Poznań Game Arena 2007 - relacja na gorąco, sobota

[dannik 0]

Był sam Fatal1ty. Nienawidzę siebie za to, że mnie tam nie ma. Argh...

[GarrettPL 0]

Mnie sobiście denerwowało, że trzeba bylo czekać nie wiadomo ile czasu zeby sobie pograć (grałem tylko w 3 gry) chociażby w Gears of war były dwa stanowiska a jak usiadł sie jakis smark to nie chciał zejść trzeba było iśc do gostka co prowadzil stanoowisko żeby go wyprosił (na następnym roku powinni zrobic ograniczenie gry do 10minut)

[BioZ 0]

Dnia 24.11.2007 o 20:35, Namaru napisał:

> Mieszkam w Poznaniu ale niestety nie mogę sobie pozwolić na wypad ani dziś ani jutro:/...

>
> Ktoś mógłby mi powiedzieć wtf z tym zeszłorocznym wypadkiem?

W jakim ty świecie żyjesz kolego?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_g%C3%B3rnicza_w_kopalni_Halemba_w_2006

Szczególnie istotny jest tutaj akapit "Żałoba".

Ok ok ok no, sry tej;].
Myślałem że coś w Poznaniu się stało, tym bardziej się zdziwiłem, bo nic sobie nie przypominam - that''s the point;].


e: i daj spokój z tą ignorancją. Wyjaśniłem co ze mną jest nie tak. Poza tym nie pamiętam dat zeszłorocznych PGA(bo od czasów Labiryntu tego typu imprezy były tylko w moim zamyśle), a tragedii tyle się dzieje, że musiałbym pozapominać wszystkie nry telefonów jakie znam... nie no, żartuję ofkoz. Ale ignorancją niemiło to nazwałeś. Po prostu zapomniałem.
Poza tym to był okres kiedy jeszcze oglądałem telewizję, i faktycznie, słyszałem o tym. Niemniej jednak to było dawno temu a związku obu rzeczy nie znałem(szczerze więcej o Halembie niż o PGA słyszałem).

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 25.11.2007 o 01:14, Namaru napisał:

nie powinno się bagatelizować ludzkiej tragedii (i to bez względu na ilość ludzi nią dotkniętych).

Wiesz co jest dla mnie tragedią? Śmierć w rodzinie, ciężka choroba bliskiego mi człowieka, problemy rodzinnee tychże. Nie, nie bagatelizuję ludzkiej tragedii.

Dnia 25.11.2007 o 01:14, Namaru napisał:

I już wszytko pomijając - człowiek powinien interesować się trochę tym co się wokół niego dzieje.

Oczywiście. Ale 600-700 kilometrów to dla mnie nie jest "wokół niego". Dlatego też nie widzę sensu wymuszania na ludziach jakichkolwiek reakcji...
Zresztą na Twoim przykładzie - przeżywałeś tragedię mieszkańców Grecji podczas wielkich pożarów?
Nie wymagaj od innych czegoś, czego oni nie wymagają od Ciebie.

Dnia 25.11.2007 o 01:14, Namaru napisał:

Btw. Stanowisko takie jak Twoje skutkuje potem tym, że ludzie przechodzą obojętnie obok bitego
człowieka i udają, że nic nie widzą. Jedyną, w takim przypadku, nadzieją dla nas wszystkich
jest samorodny spadek liczby napadów, czego Tobie i sobie życzę.

Jest pewna różnica między tym, na co możesz wpłynąć, a tym, na co nie możesz. Nic nie zrobię w przypadku górników, nic nie zrobię PO fakcie. Natomiast jeśli cokolwiek dzieje się w tym momencie w miejscu w którym jestem - to już dotyczy również mnie, o czym pisałem w poprzednim poście.

[CH1CKEN 0]

Problemem były tylko bilety. Kasy główne nie nadążały, a ludzi było naprawdę sporo (ok. godziny 9-10) - kolejki ciągły się na drugi koniec sali (ponad 50 metrów x2(3?) kolejki). No ale w końcu udało mi się dopchać, bo bilet ^^

Potem było coraz lepiej. Choć jechałem głównie pooglądać (Wiedźmina mam, w demka Crysisa, CoDa4, UT III grałem u siebie). Nieźle wyglądał turniej Starcrafta (apm niektórych polskich graczy nie odstawał od światowego poziomu). Ciekawie wyglądało chłodzenie ciekłym azotem (bodajże) czy bolidy F1 ^^ No i znacznie więcej graczy niż rok temu. Widać impreza się rozrasta ^^ Poniżej Game Arena, można było nieco ochłonąć (Fantasy Arena) i pooglądać/pograć w karcianego lub planszowego WoWa :P, planszowe Starcrafta czy pooglądać bitwy w figurkowym Warhammerze 40k :P No i gram.pl też dawało radę :P ze swoim Wiedźminem (chyba najładniejsze stoisko :P).

[Kuba003 0]

O ja ;(. A ja jutro (26) jade do Poznania a miałem jechać 24. Muwi się trudno może za rok pojade.

[FPSProjekt 0]

moje opinie:
''''Najbardziej liczącym się faktem jest to, że PGA systematycznie się rozrasta'''' - tak, tylko szkoda, że na bardzo małej powierzchi, bardzo ciasno, za małe odstępy pomiędzy wystawcami

''''Jest jeszcze Wii, które zarówno na top listach sprzedaży...'''' a tu była tylko jedna sztuka (więcej nie zauważyłem)

''''Na scenie także jest bardzo dobrze. Zarówno pierwszy oficjalny pokaz Crysis przeprowadzony wspólnie przez EA i Team Wilda, jak i wywiad z Jonathanem "Fatal1ty" Wendelem...'''' a tu zero organizacji, straszna obsuwa(ponad godzinę), chłopcy sobie grali w Crysisa a na ekranach nie wiele było można zobaczyć lub ''''no signal''''

Jeśli chodzi o turnieje to były najlepszym elementem PGA (no i oto chodziło).

Na Arenie Fantasy spokoj, dużo luzu i fajne stoiska gdzie można było zrobić zakupy a czego właśnie brakowało na Digital Arenie.

''''Gdybyśmy mieli ocenić targi po pierwszym - i to niecałym - dniu, to zasłużyły by na bardzo mocną ósemkę..." - ale tylko pod względem turniejów to bym się zgodził ale organizacyjnie to 5+, strasznie ciasno, nikt nie przewidział chyba takich tłumów (nikt nie jest wróżką;-) ale?) ale można było część przenieś poziom niżej.

Ogólnie mi się podobało.

Co do przejazdu PKP to trochę ściema, ponieważ jadąc w weekendy kasjerka automatycznie sprzedaje bilet wycieczkowy a ten nie uprawnia już do powrotnego darmowego przejazdu(które też jest osobowy wycieczkowy), trzeba prosić panią aby sprzedała nam droższy bilet o 2,50zł (Zielona G. - Poznań osobowy wycieczkowy 16zł). Bardzo dużo było takich osób, które tego nie wiedziały a chodziło tylko o minimalną różnicę w cenach biletu, dla mnie to kpina, tylko dobre chęci by wystarczyły aby pani postawiła pieczątkę PGA na odwrocie.
Tak jak zapowiadali organizatorzy PGA szukają innego przewoźnika ale z innego powodu to może ten też zmotywuje do szukania.

[BiShopKF 0]

Widzę, że nie tylko mi przeszkadzał tłok, więc coś w tym musi być. To właśnie chyba największa wada tegorocznego PGA.
Ja również nie załapałem się na "Darmowy powrót PKP" ale szczerze mówiąc spodziewałem się, że będą z tym problemy. Gdybym o sprawie dowiedział się wcześniej, bardziej bym się nią zainteresował.

BTW Wii były chyba ze 4 sztuki a nie jedna :P

[FPSProjekt 0]

Dnia 25.11.2007 o 11:01, BiShopKF napisał:

Widzę, że nie tylko mi przeszkadzał tłok, więc coś w tym musi być. To właśnie chyba największa
wada tegorocznego PGA.
Ja również nie załapałem się na "Darmowy powrót PKP" ale szczerze mówiąc spodziewałem się,
że będą z tym problemy. Gdybym o sprawie dowiedział się wcześniej, bardziej bym się nią zainteresował.

BTW Wii były chyba ze 4 sztuki a nie jedna :P

jeszcze co do biletu to info na digitalareana.pl:
Promocja NIE OBOWIĄZUJE:

biletu wycieczkowego PKP Przewozy Regionalne
biletu rodzinnego PKP Przewozy Regionalne
biletu weekendowego PKP Przewozy Regionalne
pociągów typu express
pociągów INTERCITY
pociągów EUROCITY
pociągów TLK (Tanie Linie Kolejowe)

jak się rzadko jeździ pociągiem i się nie wie jakie są bilety, to kupując bilet w kasie pani automatycznie sprzedaje bilet najkorzystniejszy dla klienta i dziwną jest sprawą, że trzeba prosić o droższy bilet, PKP to wie i wykorzystuje tą dziwną sytuację

[Vojtas 0]

A ja przyczepię się do samego początku:

Są tylko dwa takie dni w całym roku, gdy w Polsce trwa święto dla graczy. Mowa oczywiście o Poznań Game Arena i ostatnim listopadowym weekendzie.

Toż to bzdura czystej wody. Co powiedzieć o innych imprezach e-sportowych w Polsce? Chociażby turniej Heyah czy ESWC?

[Paratus 0]

A ja żałuję, że mnie tam nie było, ale z mojego miasteczka wszędzie daleko, czy to Poznań czy Wrocław albo Warszawa...

[Lucas_the_Great 1]

Dnia 25.11.2007 o 11:28, Vojtas napisał:

A ja przyczepię się do samego początku:

Są tylko dwa takie dni w całym roku, gdy w Polsce trwa święto dla graczy. Mowa oczywiście
o Poznań Game Arena i ostatnim listopadowym weekendzie.

Toż to bzdura czystej wody. Co powiedzieć o innych imprezach e-sportowych w Polsce? Chociażby
turniej Heyah czy ESWC?

Widać Zaix nie uznał ich za święto. Do tego e-sportowcy to część graczy. Na PGA masz wszelkie typy gier, na dodatek nie tylko komputerowych - więc popieram opinię mojego autora :)

[Vojtas 0]

Dnia 25.11.2007 o 13:06, Lucas the Great napisał:

> Toż to bzdura czystej wody. Co powiedzieć o innych imprezach e-sportowych w Polsce? Chociażby
> turniej Heyah czy ESWC?
Widać Zaix nie uznał ich za święto. Do tego e-sportowcy to część graczy. Na PGA masz wszelkie
typy gier, na dodatek nie tylko komputerowych - więc popieram opinię mojego autora :)

Nie było napisane że nie chodzi tylko o gry komputerowe - a, o ile mi wiadomo, gram.pl zajmuje się przede wszystkim grami komputerowymi, prawda? A jeśli Zaix nie uznaje wyzej wymienionych imprez za święta graczy, to znaczy że albo wykazuje się złą wolą (w co wątpię), albo wychodzi jego niewiedza/nierzetelność (co obstawiam). Proponuję zaznajomić się z tematem, zwłaszcza że partnerem turnieju Heyah jesy CDP i Gram.pl...

[gnysek 0]

jedno mogę powiedzieć, te postaci w wiedźminie, na żywo wyglądają znacznie gorzej. Może więcej polygonów, ale za to gorsze tekstury na ubraniach :P

szkoda, że nie było mnie stać (chociaż w sumie wstęp i transport w jedna stronę dostałbym jako prasa), ale nocleg drogi, dojechanie też, trzeba coś jeść - 150 złotych za dwa dni zabawy to trochę dużo... wolę odłożyć i pojechać do lipska :P

[Lucas_the_Great 1]

Dnia 25.11.2007 o 13:58, Vojtas napisał:

Nie było napisane że nie chodzi tylko o gry komputerowe

Było napisane "święto dla graczy" (sam zacytowałeś) - już bardziej bym się zdziwił, gdyby za to zdanie zaatakowali nas zwolennicy bitewniaków lub RPG, przywołując największe polskie turnieje bitewniakowe lub konwety RPG. :)

Dnia 25.11.2007 o 13:58, Vojtas napisał:

- a, o ile mi wiadomo, gram.pl zajmuje się przede wszystkim grami komputerowymi, prawda?

Tak, głównie - ale chyba nie powiesz, ze nie zauważyłeś działu "poza firewallem: gry bez prądu"?

Dnia 25.11.2007 o 13:58, Vojtas napisał:

A jeśli Zaix nie uznaje wyzej wymienionych imprez za święta graczy, to znaczy że albo wykazuje się złą wolą

>(w co wątpię), albo wychodzi jego niewiedza/nierzetelność (co obstawiam). Proponuję zaznajomić się z
>tematem, zwłaszcza że partnerem turnieju Heyah jesy CDP i Gram.pl...
Z punktu widzenia mojej redakcji, to, czemu patronuje CDP nie ma najmniejszego znaczenia. A to, czemu patronuje gram.pl ma znaczenie znacznie bardziej dla mnie (bo współpracuję bezpośrednio z gram.pl), niż dla podlegających mi najemników (oni współpracują pośrednio, a bezpośrednio ze mną). Do tego nie wmawiaj mi, że nie zauważasz różnicy między TURNIEJEM a TARGAMI na których rozgrywane jest mnóstwo TURNIEJÓW, a owe turnieje nie są nawet główną atrakcją imprezy? Ułatwię: ta różnica to chociażby ilość odwiedzających i możliwość zabawy lub uczestnictwa nawet dla graczy zupełnie "z ulicy". Turnieje - co by nie mówić - to imprezy raczej hermetyczne.

[Vojtas 0]

Dnia 25.11.2007 o 14:30, Lucas the Great napisał:

> - a, o ile mi wiadomo, gram.pl zajmuje się przede wszystkim grami komputerowymi, prawda?
Tak, głównie - ale chyba nie powiesz, ze nie zauważyłeś działu "poza firewallem: gry bez prądu"?

Zauważyłem i czułem, że o tym wspomnisz. Co jednak nie zmienia faktu, że gram zajmuje się najpierw grami komputerowymi, prawda?

Dnia 25.11.2007 o 14:30, Lucas the Great napisał:

Z punktu widzenia mojej redakcji, to, czemu patronuje CDP nie ma najmniejszego znaczenia. A
to, czemu patronuje gram.pl ma znaczenie znacznie bardziej dla mnie (bo współpracuję bezpośrednio
z gram.pl), niż dla podlegających mi najemników (oni współpracują pośrednio, a bezpośrednio
ze mną).

Dlatego wspomniałem o gramie - bo Gram.pl też go wspiera.

Dnia 25.11.2007 o 14:30, Lucas the Great napisał:

Do tego nie wmawiaj mi, że nie zauważasz różnicy między TURNIEJEM a TARGAMI na których
rozgrywane jest mnóstwo TURNIEJÓW, a owe turnieje nie są nawet główną atrakcją imprezy? Ułatwię:
ta różnica to chociażby ilość odwiedzających i możliwość zabawy lub uczestnictwa nawet dla
graczy zupełnie "z ulicy". Turnieje - co by nie mówić - to imprezy raczej hermetyczne.

Oczywiście widzę różnicę i nikomu niczego nie wmawiam - tym niemniej gdybyś spojrzał na sprawozdania z dwudniowej imprezy dla graczy Heyah i Logitecha, która odbyła pod koniec października w BlueCity, dostrzegłbyś, że poza turniejami e-sportowymi, było tez niemało imprez towarzyszących np. dla przybyłej publiczności. Cała ta przekomarzanka przypomina mi zdanie "Skoro takie są fakty, to tym gorzej dla faktów". EOT

[Infes 0]

Oczywiscie ze tam bylem 3h drogi pociagiem,dojechalem i bylo ogolem fajnie ;P Szkoda jedynie ze tak malo kompow ;[

[Dark_Sebat 0]

Widze że w Polsce powoli kształtuje się światowy poziom growych imprez, jeszcze ze dwa lata i to będzie naprawde konkretna impreza.