Zaloguj się, aby obserwować  
kupczyk11

Serial "ZAGUBIENI' (Lost) - premiera na TVP i AXN [M]

1954 postów w tym temacie

Dnia 11.11.2006 o 11:15, hans olo napisał:

Nikt jeszcze nie udowodnił obecności jakiegokolwiek innego w jakiejkolwiek retrospekcji. I
nie udowodni, bo jak dotąd nie było takiego przypadku.


Może nikt tego nie udowodnił, ponieważ Inni bardzo dobrze się maskują. Z tego co pamiętam widziałem może 3 twarze Innych. Leśny dziadek, "Henry Gail" i ten koleś, którego Ana L. zabiła podczas drogi na górę...
Jeśli kogoś pominąłem to sorry. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 11:15, hans olo napisał:

Nikt jeszcze nie udowodnił obecności jakiegokolwiek innego w jakiejkolwiek retrospekcji. I
nie udowodni, bo jak dotąd nie było takiego przypadku.


Nie o to mi chodzi. Ale jak już rozwinąłeś ten wątek, Desmond był we flashbacku Jacka. Jednak nie wiemy czy Desmond należał do innych czy nie. I czy w ogóle DHARMA należy do innych, czy to dwie różne grupy. Może też być tak, że DHARMA walczy o wyspę z INNYMI, i INNI myślą, że ci LOST są z DHARMĄ. Ech, jest tyle kombinacji...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 10:58, Galadin napisał:

Pamiętacie tego kolesia, który rozmawiał z tym...Itanem (nie wiem jak pisać ale tak się wymawia)
kiedy Claire przypominała sobie gdzie ją trzymali? To był taki starszy człowiek, Claire go
zauważyła jak siedziała w tym pokoju dziecięcym w tamtym bunkrze. Ten koleś bardzo przypomina
mi tego uzdrowiciela, do którego Bernard zabrał swoją żonę w ostatnich odcinkach. Może ktoś
to sprawdzić jak sobie nagrywał z TV?

Gratuluje spostrzegawczości! Mi osobiście chyba nigdy by nie przyszło to do głowy... Niestety nie nagrywam LOST, ale wydawało mi się, że ten koleś to był ten "Leśny dziadek" bez make-upu ;) Teraz to już nie mam pojęcia. Nie zdziwiłbym się zbytnio gdyby to rzeczywiście był uzdrowiciel. To właśnie w stylu LOST :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 13:48, Seqiu napisał:


> Nikt jeszcze nie udowodnił obecności jakiegokolwiek innego w jakiejkolwiek retrospekcji.
I
> nie udowodni, bo jak dotąd nie było takiego przypadku.

Może nikt tego nie udowodnił, ponieważ Inni bardzo dobrze się maskują. Z tego co pamiętam widziałem
może 3 twarze Innych. Leśny dziadek, "Henry Gail" i ten koleś, którego Ana L. zabiła podczas
drogi na górę...
Jeśli kogoś pominąłem to sorry. ;)


Jeszcze ten gość co porwał Clair i powiesił Charliego ale on i tak już nie żyje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 14:39, Igor FCBayern napisał:

Gratuluje spostrzegawczości! Mi osobiście chyba nigdy by nie przyszło to do głowy... Niestety
nie nagrywam LOST, ale wydawało mi się, że ten koleś to był ten "Leśny dziadek" bez make-upu
;) Teraz to już nie mam pojęcia. Nie zdziwiłbym się zbytnio gdyby to rzeczywiście był uzdrowiciel.
To właśnie w stylu LOST :)


Pozostaje jeszcze udowodnić tą hipotezę, ale myślę że jesteśmy na dobrej drodze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 14:46, sodolis napisał:

Jeszcze ten gość co porwał Clair i powiesił Charliego ale on i tak już nie żyje;)


To był ten "Itan", ale nie wiemy czy on był od INNYCH czy od DHARMY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 14:51, Galadin napisał:

> Jeszcze ten gość co porwał Clair i powiesił Charliego ale on i tak już nie żyje;)

To był ten "Itan", ale nie wiemy czy on był od INNYCH czy od DHARMY.

Przecież DHARMA to INNI. Chyba.... No bo ten dziadek co był w przebraniu to ten gościu co gadał z Itanem gdy więzili Clair. Więc INNI to DHARMA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 14:50, Galadin napisał:

Pozostaje jeszcze udowodnić tą hipotezę, ale myślę że jesteśmy na dobrej drodze. ;)

Też tak myślę. Jedno jest pewne: Jeszcze tego kolesia poznamy!
Z każdym odcinkiem coraz więcej pytań. Pamiętacie jak Henry ostatnio zapytany ilu ich jest powiedział, że nie może powiedzieć, bo "On" jest stanie wszystko zrobić? "On" jest prawdopodobnie ich przywódcą. Przywódcą Innych. Zastanawia mnie kim on u licha moze być... Znając pomysłowość twórców LOST zapewne już go gdzieś widzieliśmy. W pierwszej chwili przyszedł mi do głowy Desmond, chociaż... Aghhh... Kiedy pojawią się odpowiedzi na te wszystkie pytania?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 14:54, 4YoU napisał:

Przecież DHARMA to INNI. Chyba.... No bo ten dziadek co był w przebraniu to ten gościu co gadał
z Itanem gdy więzili Clair. Więc INNI to DHARMA!


Oglądałem tylko 1 sezon w całości i 2 sezon - odcinki lecące w TVP. Nic poza tym. Dlatego nie mam wystarczających dowodów, aby twierdzić że DHARMA = INNI. Ci INNI zachowują się bardziej jak grupa jakichś fanatyków. Ogień - pochodnie, tajemnicze porwania. A DHARMA wygląda mi na jakiś tajny projekt. Pozatym jak już mówiłem - gdyby DHARMA = INNI, to już dawno powinni byli odbić ten bunkier, to była duża strata, normalni ludzie nie mogliby sobie na to pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>. W pierwszej chwili przyszedł mi do głowy Desmond,

Dnia 11.11.2006 o 14:58, Igor FCBayern napisał:

chociaż... Aghhh... Kiedy pojawią się odpowiedzi na te wszystkie pytania?!


Nie mógłby to być Desmond ponieważ te wszyskie bunkry i projekt Dharma istniły za nim Desmond przybł na wyspe. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 14:59, Galadin napisał:

Pozatym jak już mówiłem - gdyby DHARMA = INNI, to już dawno powinni byli
odbić ten bunkier, to była duża strata, normalni ludzie nie mogliby sobie na to pozwolić.


Ale w sumie to w tym bunkrze wpisuje się tylko kod cyfr. Wcześniej był tam Desmond, którego ktoś przyprowadził do bunkra (to chyba był jeden z tamtych. Potem przyszli rozbitkowie, i teraz oni wpisują kod. Więc bez sensu byłoby tracenie czasu itp. przez tamtych, skoro rozbitkowie robią wszystko za nich?

INNI = DHARMA (imo)
Czemu? W każdym bunkrze (mówię o tych pokazanych w odcinkach na TVP) jest logo DHARMY. W szafie w stacji medycznej była poniszczona odzież, klej do charakteryzacji. Według mnie Tamci udają. Chcą pokazać zagubionym, że nie mają techniki itp. Ale przecież Walt dostał jakąś wiadomość (od Walta) za pomocą komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Jak już niedawno pisałem wydaje mi się, że DHARMA to mimo wszystko INNI. Wg mojej teorii Inni prowadzą badania na tajemniczej wyspie, (Dokładniej to wydaje mi się, że badają psyhikę człowieka w różnych sytuacjach i z ludźmi o odmiennych charakterach) a rozbitkowie są królikami doświadczalnymi. Badania zaczynają się od "sprowadzenia samolotu na ziemię" za pomocą jakiegoś pola magnetycznego czy czegoś takiego co jest w bunkrze Zagubionych. Inni przebieraja się jak niecywilizowani ludzie, którzy nie mają broni, ani dostępu do wyższej techniki i "oddają" bunkier wraz z pokarmem i pełną zbrojownią by rozbitkowie mieli poczucie bezpieczeństwa. W bunkrze instalują kompa, do którego trzeba wprowadzać co 108 min. kod, by rozbitkowie nie rozleźli się po wyspie. Jak potrzebują jakiś obiekt do badać to przychodzą po niego na plażę. A co do tego, że oddali taki dobry bunkier? Ze to dla nich ogromna strata? Przypominam, że nie wiemy jakimi bunkrami dysponują Inni! "Stacja Łabędź" mimo wszystko może sie okazać najsłabszym bunkrem na wyspie. Zapamiętajcie, że w sumie NIC nie wiemy o Innych. Oni mogą dysponować ogromną technologią. To tyle jeśli o mnie chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 15:09, Seqiu napisał:

Nie mógłby to być Desmond ponieważ te wszyskie bunkry i projekt Dharma istniły za nim Desmond
przybł na wyspe. ;)

Tak twierdzi Desmond. Tak samo jak ten koleś podawał się za Henry''ego. ;) Nie wiemy po czyjej stronie stoi Desmond. Ale pewnie masz rację, ż to nie Desmond. To byłoby zbyt oczywiste jak na ten serial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro Henry jest z Dharmy i jednocześnie należy do Innych, to czemu tak się zachwycał płatkami śniadaniowymi, jakby pierwszy raz je widział ;D ale z drugiej strony chyba jeszcze nigdy nie powiedział prawdy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślałem dzisiaj jeszcze, i doszedłem do kolejnej ciekawej rzeczy.

Otóż - Lock przed katastrofą był na wózku. Żona Bernarda też była chora przed wypadkiem. Na wyspie nagle stają się zdrowi. Pamiętacie co mówił Uzdrowiciel? - "Są na świecie miejsca, w których działa energia, którą ja potrafię kontrolować." Właśnie uważam, że na tej wyspie jest ta energia, i na tej wyspie znajduje się ten uzdrowiciel. Być może, to on dowodzi tym wszystkim, tymi badaniami, potrafi tak władać tą energią, że leczy na odległość (Lock). A te czarne latające dymy, które widział Eco? To też pewnie jego dzieło kontrolowania tą energią! Nie wiem czy to co napisałem to prawda, czy nie, ale wydaje się być sensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

o tym dymie Francuzka powiedziala w ktoryms z dawniejszych odcinkow ze to jest "security system". cokolwiek to mialo znaczyc.
to czego sie obawiala to byly te glosy w dzungli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 15:16, Igor FCBayern napisał:

No cóż... Jak już niedawno pisałem wydaje mi się, że DHARMA to mimo wszystko INNI. Wg mojej
teorii Inni prowadzą badania na tajemniczej wyspie, (Dokładniej to wydaje mi się, że badają
psyhikę człowieka w różnych sytuacjach i z ludźmi o odmiennych charakterach) a rozbitkowie
są królikami doświadczalnymi. Badania zaczynają się od "sprowadzenia samolotu na ziemię" za
pomocą jakiegoś pola magnetycznego czy czegoś takiego co jest w bunkrze Zagubionych. Inni przebieraja
się jak niecywilizowani ludzie, którzy nie mają broni, ani dostępu do wyższej techniki i "oddają"
bunkier wraz z pokarmem i pełną zbrojownią by rozbitkowie mieli poczucie bezpieczeństwa. W
bunkrze instalują kompa, do którego trzeba wprowadzać co 108 min. kod, by rozbitkowie nie rozleźli
się po wyspie. Jak potrzebują jakiś obiekt do badać to przychodzą po niego na plażę. A co do
tego, że oddali taki dobry bunkier? Ze to dla nich ogromna strata? Przypominam, że nie wiemy
jakimi bunkrami dysponują Inni! "Stacja Łabędź" mimo wszystko może sie okazać najsłabszym bunkrem
na wyspie. Zapamiętajcie, że w sumie NIC nie wiemy o Innych. Oni mogą dysponować ogromną technologią.
To tyle jeśli o mnie chodzi :)



Hmm bardzo ciekawa teoria , najbardziej prawdopodobna ze wszystkich podanych tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 19:49, Buzzard napisał:

o tym dymie Francuzka powiedziala w ktoryms z dawniejszych odcinkow ze to jest "security system".
cokolwiek to mialo znaczyc.
to czego sie obawiala to byly te glosy w dzungli.


Zgadza się. Wiesz co, ona chyba wie nawet więcej niż powiedziała Sayidowi.

A co do uzdrowiciela - widzieliście że w jego gabinecie wisiały kule, laski, pozostałości po uzdrowionych ludziach - dlatego pomyślaem o Locku - wózek. Teraz mam 100% pewności, że uzdrowiciel macza palce na wyspie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować