Zjawiska paranormalne czyli czy wierzycie w duchy, UFO i inne

[Jcl 0]

Kiedyś gdzieś o tym czytałem.
Zwykłe złudzenie czy coś takiego. Na wschodzie w jakimś kraju widać było cztery słońca. Jest to wytłumaczone naukowo.

[NintendoPassion 0]

Dnia 28.06.2010 o 16:53, Jcl napisał:

Kiedyś gdzieś o tym czytałem.
Zwykłe złudzenie czy coś takiego. Na wschodzie w jakimś kraju widać było cztery słońca.
Jest to wytłumaczone naukowo.

Prawie wszystko jest wytłumaczalne naukowo. Tak tez myślałem. Nie mniej gdybym widział to na własne oczy to wywarłoby to na mnie duże wrażenie.

[Jcl 0]

Prawie, ale dużo nie jest. Egzorcyzmy np.

[DarthFafik 0]

siemash, k0smicI isniejou na 100%

[Coll12 0]

a tam nie słyszałem :P choć kiedyś tam były na discovery o duchach o 23 ale juz nie ma

[5000 0]

Ja się tym nie interesuje

[Nieznajomosc 0]

cześć wszystkim!

Właśnie wróciłem do domu, bo spałem pod namiotem. Miałem włączony czujnik ruchu tak, żeby zaczął "wyć" jak zobaczy kogoś "na podczerwieni" - zdjęcie w załączniku dodaję jak to wyglądało - postawiłem go w takim "przedsionku" przed namiotem, pod tropikiem. 100%, że nie zacznie wyć jak ja się będę ruszał, więc mogłem się swobodnie poruszać po całym namiocie - przysnąłem ok. 23;20, o 0:09 alarm zaczął wyć, ja w panice zacząłem szukać pilota do wyłączenia i wziąłem nóż w dłoń. Wyłączyłem go i nikogo nie było w widocznym mi widnokręgu (przed namiotem oczywiście). 100%, że nie był to żaden zwierzak, ponieważ spałem na terenie zamkniętym (ogrodzonym siatką i bramą z siatki taką) - nigdzie nie było żadnej szczeliny żeby cokolwiek weszło na ten teren. Zastanawia mnie co to mogło być? Bo duch to energia? I na podczerwieni go wykryje? Pytam dlatego, bo ten teren słynął z tego, że straszyło na nim...

[Jcl 0]

Jakieś zwierze mogło przechodzić. To, że teren zamkniety nic nie znaczy. Przedostać się wszystko może ;p

[Nieznajomosc 0]

Dnia 16.07.2011 o 10:28, Jcl napisał:

Jakieś zwierze mogło przechodzić. To, że teren zamkniety nic nie znaczy. Przedostać się
wszystko może ;p

dla ciekawości musiałem to sprawdzić...

spójrz na zdjęcie i stoi czujnik ruchu i dalej jest tropik od namiotu - wejście, na suwak zamykane.

położyłem alarm tak samo jak na zdjęciu stał i dla potwierdzenia 5cm przed tym tropikiem "tak na wprost".

przechodziłem na czworaka obok tego tropiku (ale nie wewnątrz przedsionka, tylko na zewnątrz - na dworze), czyli jakby zwierzę jakiekolwiek przechodziło to czujnik tego nie wykrywa - bo ja też przechodziłem tak i nie wykrył. Czujnik dopiero wykrywa jak ten tropik się rozsunie (te białe). Czyli zaczyna on wyć tylko wtedy jak ktoś będzie chciał rozsunąć tropik i dostać się do namiotu, a nikt mi tropiku nie rozsuwał. Myślę, że aby zwierze przedostało się na ten teren musiałoby się nieźle natrudzić i zostawić ślady, bo płot to: murek wylany i na nim siatka. Sprawdziłem również i nie ma żadnych śladów zwierząt.

Dziwne to :P

[Nieznajomosc 0]

Dnia 16.07.2011 o 10:51, Nieznajomosc napisał:

> Jakieś zwierze mogło przechodzić. To, że teren zamkniety nic nie znaczy. Przedostać
się
> wszystko może ;p

dla ciekawości musiałem to sprawdzić...

spójrz na zdjęcie i stoi czujnik ruchu i dalej jest tropik od namiotu - wejście, na suwak
zamykane.

położyłem alarm tak samo jak na zdjęciu stał i dla potwierdzenia 5cm przed tym tropikiem
"tak na wprost".

przechodziłem na czworaka obok tego tropiku (ale nie wewnątrz przedsionka, tylko na zewnątrz
- na dworze), czyli jakby zwierzę jakiekolwiek przechodziło to czujnik tego nie wykrywa
- bo ja też przechodziłem tak i nie wykrył. Czujnik dopiero wykrywa jak ten tropik się
rozsunie (te białe). Czyli zaczyna on wyć tylko wtedy jak ktoś będzie chciał rozsunąć
tropik i dostać się do namiotu, a nikt mi tropiku nie rozsuwał. Myślę, że aby zwierze
przedostało się na ten teren musiałoby się nieźle natrudzić i zostawić ślady, bo płot
to: murek wylany i na nim siatka ze słupkami, żadnych szpar. Sprawdziłem również i nie ma żadnych śladów zwierząt.

Dziwne to :P

Kurde, sorki za drugi ten sam post kliknąłem "odpowiedz" zamiast "edytuj" - bo chciałem edytować go.

[Jcl 0]

Brałeś pod uwagę fałszywy alarm?

[Nieznajomosc 0]

Dnia 16.07.2011 o 12:26, Jcl napisał:

Brałeś pod uwagę fałszywy alarm?

tego nie brałem pod uwagę, ale dziwnie tak, że po prostu zacząłby sobie dzwonić :)

no, ale jedyną odpowiedzią na to jest to, że był to fałszywy alarm.

[Andrzej15 0]

Czas odświeżyć stary temat:

http://www.paranormalne.pl/topic/33356-tulpa-istota-w-naszej-glowie/page__pid__541645#entry541645

Ja bym się nie odważył takie coś hodować. Głównie dlatego, że nie wiem co bym zrobił jakby się zbuntował :P

[Prince_Miki 6]

Ja też troszkę odświeżę. Czy oglądacie Duchy na Discovery, a jeśli tak, to jaka jest Wasza ulubiona historia? Mi najbardziej podoba się opowieść (prawdziwa oczywiście) o nawiedzeniu w Summerwind. Sam oczywiście w duchy wierzę, choć z natury jestem sceptykiem i do niektórych rzeczy niełatwo mnie przekonać. :)