Literatura Fantasy

[Treant 0]

Dnia 29.12.2007 o 12:16, KrzychW napisał:

W przypadku SW bardzo pomocne są recenzje dostępne w sieci.

Zgoda, teraz jest łatwiej ze względu dostęp do opinii innych czytelników. Jednak w czasach, gdy wydawany był cykl "Conan" (lata 90-te) o zdanie można było spytać co najwyżej sprzedawcę. A jeśli sam książki nie czytał i nie słabo znał gust czytelnika, to zbyt wiele do powiedzenia nie miał. Na szczęście są w tym zawodzie także pasjonaci, którzy pochłaniają niemal całe regały książek w przerwach pomiędzy "natrętnymi" klientami, którzy zakłócają im lekturę.

[Smu7ny 0]

Dnia 29.12.2007 o 12:03, walgierz napisał:

Trudno się spodziewać, że młody chłopak, choćby nie wiem jak oczytany, zaskoczy nas czymś oryginalnym
:)

no ale skoro już pisze to niech czymś próbuje :P

[KrzychW 0]

Dnia 29.12.2007 o 13:41, Treant napisał:

Zgoda, teraz jest łatwiej ze względu dostęp do opinii innych czytelników. Jednak w czasach,
gdy wydawany był cykl "Conan" (lata 90-te) o zdanie można było spytać co najwyżej sprzedawcę.

Ja w epoce przedinternetowej znacznie więcej korzystałem z biblioteki.Oczywiście przeważnie i tak nie można było wypożyczyć większości nowości , ale czasami wystarczyła jedna książka z jakiejś serii , aby wyrobić sobie chociaż ogólny pogląd.Można też było szperać po antykwariatach. Teraz czytam głównie to , co kupię w sieci.Dostępność do książek ogromnie wzrosła , a oferta także jest przynajmniej parę większa niż kilkanaście lat temu.

[seraphe 0]

To ja sie pochwalę, bo aktualnie czytam drugą część Trylogii Mrocznego Elfa :>. Pierwszą pochłonąłem w 4 dni, na drugą niestety nie bardzo mam czas :)

[Robertcik1 0]

I czym się tu chwalić? Prosta młócka dla niewyżytych nastolatków. :P Jak przeczytasz coś ambitnego - napisz. :D

[EmperorKaligula 0]

Dnia 02.01.2008 o 11:11, Robert'cik napisał:

I czym się tu chwalić? Prosta młócka dla niewyżytych nastolatków. :P

kolega pewno wyzej ceni harrego -.- waz na slowa bo o gustach sie nie dyskutuje...

ja sie powoli delektuje Pazdziernikowym Dzieckiem Cook''a, bardzo dobra rzecz.

[Treant 0]

Dnia 02.01.2008 o 11:55, EmperorKaligula napisał:

ja sie powoli delektuje Pazdziernikowym Dzieckiem Cook''a, bardzo dobra rzecz.

A dla mnie była to część nieco gorsza od pozostałych, które dotychczas przeczytałem (tj. tomy 1-4).

[Robertcik1 0]

Kolega - o ile mówisz o mnie - wyżej ceni Sapkowskiego, Dębskiego, Kay''a czy Tolkiena. A Harry''ego nie cenię nawet nisko.

[maciek999 0]

Nawet fajnie bo niedługo ostatnia część Pottera :] Nie mówię , że jest świetny, ale całkiem dobrze sięgo czyta, a serię warto skończyć. Owszem trochę w porównani z innymi książkami fantasy to Potter jest uplasowany nisko, ale właśnie o to chodzi, że bardzo dobre się go czyta. Do tego jest dość oryginalny ;]
Pozdrawiam :)

[maciek999 0]

Nawet fajnie bo niedługo ostatnia część Pottera :] Nie mówię , że jest świetny, ale całkiem dobrze sięgo czyta, a serię warto skończyć. Owszem trochę w porównani z innymi książkami fantasy to Potter jest uplasowany nisko, ale właśnie o to chodzi, że bardzo dobre się go czyta. Do tego jest dość oryginalny ;]
Pozdrawiam :)

[Robertcik1 0]

Zmienisz zdanie po siódmej części. Nudna i do niczego. Naprawdę.

[Mateuszes91 0]

Dnia 02.01.2008 o 16:47, Robert'cik napisał:

Zmienisz zdanie po siódmej części. Nudna i do niczego. Naprawdę.

Ja zmieniłem zdanie po 5 części.....xD

[seraphe 0]

Dnia 02.01.2008 o 11:11, Robert'cik napisał:

I czym się tu chwalić? Prosta młócka dla niewyżytych nastolatków. :P Jak przeczytasz coś ambitnego
- napisz. :D

Dla kogoś, kto od wielu lat nie przeczytał żadnej książki to duży wyczyn :)

[Pierogi_z_Cukrem 0]

zastanawiam się nad zakupem serii książek Tada Williamsa "Inny świat" tylko dlatego że usłyszałem piosenke "Otherland", choc teraz dopadają mnie wątpliwości czy warto

[necron1501 0]

No to ja się pochwale ostatnio przeczytałem "Gildia Magii" Z serii "czarny mag". Książka bardzo ciekawa i interesująca polecam.

[EmperorKaligula 0]

http://wiadomosci.onet.pl/1658397,441,znany_pisarz_mam_alzheimera,item.html

chyba tutaj pasuje...

a ja ide po kolejny tom Imperium Grozy Zgromadziła się ciemność wszelaka im dalej tym coraz lepsze :D

[Robertcik1 0]

Stara wieść. Smutna, chociaż ja akurat w jego książkach nie gustuję. Wiem, jaka to ciężka do zniesienia choroba, gdyż mój dziadek na nią umarł. Trzymam kciuki, panie Pratchett. I zacznij Pan pisać lepsze książki. :P :D

[EmperorKaligula 0]

Dnia 03.01.2008 o 18:01, Robert'cik napisał:

I zacznij
Pan pisać lepsze książki. :P :D

kolega widac znowu o tym samym, chce pokazac jaki to on oczytany i jakie to wazne pozycje czyta, Pratchett to kawal swietej fabuly, troche zakreconej, troche dziwnej, z niezlymi postaciami, ale okraszonej kapitalnym inteligentnym humorem. W tym co pisze naprawde jest bardzo dobry.

[Meghan_mph 0]

Dnia 03.01.2008 o 18:01, Robert'cik napisał:

Trzymam kciuki, panie Pratchett. I zacznij
Pan pisać lepsze książki. :P :D

Lepsze czyli jakie? Bo są całe rzesze ludzi, którzy uważają je za dobre, nawet bardzo dobre. Pratchett nie pisze książek dla ciebie, tylko dla wielu ludzi, i jest naturalne, że części się to podoba, a innym nie. Niemniej sugestia pisania "lepszych" książek w kierunku Pratchetta rzuca na ciebie raczej podejrzenie nielubienia z niezrozumienia, a nie niezrozumienia lubienia przez innych...
Aha, widziałam te emotki na końcu, ale odbioru tej wypowiedzi to nie zmienia, a może nawet pogarsza.

[Robertcik1 0]

Uwierz, e przeczytałem kilka książek P. (Kolor Magii, Równoumagicznienie, Na glinianych nogach czy jakoś tak) i po prostu nie podobają mi się one. A to, że są na forum tacy, którzy nie wiedzą, co to ironia czy sarkazm, to już nie mój problem. A P. owszem, cenię i szanuję, bo jego książki rozchodzą się jak ciepłe bułeczki i są wysoko oceniane przez krytyków oraz nawet moich kolegów (w liczbie 1). A mnie się po prostu nie podobają - gustuję w poważniejszej literaturze. Jeśli uraziłem - przepraszam. Nie to miałem na myśli.

EmperorKaligula- Rozumiem, że nie zauważyłeś tych emotek na końcu. Ja mam wadę wzroku, i to spora, i widzę je bardzo wyraźnie. ;) I wybacz, że mam takie a nie inne zdanie o książkach imć Salvatore''a i uważam je za nędzną amatorszczyznę dla niewyżytych nastolatków. Tak są te książki oceniane przez ludzi znających się na literaturze. jeszcze raz kajam się i upraszam o łaskę. A kapitalny i inteligentny humor, to dla mnie Sapkowski, a Pratchett jest momentami śmieszny żałośnie, a nie dowcipnie i inteligentnie.

I koniec dyskusji - zwróciliście mi uwagę, OK, po prostu mam inny gust.