Pochwal się czym jeździsz :)

[Keroth 0]

"Warszawski" MAN - duży, bezpieczny, nieskopodłogowy, z wygodnymi fotelami :]

A ostatnio jestem też fanem SOLARISÓW nowych, bo mają klimatyzację, a nawet ekrany LCD przy pierwszych drzwiach, na których można coś odtwarzać^^. Jeszcze nie udało mi się dojść co, ale pracuje nad tym.

[Anonim_872155794e03b5ea6523b58dc59003cec17f0fa8935ef4fb558f4e2db76a8c05 0]

Rower też jest nie od rzeczy ;) W mieście jest to jeden z szybszych środków transportu, nawet na ciut dłuższych trasach (mam do centrum miasta około 10 km, i jadę niewiele dłużej niż autobus). Gdyby klimat był bardziej sprzyjający, jeździłbym na nim na okrągło...

[PsyhoSpider 0]

Co prawda nie ma czym się chwalić ale Opel Ascona + w pracy Peugeot J5 Maxi .

[Lurrcio 0]

Rowerem. ;) U nas w Suwałkach, jak to na "zapupiu", trudno o Solarisy, ale jak wsiądziesz to fajne ciepełko ogarnia jeśli na dworze zimno ;)

[Myniek_rp 0]

oto moja fura :D

[matizek12 0]

ja jezdze mazdą 323 f fajna sztuka no i rowerkiem

[Kukowsky 0]

ja przeważnie na rowerze, ale jak mam natchnienie to na miotle:D

[Backside 0]

Jako, że mamy zimę, to pochwalę się tylko jazdą na pół-carvingach :].

Poza tym jeżdzę Corollą mamy ;), z rzadka na rowerze i deskorolce - generalnie wolę biegać.

[Dard 0]

ja jeżdże maluchem, trudno uwieżyć ale sąsiad z samochodem i jego napędem na 4 koła ma problem żeby przebrnąć przez zaspy śnieżne jakie są u mnie na ulicy (kąt 30 stopni jakies 1,5 km w gore:), a fiacik 126p daje rade w kazdych warunkach i ta klima przez nieszczelne okna to jest to:D choć lubi zgasnąć na środku skrzyżowania a wtedy juz nie tak wesoło:/

[gregorik 0]

jezdze trabantem!!! teraz w sniegu wygrywam wszystko!! a i na parkingu sie nie stresuje!! jak kogos ptukne to moje auto zawsze cale tylko on poszkodowany!! PS. fajna fota wyzej!

[TheNorbi 0]

ja jeżdze ale z tyłu :P] nowym Fordem Focusem :)

[Myniek_rp 0]

Dnia 30.12.2005 o 15:04, Norbi.7 napisał:

ja jeżdze ale z tyłu :P] nowym Fordem Focusem :)

kiedyś też sobie pokierujesz

[TheNorbi 0]

jeszcze 5 lat :P

[Abi_Dalzim 0]

Ja mam VV Golf 3 z 95 roku, trzydrzwiowy, ciemny granat -metalik.

[Anonim_872155794e03b5ea6523b58dc59003cec17f0fa8935ef4fb558f4e2db76a8c05 0]

Ja już jestem >18 ale jakoś mi się nie spieszy do prawka... :/ Kurs i egzaminy drogie, fura niby jest, ale cena paliwa nie zachęca do jeżdżenia.

[tse_tse 0]

Dnia 29.12.2005 o 23:28, myniekka napisał:

Niech karzdy napisz czym jeżdzi niezalerznie czy jest to rower, samochud, motor czy nawet autobus.
Napiszcie równierz dlaczego kożystacie z tego pojazdu.
Ja poruszm się rekreacyjnie Jawą 50 Mustang :). Fajny motorower i można na nim pare ciekawych
rzeczy robic.
Chciałem dołączyc zdjęcie pojazdu ale jest jakiś błąd. Zrobie to jak wszystko będzie ok.

przepraszam, ze pisze nie na temat:
tylu bledow ortograficznych na raz, do tego w tak krotkiej wypowiedzi jeszcze nigdzie nie widzialem.
serio masz takie problemy z pisownia, czy to taka osobliwa prowokacja ?

[ciaputek 0]

Ja jeżdże Oplem Astrą Combi II

[Myniek_rp 0]

mam dysortografie (mam zaświadczenie z poradni)

[tse_tse 0]

Dnia 30.12.2005 o 15:39, myniekka napisał:

mam dysortografie (mam zaświadczenie z poradni)

juz sie nie czepiam,
ja tez mam dysortografie i zaswiadczenie z poradni.
jak sie nie koncentruje na pisowni to robie bledy, jak uwazam to nie robie. poza tym co do wlasnej dysortografii nie mam za bardzo przekonania, ale skoro dawali za darmo to wzialem :).

-------------------------------------------------------------------------------------------------
to nic osobistego, raczej ogolne spostrzezenie kierowane do wszystkich:
tak sobie czasem mysle, ze teraz to nawet lenistwo okresla sie jako dysfunkcje i zaleca szczegolne traktowanie. a jesli jeszcze tak nie jest, to niedlugo na pewno bedzie.
:)

[Piotrek_K 0]

To wszystko zalezy od sezonu ;). Przez caly rok (a raczej czas zycia studenta ;)) poruszam sie ogromna limuzyna Volvo - tylko co robia Ci inni pasazerowie ?! Toz to moja bryka ;)

W okresie zimowym bardzo lubie pojezdzic sobie na nartach. Szkoda tylko, ze tak rzadko to mi sie udaje :/

W okresie letnim oczywiscie rower. Moja chluba, duma i ogolnie jestem z niego bardzo zadowolony ^^. Hmm, jak sie chwalic to chwalic ;). Nie jest to zdjecie mojego potwora (Teraz niestety lezy sobie na szafie rozlozony i oczekujacy na nowy sezon :/), ale wlasnie taki model posiadam od jakichs 6 miesiecy (przez ten czas przejechalem na nim jakies 1000 km i na razie zero problemow :)). Do tego staram sie nauczyc jezdzic na tylnym kole (wiem, ze nie jest to rower specjalnie do tego celu, ale ... :D), jakas stojka by sie przydala, troszku tez umiem robic ''stoppie" (czyli hamowanie na przednim kole z poderwaniem tylnego ;)). A, umiem tez podskoczyc oboma kolami na raz :). Dziekuje za uwage ;P...