Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mizerny Hitman

153 postów w tym temacie

Wiadomo:P Chociaż miałem nadzieję, że pozytywnie się rozczaruję. Ale cóż mozna osiągnąć poprzez połączenie efektownych wybuchów, wątku miłosnego i tej dziecinnej buźki. Toż to Hitman, a nie skrzyżowanie Rambo z Austinem Powersem... Tu się liczy skrytość i prefosjonalizm działania, patrzenie na swoje ofiary poprzez pryzmat tego, czy jego ciuchy będą na niego pasować... A co dostaliśmy? Coś, czego mimo wszystko Uwe Boll nigdy nie osiągnie. Jedyny plus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obawiałem się, że to tak się skończy. Największym problemem przy takich filmach są ludzie, którzy biorą się za reżyserię a brak im pasji w tym co robią. Gdyby film został stworzony przez kogoś takiego jak Peter Jackson zapewne osiągnął by sukces, a tak mamy kolejny mizerny film na podstawie gry.
Szkoda mi Timothy''ego, bo polubiłem go po roli szeryfa w serialu Deadwood, że przypadła mu rola w tym filmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, według mnie film powinien być fajny, ponieważ te intro które niedawno leciało w telewizji wygląda bardzo fajnie, co prawda filmu nie oglądałem ale mam nadzieje że mi się spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od początku gdy dowiedziałem się kto go gra wiedziałem ze to będzie Shit według mnie David Bateson powinien zagrać 47 a testery filmu wogule nie przypomina gry Hitaman no chyba ze kogoś kto na psychopatę przechodził ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2007 o 10:56, Xsaw napisał:

Od początku gdy dowiedziałem się kto go gra wiedziałem ze to będzie Shit według mnie David
Bateson powinien zagrać 47 a testery filmu wogule nie przypomina gry Hitaman no chyba ze kogoś
kto na psychopatę przechodził ;/

Zauważ, że film to shit, ale nie przez grę aktora, a przez scenariusz i reżyserię. Niestety, kolejny film na podstawie gry który zawodzi ... Czy będzie wreszcie jakieś porządne dzieło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2007 o 11:01, kolektor napisał:

Zauważ, że film to shit, ale nie przez grę aktora, a przez scenariusz i reżyserię. Niestety,
kolejny film na podstawie gry który zawodzi ... Czy będzie wreszcie jakieś porządne dzieło
:D


No fakt nie napisałem ze przez to też ale gra aktorów też daj dużo do życzenia,poza tym ten Olifant wygląda jak retard w tym filmie nie ma w sobie nic z charyzmy 47

EDIT: No i te glock'i zamiast silverballersów na plakacie X /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh...pamiętam jak kilka lat temu grałem w Hitmana 1 godzinami męcząc się przy jednej misji ;).Nie obchodzą mnie recenzje krytyków...jeśli sam nie zobaczę ,nie będę nic mówił ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Premiera w Polsce już z tydzień w kinach więc na pewno pójdę obejrzeć bo to w końcu Hitman zresztą krytyką może się nie podobać a w rzeczywistości może to być super film ci krytycy to niech zagrają w grę a potem oceniają. Mnie bardzo ciekawi jak w roli Hitmana zadebiutował ten do tej pory nie znany aktor nawet nazwiska nie pamiętam. W każdym razie poczekam jeszcze ten tydzień i pójdę na Hitmana do kina bo najlepiej samemu sprawdzić czy to faktycznie kit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

więc potwierdza się fakt że większość filmów na podstawie gier jest dosyć cienkich więc dobrze że nie powstaje film na podstawie Half-Life :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Co niektórych może chociaż Olga Kurylenko (po lewej) zachęci do wycieczki do kina"

gram.pl chyba celowo obraża inteligencję swoich użytkowników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2007 o 16:01, Sashh napisał:

"Co niektórych może chociaż Olga Kurylenko (po lewej) zachęci do wycieczki do kina"

gram.pl chyba celowo obraża inteligencję swoich użytkowników :)


Gram.pl sprawdza nasze IQ :D, ale tak serio to tak jak ktos zauwazyl, To bedzie znow film zrobiony pod komerche....

w grze, jedyna laska jaka znala 47 to ta pani ktora 47 ratowal, ktora byla pania lekkich obyczajow bodajze, tutaj mamy chyba co innego... Watek milosny coz... Ciekaw jestem jak rezyser na to wpadl, skad ? 47 od momentu stworzenia wychowywany byl, zaprogramowany na maszyne do zabijania, wiec skad u niego ta milosc ? Jedynie co obchodzi 47, to pieniadze (ale nie dlatego ze je kocha tylko dlatego ze sobie nowe zabawki moze kupic na misje :P). Kolejna sprawa to z tymi wybuchami coz... od pewnego momentu, chyba rezyserzy ida na latwizne, on jeden ich 200 a on ma wierny kalach czy tam inny pistolet (swoja droga ciekawe jest to ze nigdy im sie amunicja nie konczy tym aktorom, no i co ciekawe GDZIE oni ja trzymaja :P ). Coz dla ciekawostki dodam, jak patrze na trainery tego filmu... tak zauwazylem... ze gdyby Gra oceniala tytulowego bochatera jak to mialo miejsce w Blood Money, to pewnie nasz filmowy bohater otrzymal by range PSYCHOPATA a nie Cichy zabojca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2007 o 21:32, Karol12b napisał:

oglądałem ten film wcale nie jest taki zły według mnie da sie obejrzec widzialem gorsze produkcje
!!!

Gdzie? Przecież premiera jest 30 listopada...

-----
Co do samego newsa:
Szkoda, że tak ma być. Bo akurat muzyka i sam zwiastun bardzo mnie przekonały, ale z tego co widzę to więcej tam strzelania niż w pierwowzorze, czyli krytycy mogli mieć racje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Największym problemem takich filmów jest zły dobór scenariusza. Kolesie zatrudniają badziewnych scenarzystów z Holywood zamiast ludzi odpowiedzialnych za scenariusz gry czy komiksu którzy znają historię i którzy jakby nie patrzeć znają się na rzeczy. Zamiast wymyślać nowe niestworzone scenariusze niech sfilmują to co mają jak na tacy podane, bo niestety jak do tej pory 90% filmów na podstawie gier i komiksów to totalne gnioty, które co prawda mają nieźle dobraną obsadę ale za to totalnie skaszanioną fabułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2007 o 22:03, darkwind21 napisał:

Największym problemem takich filmów jest zły dobór scenariusza. Kolesie zatrudniają badziewnych
scenarzystów z Holywood zamiast ludzi odpowiedzialnych za scenariusz gry czy komiksu którzy
znają historię i którzy jakby nie patrzeć znają się na rzeczy. Zamiast wymyślać nowe niestworzone
scenariusze niech sfilmują to co mają jak na tacy podane, bo niestety jak do tej pory 90% filmów
na podstawie gier i komiksów to totalne gnioty, które co prawda mają nieźle dobraną obsadę
ale za to totalnie skaszanioną fabułę.



Zgadzam się z tobą w 100%. Zobaczycie co będzie z Prince of Persia albo WoW... Szkoda, że większość filmów na podstawie gier czy komiksów to kaszany i gnioty. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować