Zaloguj się, aby obserwować  
Taikun

jRPG (temat ogólny)

820 postów w tym temacie

Skończyłem Fairy Fencer F. Gra średnia, jak to zwykle bywa w przypadku produkcji od Compile Heart. Dungeony wykonane bardzo średnio, jedynie chęć poznania fabuły do końca trzymała mnie przy tej grze. Warto dodać, że ciekawy zabieg fabularny pojawia się gdzieś w połowie. Ogólnie ostatnia gra od Compile Heart, którą kupuję.

Skończyłem również Tales of Xillia 2. Gra znakomita. Jednakże po godzinie grania dziwnym trafem doszedłem do 5 Chapteru - bez pośpiechu, zwiedzając, czytając. Sprawdziłem w necie ile gra ma Chapterów. Jaki szok przeżyłem jak się okazało, że gra ma tych rozdziałów jest tylko 15. Machnąłem ręką myśląc, że to tylko moje złudzenie. No i niestety te smutne wiadomości okazały się prawdą. Główny wątek gry to jakieś 5 godzin gry. Lwia część tej gry opiera się na irytujących i monotonnych zadaniach pobocznych - w celu spłacenia pożyczki. Nie było by z tym aż tak wielkiego problemu, gdyby nie fakt, że jesteśmy zmuszeni je robić. Bez regularnych wpłat do banku główny wątek nie ruszy się za nic w świecie. Z początku myślałem, że nie będzie to takie straszne, aż się nie okazało, że rozdział głównego wątku trwa średnio 30 minut. Nad grą spędziłem 30 godzin, z czego 2/3 poświęciłem na durne zbieranie hajsu w celu kontynuowania tego co mnie strasznie interesowało - głównego wątku (5h) oraz rozdziałów poświęconych wszystkim postaciom (5h). IMO mroczniejszy klimat bardziej przypadł mi do gusty, ale zabieg twórców gry na temat spłacania całkowicie idiotyczny. Drugi raz gry na pewno nie ruszę. Trzy zakończenia zobaczyłem (good/bad/true) i to mi wystarczy.

Niedługo zacznę Tears to Tiara II.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2015 o 17:06, SiDi napisał:

Skończyłem również Tales of Xillia 2. Gra znakomita.


Hehe masz zdrowię. Jeden post o skończeniu Xilii 1 a następny już o dwójce :) Fajnie wiedzieć że ktoś oprócz mnie pyka jeszcze w te gry na tym forum. Ogólnie projekt Xiliia można nazwać udany. Ale jak mówisz raz skończyłem każdą z części i nie mam ochoty już do nich wracać jak było z innymi Tales of.
Następny punkt na mapie to Zestiria. Dużo sobie obiecuję .

Dnia 17.01.2015 o 17:06, SiDi napisał:

Niedługo zacznę Tears to Tiara II.


Gratuluję też uporu. Niestety gry takie jak Tears to Tiara II czy Fairy Fencer F wydają mi się jednak zbyt średnie żeby się za nie zabierać. Ale być może jest tak jakiś pierwiastek który by mnie wciągnął ale może kiedy indziej spróbuję.


Obecnie pykam sobie w Persona 4 Golden na Vicie i nie mam pytań. Jestem nieraz sam zaskoczony ile nowych rzeczy twórcy wpakowali od czasów oryginału. Mam trochę wyrzuty sumienia że 4 raz przechodzę tą grę zamiast chłonąć coś nowego ale widocznie taki los w wypadku ulubionej gry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2015 o 11:26, LastOrder napisał:

Następny punkt na mapie to Zestiria. Dużo sobie obiecuję .

Też mam ją w planach.

Dnia 25.01.2015 o 11:26, LastOrder napisał:

Gratuluję też uporu. Niestety gry takie jak Tears to Tiara II czy Fairy Fencer F wydają
mi się jednak zbyt średnie żeby się za nie zabierać. Ale być może jest tak jakiś pierwiastek
który by mnie wciągnął ale może kiedy indziej spróbuję.

Fanem Visual Novel wielkim nie jestem, ale historia w Tears to Tiara II jakoś bardziej przypadła mi do gustu. Jak ktoś lubi SRPG oraz mitologię to może spróbować ;]

Dnia 25.01.2015 o 11:26, LastOrder napisał:

Obecnie pykam sobie w Persona 4 Golden na Vicie i nie mam pytań. Jestem nieraz sam zaskoczony
ile nowych rzeczy twórcy wpakowali od czasów oryginału. Mam trochę wyrzuty sumienia że
4 raz przechodzę tą grę zamiast chłonąć coś nowego ale widocznie taki los w wypadku ulubionej
gry :)

Zastanawiam się nad kupieniem tej martwej konsolki właśnie dla P4 Golden. Dużo jest tam zmian w porównaniu z normalną wersją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2015 o 16:21, SiDi napisał:

Zastanawiam się nad kupieniem tej martwej konsolki właśnie dla P4 Golden. Dużo jest tam
zmian w porównaniu z normalną wersją?


Hmm czy dużo . Jak to powiedział twórca kiedyś 40 % więcej contentu. A jak jest naprawdę to inna sprawa. Dodano dwa nowe social linki, trochę pozmieniano kwestie dialogowe . Kilka nowych wydarzeń w trakcie roku szkolnego (np. wypad na plażę, organizowanie koncertu ).Kilka nowych piosenek, możliwość zwiedzania skuterem , nowe Persony. Dodatkowy miesiąc w grze. Kończę obecnie styczeń i niedługo będzie całkowite nowy dungeon. Ciężko mi się obiektywnie wypowiedziec :) Jak znasz na wylot oryginał to tylko dla tej gry bym się zastanawiał czy warto kupić .
Ale na szczęście kupiłem jeszcze Tales of Hearts R i jakoś mi się zakup usprawiedliwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I kolejna gra ukończona - Tears to Tiara II. Zdecydowanie lepiej wypada na tle Fairy Fencer F. Większa część czasu jest poświęcona na Visual Novel niż na samą walkę co nie jest nawet takie złe, ale czasami po prostu mnie już to przynudzało, a zwłaszcza opcja zapisu - można dokonać tego w każdym momencie walki, po niej lub przed, ale za nic w świecie nie da się zapisać w przypadku prowadzonych dialogów. Kilka razy są one prowadzone naprawdę długo (około 1h) i nie ma szans na zapis. Kolejną udręką jest ilość bohaterów. Jest ich kilkunastu, z czego w jednej potyczce można użyć 8-12. Problem pojawia się w przypadku rozmów. Liczą się właściwie bohaterowie spotkani na samym początku gry, a reszta stanowi po prostu mały dodatek. Odzywają się najrzadziej i zawsze jest to albo potwierdzenie tego co mówili inni, albo wyrażenie sprzeciwu - i tak robią dosłownie wszyscy. Sama walka na początku wydaje sie cholernie trudna, gdyż właściwie nie ma żadnego samouczka jak to jest w większości jRPGów, ale po kilku starciach robi się ona banalna - istnieje opcja przewijania tur wstecz. Dobre jest to, że jak bohater nie trafił przeciwnika to i tak po cofnięciu go nie trafi. Mimo wszystko możliwość cofnięcia się daje ogromną przewagę. W pewnym momencie walki po prostu sztucznie się wydłużają poprzez większe mapy i większą ilość wrogów. Sama historia jest świetnie przedstawiona i jeśli ktoś jest fanem mitologii to na pewno tutaj się odnajdzie. Bohaterowie są również fajnie przedstawieni - warto dodać, że głównym bohaterom głosów użyczyli Kugimiya Rie oraz Matsuoka Yoshitsugu. Naprawdę świetny voice acting. Niestety w połowie gry kupiłem The Last of Us i powrót do Tears to Tiara był tragiczny. Walki już przewijałem, dialogi po przeczytaniu skracałem nie czekając, aż aktor dokończy swoją kwestię :(
Gra bardzo dobra z świetnym voice actingiem i ciekawą historią, jednakże potwierdziły się moje obawy, że Visual Novel nie jest dla mnie - po prostu mnie to strasznie odrzuca. Miałem kupować Neptunię na steamie, ale chyba się powstrzymam.
Czas na Eternal Sonata, a następnie Star Ocean The Last Hope.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2015 o 09:08, SiDi napisał:

Jest ich kilkunastu, z czego w jednej potyczce można użyć 8-12. Problem pojawia się w
przypadku rozmów. Liczą się właściwie bohaterowie spotkani na samym początku gry, a reszta
stanowi po prostu mały dodatek.


Tak się niestety dzieje w większości sRPGów np w Disgaea albo Fire Emblem. Takie bezosobowe mięso armatnie.

Ja ostatnio się właśnie zagrywam w Neptunię, mam już 11h na liczniku i gra jest świetna. Jedynym minusem są nienormalne skoki poziomu trudnosci podczas walki z bossami. Normalne moby schodzą na 3-4 hity przy odpowiednim levelu a tu nagle boss, który ściąga każdą postać na 1-2 ciosy. Taki zabieg niestety wiąże się z lekkim grindowaniem. Rozmów jest dużo, ale ciekawie się je czyta, szczególnie jeśli lubi się parodię oraz anime. Jest bardzo dużo nawiązań do innych gier albo "chińskij" bajek.
Zauważyłem też tony postów na forum steama, że ludzie mają straszne problemy z Neptunią. Jakieś losowe crashe, brak filmików, spadki fpsów czy w ogóle nieuruchamianie się gry. Ja na szczęście nie spotkałem się z żadnym z tych problemów, gra mi śmiga jak łza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2015 o 10:05, Rizzan napisał:

Ja ostatnio się właśnie zagrywam w Neptunię, mam już 11h na liczniku i gra jest świetna.
Jedynym minusem są nienormalne skoki poziomu trudnosci podczas walki z bossami. Normalne
moby schodzą na 3-4 hity przy odpowiednim levelu a tu nagle boss, który ściąga każdą
postać na 1-2 ciosy. Taki zabieg niestety wiąże się z lekkim grindowaniem. /.../

W Tears to Tiara niektóre były dość krótkie, a niektóre ciągnęły się ponad godzinę. W drugim przypadku czasami źle sobie to zaplanowałem i musiałem po tych 30 minutach wyłączyć konsolę. Może się zainteresuję tą Neptunią kiedyś - podobno poprawili wiele rzeczy względem pierwowzoru.

Dnia 04.02.2015 o 10:05, Rizzan napisał:

Zauważyłem też tony postów na forum steama, że ludzie mają straszne problemy z Neptunią.
Jakieś losowe crashe, brak filmików, spadki fpsów czy w ogóle nieuruchamianie się gry.
Ja na szczęście nie spotkałem się z żadnym z tych problemów, gra mi śmiga jak łza.

A to uważam, że ludzie po prostu instalują wszystkie gówna jakie istnieją na kompie, ściągają z jakichś nieznanych źródłem i w ogóle nie dbają o komputer poprzez regularne sprawdzanie różnymi programami czyszczącymi. To samo było w przypadku dwóch Agarest, które wyszły na steamie oraz jednej z najlepszych produkcji - Trails in the Sky. U mnie wszystkie śmigały jak ta lala. Zero problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już doczekać się nie mogę. Stylistyka przypomina Catherinę. W sumie zrozumiałe skoro zespół odpowiedzialny za nią był właśnie od Persony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2015 o 13:45, FratelloAgito napisał:


OMG. Zapowiada się na najbardziej stylową grę od czasów TWEWY.
Powiem tak , nareszcie poznałem emocje które gracze mogą odczuwać gdy czekają na premierę swoich najbardziej wyczekiwanych gier. Mam motyle w brzuchu i nic mi nie jest w stamie zepsuć tego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto dodać że trailer P5 ma już ponad 1,5 miliona wyświetleń na YT.
Strach pomyśleć co będzie dalej :) Co prawda nie śledzę losów wszystkich marek w branży ale moim zdaniem wynik robi wrażenie .
Sam pewnie nabilem z 50 . Nie mogę myśleć o żadnej innej grze teraz . Po Personie 4 mój mózg potrzebuje czegoś nowego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2015 o 17:43, SiDi napisał:

Nie ty jeden. Dla mnie Persona 5 będzie ważniejsza niż Wiedźmin ;]


Ciiiii, dla niektórych takie poglądy mogły by być nie do przyjęcia :P Tak czy tak witaj w klubie. Będą dyskusje liczę jeszcze. Rzuciło mi się na trailerze że walczyliśmy z Personami a nie z cieniami. Ciekawe jak to teraz będzie.
Tak czy tak będzie miazga i czekam na pierwsze wieści o fabule. Dużo sobie po niej obiecuję.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grał ktoś może w Final Fantasy Tactics War of The Lions na PSP? Jestem ciekawy czy przeciwnicy się skalują poziomem/liczebnością/umiejętnościami z drużyną? Ciekawi mnie czy jest możliwa odrobina grindu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2015 o 17:22, maniekk napisał:

Grał ktoś może w Final Fantasy Tactics War of The Lions na PSP? Jestem ciekawy czy przeciwnicy
się skalują poziomem/liczebnością/umiejętnościami z drużyną? Ciekawi mnie czy jest możliwa
odrobina grindu ;)

Grałem i choć mało z tej gry pamiętam to wydaje mi się, że żadnego skalowania nie było. A ogólnie gra była naprawdę fajna, ale czasem faktycznie potrafiła być trochę wymagająca. Pamiętam właśnie, że miałem problem w którejś z wcześniejszych misji, więc zagrałem jakąś dodatkową mapkę dla xp, zmieniłem klasy swoich żołnierzy z giermków na rycerzy i poszło już znacznie łatwiej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.03.2015 o 20:16, Kosmitus napisał:

Grałem i choć mało z tej gry pamiętam to wydaje mi się, że żadnego skalowania nie było.
A ogólnie gra była naprawdę fajna, ale czasem faktycznie potrafiła być trochę wymagająca.
Pamiętam właśnie, że miałem problem w którejś z wcześniejszych misji, więc zagrałem jakąś
dodatkową mapkę dla xp, zmieniłem klasy swoich żołnierzy z giermków na rycerzy i poszło
już znacznie łatwiej ;]


Właśnie początek mnie irytuje, zwłaszcza zwierzaki, które mają umiejętność "counter" i zawsze zapominam, że po skosie nie można atakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować