gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 25.11.2007 o 18:41, dawidos170 napisał:

Mi napisała, że się we mnie zakochała. Zgasiło mnie to. Albo dzisiaj jak mi się dziewczyna
zapytała czy coś do niej czuję to pierwszy raz w życiu zamarłem - centralnie serce wpadło do
żołądka i nie mogłem oddychać. Potem jeszcze 5 minut do siebie dochodziłem. A to dlatego,ze
była to o rok starsza dziewczyna, którą bardzo bym chciał poznać ;p Ale zawsze się bałem jakoś
poważniej zagadać bo starsza :P

No tak... mi dziewczyna tez powiedziala ze sie we mnie zakochala.... myslalem ze klamie i se (za przeproszeniem) jaja ze mnie robi....wiec pokazalem koledze owa wiadomosc... teraz chyba cala szkola wie.... a ona juz nie chce do mnie sie odzwyac ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 18:42, 88Bonzo napisał:

Może i lepiej zrobiłeś :P bo czy pytanie się "o chodzenie" nie wydaje Ci się śmieszne i dziecinne
? :D
Pewnie nawet jej nie znałeś za dobrze (o ile w ogóle) xD a ona już wiązała z Tobą plany na
przyszłość hehe no no :D podziwiam :D Więc podsumowując: pewnie wiele nie straciłeś :P

(tym czasem koncze...) ... Wiesz.... to bylo jakies 3 lata temu ;) ale pamietam jakby to bylo wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 18:47, Cienu napisał:

No tak... mi dziewczyna tez powiedziala ze sie we mnie zakochala.... myslalem ze klamie i se
(za przeproszeniem) jaja ze mnie robi....wiec pokazalem koledze owa wiadomosc... teraz chyba
cala szkola wie.... a ona juz nie chce do mnie sie odzwyac ;((


Sorry i dzięki - rozśmieszyłeś mnie :) Pokazywać kumplowi wiadomość,że dziewczyna cię kocha ? Hmm możesz przyjąć to do wiadomości uwierzyć bądź nie i zatrzymać dla siebie :) A tak jak widzisz wie cała szkoła, laska cię nie chce znać a wszyscy dookoła mają z ciebie i niej polewkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2007 o 17:49, krak2610 napisał:

> znaczenia
pewnie tak ale jak pracuje mozg dziewczyny to Ci nawet ona sama nie powie .... :)

Zgadzam się ale nie mów jej tego bo wielce się oburzy i dorzuci,że faceci są prostoliniowi i tak prości,że aż prymitywni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 18:41, dawidos170 napisał:

Mi napisała, że się we mnie zakochała. Zgasiło mnie to. Albo dzisiaj jak mi się dziewczyna
zapytała czy coś do niej czuję to pierwszy raz w życiu zamarłem - centralnie serce wpadło do
żołądka i nie mogłem oddychać. Potem jeszcze 5 minut do siebie dochodziłem. A to dlatego,ze
była to o rok starsza dziewczyna, którą bardzo bym chciał poznać ;p Ale zawsze się bałem jakoś
poważniej zagadać bo starsza :P


Każdy z nas tak ma, nie przejmuj się :P

@mała16: Ty tu jesteś jak skarb, jedyna dziewczyna, która się udziela i sypie dobrymi radami i gadkami o dziewczynach na prawo i lewo :) Musisz się częściej udzielać, dla nas to super, że mówisz o tym wszystkim - tak trzymaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe fochy są zabawne ilekroć się jakaś sfochuje to mam ostrą polewę xD A muszę dodać że często się na mnie panienki irytują ;D wiecie jestem wredny,złośliwy i zgryźliwy :D A pamiętam historie jak w robocie 2 panienki raz mnie poprosiły o pomoc w przeniesieniu dosyć sporej ilości encyklopedii ( co prawda nie wiem po jaką cholerę brały aż tak dużą ilość tych encyklopedii ,mogły to wziąć na dwa lub 3 razy no ale nie ważne) raz im pomogłem (czyt. zrobiłem to za nie) 2 raz im pomogłem. Ale jak zaczęły mnie prosić 3 raz to powiedziałem już nie i że nie mam zamiaru robić wszystkiego za nie. Powiedziały że jestem wredny i żyję we własnym świecie. A co ja na to: Nie ja po prostu o was dbam trochę się poruszacie to wyjdzie wam na zdrowie może wreszcie trochę schudniecie (no były dość puszyste). Hehe obraziły się i nie odzywają się do mnie :( o kurde nawet nie wiecie jak mi przykro xD hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 19:34, Ziomuś SmS napisał:

Hehe fochy są zabawne ilekroć się jakaś sfochuje to mam ostrą polewę xD A muszę dodać że często
się na mnie panienki irytują ;D wiecie jestem wredny,złośliwy i zgryźliwy :D

widać po postach :P

Dnia 25.11.2007 o 19:34, Ziomuś SmS napisał:

A pamiętam...

no, bo to było wredne. może i trafne, ale na pewno wredne i nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 19:36, pizmak666 napisał:

no, bo to było wredne. może i trafne, ale na pewno wredne i nie na miejscu.



No może masz rację ale ja też nie mam zamiaru wykonywać cudzych obowiązków jak nie dają rady wziąć czegoś na raz to wiadomym jest że bierze się coś na n-razy. One też częściowo zachowały się nie na miejscu raz ,drugi mogę im pomóc ale bez przesady w końcu wiedziały po co przyszły do roboty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie będę tego ciągnął, bo mnie tam nie było i nie jestem w stanie stwierdzić kto ma racje. z pewnością, jeśli było ich pracą zajęcie się tym, to proszenie kogoś o pomoc jest nieco niestosowne, ale też i odpowiedź z twojej strony była nieodpowiednia, wystarczyło powiedzieć że to ich robota i jak zrobią to na n-razy to sobie poradzą (grzecznie) i było by git. i nie ma się co dziwić że potem fochy lecą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 19:48, pizmak666 napisał:

nie będę tego ciągnął, bo mnie tam nie było i nie jestem w stanie stwierdzić kto ma racje.
z pewnością, jeśli było ich pracą zajęcie się tym, to proszenie kogoś o pomoc jest nieco niestosowne,
ale też i odpowiedź z twojej strony była nieodpowiednia, wystarczyło powiedzieć że to ich robota
i jak zrobią to na n-razy to sobie poradzą (grzecznie) i było by git. i nie ma się co dziwić
że potem fochy lecą...


Ale mnie wcale nie dziwi że lecą fochy :P Ale się zirytowałem na nie a poza tym ogólnie jestem złośliwy :D Cóż koniec tematu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 19:31, krak2610 napisał:

dawidos170 mam pytanie ale to twoja dziewczyna zapytala sie Ciebie
czy cos do niej czujesz czy jakas kolezanka ??


Nie mam dziewczyny :) To na wstępie :) Dziewczyna, która zadała to pytanie nie jest nawet koleżanką - jest kuzynką moje najlepszego przyjaciela ( dzięki niemu się poznaliśmy ) i widzieliśmy się tylko parę razy ( w przeciągu 2 lat ) tylko tak jakoś wyszło,że mi się spodobała i potem poczyniłem nieśmiały ruch a ona go zapamiętała. I tak dzisiaj mieliśmy rozmowę a oboje mieliśmy wisielczy humor, że wyszło,że zapytała czy coś do niej czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 20:07, LUIGI93 napisał:

A weźcie mi powiedzcie, czemu mimo to że mam 2 razy w tygodniu angielski z tą, którą czcę zdobyć
prawie nic jeszcze nie zrobiłem??


Bo się wstydzisz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 18:35, mała16 napisał:

No w sumie tak ;) Ale samotność nie jest zła :)


Dla większości osób okres "samotności" = jak okres "zimnej wojny" :P...a niektórym (chyba i tobie ;) ) bycie singlem (tak to teraz określę ;) ) jest na ręką lub się tym nie przejmują ;).

Dnia 25.11.2007 o 18:35, mała16 napisał:

O rany... wytrzymałeś z nią? :D Ale niektóre to tak mają: obrażą się o to jak w ogóle pogadasz
z jakąkolwiek inną dziewczyną. Traf na taką, która nie będzie aż tak zazdrosna, tego Ci życze
:) A foch to niemal synonim słowa kobieta więc się nie przejmuj :P


Może fochami rzucała w to i weto ,ale dało się wytrzymać ;).Były zgrzyty itp. ,ale miło wspominam ten czas ;).Już się przyzwyczaiłem i byłem przygotowany za każdym razem na wyrażenie "foch" xD.
Ehh...trzeba podążać w poszukiwaniu wybranki ;)...najgorsze jest to ,że większość dziewczyn patrzy na wygląd (nie jestem jakimś tam amantem :P) ,a nie na osobowość :P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ufff... zerwałem wczoraj z dziewczyną przez telefon, i nie zdążyła mnie porządnie zbluzgać. Wiem od jej koleżanki że płakała i obiecała sobie że mnie zwyzywa... co robić żeby aż tak nie dostać :/ pomóżcie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 20:22, Yanek12 napisał:

Ufff... zerwałem wczoraj z dziewczyną przez telefon, i nie zdążyła mnie porządnie zbluzgać.
Wiem od jej koleżanki że płakała i obiecała sobie że mnie zwyzywa... co robić żeby aż tak nie
dostać :/ pomóżcie ?


Zerwałeś? To teraz masz. Nie dziw się. Musisz to przyjąć jak mężczyzna. Ewentualnie lód sobie wcześniej przygotuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 20:24, Arar napisał:

Zerwałeś? To teraz masz. Nie dziw się. Musisz to przyjąć jak mężczyzna. Ewentualnie lód sobie
wcześniej przygotuj :D


Ej tam, taki liść nawet dobrze zrobi :P. Bardziej się dygam ze strony psychicznej :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się