najlepsze Czasopismo dla graczy ??

[kizi 0]

Dnia 28.10.2005 o 10:48, Rzezim napisał:

Uważam, że Czasopisma dotyczące branży growej to przeżytek, a dodawanie gier to jeden ze sposobów przytrzymania klientów.

Ja tak nie uważam... Będzie można tak powiedzieć dopiero wtedy, gdy ich nakład drastycznie spadnie (obecnie wynosi łącznie grubo ponad 100 tys. egzemplarzy na miesiąc).
Preferuję bardziej papierowe wersje czasopism niż te elektroniczne (tak samo jak papierowe instrukcje do gier niż te na płycie w postaci PDF) - to po pierwsze. Myślę, że nie jestem w tym osamotniony.
Nie kupuję czasopism dla dodawanych GRATIS-ów - to po drugie.
Nie zawsze są możliwości dostępu do komputera - papierowe wydanie można czytać np. podróży (sytuacji jest wiele - kończąc humorystycznie na WC:)

Dnia 28.10.2005 o 10:48, Rzezim napisał:

Dlaczego przeżytek? Gdyż biorąc pod uwage, iż informacje zawarte w czasopiśmie są w chwili pojawienia się czasopisma w
pewnym stopniu nieaktualne zwłaszcza w przypadku news-ów.

OK - jeśli chodzi o news''y, to rzeczywiście pojawiają się z opóźnieniem (naturalnym, związanym z cyklem wydawniczym) - ale za to masz pewność, że nie umknie Twojej uwadze żadna ważna wiadomość ze świata gier.
Pozostaje sprawa rodzaju i jakości tekstów, ich obiektywności i dostępu do nowinek. Myślę, że papierowe czasopisma mają większą siłę przebicia i otrzymują informacje na temat nowych gier z wyprzedzeniem, które niweluje w/w opóżnienia. Dbanie o klienta (czyli również o swój chleb;) mobilizuje do podnoszenia jakości tekstów.

Dnia 28.10.2005 o 10:48, Rzezim napisał:

Przyszłość mają płatne portale informacyjne.

Internet to przyszłość dla wielu dziedzin nauki, techniki i rozrywki.
Dopóki będą nabywcy papierowych wersji czasopism - będą się one ukazywały (i mają przyszłość).
Oczywiście NIE JESTEM przeciwnikiem internetu, czy tej formy zdobywania informacji - wręcz przeciwnie!

Dnia 28.10.2005 o 10:48, Rzezim napisał:

Osobiście nie
kupuje reguralnie żadnych czasopism raczej okazjonalnie gdy jest jakaś gra:P

Ja wręcz odwrotnie - prenumeruję CDA (dla tekstów, szczególnie E.Siekiery, GEMa i innych - a nie dla gier).
Ale przeglądam również strony internetowe tematycznie związane z branżą gier komputerowych.

[radeon2 0]

CDA RULEZ!

[Patryk_R1 0]

KŚGry wymiatają!!!

[M1k3 0]

Ach ta argumentacja......................

[Psych0 0]

Zdecydowanie CD-Action!!! :D

[Erdill 0]

CDA jest najlepsze, przeczytajcie sobie zapowiedź nowego numeru - szęka wam opadnie :D
Od wielu lat go zbieram ;) Kiedyś zrobiłem sobie ok. 2 roczną przerwę (no jak był jakiś ciekawszy numer to kupowałem) żeby mieć troszkę pieniędzy, ale teraz żałuję tej przerwy ;(, :D

[szydyr 0]

CDA nie ma sobie równych...tylko szkoda że aż tylekoszyuje
xD

[L0ck3 0]

Dnia 30.10.2005 o 09:01, dyrdup napisał:

CDA nie ma sobie równych...tylko szkoda że aż tylekoszyuje
xD

I tak jest obniżka :)

[YOLOfddsfd 0]

Zbieram na PSP, więc nie moge sobie pozwolić kupno CDA co miesiąc.

Chyba,że pozbieram na NDS...

[HumanGhost 0]

Widzieliście nowy Komputer Świat: Gry? Nigdy tego nie kupowałem ale tym razem się skuszę. Fajne pełne wersje: The I of the Dragon i Wilk Morski. :-)

[pajson 0]

leprze cd-action

[Evil_Khan 0]

Też sobie kupiłem dzis cd-a z DVD. fajne gierki za 14,9

[SHADOW-XIII 0]

Dnia 03.11.2005 o 09:53, HumanGhost napisał:

Widzieliście nowy Komputer Świat: Gry? Nigdy tego nie kupowałem ale tym razem się skuszę. Fajne pełne wersje: The I of the
Dragon i Wilk Morski. :-)

I of the Dragon ? fajna gierca ... no no ... i znowu pewnie KŚG kosztuje grosze (ostatnio 6,50zł)

ale waham się nad kupnem CDA, niby dużo gier ale w sumie nic wartościowego

[HumanGhost 0]

Ja kupuje KŚG. cena nadal niska a gry lepsze według mnie niz w nowym CDA. Choć to zalezy od osobistych ocen. Jeden lubi postrzelac (CDA) a drugi poziac ogniem (KŚG). :-D

[Lazil 0]

Dokładnie aktualny numer KŚG jest wyjątkowo wypaśny :) The I of the Dargon to bardzo oryginalna i wspaniała gierka, ale mi nic nie zastąpi covera CDA, a w szczególności tego dzisiejszego z OF i RBR :) Pozdro =)

[Ponury666 0]

Dnia 12.10.2005 o 17:37, radeon1 napisał:

CDA RULEZZZZZZZZZZZZZZZZ!!!! A reszta to coś pokroju cyber-Mychy

CDA i owszem rulez ale np clicka albo komputer świata gry bym do cyber mychy nie porównywał

[Vaksinar 0]

Dnia 11.11.2005 o 20:00, Ponury rzniwiaż napisał:

CDA i owszem rulez ale np clicka albo komputer świata
gry bym do cyber mychy nie porównywał

Click ? Cyber Mycha ?
Przecież to najgorszy badziew na rynkun ;)
Szczególnie Cyber Mycha.

[MoHanes 0]

wiadomo, że wsyzscy kochają CD-Action,. Tam jest wszystko czego potrzebuje nawet najbvardziej wymagający gracz... Ponadto dużo ciekawych pełnych wersji. Nie jest najtańsze, ale za jakość się płaci. :):)

[Valed 0]

No to może moja opinia :).

Moim skromnym zdaniem - nie ma czasopisma poświęconego Gierką komputerowym które sprostało by moim oczekiwaniom.

Game Ranking? Brak płyty - co może być zaletą. a jeżeli chce się ściągnąć - pełną wersje z ich strony - trzeba mieć niezłe łącze :).

Cd-Action... Kupuje(owałem) ich od początku roku 98''r. Wtedy byli naprawdę świetni. A teraz? Game Walker = World of Warcraft - Recka patcha?! WTF?!.
Do tego Action Redaction... Przestałem je czytać w 2001roku. Dlaczego? W kółko te same list - te same odpowiedzi :(.
"Hej smuggler POwiedz dlaczego jesteś taki fajny?!
Anobo często się myje i znam ORtografie buahahahha :D.

Znudziło się to człowiekowi ;(. Do tego... zaczynałem mieć wrażenie ,że są mało obiektywni. Każdy jak oni to nazywają "anty fan" czy jakoś tak... Grzebie w śmieciach itp - czyżby nie podobały się słowa krytyki?

Innych zbyt dużo nie czytałem - a od kiedy mam net nie potrzebuje czasopism.. czekam na coś nowego... widziałem ogromne nadzieje w GW ale się zawiodłem :(.

[Arcling 0]

Dnia 11.11.2005 o 20:26, Valed napisał:

Znudziło się to człowiekowi ;(. Do tego... zaczynałem mieć wrażenie ,że
są mało obiektywni. Każdy jak oni to nazywają "anty fan" czy jakoś tak... Grzebie w śmieciach itp - czyżby nie podobały
się słowa krytyki?

Tu raczej chodzi o ludzi, którym NIC się nie podoba w tym, co czytają, a to kupują i narzekają. Owszem, można mieć pewne zastrzeżenia do tego, co się czyta, ale jeśli kompletnie nic się w piśmie nie podoba, to chyba lepiej z niego zrezygnować. Tak więc tu chodzi o takich pseudo-krytyków.