Zaloguj się, aby obserwować  
Jozeph

Literatura Fantasy

2681 postów w tym temacie

Dnia 31.07.2007 o 17:23, KrzychW napisał:

I czy cykle tego autora trzeba czytać w określonej
> kolejności? Nie chciałbym zaczynać poznawania losów bohaterów od końca.

Aha.Jeżeli chodzi o inne cykle tego autora , również chętnie zapoznam się z opiniami.

Na razie przeczytałem jedynie pierwsze 3 tomy. Fajne , ale czytałem wiele lepszych. Z tego co słyszałem , kolejne cześci są coraz gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 17:17, KrzychW napisał:

Ostatnio przeglądałem ofertę książek gram.pl i zainteresowałen się "Klingą Łowcy" Salvatore.Jakie
jest Wasze zdanie na temat tej trylogii?

Można spokojnie przeczytać i nie żałować.

Dnia 31.07.2007 o 17:17, KrzychW napisał:

I czy cykle tego autora trzeba czytać w określonej kolejności?

Tak. Niestety nie jest ona do końca zbieżna z datami powstania poszczególnych utworów. Zacznij od Trylogii Mrocznego Elfa, a jeśli Ci się spodoba, to sięgnij po Trylogię Doliny Lodowego Wichru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 18:49, marekhalber napisał:

o czym piszecie?

Po pierwsze, na forum nie zadajemy takich pytań, po drugie, patrz zawsze na nazwe tematu i pierwszy post w nim a będziesz wiedział o "o czym piszemy":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 19:17, marekhalber napisał:

chodzilo mi o dokladniejsze wyjasnienia


Jeżeli przeczytasz nasze posty , żadne wyjaśnienia nie będą potrzebne.Najlepiej spokojnie poczytać , o czym piszemy i dopiero wtedy ewentualnie wlączyć się do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.07.2007 o 17:23, KrzychW napisał:

Aha.Jeżeli chodzi o inne cykle tego autora , również chętnie zapoznam się z opiniami.

nie wiem czy czytałeś jednak moim zdaniem mistrzowska jest "wojna pajęczej królowej" co prawda Salvatore z serią ma tyle wspólnego,że do każej pisze prolog i książki są pisane jakby pod jego patronatem(czy coś w tym stylu) mimo to seria jest kapitalna i naprawdę z czystym sumieniem mogę polecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widze że piszecie o moim ulubionym pisarzu. Ja teraz czytam bezgwiezdną noc. Czytam po kolei jak wychodzi nowa seria "legenda Drizzta" Jestem gdzieś ok. 150 str. ale przeczytam bardzo szybko. I będe musiał pewnie bardzo długo czekać na wydanie "mroczne oblężenie". Dużo osób uważa że warto tylko przeczytać trylogie doliny lodowego wichru i mrocznego elfa. Przeczytałem je i uważam że są świetne. Ale dalsze przygody drowa renegata też są bardzo dobre. Przeczytałem narazie "dziedzictwo" i czytam "bezgwiezdna noc" i sądzę że te książki są naprawde też warte uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O Boże, widzisz i nie grzmisz... Ujmę to tak - weź sie za klasyków gatunku, a opowieści o mrocznym elfie z imieniem jakby sie komuś piła tarczowa zacięła zostaw na koniec. I wtedy powiedz, czy to takie dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wiesz ja bym na twoim miejscu przeczytał sobie sprawdzone tytuły typu: Pieśń Lodu i Ognia lub Malazańska Księga Poległych i wtedy bym ocenił Drizzta,którego przeczytałem już dawno i średnio mi się podobał. Jak kiedyś określił to Araondoion,że po jakimś czasie wchodzi się na większy "poziom" i tytuły, które kiedyś ci się podobały są teraz dla ciebie słabe. Niestety taka prawda ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem duża rzesza ludzi odtrąca powieśći Salvatore''a ponieważ ów pisarz odniósł dość duzy sukces w wielu krajach nie pisząć dość skomplikowanym językiem co można uważać za swego rodzaju fenomen. Mi jego książki bardzo sie podobają nie będę ukrywał że w pewnym stopniu dlatego że są łatwe w odbiorze i dość lekko sie czyta ale przede wszystkim dlatego że akcja osadzona jest w moim ulubionym universum jakim są Zapomniane Krainy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanie... czy czytal ktos moze ''piknik na skraju drogi'' Strugackich? bo chce sobie kupic ta ksiazke, ale chcialbym najpierw jednak poznac o niej jakies opinie:D wiec jak mozecie to opisujcie wasze wrazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 15:37, Mroczny Elf99 napisał:

Moim zdaniem duża rzesza ludzi odtrąca powieśći Salvatore''a ponieważ ów pisarz odniósł dość
duzy sukces w wielu krajach nie pisząć dość skomplikowanym językiem co można uważać za swego
rodzaju fenomen. Mi jego książki bardzo sie podobają nie będę ukrywał że w pewnym stopniu dlatego
że są łatwe w odbiorze i dość lekko sie czyta ale przede wszystkim dlatego że akcja osadzona
jest w moim ulubionym universum jakim są Zapomniane Krainy.

gafe popelniles ;p
-latwy jezyk
-latwe w odbiorze
-lekko sie czyta

czyli trafi do jak najwiekszej liczby odbiorcow, stanie sie popularne, az tak duzo lidzi nie czyta ksiazek. W ksiazkach zwykle jest tak, ze wlasnie tytuly mniej ambitne zajmuja miejsca na szczytach list bestselerow, to co sie podoba wiekszosci wcale nie oznacza, ze jest najlepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 16:09, Araondoion napisał:

> Moim zdaniem duża rzesza ludzi odtrąca powieśći Salvatore''a ponieważ ów pisarz odniósł
dość
> duzy sukces w wielu krajach nie pisząć dość skomplikowanym językiem co można uważać za
swego
> rodzaju fenomen. Mi jego książki bardzo sie podobają nie będę ukrywał że w pewnym stopniu
dlatego
> że są łatwe w odbiorze i dość lekko sie czyta ale przede wszystkim dlatego że akcja osadzona

> jest w moim ulubionym universum jakim są Zapomniane Krainy.
gafe popelniles ;p
-latwy jezyk
-latwe w odbiorze
-lekko sie czyta

czyli trafi do jak najwiekszej liczby odbiorcow, stanie sie popularne, az tak duzo lidzi nie
czyta ksiazek. W ksiazkach zwykle jest tak, ze wlasnie tytuly mniej ambitne zajmuja miejsca
na szczytach list bestselerow, to co sie podoba wiekszosci wcale nie oznacza, ze jest najlepsze...

nie poełniłem żadnej gafy właśnie o to mi chodziło. Że większość ludzi która przeczytała kilka może kilkanaście książek szuka dziury w całym i często uważa sie za nie wiadomo jakich koneserów. Myślą żę przeczytali jakis mało znany tytuł i od razu odtrącają wytwory pop-kultury uważająć że to dno.dla mnie to kompletna głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 15:09, Fumiko napisał:

O Boże, widzisz i nie grzmisz... Ujmę to tak - weź sie za klasyków gatunku, a opowieści o mrocznym
elfie z imieniem jakby sie komuś piła tarczowa zacięła zostaw na koniec. I wtedy powiedz, czy
to takie dobre...


Za klasyków... czyli ? Może mi coś polecisz? Chętnie bym przeczytał coś dobrego ale chyba w takim razie nie wiem co dobre... :P Nie znam się za bardzo ale książki Salvatore mi się badzo podobają. Jestem otwarty również na inne książki dlatego poleć mi coś dobrego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 17:17, Grizzly. napisał:

Za klasyków... czyli ? Może mi coś polecisz? Chętnie bym przeczytał coś dobrego ale chyba w
takim razie nie wiem co dobre... :P Nie znam się za bardzo ale książki Salvatore mi się badzo
podobają. Jestem otwarty również na inne książki dlatego poleć mi coś dobrego :D


Widzę, że już ktoś Ci zdążył polecić Ericksona i "Malazańską Księgę Poległych", ja do tego polecam absolutny klasyk w postaci cyklu "Ziemiomorze" Ursuli LeGuin. Może się zdziwisz ale dla mnie do klasyki fantasy należą również "Opowieści z Narni". Polecanie Ci "Władcy pierścieni" byłoby chyba obrazą, bo nie wierzę, że tego nie czytałeś, aczkolwiek inne książki Tolkiena też warto przeczytać. Co tam jeszcze... "Narzeczona dla Księcia" Williama Goldmana, "Ostatni Jednorożec" Petera S. Beagle... No, chyba Ci na jakiś czas starczy czytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 16:28, Mroczny Elf99 napisał:

nie poełniłem żadnej gafy właśnie o to mi chodziło. Że większość ludzi która przeczytała kilka
może kilkanaście książek szuka dziury w całym i często uważa sie za nie wiadomo jakich koneserów.
Myślą żę przeczytali jakis mało znany tytuł i od razu odtrącają wytwory pop-kultury uważająć
że to dno.dla mnie to kompletna głupota

a swistak siedzi... ;)
To nie jest tak, ze przeczytali malo znaany tytul, ksiazka taka z pewnoscia jest znana wsrod ludzi ktorzy interesuja sie danym gatunkiem, Tak jak napisales to musialbym rozumiec, ze najlepiej sprzedawane ksiazki=najlepsze, np. Harry Potter. Sorry czytalem Salvatore i czytalem tez sporo innych ksiazek, RAS wypada slabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 19:08, Fumiko napisał:

Widzę, że już ktoś Ci zdążył polecić Ericksona

Eriksona ;) rowniez polecam.

ja bym dorzucil:
Roger Zelazny cykl "Amber" i "Pan Swiatla"
Martin "Piesn Lodu i Ognia" (chociaz moze za pare lat bedzie klasykiem dopiero :P )
ksiazki Vonneguta

to nie fantasy a SF teraz : Diuna - Frank Herbert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 19:14, Araondoion napisał:

Martin "Piesn Lodu i Ognia" (chociaz moze za pare lat bedzie klasykiem dopiero :P )


O to to... zapomniałam :D Z klasyków S-F to Dicka po całości... i Asimova, też po całości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować