Zaloguj się, aby obserwować  
Inki

PEGI - Przestrzegasz ? :]

1426 postów w tym temacie

Prawem sprzedawcy. Żaden sklep nie narazi się na potencjalną chłostę opinii publicznej gdyby wyszło, że sprzedaje dzieciom gry dla dorosłych. Prawo nie zakazuje sprzedaży gier komuś kto nie łapie się na PEGI ale bez trudu można wytoczyć proces cywilny za straty moralne itd. Wystarczy by jakiś rodzic wpadł na to a zobaczycie jak sklepy nagle zaczną egzekwować te "nieistotne numerki" ;]

Każde miejsce pracy jakie "zaliczyłem" miało zasadę, że można klienta zignorować. Agresywny? Wulgarny? Nienormalny? Wzywa się ochronę lub samemu wyprasza typa i tyle. Wyobraź sobie sytuację gdy ktoś przychodzi do salonu samochodowego i chce kupić auto by rozjeżdżać ludzi. Złamał prawo? Nie. Ale sprzedawca na 99,9% mu nic nie sprzeda ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2008 o 00:31, Lailonn napisał:

Prawem sprzedawcy. Żaden sklep nie narazi się na potencjalną chłostę opinii publicznej
gdyby wyszło, że sprzedaje dzieciom gry dla dorosłych. Prawo nie zakazuje sprzedaży gier
komuś kto nie łapie się na PEGI ale bez trudu można wytoczyć proces cywilny za straty
moralne itd. Wystarczy by jakiś rodzic wpadł na to a zobaczycie jak sklepy nagle zaczną
egzekwować te "nieistotne numerki" ;]

Każde miejsce pracy jakie "zaliczyłem" miało zasadę, że można klienta zignorować. Agresywny?
Wulgarny? Nienormalny? Wzywa się ochronę lub samemu wyprasza typa i tyle. Wyobraź sobie
sytuację gdy ktoś przychodzi do salonu samochodowego i chce kupić auto by rozjeżdżać
ludzi. Złamał prawo? Nie. Ale sprzedawca na 99,9% mu nic nie sprzeda ;]


A niech sobie jakiś rodzic wpada :P Ja w październiku mam osiemnastke i będzie luz,po za tym zanim ktoś wpadnie, zanim zaczną uznawać te ograniczenia wiekowe minie i tak kupa czasu jak znam ten kraj xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie PEGI nie jest jakimś przepisem, którego trzeba przestrzegać. On jest tylko ( narazie?) informatorem, co możemy znaleźć w danej grze. Więc jeśli rodzice nie zwracają uwagi w co gram, to przestrzegać mogę tego jedynie dla ochrony samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yaquza To daj 7 latkowi Simy, i pokaż mu, jak do jego ludka, podlatuje pan śmierć i go zabiera ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie przestrzegam PEGI. Gram w gry od 18 roku życia mimo iż mam 16. Ale powiedzmy sobie szczerze, w dzisiejszych czasach mało kto przestrzega pegi. Ostatnio jak byłem u mojego siostrzeńca(8 lat) zdziwiłem się trochę widząc na pulpicie skróty do GTA... Z tego co spostrzegłem w mojej miejscowości rodzice dzieci podchodzą do problemu kupna odpowiedniej gry w następujący sposób: a co tam oznaczenie, ważne żeby mieć spokój z dzieckiem... Ale to tylko moje spostrzeżenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko twoje...
Ostatnio byłem u cioci, która opowiedziała nam (mi i mamie) pewne story...
Robiła porządki w szawce mojemu kuzynowi (Kuba lat 13, mój rówieśnik) i jakież było jej zdziwienie kiedy ujrzała...
Upchaną pomiędzy książką od Religi, a Matmą grę Playboy: The Mansion (czytałem reckę, nie grałem).
Kuzynowi się dostało, ale kiedy został spytany, skąd ma ów egzemplarz odpowiedział niewinnie, że od kolegi, który ukradł ten egzemplarz... Tacie. :) Boję się, że niedługo zamiast pornoli mamy będą znajdywały poradniki jak zamordować nauczycieli.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Boję się, że niedługo zamiast

Dnia 10.07.2008 o 19:06, LOP3Z napisał:

pornoli mamy będą znajdywały poradniki jak zamordować nauczycieli.... :(


I co to przez gry ? Rany ale Twoja ciotka jest nienormalna , myśli że w wieku 13 lat chłopak nie wie o co chodzi ? Zabierając mu tę grę tylko dała mu więcej powodów żeby grać w takie gry i oglądać porno. Gdyby nie to to raczej nie zaciekawiłaby go gra (nuuudna) , a porno ? W pewnym wieku wyrastasz z tego , bo wtedy masz własną dziewczynę i patrzysz na nią , a nie na jakieś porno gwiazdy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem. Ale nie zaintrygowało mnie w tym, to że takową rzecz znalazła, tylko to, że kolega kuzyna ukradł to tacie.
Nie byłoby w tym nic dziwnego (bo jestem jego rówieśnikiem, wiem o co chodzi) tylko to, że był taki niewinny kiedy to mówił, a przecież pornoli narazie nie potrzebował. (13 lat, będzie na to czas)...
Nie chcę Cię obraźić, ale żyjemy w różnych światach. Rozumiem to. A ciotka ma się dobrze, nie bierze psychotropów ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2008 o 11:19, LOP3Z napisał:

Wiem. Ale nie zaintrygowało mnie w tym, to że takową rzecz znalazła, tylko to, że kolega
kuzyna ukradł to tacie.
Nie byłoby w tym nic dziwnego (bo jestem jego rówieśnikiem, wiem o co chodzi) tylko to,
że był taki niewinny kiedy to mówił, a przecież pornoli narazie nie potrzebował. (13
lat, będzie na to czas)...
Nie chcę Cię obraźić, ale żyjemy w różnych światach. Rozumiem to. A ciotka ma się dobrze,
nie bierze psychotropów ;).

To weź wytłumacz swojej nierozeznanej ciotce, że to nie jest gra porno. I nich jej nie zabiera jak nic o niej nie wie. Powiedz, że to gra ekonomiczna w której zaządzasz finansami redakcji . Może to do niej coś dotrze. Nie lubię takich ludzi jak ona, które przekreślają gry nic o nich nie wiedząc. Moja mama taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawzajem. Ale dorośli posługują się schematami, w stosunku do gier. Kuzyn tłumaczył mamie, że ta gra to nie gra porno. Ja mu wierzę. Ale dorośli (jak masz rodziców to wiesz) są uparci. Ciotka nie chce się zapoznać z grami, to zrozumiałe, ale jej światopogląd dostrzega to, że gry mają dobroczynny wpływ. Mi też skojarzyło się Playboy -> Kobiety. Cioci Playboy -> Porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja ostatnio byłem z kolegą (i jego mamą) w kinie. Jako że ona gdzieś pojechała, my po obejrzeniu filmu, poszliśmy sobie do Saturna pooglądać gry. Spodobała mi się gra Resident Evil. Wziąłem do lady (gra ma 18+)a sprzedawczyni...Ta gra nie dla Ciebie. Spojrzała na mamę kolegi i mówi: "Pozwala pani?". Moje zdziwienie było ogromne. Dla kolegi również. Podziękowałem Pani za zakup gry. Kolega poźniej oznajmiał: "To moja mama..."-cichym szeptem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kategoria wiekowa się liczy, ale...

Kupuję czasami gry wg. własnego uznania. Taki Hellgate: London jest od lat 18, a Kroniki Riddicka, w których jest przemoc, przekleństwa itp. jest od lat 16. Mimo tego i tak je obie mam i w nie gram i nie dostrzegam u siebie jakiś poważnych zmian w zachowaniu czy psychice..

Nie wiem jak inni ale ja myślę że czasami pegi przesadza z oznaczeniami wiekowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie nie przestrzegam, ale młodsze dzieci chyba powinny bo młodzieży to raczej nie zaszkodzi ale mojej 6. letniej siostrze która głównie gra w gta:sa ... sami dokończcie szkodzi czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przestrzegałem i przestrzegać nie będę. Dla mnie jest to bez sensu i tyle. Jestem normalny umysłowo i po zagraniu w Assassin''s Creed''a nie zacząłem skakać po domach z dachu na dach, bo nie widzę innych powodów nadawania tych ograniczeń wiekowych. Zabiłem kogoś w grze to nie zrobię tego w realu. Dla mnie bez sensu i tyle.
Mimo to czo powiedziałem powyżej nie dał bym GoW'a 7 letniemu dziecku. BO 8 już tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 22:12, KooK napisał:

Yaquza To daj 7 latkowi Simy, i pokaż mu, jak do jego ludka, podlatuje pan śmierć
i go zabiera ;-) .

Ja jak sims 1 wyszło (nie pamiętam już kiedy) to mnie mama musiała lekko potrząsc, bo nie umiałem oddychac ze strachu przed złodziejem i tą muzyką, a 10 minut po tym jakieś duchy były itp. i też się przestraszyłem (tych strasznych twarzy) . Mama mi powiedziała, że nie mogę w to grac, a teraz po latach rok temu włączyłem to ze wszystkimi dodatkami (sobie kupiłem) no i nie powiem... strach nadal... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 22:29, Davw napisał:

Nie przestrzegałem i przestrzegać nie będę. Dla mnie jest to bez sensu i tyle. Jestem
normalny umysłowo i po zagraniu w Assassin''s Creed''a nie zacząłem skakać po domach
z dachu na dach, bo nie widzę innych powodów nadawania tych ograniczeń wiekowych. Zabiłem
kogoś w grze to nie zrobię tego w realu. Dla mnie bez sensu i tyle.
Mimo to czo powiedziałem powyżej nie dał bym GoW''a 7 letniemu dziecku. BO 8 już tak :D

Zgadzam się w zupełności. Wprawdzie jak grałem w Gothica to jak np. rodzic wszedł do pokoju to przez parę sekund byłem rozkojarzony, ale nie na tyle, żeby wyjść, rozwalić rodziców sztyletem (nożem do krojenia jedzenia) i wyjścia na polowanie na dziki do parku (tak... w mojej mieścinie są dziki w parku) .

Ciekawe co się dzieje w umyśle chociażby takiej osoby, która po graniu w GTA wychodzi z domu i zabija, kradnie samochody... to takie dziwne i serio - sam nie chcę wiedzieć, jak to jest wczuć się w grę poza kompem (sesje LARP i RPG są wyjątkiem) .

EDIT: a, i jeszcze jedno - nie jestem sadystą, kocham zwierzęta i nigdy był nie poszedł na polowanie. tym bardziej nie mam zamiaru ruszać dzików w parku, a jakbym je zobaczył dostosowałbym się do reguł, które są na tablicy ogłoszeń w moim bloku i zadzwonił później do odpowiednich osób na wytransportowanie dzików. to dla miłośników zwierząt informacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie przestrzegam. I rodzice też mi nie kazują. Jakoś przez np. gta 4 nie mam ochoty na zabijanie. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować