Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Oddał skarb, którego pragną miliony

142 postów w tym temacie

Wspaniałe dziecko... aż zazdroszczę że ja nie byłbym w stanie tego zrobić... ale tak sie troszkę zastanawiam... on ma 9 lat... i czy wie dokładnie co robi? Czy za 10 lat nie będzie czegoś w stylu: "O Boże! Tato! Na prawdę coś takiego zrobiłem? Ale ze mnie idiota!" Mam nadzieje że to dobry chłopak i nigdy mu nie przyjdzie to na myśl... Co do samego stylu pisania artykułu to ta końcówka to absurd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2007 o 18:26, Marek Waleszyński napisał:

Tu powala nawet tytuł, nie tylko podsumowanie.
Treść też jest głupia.

Znak czasu- ludzie puknijcie się w czaszkę.

A potem dalej śnijcie, stójcie w kolejkach i takie tam.

No rzygać się chce.

ja chyba też jestem głupi, bo nie zrozumiałem Twojego postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, nie zrozumiałeś. To równie dobrze moze byc sprytna zagrywka ze strony Nintendo. Czy ktoś by mówił o firmie i konsoli jakby podarowali ileś tam tych konsol na jakiś cel? Wątpię. A w ten sposób dziecko podarowało innym dzieciom swoją ukochaną przecudną konsolę. Jak to dobrze świadczy o użytkownikach Wii, prawda? :-)

Wiesz, Świeta się zbliżają. Trzeba o sobie przypomnieć. Niekoniecznie w konwencjonalny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2007 o 22:10, HumanGhost napisał:

Widzisz, nie zrozumiałeś. To równie dobrze moze byc sprytna zagrywka ze strony Nintendo. Czy
ktoś by mówił o firmie i konsoli jakby podarowali ileś tam tych konsol na jakiś cel? Wątpię.
A w ten sposób dziecko podarowało innym dzieciom swoją ukochaną przecudną konsolę. Jak to dobrze
świadczy o użytkownikach Wii, prawda? :-)

Wiesz, Świeta się zbliżają. Trzeba o sobie przypomnieć. Niekoniecznie w konwencjonalny sposób.

nie, chyba to do mnie nie przemawia :D jak dla mnie to wcale nie jest reklama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alez wodzu, co wodz? Nie znasz Latajacego Potwora Saghetti? heretyk! :P

> Co do samego stylu pisania artykułu to ta końcówka to absurd...

Zgadzam sie - autor chcial byc cool i tredny, ale zrobil z siebie buraka. Po dialbla byl ten sarkazm w ostatnim akapicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości, czy te komentarze pojawiające się pod newsami Zaitseva są jego "radosną" twórczością czy przetłumaczone z jakiegoś źródła wraz z całą treścią newsa? Bo szczerze powiedziawszy - darowałbyś sobie to w końcu, nic ciekawego sam od siebie jak widać nie dasz rady dodać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie też to jest chiński pfe japoński "chłyt materkingowy" i to bardzo obrzydliwy. Bo liczy się że chłopak oddał konsole a skoro ją oddał to ma czym innym się bawić i wcale mu źle nie jest! Tzn. oddał tak naprawdę b. mało a też nie wiemy na jakich zasadach oczywiście każdy się tam czegoś domyśla. Szkoda że się nie mówi o prawdziwych dobroczyńcach którzy oddają resztki tego co mają tym którzy bardziej tego potrzebują. Kilka razy słyszałem o dziecku który oddaje swój JEDYNY prezent często zabawkę (lecz zabawkę posiadającą wartość dla dziecka jak to Wii dziecka z newsa) komuś bardziej potrzebującemu i to ekipo gram można by umieścić w newsie. Pozdrawiam i życzę wielu prezentów pod choinką dzieciom które ich potrzebują a nie tym którzy kupują konsole czy k.graf w cenach wysokich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2007 o 20:44, Union Pacific napisał:

Oddał jedną konsolę Wii na całą organizację?

Bo miał tylko jedną konsolę na całego siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 01:08, Mistic napisał:

Tak z ciekawości, czy te komentarze pojawiające się pod newsami Zaitseva są jego "radosną"
twórczością czy przetłumaczone z jakiegoś źródła wraz z całą treścią newsa? Bo szczerze powiedziawszy
- darowałbyś sobie to w końcu, nic ciekawego sam od siebie jak widać nie dasz rady dodać.

Radosna twórczość. Oj widzę, że w tym newsie przesadziłem z odwrotną psychologią. Podziwiam dzieciaka. Po prostu chciałem newsowi nadać taki ton "bez serca". Dobra, nie wszyscy złapali. Trudno, moja wina, mogłem inaczej to sformułować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Totalna beznadziejna ta akcja. Niech cały świat wie, że coś tak pięknego(?) się stało. To jak reklama coca-coli, bez niej święta nie są tak piękne :P Za tą akcje pewnie tatuś będzie mógł kupić synkowi z 10 takich wii i jeszcze wybrać się na dobre wczasy na Majorce chociażby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam... i jestem coraz bardziej zdziwiona. Wiadomość o czymś może nie bardzo ważnym, ale sympatycznym. Tymczasem część użytkowników włącza tryb: „cynicznie-dorośli” według którego najwyraźniej jedynym sensownym (ale też nie dość dobrym) rozwiązaniem byłoby rozdanie całego „majątku” tego dziewięciolatka i tatusia przy okazji też.
Smutne musi być życie człowieka „dorosłego” w ten właśnie sposób. Bo przecież nigdy nie ma tak, żeby nie mogło być lepiej, produktywniej, sensowniej, ciekawiej. Więc z zasady: jeżeli za oknem świeci słońce, to mogłoby świecić bardziej; jeżeli ktoś się uśmiecha, to przecież zamiast się uśmiechać, mógłby zostać współczesnym Św. Franciszkiem z Asyżu.

Zaskakuje mnie to o tyle, że to forum dla graczy, ludzi w większości dość młodych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy to moim zdaniem idioci do potęgi miliardowej.
Argumenty ,,po co dzieciom osieroconym Wii" są beznadziejne.To tak jakby spytać po co wam by było Wii?

Dzieciak zrobił świetny gest a wy go chcecie ukamieniować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 08:51, Zaitsev napisał:

Radosna twórczość. Oj widzę, że w tym newsie przesadziłem z odwrotną psychologią. Podziwiam
dzieciaka. Po prostu chciałem newsowi nadać taki ton "bez serca". Dobra, nie wszyscy złapali.
Trudno, moja wina, mogłem inaczej to sformułować...


Mysle ze wiele osob zrozumialo ten ton "bez serca" i nie oto cala ta dyskusja tylko o to ile tego tonu bylo. Jak dla mnie (i z tego co widzialem dla wielu innych czytelnikow) bylo go stanowczo zbyt duzo. Ale doceniam to ze przyznales sie do winy dlatego oceniajac nastepne Twoje artykuły wezme poprawke na "przesadzona odwrotna psychologie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować