Zaloguj się, aby obserwować  
Asthariel

Still Life 2

25 postów w tym temacie

Dnia 09.04.2009 o 13:45, MaccCry napisał:

> Tunguska 2: Puritas Cordis będzie miała polską premierę w maju 2009 a wydawcą będzie

> nie kto inny jak Cenega.
Wiem, wiem. Ale sam maj mało mi mówi, co znaczy, że Cenega sama nie jest pewna dokładnej
daty... Nie wiesz może jak sprawa będzie wyglądac ze spolszczeniem?


W wersji polskiej z napisami będzie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, szkoda, bo pierwsza częśc była bardzo dobrze spolszczona. Teraz, nie wiem po co, połowę FPSów dubbingują, a przygodówek nie chcą :/ Pewnie SL 2 też taki los spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 14:13, MaccCry napisał:

Ech, szkoda, bo pierwsza częśc była bardzo dobrze spolszczona. Teraz, nie wiem po co,
połowę FPSów dubbingują, a przygodówek nie chcą :/ Pewnie SL 2 też taki los spotka...


Ja jednak chciałbym żeby Still Life 2 zdubbingowano jak w przypadku pierwszej części i Post Mortem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra miała już premierę u naszych zachodnich sąsiadów, a angielskie (koszmarnie krótkie, dodam) demko właśnie ujrzało światło dzienne (1GB).

http://www.egcgames.com/content.php?id=1390

Wrażenia? Cóż... Still Life, choć była grą, która "przechodziła się sama", byłem zauroczony. Już intro powaliło mnie na kolana tak kunsztem wykonania, jak i doskonale dobranym podkładem muzycznym (Dies irae). Grafika, klimat (Nowy Jork zimą? Retrospekcje? Rewelacja...) tudzież ciekawa, trzymająca w napięciu historia nie pozwalały się podnieść.

Still Life 2 klasykiem na miarę poprzednika nie będzie. Co prawda zdaje się niwelować bolączkę części pierwszej, kładąc większy nacisk na stricte przygodówkowe elementy typu manipulacja przedmiotami, ale pod wieloma względami stanowi znaczący krok wstecz.

Po pierwsze, oprawa audio-wizualna. Tło muzyczne buduje klimat w iście japońskim stylu ("jako-tako"), tym razem (niestety) nie ociera się o geniusz. Grafika wprawdzie nie woła o pomstę do nieba (oceniłbym ją na plus), ale nie sposób nie zauważyć, że tak technicznie, jak i artystycznie niczym nie zachwyca. Ba, pomysł porzucenia urzekających swym pięknem prerenderowanych lokacji na rzecz trójwymiaru okazał się chybiony - panowie z Microids, jeśli nie dysponujecie silnikiem pozwalającym na uzyskanie spektakularnych efektów, nie podejmujcie decyzji sprzecznej z logiką, decydując się na jego użycie.

Zastrzeżenia mieć można także do zaimplementowanego w grze inwentarza - mamy tu do czynienia z ortogonalną siatką, która pozwala na przenoszenie ograniczonej liczby przedmiotów. Wprowadza to ciekawy element realizmu, ale na dłuższą metę potrafi być uciążliwe.

Powyższe wywody zdają się prowadzić do konkluzji, że tytuł ten stanowi spektakularny przykład na to, jak kontynuacji świetnej przygodówki robić nie należy. Nie do konca pokrywa sie to z prawdą. Sytuację ratuje bowiem fabuła - nie będę ukrywał, że zapowiada się nader intrygująco, na moje ogólne zaintersowanie grą wpływa dodatkowo perspektywa wyjaśnienia tajemnicy tożsamości mordercy znanego z części pierwszej.

Pomimo wspomnianych wad, demo najzwyczajniej w świecie "wciągnęło" mnie. Wrażenie zmarnowanego potencjału pozostaje, ale Still Life 2 ma szansę okazać się naprawdę dobrą grą - tyle tylko, że poszukiwanie w niej przysłowiowej iskierki bożej będzie raczej pracą syzyfową.

Premiera wersji angielskiej ponoć za kilka miesięcy, co pozwala wierzyć, że gra zostanie jeszcze dopracowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować