tu nie zagląda, ale...
Mam pytanie - zmuszony jestem kupić (dosłownie - zmuszony) nowy monitor. Do tej pory siedziałem na zwykłym monitorze, nic specjalnego. Teraz jednak potrzebny mi jest monitor z HDMI, na którym mógłbym popykać i na piecu, i na konsoli.
Dlatego też od monitora oczekuję, najlepiej: dwóch wejść HDMI (ze swobodnym przełączaniem między źródłami), wejścia słuchawkowego, 23-24 cali, ogółem przyjemnego obrazu. Zasięg cenowy? Około 900 zł.

Zastanawiałem się też, ewentualnie, nad iiyamą PROLITE B2409HDS - w pracy miałem już styczność z tym monitorem i bardzo fajnie się na nim grało, tylko pytanie, czy na dłuższą metę taki monitor jest naprawdę dobry?

[Magok 0]

Może coś z tych -
Iiyama X2377HDS
Philips Brilliance 248C3

[Sinir 0]

W tym budżecie cokolwiek na matrycy IPS (może być ta Iiyama z postu wyżej). Moim zdaniem to syf ale i tak lepszy od każdej TN, a do gier w porządku, nie smuży (miałem LG E2370V).

[Prosiaq 0]

Teraz waham się nad zakupem Samsunga T24A550. Początkowo nie chciałem żadnej hybrydy z TV, jednak dość kusząca jest ta wizja, zwłaszcza, że niedługo z dziewczyną wprowadzamy się do małego mieszkanka i byłoby fajnie zaoszczędzić pieniądze na osobny zakup telewizorka (też małego, bo mieszkanie będzie bardzo małe).
Czy taki T24A550 nadaje się do grania? Ktoś próbował?

[Gumisiek2 2]

Właśnie kupiłem od kumpla monitor LG W2353V, wszystko śmiga elegancko, podłączyłem go kablem HDMI korzystając z przejściówki. Martwi mnie tylko jedna rzecz: maksymalne odświeżanie wynosi 60 Hz. Wina kabla, czy ten monitor po prostu tak ma? Na starym CRT-ku mogłem ustawić nawet 85 Hz.

BTW. Czy po podłączeniu monitora kablem DVI jakość obrazu ulegnie pogorszeniu? Na necie spotykałem się z różnymi opiniami, w tym z taką, że obraz na DVI i HDMI wygląda identycznie.

[Sinir 0]

Dnia 17.05.2012 o 21:23, Gumisiek2 napisał:

Właśnie kupiłem od kumpla monitor LG W2353V, wszystko śmiga elegancko, podłączyłem go
kablem HDMI korzystając z przejściówki. Martwi mnie tylko jedna rzecz: maksymalne odświeżanie
wynosi 60 Hz. Wina kabla, czy ten monitor po prostu tak ma? Na starym CRT-ku mogłem ustawić
nawet 85 Hz.

Lol, a czego żeś się spodziewał po LCDkach? Obecnie tworzone są tylko 60hz, kiedyś były jeszcze 75. No i są jeszcze LCD 120hz (np. mój LG W2363D, to dopiero płynność) ale jest ich bardzo niewiele, w większości są niedostępne, a te które znajdziesz są drogie. Niestety, istnieje przekonanie że człowiek jest upośledzony i i tak nie zobaczy więcej niż 60 fps (albo 24, bo tyle mają filmy...), mam nadzieję że kiedyś to obalą.

Dnia 17.05.2012 o 21:23, Gumisiek2 napisał:

BTW. Czy po podłączeniu monitora kablem DVI jakość obrazu ulegnie pogorszeniu? Na necie
spotykałem się z różnymi opiniami, w tym z taką, że obraz na DVI i HDMI wygląda identycznie.

Wygląda. HDMI przesyła dźwięk poza wizją, to jedyna różnica. DVI jest typowo komputerowe, HDMI bardziej do TV i stwarza często problemy przy połączeniu z PC.

[Blackhand 2]

Dnia 17.05.2012 o 21:31, sinir napisał:

...

Obecnie tworzone są tylko 60hz, kiedyś były
jeszcze 75. No i są jeszcze LCD 120hz (np. mój LG W2363D, to dopiero płynność) ale jest
ich bardzo niewiele, w większości są niedostępne, a te które znajdziesz są drogie.

To chyba już tylko "sztuka dla sztuki", biorąc pod uwagę fakt, że nie podaje się już pełnego czasu reakcji, a tylko gtg, to wygląda na to, że dotarto do granicy możliwości ciekłych kryształów, tzn. ich bezwładność nie pozwala na szybsze odświeżanie.

Dnia 17.05.2012 o 21:31, sinir napisał:

Niestety,
istnieje przekonanie że człowiek jest upośledzony i i tak nie zobaczy więcej niż 60 fps
(albo 24, bo tyle mają filmy...), mam nadzieję że kiedyś to obalą.

Przekonanie? Bezwładność ludzkiego oka jest nie do przeskoczenia, mało prawdopodobne, by komukolwiek udało się to "obalić". Jak chcesz się przekonać, jak bardzo "upośledzony" jest człowiek, to połóż dłoń płasko na stole i podwiń całkiem środkowy palec. Następnie spróbuj unieść serdeczny :). Albo masując się prawą dłonią po brzuchu zgodnie z ruchem wskazówek zegara spróbuj zataczać prawą stopą kręgi w powietrzu w kierunku przeciwnym (dotykać łokcia językiem już Ci nie będę proponował :)).

[Sinir 0]

Dnia 18.05.2012 o 20:02, Blackhand napisał:

Przekonanie? Bezwładność ludzkiego oka jest nie do przeskoczenia, mało prawdopodobne,
by komukolwiek udało się to "obalić". Jak chcesz się przekonać, jak bardzo "upośledzony"
jest człowiek, to połóż dłoń płasko na stole i podwiń całkiem środkowy palec. Następnie
spróbuj unieść serdeczny :). Albo masując się prawą dłonią po brzuchu zgodnie z ruchem
wskazówek zegara spróbuj zataczać prawą stopą kręgi w powietrzu w kierunku przeciwnym
(dotykać łokcia językiem już Ci nie będę proponował :)).

Zobaczyć te >60 fps ciężko, ale uczucie płynności w grach (szczególnie tych szybkich, podczas gwałtowniejszych ruchów) się po prostu czuje. Jeśli podzielić bardzo szybki ruch który trwa np. 0,2s na 60 klatek to te 12 klatek animacji może nie oddać dobrze płynności ruchu, a gdy mamy np. 120, to 24 klatek spokojnie "zaspokoi" ten ruch, dzięki czemu gracz nie straci orientacji i będzie wiedział gdzie jest. Dodatkowo o wiele łatwiej się celuje (również w Windowsie, mogę robić szybkie ruchy i zawsze trafiam kursorem tam gdzie chcę). Po prostu trzeba to poczuć, zapewniam że granicą percepcji te 60 klatek nie jest.

Sam kiedyś kupiłem LCD 60hz (wcześniej miałem CRT 90hz) i parę dni zastanawiałem się co jest. Odpaliłem CoDa jako test, niby miałem większe pole widzenia na panoramie, a zgarniałem baty. Znowu odpaliłem CRTka, wszystko w porządku, płynnie. No i wtedy zorientowałem się z tymi FPSami.

Co innego w kinie, tam te 24 fps może nie przeszkadzać, bo i tak nie mamy wpływu na to co się dzieje na ekranie, jedynie oglądamy. Tak samo z filmikami na YT, gry wyglądają płynnie, nie? A włączyć u siebie gdzieś w konsoli locka na 24fps to grać się nie da.

[Gumisiek2 2]

Dnia 17.05.2012 o 21:31, sinir napisał:

Lol, a czego żeś się spodziewał po LCDkach?

Sorry, ale nie orientuję się w monitorach LCD, cały czas leciałem na CRTkach, gdzie przy odświeżaniu 60 Hz nie dało się patrzeć w monitor dłużej niż 5 minut. Nie przesiadałbym się na LCD, gdyby nie to, że kupiłem monitor po bardzo atrakcyjnej cenie.

BTW. Monitor chodzi trochę głośno (jak na monitor, właściwie to nigdy nie słyszałem, by wydobywał się stamtąd jakikolwiek dźwięk), standard czy coś jest nie tak? Monitor ma 2 lata.

[Sinir 0]

Dnia 18.05.2012 o 22:09, Gumisiek2 napisał:

BTW. Monitor chodzi trochę głośno (jak na monitor, właściwie to nigdy nie słyszałem,
by wydobywał się stamtąd jakikolwiek dźwięk), standard czy coś jest nie tak? Monitor
ma 2 lata.

Hmm, zależy od monitora. W większości przypadków nie wydają one żadnego dźwięku (zresztą jak?). Poszukaj, może to ten model tak hałasuje, jak nie to nie nazwałbym tego zakupu okazją. ;) No i NA PEWNO nie porywałbym się na 2-letni monitor, nawet bez śladów używania. Po prostu w monitorach od czasu do czasu coś pada, bez przyczyny. Najczęściej paru latach od zakupu właśnie.

[Blackhand 2]

Dnia 18.05.2012 o 22:09, Gumisiek2 napisał:

...

Sorry, ale nie orientuję się w monitorach LCD, cały czas leciałem na CRTkach, gdzie przy
odświeżaniu 60 Hz nie dało się patrzeć w monitor dłużej niż 5 minut.

Kwestia sposobu, w jaki wyświetlają obraz CRT i LCD :). To, co na jednym jest nie do zniesienia, na drugim jest akceptowalne :).

Dnia 18.05.2012 o 22:09, Gumisiek2 napisał:

BTW. Monitor chodzi trochę głośno (jak na monitor, właściwie to nigdy nie słyszałem,
by wydobywał się stamtąd jakikolwiek dźwięk), standard czy coś jest nie tak? Monitor
ma 2 lata.

Jaki to dźwięk? Taki cienki pisk? Jeśli tak, to nic groźnego, przetwornica piszczy, radą na to jest zalać lakierem elektroizolacyjnym w jakimś serwisie elektronicznym albo poczekać, z wiekiem przestaniesz słyszeć ten dźwięk ;). Jak to coś innego, to opisz te dźwięki.

[Gumisiek2 2]

Cienki pisk z pewnością to nie jest, nazwałbym to raczej wkurzającym bzyczeniem ;-) Najlepsze jest to, że wspomniane bzyczenie przechodzi po 15-20 minutach.

[Ponury666 0]

Ja mam ProLite E2271HDS i gram i na konsoli i używam go do kompa . Od ok półtorej roku i nie mam żadnych negatywnych uwag:)

[Alehor 0]

Hej jako że mój monitor umarł śmiercią naturalną (chcociaż mam co do tego pewne wątpliwości) postanowiłem zaopatrzeć się w nowy 16x9. I tu miałem pewien dylemat pomiędzy 1366x768 a 1920x1080, dodam że do tej pory pracowałem na monitorze 1440x900 i momentami wydawał mi się on za duży a dodatkowo niektóre 1366x768 nie wiele ustępują 1920x1080 jakością obrazu ale to jednak też zależy od marki samego monitora - Znalazło by się coś dobrego w cenie do 400zł? Zaznaczam że monitor służył by mi głównie do grania i nie wiem czy taki monitor na obecne standardy się nadaje, a moja wiedza w tej dziedzinie to poprostu brak wiedzy :D

[Ponury666 0]

Dnia 21.05.2012 o 02:40, Alehor napisał:

Hej jako że mój monitor umarł śmiercią naturalną (chcociaż mam co do tego pewne wątpliwości)
postanowiłem zaopatrzeć się w nowy 16x9. I tu miałem pewien dylemat pomiędzy 1366x768
a 1920x1080, dodam że do tej pory pracowałem na monitorze 1440x900 i momentami
wydawał mi się on za duży a dodatkowo niektóre 1366x768 nie wiele ustępują 1920x1080
jakością obrazu ale to jednak też zależy od marki samego monitora - Znalazło by się coś
dobrego w cenie do 400zł? Zaznaczam że monitor służył by mi głównie do grania
i nie wiem czy taki monitor na obecne standardy się nadaje, a moja wiedza w tej dziedzinie
to poprostu brak wiedzy :D

Za 400 zł to jedynie starsze monitory led
http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/802990

Tutaj masz niezły model lekko przekraczający 400 zł ale nowy monitor nie będący totalnym syfem taniej nie kupisz (chyba że używkę)

[Olamagato 3]

Dnia 07.05.2012 o 19:48, Minamir napisał:

Tłustsze ślady jednak od samej wody nie zejdą, i tu pojawia się moje pytanie - czym czyścić?
Widziałem już różne pomysły - płyn do naczyń, okien, specjalne ścierki. Równie wiele
widziałem "przeciw" - że ścierki zostawiają ślady, że jak płyn to tylko na spirytusie,
a zaraz post niżej że spirytu nie można absolutnie używać, podobne różnice w zdaniach
były jeszcze z jedną substancją, chyba amoniakiem.

Tłuste plamy zmywa się znaną od 500 lat substancją, czyli detergentem. Najprostszym i najbezpieczniejszym detergentem dla każdego monitora jest zwykłe szare mydło. Nie może to być ani mydło w płynie, ani żadne płyny do czyszczenia ponieważ współcześnie zawierają one, a to żrące substancje a to jakieś cholerne mleczka, które faktycznie są kolejnym tłuszczem (lub jeszcze innym cholerstwem) do usunięcia. Jeżeli chodzi o ścierkę, to najlepiej sprawdza się zwykła bawełniana chusteczka do nosa (czysta oczywiście). Chusteczki jednorazowe odpadają ponieważ są z twardej celulozy (to przecież rozdrobnione drewno), a poza tym strasznie się strzępią i zbyt szybko wchłaniają wilgoć.

[Olamagato 3]

Dnia 18.05.2012 o 22:09, Gumisiek2 napisał:

Sorry, ale nie orientuję się w monitorach LCD, cały czas leciałem na CRTkach, gdzie przy
odświeżaniu 60 Hz nie dało się patrzeć w monitor dłużej niż 5 minut.

Nie dało się ponieważ każdy piksel po trafieniu go wiązką elektronów świeci bardzo krótki czas, a następnie bardzo szybko gaśnie. Na monitorze CRT nie ma czegoś takiego jak nieruchomy obraz ponieważ nawet na tym z pozoru nieruchomym każdy piksel poza jednym jest w nieustannym stanie gaszenia się. Ponieważ wiązka cały czas wraca w te same miejsca, to każdy piksel przez moment się zapala, a potem szybko gaśnie, co jest po prostu migotaniem. Migotania tego oko może nie zauważyć jeżeli jest ono bardzo szybkie. Wtedy średnia jasność każdego piksela (nieruchomego obrazu) wydaje się taka sama.

W monitorach LCD żaden piksel nie migocze panel przepuszcza tylko światło, które jest za nim, więc jeżeli obraz jest nieruchomy, to ilość światła z takiego piksela jest perfekcyjnie stała. Oczywiście pod warunkiem, że elektronika monitora nie robi czegoś idiotycznego - na przykład nie symuluje "odświeżania obrazu", czyli resetowania do czystej bieli lub czerni, a potem przywracania właściwego ustawienia. Bywają (chociaż może to już przeszłość) tak idiotycznie zaprojektowane monitory LCD. Zwykle jednak zmiana piksela nadchodzi tylko wtedy kiedy faktycznie zmienił się kolor piksela, a to oznacza, że czasem przez kilka godzin ciekłe kryształy potrafią się nieco utrwalić (powyżej 2-4 godzin nic nie robienia). Jest to jednak odwracalne.

Dnia 18.05.2012 o 22:09, Gumisiek2 napisał:

BTW. Monitor chodzi trochę głośno (jak na monitor, właściwie to nigdy nie słyszałem,
by wydobywał się stamtąd jakikolwiek dźwięk), standard czy coś jest nie tak? Monitor ma 2 lata.

Sprawny monitor powinien być doskonale bezgłośny. Głośny jest monitorem uszkodzonym (elektronika, przetwornica itp.). Nic więc dziwnego, że mogłeś go kupić tanio. Dla pracujących w ciszy hałasujący monitor jest bezwartościowym złomem.

[Minamir 0]

Dzięki za odpowiedź. W najbliższym czasie poszukam w sklepie jakiegoś szarego mydła, ścierki się w domu pewnie znajdą.

[Blackhand 2]

Dnia 20.05.2012 o 20:20, Gumisiek2 napisał:

Cienki pisk z pewnością to nie jest, nazwałbym to raczej wkurzającym bzyczeniem ;-) Najlepsze
jest to, że wspomniane bzyczenie przechodzi po 15-20 minutach.

Jak Olamagato napisał, to jest jakieś uszkodzenie. Podejrzewam, że to może być transformator w zasilaczu (teoretycznie jest to niemożliwe, bo wszystko powinno być tak zmontowane, by wykluczyć jakiekolwiek wibracje, ale różne cuda się zdarzają - mój kolega miał do czynienia z telewizorem "stereo", w którym oba głośniki, "prawy" i "lewy", były połączone szeregowo na jednym kanale xD), ale nawet, jeśli to nie to, to i tak sam nic nie zdziałasz, trzeba by się zdać na serwis.

[Ponury666 0]

się stamtąd jakikolwiek dźwięk), standard czy coś jest nie tak? Monitor

Dnia 21.05.2012 o 13:33, Olamagato napisał:

ma 2 lata.
Sprawny monitor powinien być doskonale bezgłośny. Głośny jest monitorem uszkodzonym (elektronika,
przetwornica itp.). Nic więc dziwnego, że mogłeś go kupić tanio. Dla pracujących w ciszy
hałasujący monitor jest bezwartościowym złomem.

Wpadłem na pomysł . Mojemu flatronowi (mój poprzedni monitor do tej pory go mam) lubiło się czasem po włączeniu wydawać miarowy ledwo słyszalny pisk. Ów monitor miał funkcje rozmagnesowania (z menu) i to załatwiało problem.