Literatura Fantasy

[Fumiko 0]

Biorąc pod uwagę to co napisałeś możnaby wysnuć wnioski że polscy autorzy mają wyraźne problemy z trylogiami...

[H1ghlander 0]

Dnia 29.11.2006 o 18:52, KrzychW napisał:

Czy ktoś czytał książki z serii "Baldur''s Gate"? Są trzy części , które chcę kupić w prezencie
, ale nie wiem co są warte.Literatury bardzo wysokich lotów raczej nie oczekuję , ale gniotek
też mnie nie interesuje.Da się je czytać będąc zwykłym miłośnikiem fantasy , czy też są to
pozycje tylko dla miłośników gry BG.

Są to pozycje dla nikogo a czytac to jest chyba masochozmem... zreszta sam przeczytaj recenzje na katedra.nast.pl

[Fumiko 0]

Dnia 02.12.2006 o 22:35, Araondoion napisał:

Są to pozycje dla nikogo a czytac to jest chyba masochozmem... zreszta sam przeczytaj recenzje
na katedra.nast.pl

Przypuszczam że wielbiciele forgotków przełkną i to a niektórym może się spodobać. Ja tam nie ruszę nawet kijem od szczotki. Szkoda dobrego kija ;-)

[H1ghlander 0]

Dnia 02.12.2006 o 22:37, Fumiko napisał:

Przypuszczam że wielbiciele forgotków przełkną i to a niektórym może się spodobać. Ja tam nie
ruszę nawet kijem od szczotki. Szkoda dobrego kija ;-)

Fakt, kija szkoda ;) Osobiscie uwazam poziom ksiazek FR jako sredni albo raczej slaby. Juz bardziej polecam DL, sagi o Braciach Majere (Raistlin itp). Chociaz do najwyzszych lotow i tym ksiazkom brakuje, ale postac Raistlina jest w sumie niezla.

[Fumiko 0]

Z DL i FR przeczytałam po jednej książce i dałam sobie spokój bo miałam wrażenie że z każdą stroną spada mi IQ a zwoje mózgowe się wygładzają... Ale co kto lubi, ja tam wolę ambitniejszą twórczość.

[Saref 0]

Dnia 02.12.2006 o 22:40, Araondoion napisał:

> Przypuszczam że wielbiciele forgotków przełkną i to a niektórym może się spodobać. Ja
tam nie
> ruszę nawet kijem od szczotki. Szkoda dobrego kija ;-)
Fakt, kija szkoda ;) Osobiscie uwazam poziom ksiazek FR jako sredni albo raczej slaby. Juz
bardziej polecam DL, sagi o Braciach Majere (Raistlin itp). Chociaz do najwyzszych lotow i
tym ksiazkom brakuje, ale postac Raistlina jest w sumie niezla.

Jest niezła. Fabuła książki jest wacha się pomiędzy srędnią a dobrą. DL jest napisanie fajnie i można wszystko zrozumieć. Bohaterowie są genialnie przedstawieni. Przeciwnicy są baardzo słabo urozmaiceni. Jednak książki mają swój czar ,że czytałem je wszystkie z przyjemnością :D.

[H1ghlander 0]

Dnia 02.12.2006 o 22:43, Fumiko napisał:

Z DL i FR przeczytałam po jednej książce i dałam sobie spokój bo miałam wrażenie że z każdą
stroną spada mi IQ a zwoje mózgowe się wygładzają... Ale co kto lubi, ja tam wolę ambitniejszą
twórczość.

Osobiscie uwazam podobnie, ale DL mozna przeczytac, szczegolnie jesli zaczyna sie czytac ksiazki fantasy, albo gdy moze jedziemy gdzies na wakacje by sobie poczytac podczas podrozy ;)

[Fumiko 0]

Dnia 02.12.2006 o 23:02, Araondoion napisał:

Osobiscie uwazam podobnie, ale DL mozna przeczytac, szczegolnie jesli zaczyna sie czytac ksiazki
fantasy, albo gdy moze jedziemy gdzies na wakacje by sobie poczytac podczas podrozy ;)

E tam. Znalazłabym ze 20 lepszych pozycji. Jak mam ochotę na lekkie fantasy to zawsze mogę sięgnąć po Tkacza Iluzji ewentualnie coś Pratchetta. Te ostatnie się bardzo fajnie w podróży czyta...

[KrzychW 0]

Są to pozycje dla nikogo a czytac to jest chyba masochozmem... zreszta sam przeczytaj recenzje

Dnia 02.12.2006 o 22:35, Araondoion napisał:

na katedra.nast.pl

Już przeczytałem a dodatkowo dwa zdecydowane głosy forumowiczów przekonały mnie , że lepiej poszukać czegoś innego.Tak to bywa , że dobry produkty wyjściowy , czy to jest gra ,film , czy też książka ,generuje wiele różnych dodatków , niestety często niewiele wartych.

[siepu 0]

Dnia 02.12.2006 o 22:34, Fumiko napisał:

Biorąc pod uwagę to co napisałeś możnaby wysnuć wnioski że polscy autorzy mają wyraźne problemy
z trylogiami...

Niestety, to prawda, bo zazwyczaj pomysł startowy starcza im na jakieś półtora książki, a reszta wygląda, jakby była ciągnięta na siłę. Choć oczywiście są wyjątki - ot taka trylogia o czarokrążcy (autora nie pamiętam): pierwszy tom, to 4 raczej mizerne opowiadania, w drugim były już dwa, ale całkiem niezłe, natomiast tom ostatni, składał się z tylko jednego, ale gigantycznego (sporo tych stron tam było :P) i prezentującego rzeczywiście solidny poziom.

[rafi77 0]

A co z "Krzyżackim Pokerem" czytał to ktoś?
Co do Sapkowskiego podoba mi się jak pisał. Podobały mi się wczesne opowiadania i saga- za niepowtarzalne poczucie humoru, świat i plot akcji. Najnowsze też były dobre, ale to już nie to. Co do jego wiedzy historycznej, są momenty w których się z nim nie zgodzę - nieważne jednak - nie są to książki pozostające w dużym zwizaku z rzeczywistością prawda?

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 02.12.2006 o 22:35, Araondoion napisał:

> Czy ktoś czytał książki z serii "Baldur''s Gate"? Są trzy części , które chcę kupić w
prezencie

Cóż...czyta się dość przyjemnie. Nie są to wyrafinowane książki-Sapkowskiemu nie podksoczą, a co dopiero Hoffmanowi. Może przeszkadza tylko standardowa fabuła
(xxxxSPOILERxxxx
na końcu gł bohater oczywiście zabija złego jegomościa)
ale mimo to fajna lektura.

[rafi77 0]

Dnia 03.12.2006 o 16:56, squeglee napisał:

> > Czy ktoś czytał książki z serii "Baldur''s Gate"? Są trzy części , które chcę kupić
w
> prezencie

Cóż...czyta się dość przyjemnie. Nie są to wyrafinowane książki-Sapkowskiemu nie podksoczą,
a co dopiero Hoffmanowi. Może przeszkadza tylko standardowa fabuła
(xxxxSPOILERxxxx
na końcu gł bohater oczywiście zabija złego jegomościa)
ale mimo to fajna lektura.

Dzieki. To tak jakbyś powiedział mi że mordercą był ogrodnik... :P :D

[Fumiko 0]

Dnia 03.12.2006 o 10:29, siepu napisał:

Niestety, to prawda, bo zazwyczaj pomysł startowy starcza im na jakieś półtora książki, a reszta
wygląda, jakby była ciągnięta na siłę. Choć oczywiście są wyjątki - ot taka trylogia o czarokrążcy
(autora nie pamiętam): pierwszy tom, to 4 raczej mizerne opowiadania, w drugim były już dwa,

Artur Baniewicz o ile się nie mylę...

Dnia 03.12.2006 o 10:29, siepu napisał:

ale całkiem niezłe, natomiast tom ostatni, składał się z tylko jednego, ale gigantycznego
(sporo tych stron tam było :P) i prezentującego rzeczywiście solidny poziom.

Ale wiesz, co innego "tomy" opowiadań, w których masz 4 czy 5 zamkniętych już historii które do siebie nawiązują (patrz czarokrążca czy cykl Piekary o inkwizytorze Madderdinie) a co innego rozciągnięcie fabuły w formie długiej. To nawet i Brzezińskiej niezbyt wyszło...

[mtobi 0]

A czy ktoś tutaj czytał ksiązki na podstawie Warcrfta ??

Ja nie uważam ich za arcydzieła, ale zcyta się je przyjemni :P

[Raukar 0]

Ja ostatnio czytałem serie książek z Greyhawka i Forgotten realms. Bardzo ciekawe są. Lubie Tolkiena i Sapkowskiego. Może polecicie coś ciekawego?

[mtobi 0]

Ale ogolnie czy tylko Tolkiena i Sapkowskiego ?? Jeśli Tolkiena, to oczywiście całą trylogię Lord of the ringos. Spakowskiego nie czytałem, więc się nie wypowiem ;P

[Icestalker 0]

Dnia 29.11.2006 o 18:52, KrzychW napisał:

Czy ktoś czytał książki z serii "Baldur''s Gate"? Są trzy części , które chcę kupić w prezencie
, ale nie wiem co są warte.Literatury bardzo wysokich lotów raczej nie oczekuję , ale gniotek
też mnie nie interesuje.Da się je czytać będąc zwykłym miłośnikiem fantasy , czy też są to
pozycje tylko dla miłośników gry BG.

Równie dobrze możesz użyć i jako papieru toaltetowego, są baaardzo kiepskie, autor nie zrozumiał gry.

[KrzychW 0]

Dnia 04.12.2006 o 13:54, Icestalker napisał:

Równie dobrze możesz użyć i jako papieru toaltetowego

Już mi forumowicze wybili z głowy kupowanie tych książek.Właściwie wszystkie głosy były przeciw , więc nie będę eksperymentował.Po za tym nie chcę , żeby osoba , której dałbym taki prezent kojarzyła mnie z najgorszą książką jaką przeczytała.:-)

[Icestalker 0]

Dnia 04.12.2006 o 15:15, KrzychW napisał:

Już mi forumowicze wybili z głowy kupowanie tych książek.Właściwie wszystkie głosy były przeciw
, więc nie będę eksperymentował.Po za tym nie chcę , żeby osoba , której dałbym taki prezent
kojarzyła mnie z najgorszą książką jaką przeczytała.:-)

Długo by potrwało, zanim ta osoba by się do Ciebie odezwała miło.. ;)