Painkiller - temat ogólny [m]

[Azazell3 0]

Dnia 21.08.2007 o 18:06, Orzisław napisał:

> Głupia bezmyślna gra :| Kretyni ją jacyś tworzyli..

No brak mi słów... Gry są przede wszystkim rozrywką i różni ludzie preferują różne jej odmiany
- niektórzy lubią od czasu do czasu po prostu postrzelać. BTW nie nazywaj PCF kretynami, znasz
kogoś osobiście? Rozmawiałeś z nimi że tak ich oceniasz? Rozumiem, są kretynami dlatego, ze
stworzyli jedną z najlepszych gier w gatunku oldschoolowych strzelanek. Gratuluję logiki...

są kretynami i koniec bo w tej grze nic mądrego nie ma.. głupie porównanie do sieczki typu Serious Sam.. zero fabuły / zero ciekawych wątków idziesz i zabijasz wszystko co się rusza .. no rozumiem z godzinę pograć ale poświęcić tej grze więcej niż parę godzin to Masochizm ;) i nie dziwie się, że w gdy małe dzieci dostają w ręce tą grę to mają później problemy ze swoją głową ...

[Orzislaw 0]

Dnia 21.08.2007 o 18:15, Azazell3 napisał:

są kretynami i koniec bo w tej grze nic mądrego nie ma.. głupie porównanie do sieczki typu
Serious Sam.. zero fabuły / zero ciekawych wątków idziesz i zabijasz wszystko co się rusza
.. no rozumiem z godzinę pograć ale poświęcić tej grze więcej niż parę godzin to Masochizm
;) i nie dziwie się, że w gdy małe dzieci dostają w ręce tą grę to mają później problemy ze
swoją głową ...

To samo można zarzucić wszystkim sportówkom z EA, Fotball Managerowi itp. Taki gatunek, cóż poradzić. A Painkiller jest doskonale zrealizowany. Gdyby to był RPG, przyznałbym ci rację, ale to jest FPS. I nie obrażaj graczy w takie gry, dokładniej wyjaśniłem to na moim gramsajcie. Owszem, nie jest to gra w którą grałbym przez 24 godziny non-stop, ale to nie jej zadanie. Painkiller ma dostarczyć maksimum adrenaliny w jak krótkich sesjach. A ostatnie zdanie to poezja - jakbym czytał wywody tych wszystkich profesorów "gry są narzędziem szatana" :).

[Azazell3 0]

Dnia 21.08.2007 o 18:26, Orzisław napisał:

> są kretynami i koniec bo w tej grze nic mądrego nie ma.. głupie porównanie do sieczki
typu
> Serious Sam.. zero fabuły / zero ciekawych wątków idziesz i zabijasz wszystko co się rusza

> .. no rozumiem z godzinę pograć ale poświęcić tej grze więcej niż parę godzin to Masochizm

> ;) i nie dziwie się, że w gdy małe dzieci dostają w ręce tą grę to mają później problemy
ze
> swoją głową ...

To samo można zarzucić wszystkim sportówkom z EA, Fotball Managerowi itp. Taki gatunek, cóż
poradzić. A Painkiller jest doskonale zrealizowany. Gdyby to był RPG, przyznałbym ci rację,
ale to jest FPS. I nie obrażaj graczy w takie gry, dokładniej wyjaśniłem to na moim gramsajcie.
Owszem, nie jest to gra w którą grałbym przez 24 godziny non-stop, ale to nie jej zadanie.
Painkiller ma dostarczyć maksimum adrenaliny w jak krótkich sesjach. A ostatnie zdanie to poezja
- jakbym czytał wywody tych wszystkich profesorów "gry są narzędziem szatana" :).

nie nazywam graczy kretynami tylko twórców ..

[Orzislaw 0]

Dnia 21.08.2007 o 19:36, Azazell3 napisał:

> > są kretynami i koniec bo w tej grze nic mądrego nie ma.. głupie porównanie do sieczki

> typu
> > Serious Sam.. zero fabuły / zero ciekawych wątków idziesz i zabijasz wszystko co
się rusza
>
> > .. no rozumiem z godzinę pograć ale poświęcić tej grze więcej niż parę godzin to
Masochizm
>
> > ;) i nie dziwie się, że w gdy małe dzieci dostają w ręce tą grę to mają później problemy

> ze
> > swoją głową ...
>
> To samo można zarzucić wszystkim sportówkom z EA, Fotball Managerowi itp. Taki gatunek,
cóż
> poradzić. A Painkiller jest doskonale zrealizowany. Gdyby to był RPG, przyznałbym ci rację,

> ale to jest FPS. I nie obrażaj graczy w takie gry, dokładniej wyjaśniłem to na moim gramsajcie.

> Owszem, nie jest to gra w którą grałbym przez 24 godziny non-stop, ale to nie jej zadanie.

> Painkiller ma dostarczyć maksimum adrenaliny w jak krótkich sesjach. A ostatnie zdanie
to poezja
> - jakbym czytał wywody tych wszystkich profesorów "gry są narzędziem szatana" :).
>
>


nie nazywam graczy kretynami tylko twórców ..

Racja, mój błąd. Ale powiedz szczerze - kretyni napisali by niezły engine i fajną grę? A że najlepiej wychodzą im rozwalanki, to właśnie to zrobili - lepsza dobra rozwalanka niż kiepski RPG. Zrobili to, co umieję robić dobrze.

[reykan 0]

Kretyni? Takimi można nazwać twórców jakichś niskobudżetowych gniotów, czy psujących dobre i sprawdzone rozwiązania bądź kaleczących poprzednie części znanych serii, ale nie rozumiem dlaczego padło tutaj akurat na ludzi z People Can Fly? Painkiller jest co tu dużo mówić rąbanką idealną na krótkie sesje do odstresowania się. Czego więcej oczekujesz po grze z tego gatunku, bo jak na stawiane wymagania sprawdza się ona znakomicie. Dużo potworów do rozwalenia-jest, ciekawe i mordercze boronie-są, radocha z rozwalania kolejnych zastępów wroga-też (szczególnie dzięki Havok). Fabuła w tego typu produkcjach pełni rolę drugorzędną, stanowi jakby pretekst do zabawy. Gier tego typu nie ma tak dużo, ale i tak twórcy Painkillera zrobili kawał dobrej roboty i zdystansowali konkurencję. A że została grą roku 2004 według kilku znanych zagranicznych serwisów, tylko to udowadnia...

[Graszcz 0]

Dnia 21.08.2007 o 16:54, Marekvader napisał:

PS. Kurcze mało ludzi widze na servach gamespy wienc pytanko czyktos w to jeszcze gra czy niebo
chętnie bym sobie z kims zagrał:D

No coś ty? Serio? -_- Spójrz na datę, koleś. Napisałem tego posta, ZANIM PK BE był w sklepie gram.pl

[TheKolumb 0]

Dnia 21.08.2007 o 19:54, Graszczur napisał:

> PS. Kurcze mało ludzi widze na servach gamespy wienc pytanko czyktos w to jeszcze gra
czy niebo
> chętnie bym sobie z kims zagrał:D
No coś ty? Serio? -_- Spójrz na datę, koleś. Napisałem tego posta, ZANIM PK BE był w sklepie
gram.pl

Hehe,no żeczywiście,ale to nie był koleś tylko ty

[EveRte 0]

Painkiller - Niezła polska gierka, ale ja za nią nie przepadam. Nie lubie gier, w których non stop wyskakują na ciebie jakieś potwory. W Painkillera grałem tylko przez 30 minum. Pózniej dałem sobie spokój. Pamiętam też jedną broń, która po prostu "siekała" wrogów na kawałeczki. Były to takie małe ostrza, które napędzało się chyba korbką.

[Bifur 0]

Painkiller to świetna, przede wszystkim odprężająca gra FPS, która ma fabułę (niezbyt dobrą ale ważne, że ją posiada :P) i w dodatku jest bardzo tania. Nic tylko brac i grac :D

[Wandalman 0]

Najlepsze w tej grze jest to, że jest tam... totalna rozwałka na maxa i to do kwadratu :) Idziesz i zabijasz bez zatrzymywania się :) Odprężające :) To się ceni :)

[pawel1990 0]

A ja wam powiem że mi się ta gra nie podoba i już w nią niegram

[PJ_MW 0]

Grywałem w nią często, ale na mojej karcie GF 4 MX jest to tylko pokaz slajdów. Dziwi mnie to, że nie wydali jakiegoś patcha.

[Astmol 0]

Dnia 21.08.2007 o 19:36, Azazell3 napisał:

nie nazywam graczy kretynami tylko twórców ..

Wydaje mi sie, ze przyjales zly tok rozumowania. Spojrz na to z takiej strony. Swietny engine, stworzony od podstaw. Dobra muzyka, przede wszystkim znakomity design postaci, broni i leveli. Duzy rozmach jak na polska produkcje. To w koncu tytul, ktory zostal dobrze oceniony rowniez za granica. A to, ze nie ma fabuly? Po co?
To shooter a nie crpg. Blizej mu do quake''a niz do obliviona. Nie podoba ci cie? Nie graj. Ale nie nazywaj tworcow kretynami, bo to zle o tobie swiadczy. Poza tym, gra jest od 18 lat wiec argument z dziecmi nie przejdzie.

[Artbull 0]

Nieprzeszle ale fajny jest paintkiller <LOL>

[darkwind21 0]

Mam pewien problem z planszą zamek, zbieram relikwie spod mostu, wracam na most, i nie mogę iść dalej bo nie ma mostu zwodzonego, czy ktoś miał taki problem,czy czegoś po prostu nie zrobiłem, z góry dzięki za odpowiedź

A co do samego Painkillera, gdyby wrzucili do gry ekwipunek i statystyki bohatera to by było w zasadzie Diablo w FPP. Bez tego jest ot przyjemną strzelanką w stylu Serious Sama.

PS Kołkownica rules:)

[Lisun 0]

Mam problem,na planszy Katakumby na koniec walczę z takim dużym potworem i go zabić nie mogę,bo kołki się rozwalają o niego,granaty mimo wybuchu na nim nie działają,strzelba i promień zamrażający nie działają,a z podstawowej broni nawet go nie drasnę.Pod jedną ze ścian jest bajoro ognia,jak mam gościa pokonać?

[Sztywny_pl 0]

Dnia 31.08.2007 o 12:33, Lisun napisał:

Przy bossie powinien gdzieś być strumień/smuga światła, zwab w nią potwora- zdezintegruje się błyskawicznie ;)

[gracz_155 0]

na suficie jest coś przypominającego gwiazdę strzel w to z kołkownicy gdy to zniszczysz będzisz musial wprowadzic potwora w strumień światła wtedy zginie

[Albii 0]

nie grałem ale uważam ,że chociaż jest krwawa to nawet fajna ;]

[DominoRAY 0]

Dnia 24.08.2007 o 02:16, Artbull napisał:

Nieprzeszle ale fajny jest paintkiller <LOL>

Ja go przeszedłem na traumie, nie ma poziomu "miasto na wodzie" a zamiast tego jest "las", bardzo krótka. Ostatnia karta tarota daje możliwość używania srebrnych kart za darmo, te karty co działają cały czas. Aha i nie ma ostatniego bossa.