Zaloguj się, aby obserwować  
Gimex14

Karp na Święta- morderstwo czy tradycja? :P

149 postów w tym temacie

No cóż, powiem tak - u mnie karp na święta zawsze jest, ale sam go osobiście nie jem :) Jakoś specjalnie mnie do niego nie pociąga, wolę zjeść zwykłą rybkę...

Moim zdaniem karp to tradycja, zwłaszcza jeżeli chodzi o nasz kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na nie mam nic przeciwko jedzeniu ryb. Ale mam już duże zastrzeżenia do tego jak przezywają one swoje ostatnie dni życia. Jak nieraz pójdę sobie do marketu (w okresie przed wigilijnym) to aż mi się słabo robi. Dziesiątki tych ryb gnieżdżące się na powierzchni 1m na 1m na 1m. Najchętniej wtedy wsadziłbym tych ludzi co zarządzili tak w tym sklepie do takiego małego pomieszczenia. No i niech się gnieżdżą. To najbardziej boli mnie w naszych świętach...

Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 15:35, mesiu59 napisał:

> Ludziom w dobrobycie się
> zaczyna w głowach przewracać
Ludziom się nie przewraca w głowach, tylko skoro mają już zapewnione dobre warunki życia zaczynają
patrzeć na inne sprawy które nie są OK. Life is brutal, to fakt, ale tylko dlatego, ze takie
życie stworzyliśmy my sami. Bo to my decydujemy co jest grane.

Tylko jedzenie innych gatunków jest jak najbardziej ok. Takie rzeczy jak prawo do życia, własności itd. stworzyliśmy dla swoich potrzeb, aby nasze życie unormować i pozwolić nam na rozwój i istnieje tylko dlatego, że było potrzebne NAM do przetrwania i zdominowania tego świata.
Fajnie zwierząt męczyć się nie powinno, ale w zabijaniu celem pozyskania pewnych surowców, czy też żywności nie widze nic złego. Sądzę, że lew czy wilk w sytuacji zagrożenia, lub gdyby był głody, dość szybko by zanegował twoje prawo do życia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 15:54, kordzio1 napisał:

Tylko jedzenie innych gatunków jest jak najbardziej ok. Takie rzeczy jak prawo do życia, własności
itd. stworzyliśmy dla swoich potrzeb, aby nasze życie unormować i pozwolić nam na rozwój i
istnieje tylko dlatego, że było potrzebne NAM do przetrwania i zdominowania tego świata.
Fajnie zwierząt męczyć się nie powinno, ale w zabijaniu celem pozyskania pewnych surowców,
czy też żywności nie widze nic złego. Sądzę, że lew czy wilk w sytuacji zagrożenia, lub gdyby
był głody, dość szybko by zanegował twoje prawo do życia :P

Ja gdybym żył w lesie, i był głodny też zanegował bym prawo do życia wilka. Ale nie żyje w lesie, nie jestem głodny, a jedzenia mam w bród. I w tym sęk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ryba na Święta musi być. U mnie to niekoniecznie jest karp. Traktowanie jednak ryb (no, najczęściej karpi) w różnych sklepach jest po prostu bezduszne. Skoro to ich ostatnie chwile życia to mogliby to uszanować, a nie jakaś marna klitka i 10+n karpi w środku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że jak będę jadł karpia przez cały rok, tylko nie w święta, to już nie będzie to morderstwem?
A co z pozostałymi zwierzakami? Karp to jakiś uprzywilejowany jest , czy co?
Jak ja nie lubię takich zakrawających na kpinę tematów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam ryb nie lubię zresztą w ogóle nie jadam tego co kiedyś biegało pływało czy latało.Ale jeśli inni jedzą to niech jedzą.Uważam też że karp na świątecznym stole jest tradycja tak ja barszcz z uszkami itp i powinien zostać natomiast nie trawię tego jak ktoś jeszcze zakrapia to alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 15:56, mesiu59 napisał:

Ja gdybym żył w lesie, i był głodny też zanegował bym prawo do życia wilka. Ale nie żyje w
lesie, nie jestem głodny, a jedzenia mam w bród. I w tym sęk.

Czyli jak jesteś głodny i zabijesz wilka, zakładając, że rzeczami które miałbyś w puszczy dostępne, tak, że pewnie by się męczył to nie będzie morderstwo, a zjedzenie zwierzaka, który był hodowany tylko w celu zjedzenia i został zabity po oszołomieniu już jest morderstwem?
Cóż wiele zwierząt, które jest drapieżnikami, może jeść także inny pokarm, a jednak się decyduje na spożywanie mięsa. I szczerze to gdzieś mnie obchodzi co czuje ryba która ląduje ma moim talerzu, wątpie, że czuje się pokrzywdzona bardziej, jeżeli zjem ją ja, niż gdyby miał to zrobic inny drapieżnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Troszkę mnie to dziwi ze ludzie tak przejmują sie karpiami :P Co dziennie w Polsce "morduje sie świnki i ,krówki oraz kurki" żeby zdobyć pożywienie tak samo jest z Karpiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 16:12, kordzio1 napisał:

Czyli jak jesteś głodny i zabijesz wilka, zakładając, że rzeczami które miałbyś w puszczy dostępne,
tak, że pewnie by się męczył to nie będzie morderstwo, a zjedzenie zwierzaka, który był hodowany
tylko w celu zjedzenia i został zabity po oszołomieniu już jest morderstwem?
Cóż wiele zwierząt, które jest drapieżnikami, może jeść także inny pokarm, a jednak się decyduje
na spożywanie mięsa. I szczerze to gdzieś mnie obchodzi co czuje ryba która ląduje ma moim
talerzu, wątpie, że czuje się pokrzywdzona bardziej, jeżeli zjem ją ja, niż gdyby miał to zrobic
inny drapieżnik.

Nie, chodzi o to, że w dzisiejszych CYWIZLIZOWANYCH czasach, jedzenie mięsa jest całkowicie zbędne, a i tak dziennie giną tysiące niewinnych zwierząt. A to, że cie nie obchodzi co czuje taka ryba, świnia itp. świadczy tylko o tym jakim człowiekiem jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 13:53, jasiu ciast napisał:

oczywiście że to morderstwo, ale morderstwo to także kupowanie szynki i kiełbasy. to były
kiedyś żywe zwierzątka

Tak, jasne. Czyli moja matka jest morderczynią, mój brat i siostra... hm kanibalami bo jedzą szynkę? No w sumie ja też, bo jadam przeważnie tylko rybkę albo kotlet schabowy. Oj tak wiem, będe się smażyć w piekle, a moja matka to jakaś psychopatka jest. Bo co ona robi? No #$%^ zabija te zwierzęta, wręcz morduje, a co za tym idzie jeszcze pewnie ma z tego radoche. Wychodzi na to, że niemal 100% ludzi na świecie to chorzy psychopaci, ządni krwi nie mający żadnych uczuć, bo przecierz oni mordują (jak to powiedziałeś, ktoś upi szynkę to już jest mordercą). Przemyśl to.

Z tego co mi wiadomo, zabijanie zwierząt to nie morderstwo. Hm Jezus trż był mordercą bo jadł rybcię? Myślę, że nie. Twoja uwaga jest niezby trafna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 16:52, PAPISHON napisał:

to, że niemal 100% ludzi na świecie to chorzy psychopaci, ządni krwi nie mający żadnych uczuć,
bo przecierz oni mordują (jak to powiedziałeś, ktoś upi szynkę to już jest mordercą). Przemyśl
to.

Nie 100% bo są miliony wegetarian i wegan ;].

Dnia 29.11.2007 o 16:52, PAPISHON napisał:

Z tego co mi wiadomo, zabijanie zwierząt to nie morderstwo. Hm Jezus trż był mordercą bo jadł
rybcię? Myślę, że nie. Twoja uwaga jest niezby trafna.

Jezus nie jadł mięsa i był wegetarianem, więc nie mów jak nie wiesz ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2007 o 17:15, mesiu59 napisał:

Nie 100% bo są miliony wegetarian i wegan ;].

Napisałem, że NIEMAL 100%

Dnia 29.11.2007 o 17:15, mesiu59 napisał:

Jezus nie jadł mięsa i był wegetarianem, więc nie mów jak nie wiesz ;]

A Ty wiesz? Widziałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2007 o 17:15, mesiu59 napisał:

Jezus nie jadł mięsa i był wegetarianem, więc nie mów jak nie wiesz ;].


Ale ryby chyba jadł, jak wielu innych Izraelitów w jego czasach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie jest mi żal tych wszystkich karpi...., tak jak tysięcy świnek i kurczaczków zjadanych codziennie przez Polaków a nie tylko tego jednego dnia. Zresztą, co to w ogóle za temat :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"JEZUS NIE JADŁ MIĘSA,ZABRONIŁ ZABIJANIA ZWIERZĄT-ISLAM,ŻYDZI SKŁADAJĄ JE DO

DZISIAJ-ŚWIĘTA=POST=BEZ MIĘSA,RYB=WEGETARIANIZM!CZAS NAWRÓCENIA=VPRZYKAZANIE"NIE ZABIJAJ
JEZUS,APOSTOŁOWIE NIE JEDLI MIĘSA=NIE DOPISUJCIE"NIE ZABIJAJ LUDZI","NIE ZABIJAJ LUDZI TEGO SAMEGO WYZNANIA,PRZYJACIÓŁ" ITP. INNYCH OKRESLEŃ USPRAWIEDLIWIAJAYCH ZABIJANIE WROGÓW,LUDZI INNYCH RELIGII,ZWIERZĄT ITP.W BIBLII LUDZIE ŻYLI OD 120 DO KILKUSET LAT!

Dzisiejsi chrześcijanie odeszli daleko od nauk Chrystusa i Biblii - jeśli chodzi o dietę bezmięsną przestrzegają jej bodajże jedynie Adwentyści, i jak wskazują badania statystycznie są o wiele zdrowsi niż ludzie jedzących mięso.

1.Jezus zniósł wszelkie ofiary ze zwierząt w żydowskich świątyniach= Podczas ostatniej wieczerzy zrezygnował z żydowskiej tradycji ofiar ze zwierząt-zamiast np.zarżnięcia barana dzielił chleb i wino,co nakazał też czynić uczniom na swoją pamiątkę!!!

2.Jedzenie mięsa zaczęło się z upadkiem i grzechem po potopie

3.Ludzie w Raju byli wegetarianami:Biblia podaje,że na początku, tuż po akcie stworzenia BÓG oznajmił ludziom iż wolno spożywać im tylko żywność roślinną.,,I przemówił BÓG: OTO DAŁEM WAM WSZELKĄ ROŚLINNOŚĆ WYDAJĄCĄ NASIENIE, KTÓRA JEST NA POWIERZCHNI CAŁEJ ZIEMI I WSZELKIE DRZEWO, NA KTÓRYM JEST OWOC DRZEWA WYDAJĄCY NASIENIE. NIECH WAM SŁUŻY ZA POKARM. Biblia Ks.Rodzaju 1:3,,I WSZELKIEMU DZIKIEMU ZWIERZĘCIU ZIEMI,I WSZELKIEMU LATAJĄCEMU STWORZENIU NIEBIOS ORAZ WSZYSTKIEMU,CO SIĘ PORUSZA PO ZIEMI,W CZYM JEST ŻYCIE JAKO DUSZA,DAŁEM NA POKARM WSZELKĄ ZIELONĄ ROŚLINNOŚĆ.I TAK SIĘ STAŁO." Biblia Ks.Rodzaju 1:29 Następnie jednak nadchodzi czas wielu lat upadku człowieczeństwa,gdy ludzie niewolą innych ludzi,prowadzą wojny,zjadają zwierzęta oraz dopuszczają się wielu innych okrutnych czynów.(STARY TESTAMENT) Jednak i wtedy Bóg przestrzega przed mięsem: "Nie wolno wam tylko jeść mięsa z krwią życia" BIBLIA KS.RODZAJU 9:4.

4.JEZUS PRZYWRACA STAN SPRZED WYGNANIA Z RAJU,AKCENTUJAC PRZYKAZANIE"NIE ZABIJAJ"

5.Pierwsi chrześcijanie BYLI WEGETARIANIAMI-w odróżnieniu od Rzymian nie jedli mięsa,unikali alkoholu:,,Jak mówi apostoł(Rzym. 14,21):Będzie lepiej,jeśli nie zjesz mięsa i nie napijesz się wina.Gdyż używanie wina zaczęło się ze spożywaniem mięsa,po Potopie...".św. Hieronim. św. Paweł w I Liście do Rzymian rozdział 14 21 "Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i nie czynić niczego, co twego brata razi"

Ogród Eden - doskonały świat Boga - był ogrodem wegetariańskim (Ks. Rodzaju 1:29-30). Toteż Bóg nazwał to miejsce idealnym a relacje, w których jeden nie wykorzystywał drugiego określił mianem "dobrych" (Ks. Rodz. 1:31). Następnie jednak nadchodzi czas wielu lat upadku człowieczeństwa, gdy ludzie niewolą innych ludzi, prowadzą wojny, zjadają zwierzęta oraz dopuszczają się wielu innych okrutnych czynów. Jednak prorocy mówią nam, że nastanie jeszcze królestwo pokoju, w którym nie będzie przemocy a wszyscy będą wegetarianami - nawet lew z owieczką w pokoju paść się razem będą (np. Izajasz 11,6). Jezus był Królem Pokoju wprowadzając nas w nową erę bez przemocy.

"Ciało, które obciążone zostaje potrawami mięsnymi, nękane jest chorobami, umiarkowany tryb życia czyni je zdrowsze i silniejsze i ucina korzenie zła. Opary potraw mięsnych zaciemniają światło ducha. Obojętnie jakiego rodzaju potrawami mięsnymi napełniony zostaje żołądek, powoduje to nieczyste ruchy, dusza zostaje zagłuszona pod ciężarem pożywienia, traci panowanie i zdolność myślenia. Tak długo jak się żyje umiarkowanie, mnoży się szczęście domu, zwierzęta będą znajdować się w bezpieczeństwie, nie będzie przelewana krew, zwierzęta nie będą zabijane. Kuchenne noże będą bezużyteczne, stół będzie pokryty owocami, które daje natura i można się tym zadowolić. (...) Jeśli kochasz mięso i tuczysz swoje ciało, Duch twój staje się ociężały, tłuszcz, który osadza się z mięsa, osłabia siły ducha. Czy nie gardzisz tymi szkodliwymi potrawami mięsnymi? Trudno jest kochać cnoty, jeśli cieszy się potrawami mięsnymi i ucztami". Bazyli Wielki, ojciec Kościoła, arcybiskup Cezarei

Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować." Św. Franciszek z Asyżu (1181-1226)

BIBLIA TO 2 oddzielne części: Stary Testament (Judaizm), opisujący zbrodnie, niegodziwości, wojny, zabijanie i grzechy = którego tradycje odrzucił Jezus i Chrześcijaństwo (NOWY TESTAMENT) opisujący życie Jezusa nakłaniającego ludzi do zmiany życia, przestrzegania Przykazań - stąd np. "pozorna sprzeczność" pomiędzy uczynkami Jezusa a STAROTESTAMENTOWYM OKRUCIEŃSTWEM jak np. mordowanie pierworodnego syna co opisane jest w Starym Testamencie jak i wiele innych złych czynów kapłanów i ludzi ? Faktycznie Jezus namawia nas do zerwania z tym co opisane jest w Starym Testamencie i co gniewa Boga, powoduje, że ludzie są źli, okrutni, mordują siebie, zwierzęta itp.

LUDZIE GRZESZYLI W STARYM TESTAMENCIE, ZAMIAST DOBREGO ŻYCIA I UCZYNKÓW. GRZESZYLI I "NA PRZEKUPIENIE BOGA" SKŁADALI KRWAWE OFIARY Z DZIECI, ZWIERZĄT! BÓG GNIEWA SIĘ ZA TO - STĄD POTOP I DAJE PRZYKAZANIA KTÓRYCH JEDNAK DALEJ NIE PRZESTRZEGAJĄ ŻYDZI... WYSYŁA JEZUSA, BY ZACZĘLI ICH PRZESTRZEGAĆ...LECZ ŻYDZI NIE UZNAJĄ TEŻ JEZUSA...UKRZYŻOWUJĄC GO...i DZISIAJ i tylko CZĘŚĆ ludzi ZYJE ZGODNIE Z PRZYKAZANIAMI i nauka Jezusa. "V - NIE ZABIJAJ" = BÓG NAKAZUJE SZACUNEK I OPIEKĘ NAD ŚWIATEM, NIE ZABIJANIE I NISZCZENIE DZIEŁ STWÓRCY, NP. JEZUS ZASTĄPIŁ CHLEBEM I WINEM ŻYDOWSKĄ OFIARĘ Z BARANA

Krwawe ofiary ze zwierząt, pierworodnych synów to PRÓBY "przekupienia" za STAROTESTAMENTOWE grzechy = Bóg je odrzucał, a Jezus wygnał kupców ze świątyni swego Ojca (NOWY TESTAMENT zrywa z tradycjami STAREGO TESTAMENTU)

Przykazanie: "NIE ZABIJAJ" jest proste i jakiekolwiek ZABIJANIE: niewiernych, wrogów, innowierców, Indian, cyklistów, niewolników, ZWIERZĄT itp. to początek wojen, ZBRODNI, GRZECHU itp.

2000 LAT PO JEZUSIE ludzie dalej nie przestrzegają Przykazań i nie rozumieją Biblii = skoro nie przestrzegasz przykazania V NIE ZABIJAJ nie jesteś chrześcijaninem, choć może określasz się np. jako "katolik". Jezusa na śmierć wydali też kapłani (żydowscy) = bo także płytko i wybiórczo korzystali z religii - czy ślepi i głusi na dobro i dzisiaj ukrzyżowalibyśmy Jezusa poruszającego sumienia i ocalilibyśmy mordercę Barabasza ? Zamiast uczynków i lepszym życiu skupiając się na złocie, kadzidłach, śpiewach i pozorach wiary ?

Nie jem mięsa by być zdrowszy,żyć etycznie i ze spokojnym sumieniem-a jedzenie bez mięsa,mleka polecają lekarze,dietetycy i nie tylko prawdziwy chrześcijanizm-wiele religii jako warunek lepszego zycia i rozwoju duchowego

Źródła historyczne podają, że pierwsi chrześcijanie byli wegetarianami. Za to byli m.in. prześladowani przez Rzymian (np. odmawiali zabicia gołębia na znak poddaństwa cesarzowi). Biblijnym Dawid więzionym przez króla, a będący wegetarianinem w niewoli odżywiał się kaszą, owocami i wodą - odmawiał mięsa i wina. Po wyjściu z więzienia był w tak dobrej formie, że przewyższał królewskich żołnierzy i król był w szoku. Wegetariańska dieta Dawida wypływała z jego wiary w Boga.

Wzmianki o spożywaniu ryb przez Jezusa - cudowne rozmnożenie chleba i ryb oraz spożywanie posiłku z uczniami po zmartwychstaniu (co wskazywałoby że unikał mięsa ale nie ryb - był wiec jaroszem) w dzisiejszych przekładach Biblii to skutek złego tłumaczenia słowa oznaczającego gorący posiłek. Poza tym np. Jezus zabronił rybakom łowić ryby, czyniąc z nich swoich uczniów - apostołów, mówiąc , że od tej pory będą łowić ludzkie dusze. Ewangelie były spisywane około 70 lat po jego śmierci na podstawie ustnych przekazów czasem przez osoby które osobiście nie były świadkami opisywanych tych wydarzeń więc wiele szczegółów uległo zatarciu bądź nawet przekłamaniu. Oczywiście poza niewielkimi nieścisłościami w złych tłumaczeniach Ewangelii, w Biblii wskazania na bezmięsny sposób odżywiania jako polecany przez Boga są wyraźne.

JEZUS PODCZAS OSTATNIEJ WIECZERZY ZREZYGNOWAŁ Z ŻYDOWSKIEJ TRADYCJI OFIARY ZARŻNIĘCIA BARANA=DZIELIŁ CHLEB I WINO,CO NAKAZAŁ TEŻ CZYNIĆ UCZNIOM NA SWOJĄ PAMIĄTKĘ!!! - zrezygnował z tradycyjnej ofiary z barana,zastepując ja chlebem i plackami,a krew winem.Owczesne wino to raczej sok niż dzisiejszy alkohol-mocno rozcieńczane wodą-nie można było się tym upić(nie rozcienczane pili tylko degeneraci).

JEZUS KAZAŁ PIOTROWI-RYBAKOWI I OJCU KOSCIOŁA PORZUCIĆ SIECI PEŁNE RYB I "ŁOWIĆ LUDZKIE DUSZE" Itp., TLUMACZENIE O RYBACH TO CZĘSTA POMYŁKA-ZBLIŻONE SŁOWO OZNACZA PIECZONE PLACKI ZBOŻOWE"

Nie znam się na bibli bo jestem ateistą, więc nie ręcze za to, że wszystko tutaj jest prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taa a wiesz że zrywanie roślin i kupowaniw warzyw to tez wspoludzial w morderstwie roslin???
Jezu nie wiem z kad sie tacy ludzie biora... zabijanie zwierzat nie jest morderstwem ani zabojstwem, zreszta ludzie od zawsze jedli mieso i ryby wiec o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować