Serial "ZAGUBIENI' (Lost) - premiera na TVP i AXN [M]

[sodolis 0]

Dnia 29.10.2006 o 11:59, Seqiu napisał:

Ale zauważ, że jak ten koleś będzie mieszał w grupie, to serial stanie się wiele ciekawszy.
W końcu autorzy musieli wprowadzić do Zagubionych jakiegoś "czarnego konia", który będzie próbował
skłócić bohaterów i wprowadzić nowe wątki do fabuł. Bez tego serial był by za bardzo monotonny.
;)
Przynajmniej ja tak uważam. ;)

Jest jeszcze jeden plus-jak sprawa się wyda (mam nadzieję, że niedługo) to grupa pewnie będzie bardziej zgrana, wiadomo wspólny wróg;)

[Sandro 0]

Wiecie co? Coś mi mówi, że ten koleś z magazynu jest kimś ważnym albo bardzo ważnym wśród Innych. nie wiem nawet czemu, ale jednak... To jedna sprawa, a druga jest taka: Nie wiecie kiedy będzie/był odcinek "Live togheder, die alone"? Mogłem coś przekręcić w nazwie. Jeśli tak to wybaczcie :)

[Retro32 0]

Szkoda, zacząłem lubić tego Henry`ego. Ale pewnie tak musiało być. Zauważyliście oczywiście mapę wyspy na tej zasuwie? ;) Jest dobrze, odcinki coraz ciekawsze się robią.

[szaryczlowiek 0]

Dnia 02.11.2006 o 22:08, Galadin napisał:

Szkoda, zacząłem lubić tego Henry`ego. Ale pewnie tak musiało być. Zauważyliście oczywiście
mapę wyspy na tej zasuwie? ;) Jest dobrze, odcinki coraz ciekawsze się robią.

Mojm zdaniem to nie jest mapa wyspy tyllko jakiegos konkretnego punktu na niej,moze rzeczy która sie uruchamia po nie wpisaniu kodu.Ciekawe ile lezy tam ten zrzut zapasów,to pewnie z niego ten gruby(zapomnialem imienia:() bierze te batony i sosy xD.

[vauxhall 0]

Ale wczorajsze odcinki były boskie. A jednak Henry wpadł. Tym gorzej przed Sayidem. Ale popatrzcie, zasuwy spadły tylko po to, aby uniemożliwić komuś wyjście z bunkra, w czasie zrzutu zaopatrzenia. I jestem ciekawy, jak to zaopatrzenie się tam dostało. Przecież rozbitkowie z plaży zobaczyliby i usłyszeli samolot. Oh... ale cóż. Trzeba czekać kolejny tydzień...

[Retro32 0]

Dnia 03.11.2006 o 08:53, vauxhall napisał:

Ale popatrzcie zasuwy spadły tylko po to, aby uniemożliwić komuś wyjście z bunkra, w czasie zrzutu zaopatrzenia.
I jestem ciekawy, jak to zaopatrzenie się tam dostało. Przecież rozbitkowie z plaży zobaczyliby
i usłyszeli samolot. Oh... ale cóż. Trzeba czekać kolejny tydzień...

Mnie się wydaje, że właśnie gdy nie wpisują kodu dzieją się te wypadki. Desmond chyba mówił że nie wpisał 2 razy kodu - raz gdy lecieli ci pseudo księża od Eco z drugami, drugi raz gdy leciała nasza ekpia 815. Ostatnio Lock nie wpisał kodu, pewnie spadł ten balon o którym mówił Henry. Teraz Henry ich napewno oszukał i nie zdążył wpisać - spadł spadochron. Tylko mnie zastanawia dlaczego spadł spadochron z tymi rzeczami DHARMA. I w ogóle czy DHARMA ma coś wspólnego z tymi "others"?

[Azra 0]

dżizas, ostatnie odcinki wymiatały - szczególnie ten z Henrym...
scenarzyści Lost po raz kolejny potwierdzili, że w ich serialu nie ma czegoś takiego jak "proste rozwiązanie" albo "domyślam sie, kim on jest" - po prostu wgniata w ziemie...
nie wiecie może, czy w którymś z kolejnych odcinków w retrospekcji pojawi sie postać Mr. Eko?

[Retro32 0]

Dnia 03.11.2006 o 14:53, Azrathel napisał:

dżizas, ostatnie odcinki wymiatały - szczególnie ten z Henrym...
scenarzyści Lost po raz kolejny potwierdzili, że w ich serialu nie ma czegoś takiego jak "proste
rozwiązanie" albo "domyślam sie, kim on jest" - po prostu wgniata w ziemie...

Ale z tego co w sieci piszczy, denerwują mnie pogłoski że ma być 4-5 sezonów. Zrobi się telenowela. Moim zdaniem 3 sezony po 25 odcinków wystarczyłyby - trzeba wiedzieć kiedy skończyć w dobrym momencie.

Dnia 03.11.2006 o 14:53, Azrathel napisał:

nie wiecie może, czy w którymś z kolejnych odcinków w retrospekcji pojawi sie postać Mr. Eko?

Chyba nie, Eko miał już swój odcinek w 2 sezonie. Oni robią chyba tak, że każda ważniejsza postać ma swój jeden odcinek na sezon. Do tej pory chyba nie było jeszcze tylko Hurliego czy jak się tam pisze.

[vauxhall 0]

Dnia 03.11.2006 o 14:47, Galadin napisał:

Mnie się wydaje, że właśnie gdy nie wpisują kodu dzieją się te wypadki. Desmond chyba mówił
że nie wpisał 2 razy kodu - raz gdy lecieli ci pseudo księża od Eco z drugami, drugi raz gdy
leciała nasza ekpia 815. Ostatnio Lock nie wpisał kodu, pewnie spadł ten balon o którym mówił
Henry. Teraz Henry ich napewno oszukał i nie zdążył wpisać - spadł spadochron. Tylko mnie zastanawia
dlaczego spadł spadochron z tymi rzeczami DHARMA. I w ogóle czy DHARMA ma coś wspólnego z tymi
"others"?

Mnie się wydaje także, że to nie wpisanie kodu sprowadza coś złego. Ale popatrz, wczoraj przegrody zamknęły się zanim rozległ się alarm. Moim zdaniem co jakiś czas nie wiadomo kto zrzuca na wyspe rzeczy do bunkra.
Moim zdaniem DHARMA nie ma większego związku z "tamtymi". Ale zauważ, że kiedy Sayid znalazł ten balon, to był cały. Balon nie był jakoś szczególnie zabrudzony czy potargany by sądzić, że leżał tam przez co najmniej rok. Moim zdaniem "tamci" mieli także dwa inne bunkry, pomijając ten medyczny w którym trzymali Claire i w tamtych bunkrach mają komputery. Być może rzeczywiście jak John nie wpisał kodu to oni mogli przez swój komputer zauważyć to. Zapewne nie wpisanie kodu spowodowało włączenie się aparatury stwarzającej pole magnetyczne i ściągnęła na wyspę ten balon. "Tamci" wiedzieli, że John nie wpisał kodu i wiedzieli, że jakiś obiekt spadł poprzez to na wyspę. Jeżeli nie zaważyli potężnego dymu, to zapewnw mogli się domyślać, że na wyspę albo nic nie spadło, albo spadło coś małego. Przeszukali więc pewien obszar i znaleźli balon pod którym leżały zwłoki (pamiętajmy, że balon i jego kosz zawieszeni byli co najmniej 5 metrów nad ziemią, i ten kto był w koszu zapewne nie przeżył upadku). Przeszukali te zwłoki, znaleźli tabliczkę identyfikacyjną. Zakopali zwłoki i wzięli jednego ze swoich ludzi i kazali mu nauczyć się tego co pisało na tabliczce. Następnie kazali mu iść do naszych rozbitków. Ten jednak nie wiedział, że w dżungli jest Danielle i wpadł w jej zasadzkę. A w bunkrze, kiedy Jack zaprosił go na śniadanie powiedział dlaczego dał Anie mapę, żeby poprzedzić teorię Johna i Jacka. Wyczyścił sobie wtedy konto. Taka jest moja teoria.

[vauxhall 0]

Dnia 03.11.2006 o 14:56, Galadin napisał:

Do tej pory chyba nie było jeszcze tylko Hurliego czy
jak się tam pisze.

Był odcinek z Hugo. Pamętam, że był, kiedy to pokazywali jego przeszłość z wygraną na loterii. Nie było chyba tylko historii Bernarda i Rose.

P.S. Przepraszam za drugi post, ale nie zauważyłem nowego bo pisałem ten wcześniejszy. Dopiero jak dałem tamten to zobaczyłem nową wypowiedź.

[GRAMmer 0]

Dnia 02.11.2006 o 22:08, Galadin napisał:

Szkoda, zacząłem lubić tego Henry`ego. Ale pewnie tak musiało być. Zauważyliście oczywiście
mapę wyspy na tej zasuwie? ;) Jest dobrze, odcinki coraz ciekawsze się robią.

Henremu to i ja zacząłem wierzyć (no wszystko się zgadzało(do czasu)) a tak wogóle to skąd wiesz że to była mapa wyspy? mi to wyglądało na plan bunkra.I potwierdzam teorję Galdina.

[GRAMmer 0]

Czyli twoją tę późniejszą mój błąd.

[Seqiu 0]

Szczerze mówiąc wczorajsze odcinki były chyba nawet lepsze od poprzednich dwóch. Pojawiło się wiele ciekawych sytuacji. Nie wiem czy to się stało już tradycją, że drugi odcinek jest lepszy i ciekawszy od pierwszego.

Podczas gdy Locke''a przygniotły te drzwi, myślałem że nasz przyjaciel "Henry" jest po stronie Zagubionych. Jednak wcześniej zastanowił mnie fakt, dlaczego Henry prosił Locke''a, aby ten wstawił się za nim bez względu na wszystko... ? Właśnie w tym miejscu pojawiły się moje poważne wątpliwości co do tożsamości Henry''ego.

Natomiast, co do tych drzwi i obrazków, które się pojawiły w świetle ultrafioletowym...
Uważam, że to raczej nie jest mapa. To jakieś symbole, jeżeli dobrze się doliczyłem, to jest ich siedem + znak zapytania w środku. Jest to kolejna ciekawa zagada...

Ostatnio zabrakło mi w Zagubionych odrobinę... humoru. ;) Z tego co zauważyłem, to jedyną humorystyczną postacią na wyspie jest... Sawyer. Na pewno te swoje śmieszne dowcipy opowiada, aby dociąć pozostałym kompanom, jednak są one po prostu śmieszne.
Tekst odcinka:

( podczas gry w karty, Sawyer do Hurley''a )
- dobra, koniec zabawy, idź coś zjeść. ;)
Bądź, dobry był też tekst, jak Sawyer podbijał stawkę podczas gry w pokera z Jack''iem... lekami. ;)
- dokładam...( jakiś lek ) i przebijam aspiryną. ;)

[Majke1 0]

nie wiesz co mówisz :) Henry to zly człowiek :/ tak samo jak Majkel ;)

[Majke1 0]

aha i mam dla Was dobra wiadomosc - parzyste odcinki koncza sie o wiele ciekawiej niz te nie parzyste :)

[Seqiu 0]

Dnia 03.11.2006 o 14:47, Galadin napisał:

I w ogóle czy DHARMA ma coś wspólnego z tymi
"others"?

W odcinkach dwa tygodnie temu, Claire przypominała sobie jak przebywała w tym bunkrze. To było na początku tego, jak rozbił się samolot z Zagubionymi. Następnie Claire podjęła decyzję, aby udać się do tego bunkra, żeby uratować swoje dziecko - czyli chciała zdobyć jakieś lekarstwo. Udała się tam z Kate i francuzką. Kate znalazła tam brodę, taką samą jaką miał ten słynny "leśny dziadek" ;). Z tego co wiem, to bunkier należał do DHARMA. Z tego moża łatwo wywnioskować, że być może DHARMA ma wiele wspólnego z Innymi. Trochę się dziwię, że nie było głośno o tej znalezionej brodzie przez Kate...

[Retro32 0]

Dnia 03.11.2006 o 15:57, Seqiu napisał:

Kate znalazła tam brodę, taką samą jaką miał ten słynny "leśny
dziadek" ;). Z tego co wiem, to bunkier należał do DHARMA. Z tego moża łatwo wywnioskować,
że być może DHARMA ma wiele wspólnego z Innymi. Trochę się dziwię, że nie było głośno o tej
znalezionej brodzie przez Kate...

Jednak ciąglę nie wierzę, że Tamci mają związek z DHARMA. Przecież na ich miejscu nie pozwoliłbym na strate takiego bunkra który zajmują nasi LOST. Albo są głupi albo nie mają związku z DHARMA. ;)

[MastAlol 0]

Kurdę, dostałem w czwartek Gothica 3 i prawie był Lost, więc zacząłem oglądać i grać równocześnie, ale że oba tytuły mają dobrą fabułę, ale to Gothic wymaga większej uwagi, nie za dużo wiem z filmu.
Proszę, opiszcie mi w miarę przystępnie ostatnie odcinki :)

[Retro32 0]

Dnia 03.11.2006 o 22:10, MastAlol napisał:

Proszę, opiszcie mi w miarę przystępnie ostatnie odcinki :)

Może mi się uda. ;)
Anna rozmawia z Lockiem, chce iść i pogadać z tym zamkniętym w bunkrze Henrym. Lock się zgadza.
Pierwszy odcinek przedstawiał historyjke Sun i Jina. (czyli ten powrót do tego co robili przed lotem 815). Wynikło z tego, że Jin jest bezpłodny, ale Sun jest w ciąży - chociaż przysięga mu że go nie zdradziła, oboje uznają że to cud, wygląda że się pogodzili.
Henry rysuje Annie mape do balonu, ale ukrywa to przed Lockiem i Jackiem. Anna idzie do Sayida, razem z Charlim postanawiają iść do balonu, nie mówiąc o tym nikomu.
Drugi odcinek przedstawia historyjkę Locka, nie chce mi się jej opisywać, ale wyszło z tego, że jego ojciec się pojawił, upozorował swój pogrzeb, zostawił Lockowi 200 000$ i odjechał. Przez te wydarzenia ta dziewczyna Locka zostawiła go. W między czasie Jack wygrywa z Sawyerem w karty wszystkie lekarstwa jakie Sawyer zabrał.
Nasi bohaterowie docierają do balonu, rzeczywiście znajdują grób i balon.
W bunkrze dzieje się coś dziwnego - wewnętrzna komora zostaje zamknięta przez włazy które nie wiadomo jak się zamknęły. Lock jest zdenerwowany, bo za niedługo musi wpisać kod. Prosi Henryego o pomoc w podnoszeniu tych włazów, jednak próbując przejść przez nie, właz się zawalił i przycisnął nogi Lockowi - został on uwięziony. Lock zaufał Henryemu i kazał mu przejść przez wentylację i wpisać kod. Dzieje się coś dziwnego, wyłącza się światło, pojawia się zato światło ultrafioletowe. Lock leżąc pod włazem widzi na jego powierzchni dziwne znaki (niektórzy forumowicze podejrzewają, że to jakaś mapa lub coś temu podobne), ale po chwili Henry musiał wpisać kod i wszystko wróciło do normy. Włazy się podniosły.
Jack i Kate idą do bunkra, po drodze znajdują spadochron z ładunkiem - rzeczy od DHARMA. W tym samym czasie wracają poszukiwacze balonu. Wszyscy wchodzą do bunkra i Sayid dopada Henryego. Mówi mu, że rozkopał grób, i znalazł tam nie kobiete, tylko mężczyznę, prawdziwego Henryego, za którego się podawał ten fałszywy Henry. Dowodem jest karta ze zdjęciem i danymi. Mniej więcej tak się kończy drugi odcinek. ale to trzeba jednak zobaczyć żeby zrozumieć do końca. ;)

[4YoU 0]

Malutkie sprostowanie co do tego:

Dnia 03.11.2006 o 22:24, Galadin napisał:

Anna rozmawia z Lockiem, chce iść i pogadać z tym zamkniętym w bunkrze Henrym. Lock się zgadza.

Po pierwsze, Anna nic nawet nie wiedziała o jakimś gościu , niby Henrym, co jest więziony w bunkrze. To Lock ją poinformował. Po drugie, to on, Lock, prosi ją żeby pogadała z tą osobą bo była przecież policjantką oraz tuż po katastrofie miała styczność z Innymi. Lock myśli że może jej się coś uda wyciągnać.
Ale to taki mały szczegół ;-)