Zaloguj się, aby obserwować  
Jozeph

Literatura Fantasy

2681 postów w tym temacie

Dnia 12.09.2009 o 09:08, Elminster napisał:

Coś tam o tej książce słyszałem. Łotrzykowie?

Tak dokładnie to to ta seria i właśnie to mnie zainteresowało bo zawsze lubiłem grać łotrzykiem albo złodziejem
czy to w neverwinterze czy w innych grach tego typu. Myślę, że książka była dobrym pomysłem jednak dużo gorzej wyszła jego realizacja. Drugiej części już raczej nie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2009 o 22:20, Galadin napisał:

Nie wiem czy akurat w bibliotece znajdziesz, ale często się pojawiają - David Gemmell
http://pl.wikipedia.org/wiki/David_Gemmell autor już niestety nie żyje, ale każdą jego
książkę czytałem z przyjemnością. Ma taki swój specyficzny styl, mnie fanowi Tolkiena
i Howarda bardzo przypadł do gustu, a jestem wybredny. :)

Sam szukam nadal czegoś co mnie wciągnie. Sagi Pieśń Lodu i Ognia oraz Malazańska Księga
Poległych może i są dla niektórych fantastyczne, ale nie wciągnęły mnie.

Byłem dzisiaj w bibliotece bo 2 tygodnie temu nie mogłem nikogo zostać choć byłem kilka razy. Podszedłem do spisu alfabetyczno-gatunkowego :) i szukałem wspomnianego Gemmella. Okazało się, że jest jedna jego książka "Zimowi wojownicy". Nie namyślając się dałem karteczkę pani z biblioteki, żeby mi poszukała lektury. Znalazła i przyniosła. Wychodząc spojrzałem na ostatnią stronę i na kilka ostatnich zdań i tutaj nasunęła się myśl "zaraz zaraz ja to znam!" Przekartkowałem i już wiedziałem- wypożyczyłem kiedyś tę książkę gdy byłem chory. Tak mi się spodobała, że czytałem ją od rana do wieczora i pochłonąłem całość. Teraz jestem pod takim samym wrażeniem- koleś na prawdę wiem jak pisać fantasy! Choć nie jest to może tak oryginalne jak kreacja wiedźmina czy humor Sapkowskiego to jednak na prawdę dobra książka ze świetną fabułą:) Już połowa za mną xD Tak ja mówiłem nasza biblioteka ogólnie jest dość mała a fantasy tam jak na lekarstwo więc tak jak myślałem przeczytałem chyba wszystko bo swego czasu była tylko mała półka ;/ Kurde mam nadzieję, że wszystkie jego książki są tak dobre!!! POLECAM! Aha widziałem kawałek serialu może warto zacząć to oglądać?
Edit serialu na podstawie książek Terrego Goodkinda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2009 o 20:02, Witcher1990 napisał:

Kurde mam nadzieję, że wszystkie jego książki są tak dobre!!! POLECAM!


Przeczytałem przynajmniej 10 jego książek, każda była dla mnie świetna, niestety trudno je nawet dostać na allegro, a minęły 4 lata odkąd ostatni raz czytałem (pożyczałem od kolegi głównie, może jeszcze ma i mi odsprzeda, muszę zapytać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2009 o 20:02, Witcher1990 napisał:

nie jest to może tak oryginalne jak kreacja wiedźmina czy humor Sapkowskiego


przesadzasz, ja zdecydowanie wyzej cenie gemmella nad sapka - do tego pierwszego lubie wrocic, do tego drugiego nie ;)

Dnia 22.09.2009 o 20:02, Witcher1990 napisał:

Kurde mam nadzieję,
że wszystkie jego książki są tak dobre!!! POLECAM!


cala Saga Drenajów kopie dupsko, rowny poziom - innych serii nie znam, jakos nie mialem czasu/mozliwosci itd

ktos poleci jakas inna serie gemmella ?

ja wlasnie skonczylem 2 tomy Niecnych Dzentelmenow bardzo dobre, ale dopiero 2 tomy zostaly wydane, a ma byc ich 7 ;/ pare ladnych lat poczekam az caly cykl sie zakonczy, ale warto zaczac przygode z dzentelmenami juz teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2009 o 22:16, EmperorKaligula napisał:

ktos poleci jakas inna serie gemmella ?


Serii nie znam, ale "Rycerze mrocznej chwały (Knights of Dark Renown)" z czystym sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2009 o 22:16, EmperorKaligula napisał:

> nie jest to może tak oryginalne jak kreacja wiedźmina czy humor Sapkowskiego

przesadzasz, ja zdecydowanie wyzej cenie gemmella nad sapka - do tego pierwszego lubie
wrocic, do tego drugiego nie ;)

Sapek stworzył Wiedźmina- bohatera jakiego do tej pory nie było w fantasy. Owszem można powiedzieć, że każdy jest inny ale to najczęściej rycerze walczący ze złem:) Wiedźmak jest jaki jest- ni to zły ni to dobry ot taki jak świat dlatego ciężko go osądzać. No i ten świat, klimat i humor Asa... Dla mnie najlepsze fantasy. U Gemmella raczej standardowe fantasy. Mówię tu o tek książce którą właśnie dzisiaj dokończyłem xD Walka ze złem, jakaś niespełniona miłość. Jest sporo oryginalności ale to ciągle nic odkrywczego choć muszę przyznać, że po wieśku to najlepsza książka jaką czytałem. Ma koleś (miał) talent do tego!

Dnia 22.09.2009 o 22:16, EmperorKaligula napisał:

> Kurde mam nadzieję,
> że wszystkie jego książki są tak dobre!!! POLECAM!

cala Saga Drenajów kopie dupsko, rowny poziom - innych serii nie znam, jakos nie mialem
czasu/mozliwosci itd

Zapisuję się w czeiwie do biblioteki miejskiej i czytam:)

Dnia 22.09.2009 o 22:16, EmperorKaligula napisał:

ktos poleci jakas inna serie gemmella ?

ja wlasnie skonczylem 2 tomy Niecnych Dzentelmenow bardzo dobre, ale dopiero 2
tomy zostaly wydane, a ma byc ich 7 ;/ pare ladnych lat poczekam az caly cykl sie zakonczy,
ale warto zaczac przygode z dzentelmenami juz teraz :)

Ehh no i tyle lat czekać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 11:37, walgierz napisał:

Serii nie znam, ale "Rycerze mrocznej chwały (Knights of Dark Renown)" z czystym sumieniem.


To była moja pierwsza pozycja od Gemmella. Przed nią czytałem jedynie epickie wywody Tolkiena i Rycerze byli dla mnie pewnego rodzaju szokiem, "jak można opisywać tak szczegółowo jak się kroją?". Świetna książka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gemmel jest dobry, choć nie w całości - niestety zdecydowanie zbyt często podczas lektur jego książek mam wrażenie, że gdzieś już to widziałem, zazwyczaj u tego samego autora :) Człowiek miał w swoim życiu okres wyrobniczy i to widać. Mogę szczerze polecić książki skrajne - debiutancką Legendę (z której zresztą chyba jest najbardziej znany), bo jest... inna i chyba w jego twórczości najdalej od heroic fantasy. Owszem, czasem bywa to infantylne, ale czyta się dobrze. No i moim zdaniem jego największe dzieło czyli "Troja", którą udowodnił, że nawet heroic fantasy może być Literaturą przez wielkie L - świetny styl, porządna fabuła i przede wszystkim doskonale nakreślone, żywe postaci bohaterów. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wita., czy czytał ktoś "Kłamcę" J. Ćwieka? Bo mam, ale nie wiem czy warto się
za nią brać na dniach tym bardziej, że mam jeszcze kilka interesujących pozycji.
Książka swego czasu byłą dołączana do kolekcjonerskiej edycji "Lokiego", chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2009 o 22:47, Dark_elves napisał:

Wita., czy czytał ktoś "Kłamcę" J. Ćwieka? Bo mam, ale nie wiem czy warto się
za nią brać na dniach tym bardziej, że mam jeszcze kilka interesujących pozycji.
Książka swego czasu byłą dołączana do kolekcjonerskiej edycji "Lokiego", chyba.


Krótko i na temat: w ogólnym rozrachunku warto, ciekawy pomysł na fabułę, zręcznie opisane przygody Lokiego, "pierwszego cyngla niebios". Czyta się szybko, łatwo i przyjemnie, nie powinieneś się zawieść.
Jak chcesz więcej info: wklep w wyszukiwarkę "kłamca" i pewnie Ci wyskoczy tuzin opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to tak teraz trochę z innej beczki. Natknął się ktoś może na jakieś opracowania dotyczące książek M. L. Kossakowskiej lub ogólnie lit. fantasy? Mogą być artykuły, książki itd. Dobrze by było, gdyby zawierały informacje o pojawiających sie motywach. Z góry dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.09.2009 o 16:33, GanD napisał:


Witcher1990
Warto by też zorientować się z dostępnością książek Robin Hobb o Bastardzie Królewskim
- cykle Królewski Skrytobójca, Żywostatki, Złocisty Błazen. Rzecz się tyczy przygód
chłopaka, później mężczyzny, który mając pecha/szczęście być dzieckiem z nieprawego łoża,
nie mając prawa do trony, zostaje nadwornym skrytobójcą.
A z łatwych i przyjemnych jednotomowych doznań polecam Elantris Brandona Sandersona.
Ten sam autor napisał też ponoć lepszy cykl Z mgły zrodzony, ale nie jestem nawet
pewny, czy całość ukazała się w Polsce.

Byłem w bibliotekach tydzień albo dwa temu. Sprawdzałem, które z wymienionych przez was książek są na półkach ale była tylko trylogia o złotoskórym a w zasadzie I i II tom czyli Misja Błazna i ten drugi zpaomniałem nazwy. IIItomu nie było ani w jednej ani w drugiej bibliotece. Jeśli książka mnie wciągnie to poszukam na aukcjach albo w antykwariatach. A co do jej treści- niby mało się dzieje ale w sumie czyta się to nawet dobrze (przekład też jest okej). Mam nadzieję, że po jakimś czasie się rozkręci i zacznie się jakaś konkretna akcja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja, korzystając z wznowień wydanych przez MAGa, zacząłem kupować książki Feliksa Kresa. Jednym słowem - tylko Sapkowski w Polsce jest lepszy, a Kres bije na głowę takiego Grzędowicza czy Ćwieka. Świetne książki, z świetnym klimatem, niezłą fabułą i spora nieprzewidywalnością. Kończe drugi tom Grombelardzkiej Legendy, i już czekam na wydanie Pani Dobrego Znaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałem wcześniej nazwy cykli w określonej kolejności, ale tego nie zaznaczyłem, a to miało znaczenie - moja wina. W każdym razie mimo że czytasz od końca, to w samej lekturze nie powinno tak mocno przeszkadzać. Niewątpliwie pewne rzeczy i motywacje bohaterów łatwiej byłoby zrozumieć znając wcześniejsze książki, ale bez tego można żyć ;)

Mogę też polecieć, o ile wcześniej tego nie zrobiłem, Trylogię Zimnego Ognia C.S. Friedman. Poza tym warto zwrócić uwagę na twórczość F.Kresa, tak jak wspomina Asthariel, to jeden z najlepszych polskich twórców fantasy. A że jego książki są na rynku od dawna, do tego doszły niedawne wznowienia, to z ich dostępnością w bibliotekach powinno być trochę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2009 o 12:31, GanD napisał:

Napisałem wcześniej nazwy cykli w określonej kolejności, ale tego nie zaznaczyłem, a
to miało znaczenie - moja wina. W każdym razie mimo że czytasz od końca, to w samej lekturze
nie powinno tak mocno przeszkadzać. Niewątpliwie pewne rzeczy i motywacje bohaterów łatwiej
byłoby zrozumieć znając wcześniejsze książki, ale bez tego można żyć ;)

Mogę też polecieć, o ile wcześniej tego nie zrobiłem, Trylogię Zimnego Ognia C.S.
Friedman
. Poza tym warto zwrócić uwagę na twórczość F.Kresa, tak jak wspomina
Asthariel, to jeden z najlepszych polskich twórców fantasy. A że jego książki są na rynku
od dawna, do tego doszły niedawne wznowienia, to z ich dostępnością w bibliotekach powinno
być trochę lepiej.

Ano właśnie bo troche mnie zaskoczyło, że na okładce z tyłu pisze mniej więcej coś takiego: "Opowiada dalsze losy Bastarda Rycerskiego". Książka póki co mnie nie powala więc nie wiem czy jest sens czytać całość od początku. Szkoda, że nie ma Gemmela bo bardzo spodobała mi się jego książka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2009 o 10:55, prf napisał:

Czy ktoś wie jakie książki Karla Wagnera ukazały się w Polsce ( oprócz tomu opowiadań
''''Wichry nocy")?

Dokładnych informacji o wszystkich pozycjach nie mam i nie chce mi się szukać, ale z cyklu o Kane''ie na pewno "Pajęczyna Ciemności", "Krwawnik", "Wichry Nocy", "Cień Anioła Śmierci" i "Mroczna Krucjata", bo to czytałem. "Cień..." to też opowiadania, reszta powieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2009 o 16:11, Corvin0451 napisał:

> Czy ktoś wie jakie książki Karla Wagnera ukazały się w Polsce ( oprócz tomu opowiadań

> ''''Wichry nocy")?
Dokładnych informacji o wszystkich pozycjach nie mam i nie chce mi się szukać, ale z
cyklu o Kane''ie na pewno "Pajęczyna Ciemności", "Krwawnik", "Wichry Nocy", "Cień Anioła
Śmierci" i "Mroczna Krucjata", bo to czytałem. "Cień..." to też opowiadania, reszta powieści.

Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka dla fanów "Pana Lodowego Ogrodu" J. Grzędowicza:

Kruk (ang. The Raven) – poemat Edgara Allana Poego. Pierwszy raz opublikowany został 29 stycznia 1845 roku w New York Evening Mirror.

Utwór zwraca uwagę ze względu na swoje melodyjne brzmienie, stylizację językową i atmosferę grozy. Opowiada o tajemniczej wizycie, jaką potrafiący mówić kruk złożył mężczyźnie zrozpaczonemu po stracie ukochanej i przedstawia powolny proces przechodzenia nieszczęśnika w stan szaleństwa.

Język utworu, aliteracja, wewnętrzne rymy i archaiczne słownictwo podkreślają jego gotycki charakter. Poemat jest znany przede wszystkim z powtarzającego się w treści kluczowego wersu:

Quoth the Raven: Nevermore.
dosł. Rzekł Kruk: Nigdy więcej.


Sam znalazłem. Jeszcze ciepłe :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować