Zaloguj się, aby obserwować  
Inki

PEGI - Przestrzegasz ? :]

1426 postów w tym temacie

Dnia 08.03.2010 o 19:35, Nikodem95 napisał:

> > Zobaczymy co dzisiaj powiedzą jak pójdę kupić Cod 4 :D. Jak kupie to napisze.

> Oby nie sprzedali.
> jestem za grami posiadającymi multiplayer od +18 za okazaniem dowodu.
Ty się nie udzielasz przypadkiem na forach na n-k? Coś mi się dziwnie kojarzysz ;-)


"Nieee Ziooom" nie mam konta na n-k
@colin321
Nie bo większość małolatów robie syf na serwerach.
Np. w cs 1.6
"Jak Rozproić bąbę ;/", czy też drą się do mikrofonu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2010 o 21:02, Yoruaaw napisał:

> > > Zobaczymy co dzisiaj powiedzą jak pójdę kupić Cod 4 :D. Jak kupie to napisze.

>
> > Oby nie sprzedali.
> > jestem za grami posiadającymi multiplayer od +18 za okazaniem dowodu.
> Ty się nie udzielasz przypadkiem na forach na n-k? Coś mi się dziwnie kojarzysz
;-)

"Nieee Ziooom" nie mam konta na n-k
@colin321
Nie bo większość małolatów robie syf na serwerach.
Np. w cs 1.6
"Jak Rozproić bąbę ;/", czy też drą się do mikrofonu itp.

Jak nie to nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie co to da czy 18+ czy 21+ i tak tatuś kupi synkowi grę, a PEGI będzie tylko kolejną naklejką na okładce gry ;/ Może jakby robili rejestrację na podstawie nr dowodu to by coś pomogło, coś jak u japońców przy rejestracji się podaje ten ich nr tożsamości. Niestety u nas to niemożliwe bo nikomu nie będzie sie chciało tworzyć relacji pomiędzy grami a bazą danych zaw. dane każdego obywatela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Call of Duty: Modern Warfare 2 dziś w Empiku, sprzedali mi go tak, jakbym kupował bułeczkę. (Może dlatego że płaciłem kartą z konta młodzieżowego :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie, tylko że w czerwcu... Tak naprawdę to większość rodziców nie przestrzega nawet PEGI (dostałem w wieku 12 lat HL 2...) ale to tylko dla tego że rodzice wiedzą że jestem odpowiedzialny. Jedyną osobą którą znam i przestrzega PEGI to pani w Empiku w Olsztynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2010 o 22:46, Kardithron napisał:

Litości, a kto by tego przestrzegał? Mamy XXI wiek - dzieciaki i młodzież lgną do wulgaryzmów,
seksu i krwi jak pszczoły do kwiatów.


Niby tak, ale np. w Niemczech dzieciak nie kupi God of War czy Gears of War. Pozostaje Internet, ale i tam jeśli podczas rejestracji podał nieodpowiedni wiek, to też klapa.

To co napisałeś jest prawdą. Ja powiem inaczej: to zależy od wychowania i poczucia wartości i godności. Stare slogany, ale się sprawdzają. Wiem z autopsji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2010 o 19:25, MrGregorA napisał:

To co napisałeś jest prawdą. Ja powiem inaczej: to zależy od wychowania i poczucia wartości
i godności.

Od wychowania na pewno, ale sporą rolę odgrywa środowisko, zwłaszcza to szkolne. Choćby dzieciak był z bardzo dobrego domu, szkoła może go ostro zdemoralizować. Dajmy na to podstawówkę - gdzie bym uchem nie zakręcił idąc koło mojej starej SP, słyszę komórkowy hip hop nafaszerowany wszelkiej maści wulgaryzmami. Można się domyślać, że gry pokroju choćby Dead Space''a albo Wiedźmina, z ograniczeniem do lat 18, są rozpowszechnione wśród dzieciaków. Ba... Można się nawet domyślać, że jeżeli tak faktycznie jest, to głównym obiektem ich zainteresowań są właśnie "sprawy zabronione".
Dodam, że sam nie jestem jeszcze pełnoletni, a mimo to uważam brutalny Dead Space za bardzo dobrą, realistyczną i trzymającą w napięciu grę. Siedzi na liście moich ulubionych tytułów. Można wywnioskować, że sprawa też zależy od, co może nieskromnie zabrzmieć, pewnej dojrzałości. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2010 o 21:26, Kardithron napisał:

Od wychowania na pewno, ale sporą rolę odgrywa środowisko, zwłaszcza to szkolne. Choćby
dzieciak był z bardzo dobrego domu, szkoła może go ostro zdemoralizować. Dajmy na to
podstawówkę - gdzie bym uchem nie zakręcił idąc koło mojej starej SP, słyszę komórkowy
hip hop nafaszerowany wszelkiej maści wulgaryzmami. Można się domyślać, że gry pokroju
choćby Dead Space''a albo Wiedźmina, z ograniczeniem do lat 18, są rozpowszechnione wśród
dzieciaków. Ba... Można się nawet domyślać, że jeżeli tak faktycznie jest, to głównym
obiektem ich zainteresowań są właśnie "sprawy zabronione".
Dodam, że sam nie jestem jeszcze pełnoletni, a mimo to uważam brutalny Dead Space za
bardzo dobrą, realistyczną i trzymającą w napięciu grę. Siedzi na liście moich ulubionych
tytułów. Można wywnioskować, że sprawa też zależy od, co może nieskromnie zabrzmieć,
pewnej dojrzałości. :>


Prawda. Ja ogólnie nie klnę, papierosów ani alkoholu nie tykam. Obracałem się w rozmaitych środowiskach. Ba, byłem w drużynie piłkarskiej i mogę powiedzieć, że stworzenia,z którymi grałem były podobne bardziej do zwierząt niż ludzi ;) Mimo to nie uległem, a cieszyłem się szacunkiem.

Co do brutalnych gier: zakazany owoc smakuje najlepiej, wiadomo, że młody gracz chce poczuć się jak gracz starszy.
Pamiętam świetną scenę z podstawówki. Jako, że byłem w SU wybraliśmy się z bibliotekarką (opiekunką SU) do domy dziecka, żeby wręczyć paczki. I po drodze zagadała do mojego kolegi, który był uważany za komputerowca, maniaka i takie tam. Powiedziała, że jej syn przyszedł do niej z płaczem, bo kolega miał mu przynieść GTA. I zapytała, co to jest za gra. Więc od powiedział, że zabija się tam bezbronnych ludzi, narkotyki, wyścigi, rozboje, "rozdawanie lodów" ;) i te sprawy. A ona zapytała się czy nie ma ekscesów seksualnych (oczywiście inaczej to ujęła). On powiedział, że nie. I na koniec p. bibliotekarka: "Aha. Dobrze. Łukasz, mógłbyś mu załatwić te grę?" Jej syn był w 1 lub 2 klasie szkoły podstawowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2010 o 21:48, zeroRHplus napisał:

Nie przestrzegam :) jednak PEGI tylko sugeruje a nie wymusza :)

dokładnie PEGI sugeruje grupę wiekową, zresztą teraz mnie to nie dotyczy, a przed 18 zdarzało mi się grać w wiele tytułów od 18, tak samo chodzić do kina itp. Pewnie jak dorobię się dzieci to będę olewać PEGI, bo nie widzę żadnego problemu żeby nastolatek pograł sobie w mass effect, czy wiedżmina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2010 o 16:44, MrGregorA napisał:

Pamiętam świetną scenę z podstawówki. Jako, że ... syn był w 1 lub 2 klasie szkoły podstawowej.

No, więc widzisz. Standardy się zmieniają, a praktyka miażdży teorię. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Demotywujące jedynie jest to że 17latkowi nie chcą sprzedać gry bo nie ma dowodu a taki szczyl przyjdzie z nadzianym tatusiem i kupi mu co zechce. A potem się ludzie dziwą dlaczego dzieci są agresywne i nie mają szacunku do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2010 o 21:29, astradamus napisał:

Demotywujące jedynie jest to że 17latkowi nie chcą sprzedać gry bo nie ma dowodu a taki
szczyl przyjdzie z nadzianym tatusiem i kupi mu co zechce. A potem się ludzie dziwą dlaczego
dzieci są agresywne i nie mają szacunku do innych.

też mnie to denerwuje, szczerze mówiąc(pisząc?)
potem przychodzi taki do gimnazjum a ty się zastanawiasz czy jesteś w przedszkolu będąc w pobliżu niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2010 o 21:29, astradamus napisał:

Demotywujące jedynie jest to że 17latkowi nie chcą sprzedać gry bo nie ma dowodu a taki
szczyl przyjdzie z nadzianym tatusiem i kupi mu co zechce. A potem się ludzie dziwą dlaczego
dzieci są agresywne i nie mają szacunku do innych.


No właśnie... "To jest prawdziwy demot"... Bo myślą że jak rodzic kupuje grę z maluchem to od razu to tylko tatuś lub mamusia będzie grał/-a... Oczywiście nie mówię o takich którzy są bardziej dojrzali niż nie jeden pełnoletni licealista, żeby nie było że generalizuję że wszyscy co są młodsi ode mnie to są źli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście każdy dorosły, czy prawie dorosły, w tym temacie jest za przestrzeganiem PEGI bo was to niedotyczy.
Postawcie się na naszym miejscu. Założę się, że gdybyście mieli 15 lat myślelibyście inaczej bo jedyne gry jakie moglibyście kupić to fify, pasjanse i ścigałki. Tego czy ktoś może zagrać w daną grę nie da się określić na podstawie wieku. Oczywiście sprzedawanie GTA 9 latkowie jest bardzo głupie.

BTW.
Ja nigdy w empikach nie miałem problemów z kupiniem gry od 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować