Emo - Temat Ogólny

[Noirr 0]

Dnia 27.11.2007 o 20:43, Dark SMG napisał:

noo kolego toś przesadził, pominę już wywód o pedałach i innych przerzutkach a skupie się na
fryzurze.. mnie się ona tam podoba ( byle nie kruczo czarna) jak bym miał figure jak Emo (
tj szczupłą) to też bym se taką strzelił (a co :P) a tak to długie pióra i beer w łapie :P

co do fryzury to ja sam mam wlosy jakies 5 cm za ucho i ciezko jest nie nosic grzywki majac wlosy tej dlugosci... i juz zostalem nazwany przez kumpli emo kilka razy co tylko dowodzi temu jakie stereotypy panuja wsrod mlodziezy i jak ludzie sie malo znaja na tego typu sprawach... ostatnio co prawda jest juz z tym lepiej ale spotkalem sie z pogladami w stylu ''czlowiek slucha metalu = kretyn albo satanista'' :/ tak samo jak troche dluzsze wlosy = emo... paranoja

[Dark_SMG 0]

A więc..
Miałem okazje porozmawiać z naszym małym Emo prywatnie i sądzę ze to zwykły zagubiony nastolatek z problemami rodzinnymi.
dopiera zaczyna być "emo" zatem sadzę że po prostu zafascynowała go ta subkultura, taka chłodna kalkulacja, mam problemy to tamto.. pasuje zatem do emo.

Osobiście uważam że troche zbyt ostro go potraktowaliście. emo to ludzie którzy chwalą się swoim nieszczęściem.
Narultimate nie jest klasycznym emo tylko chłopcem który ma poważne kłopoty (ze sobą i z rodziną) i szalenie potrzebuje akceptacji.

[Dark_SMG 0]

Noirr
Taki kraj, ja nosze długie włosy i spotkałem się bardzo czesto z określeniem że jestem Metalem.. chociaż metalu nie słucham zbyt czesto :P


ehh zamiast edit kliknąłem odp.. :/

[Woko11 0]

No tak, do mnie też napisał. Współczuję, ale żeby od razu emo.żyletka.niezrozumienie.kąt.do.płakania.? Czy nie lepiej pójść do np. psychologa, który chętnie wysłucha naszych problemów i poradzi, wesprze?

[Dark_SMG 0]

Dnia 27.11.2007 o 20:54, Woko11 napisał:

No tak, do mnie też napisał. Współczuję, ale żeby od razu emo.żyletka.niezrozumienie.kąt.do.płakania.?
Czy nie lepiej pójść do np. psychologa, który chętnie wysłucha naszych problemów i poradzi,
wesprze?

to samo mu poradziłem. sam miałem rok temu depresje, jakoś się wylizałem ale fajnie to nie było za bardzo.

(gratz awansu na bumelanta xD)

[Woko11 0]

Na depresję - Deprim... a tak na serio to współczuję. I tobie i jemu.

[a co! Niedługo będę własnotytułowcem! xD]

[jasiu_ciast 0]

moje zdanie o emo jest zawarte na moim wpisie na sajdzie, emo są dziwni i myślą że smutek jest fajny, bardzo mało jest prawdziwych emo, większość tylko ich nieudolnie naśladuje i mówi wbrew samemu sobie że świat jest zły
p.s. niewiem czy ktoś oglądał ostatnie odcinki rodziny soprano ale tam vito junior był typowym przykładem emo i szczerze mówiąc bardzo mnie przekonał(szczegolnie sceną pod prysznicem)

[Dark_SMG 0]

Dnia 27.11.2007 o 20:58, Woko11 napisał:

Na depresję - Deprim... a tak na serio to współczuję. I tobie i jemu.

[a co! Niedługo będę własnotytułowcem! xD]

spoko spoko nie musisz mi wspóczuć, teraz to już tylko sex drugs i rock n roll :P

(hehe i wpiszesz sobie "Wywrotowiec" xD)

[Narultimate 0]

Jestem.emo.ale.się.nie.podcinam.

[Woko11 0]

Dnia 27.11.2007 o 21:03, Narultimate napisał:

Jestem.emo.ale.się.nie.podcinam.

I bardzo dobrze, że nie. Nie dość, że głupie to jeszcze niehigieniczne i można HIVa złapać czy coś takiego.

[Mr_Red 0]

Hmmm... Co do Imoł ma mieszane zdanie. Niby mnie irytują tymi swoimi "Nikt.mnie.nie.rozumie"itd. ale z drugiej strony to subkultura taka jak metale,dresy,ziomale,rastamany i inne tego pokroju. Te subkultury mnie nigdy nie wnerwiały więc do Emo mam stosunek neutralny.

[KannX 0]

Dnia 27.11.2007 o 21:03, Narultimate napisał:

Jestem.emo.ale.się.nie.podcinam.

Nie jesteś prawdziwym EMO! Musisz się podcinać i popełniać seryjne samobójstwa przynajmniej 3 razy w tygodniu! Czy.teraz.staniesz.się.prawdziwym.EMO.gdy.wyjaśniłem?

[Narultimate 0]

ja.mam.ból.psychiczny.:(.
wielki.:(.

[KannX 0]

Dnia 27.11.2007 o 21:16, Narultimate napisał:

ja.mam.ból.psychiczny.:(.
wielki.:(.

Dobra a teraz na serio. Nie będę się bawił w psychologa, ale spróbuj zrobić coś aby temu stanowi się przeciwstawić. idź gdzieś z kumplami, albo poszukaj sobie dziewczyny. Coś w tym stylu polecam.

[Woko11 0]

Wiesz... naprawdę - wizyta u psychologa może ci pomóc. Bylebyś tylko nie szedł do niego z nastawieniem "i.tak.mi.nic.nie.pomoże.ja.po.prostu.muszę.cierpieć.:(".

P.S.
Możesz przestać pisać z.tymi.pieprzonymi.kropkami.zamiast.spacji?

[Narultimate 0]

dziewczyny.nie.mogę.:(. ...choc.bardzo.bym.chciał
Nie.mam.taty.i.bardzo.bym.chciał.go.mieć.:(.

[Woko11 0]

Dnia 27.11.2007 o 21:18, KannX napisał:

albo poszukaj sobie dziewczyny

Lepiej nie, bo jak go rzuci to dopiero będzie...

[Budo 0]

Dnia 27.11.2007 o 21:11, KannX napisał:

Nie jesteś prawdziwym EMO! Musisz się podcinać i popełniać seryjne samobójstwa przynajmniej
3 razy w tygodniu! Czy.teraz.staniesz.się.prawdziwym.EMO.gdy.wyjaśniłem?

Lepiej nie prowokuj, nie wiadomo co takiemu strzeli do głowy...
Co do emo- nigdy takiego nie widzialem, nie znam i chyba dobrze, kolejna subkultura ze swoją fazą która wyrosła z przesytu i nadmiaru bezpieczeństwa obecnej młodzieży. Z nudów.

[Dark_SMG 0]

Dnia 27.11.2007 o 21:18, KannX napisał:

Dobra a teraz na serio. Nie będę się bawił w psychologa, ale spróbuj zrobić coś aby temu stanowi
się przeciwstawić. idź gdzieś z kumplami, albo poszukaj sobie dziewczyny. Coś w tym stylu polecam.

Generalnie chodzi o to że chłopak wszedł w okres dojrzewania i nie jest pewny swojej orientacji seksualnej.
podniecają go mężczyźni a nie kobiety co czasem się zdarza i wcale nie mus oznaczać homoseksualizmu.

[McAbre 0]

Ech ludzie nie widzicie że on sobie jaja robi? Mało zabawne zresztą