gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Żadnych oklepanych prezentów z allegro.
Nie musisz komponować - nagraj jej składankę z kawałkami, których słuchaliście wspólnie albo jakoś miło wam się kojarzą... Do każdego możesz dodać komentarz - dlaczego ten. Książeczkę do płyty zrobisz nawet w Wordzie... :) Albo możesz nagrać komentarze i dorzucić między kawałkami. I pamiętaj o życzeniach na początek.
Albo zrób wielką mozaikę z waszych wspólnych zdjęć. Nadaj jej kształt np. 18. Albo użyj jej zdjęć - od dzieciństwa do teraz - kolaboracja z rodzicami będzie niezbędna.
Masz ten atut, że możesz dać jej coś, czego nie da nikt inny.
Do tego dorzuć 18 róż (lub tulipanów w wersji tańszej) i gra. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pisząc jaka jest Twoja dziewczyna, automatycznie skazujesz się na otrzymanie oklepanych propozycji prezentów "od chłopaka dla dziewczyny" ;]

Najlepiej więc przypomnij sobie jakiś wspólnie spędzony moment, który oboje dobrze pamiętacie i pokombinuj coś wokół tego. Może jest jakaś maskotka, która jej o Tobie zawsze przypomni? A może warto się pomęczyć i zdobyć pierścionek z grawerką? A może ręcznie udekorowane "Lusterko dla najpiękniejszej" (mało roboty, a niezły efekt)? W ostateczności po prostu rusz tyłek z domu i spędź weekend w centrach handlowych. Może a nóż widelec wpadnie Ci coś w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Templar dobrze radzi z tą grawerką... Musisz do najzwyklejszego prezentu dodać coś, co będzie jej przypominało, że to specjalnie dla niej i specjalnie od Ciebie... Dedykacja w książce, życzenia na płycie, wasze zdjęcie w ramce - to są rzeczy, które możesz dorzucić do prezentu głównego, który może być nieco bardziej standardowy...

Koledze ostatnio sprezentowaliśmy zapalniczkę Zippo z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem, a po drugiej stronie nazwa klanu, w którym kiedyś graliśmy... :) Cieszył się jak dziecko.
Ale koledze jakoś łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Trudno mi o tym pisać ponieważ zazwyczaj nie dzielę się z nikim moim życiem prywatnym
> nawet jeżeli jest to taki mały jego kawałek jaki za chwilę przedstawię. Mam pewien problem
> (bo po cóż innego bym tu pisał). Otóż zbliża się osiemnastka mojej sympatii a ja za cholerę
> nie mogę wymyślić godnego prezentu na ten jakże ważny dzień - w końcu nie są to urodziny
> jak każde inne a wkroczenie w tak zwaną "dorosłość". Znajomi zawiedli podając mi pod
> nos błahe i oklepane schematy a sam im dłużej rozmyślam nad podarunkiem tym bardziej
> tracę wszelką nadzieję i pomysł. Szukałem po sklepach internetowych ale nagrzewane serduszko
> jakoś nie pasuje mi do prezentu na taką okazję. Oczywiście myślałem o czymś wykonanym
> przeze mnie samego ale talentu muzycznego nie mam - piosenki nie napiszę, nie posiadam
> również zdolności manualnych więc nic nie zbuduje ani nie narysuje a kompromitować się
> nie zamierzam. Wiem, że każda osoba jest inna i każdej należałoby wręczyć coś pasującego
> do: osobowości, marzeń czy też związanego z zainteresowaniami. Jednakże nie zamierzam
> dzielić się z Wami takimi informacjami przez co pomoc będzie utrudniona. Liczę jednak
> na waszą pomysłowość i doświadczenie (-; Z góry dzięki!

Ostatnio mój znajomy dostał w prezencie urodzinowym od swojej dziewczyny (studentki, którejś tam wicemiss Polski) ręcznie wykonany album. Na czym polegał numer? Ano, panna wzięła ładny album z czystymi kartkami, powklejała do środka zdjęcia swojego lubego, zarówno te z dzieciństwa, jak i najnowsze, każde opatrzyła krzepiącym, komplementującym, często dowcipnym i romantycznym komentarzem (w stylu "Zawsze byłeś taki silny", "Jak zwykle miałeś rację", "Mój siłacz", "Czekając na gumofilce", "Nasz wspaniały wieczór" etc.), do tego jakieś tam narysowane kwiatuszki, smerfiki i tego typu duperelki i gotowe. Całość wyglądała oryginalnie, kolorowo i - co najważniejsze - pomysłowo. Dziewczyna nie jest jakoś przesadnie uzdolniona graficznie, niemniej poradziła sobie z zadaniem i na 20 kilometrów widać, jak bezgranicznie kocha swojego faceta. Sądzę, że na zasadzie analogii mógłbyś wykombinować coś podobnego - oczywiście jeśli tylko miałbyś ochotę bawić się w coś takiego ;P Ogólne przesłanie tego typu dzieł jest proste: daję Ci coś od siebie - coś, co stanowi emanację moich uczuć.

Rzecz jasna można być odrobinę mniej ciepłokluskowo romantycznym i zdobyć się na prosty i jakże uwielbiany przez kobiety gest, a mianowicie zakup biżuterii ;] Tutaj potrzebne jest jednak spore wyczucie, albowiem należy wziąć pod uwagę wiek dziewczyny, Twoje intencje i jej możliwe reakcje na tego typu prezent. Ogólnie zasada jest następująca: nie należy darować biżuterii nazbyt drogiej i wyszukanej, albowiem osoba obdarowana może się w takiej sytuacji poczuć zmuszona do rewanżu (wiem, wiem - ale gentlemanom naprawdę nie wypada korzystać z takiej okazji ;). Ot, wystarczy gustowny komplet: wisiorek plus para kolczyków. Skromnie, delikatnie, zupełnie jak piękny wiek młodej damy :)

A w ostateczności idź na żywioł - setka róż zrobi wrażenie na *każdej* kobiecie - no, może za wyjątkiem alergiczek ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 11:09, Logan10 napisał:

Co sądzicie o umawianiu się przez internet (gadu) ,lepiej to niż przy rozmowie w 4 oczy
? (w miarę znając tę osobę)


Nie polecam. Zwierzanie się czy umawianie się przez gadu do zmora;/ Nic nie zastąpi rozmowy w 4 oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 11:13, Caymanpl napisał:

> Co sądzicie o umawianiu się przez internet (gadu) ,lepiej to niż przy rozmowie w
4 oczy
> ? (w miarę znając tę osobę)

Nie polecam. Zwierzanie się czy umawianie się przez gadu do zmora;/ Nic nie zastąpi rozmowy
w 4 oczy.


No też tak myślę, za bardzo tego nie lubię.Bo poznałem dziewczynę na imprezie i kiedy mnie odwoziła do chaty (odwoziłą wszystkich i na końcu ja zostałem) to nie miałem odwagi zapytać :/ . za tydzieńlub dwa powtórka to tym razem spróbuję, chociaż jak nie wypali to ie chciałbym tego skaszanić bo naprawdę ją lubię, wogóle świetne towrzystwo ( jedna ekipa) i wolałbym nie mieć oporów aby pujśc na kolejne imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie te wyżej wymienione propozycje prezentów są świetne. Jeden lepszy od drugiego. Sam chętnie skorzystam ^^ a co ode mnie to mam dwie propozycje tak naprędce co mi do głowy wpadły. Mianowicie:
1) popularne są teraz nieśmiertelniki. Możesz zamówić dwie pary identycznych kompletów. Jeden z Twoimi danymi, grupą krwi, wyznaniem czy co tam tylko chcesz, a drugi analogicznie Twojej lubej. Na odwrocie może wtedy być jakieś wyznanie miłosne czy coś w tę deseń (wtedy nieśmiertelnik musi być grawerowany!).
2)Nie każdy ma zdolności plastyczne, muzyczne czy wierszokleckie, ale to nie jest ważne. Najważniejsze aby prezent wychodził z duszy... Do prezentu zawsze można dodać najzwyczajniejszą, własnoręcznie robioną laurkę z serduszkami, życzeniami itd. Można też do niej dołączyć wierszyk. Wcale nie musi być to bardzo wyrafinowany tekst.Ważne, jak podkreślam jeszcze raz, że wymyślony przez Ciebie i płynący prosto z serca. Możesz również nagrać jakąś piosenkę, ale to już trzeba mieć pomysł dobry. Tak czy siak pierwsze laurka i wiersz są zawsze miło widziane i z pewnością uradują Twoją ukochaną :)

Ważne, żeby dać coś od siebie i prosto z serca, reszta tak na prawdę się nie liczy. Znacznie bardziej cenione są takie prezenty, niż najdroższe nawet specjały ze sklepu. Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 13:52, Dark Templar napisał:

Chce Ci się czekać tydzień lub dwa na kolejną szansę? ;] Zadzwoń do niej, zaproponuj
kino/kawę, poznaj ją lepiej. Wtedy na imprezie może być o wiele przyjemniej ;)


Zrobione, przez gg dala mi numer i umówuimy sie na kawe bo ostatnio mało sypia ;). Tylko mowie "nie lubie umawiać się nie widząc danej osoby, nie wiem jaki jest jej wyraz twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 01:30, Mr Tie napisał:

Ostatnio mój znajomy dostał w prezencie urodzinowym od swojej dziewczyny (studentki,
którejś tam wicemiss Polski) ręcznie wykonany album.

Rzeczywiście fajny pomysł. Osobiście wolę coś, co dana osoba zrobiła sama niż coś kupionego (choć nie powiem - niektóre prezenty kupione również bywają bardzo oryginalne).

Dnia 14.09.2008 o 01:30, Mr Tie napisał:

jest jednak spore wyczucie, albowiem należy wziąć pod uwagę wiek dziewczyny, Twoje intencje
i jej możliwe reakcje na tego typu prezent.

No i trzeba też wziąć pod uwagę, czy dziewczyna w tym chodzi. Ja mam jeden pierścionek (jeszcze z Komunii :D), ze trzy pary kolczyków, ale co z tego, skoro i tak w tym nie chodzę ;P Nawet na jakieś większe uroczystości typu wesele (wtedy się zwykle tym bawię, jeśli już wezmę). Jedna podskoczy z zachwytu, ale nie dla każdej będzie to praktyczne. Zresztą... tak jest właściwie z każdym prezentem...

Dnia 14.09.2008 o 01:30, Mr Tie napisał:

A w ostateczności idź na żywioł - setka róż zrobi wrażenie na *każdej* kobiecie - no,
może za wyjątkiem alergiczek ;D

Ładne, acz mało praktyczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 21:50, mała16 napisał:

No i trzeba też wziąć pod uwagę, czy dziewczyna w tym chodzi.


Jeśli kocha, to będzie w tym chodzić ;] No chyba, że będzie to jakaś wyjątkowa tandeta dodawano do "Bravo"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 22:00, Dark Templar napisał:

Jeśli kocha, to będzie w tym chodzić ;]

Osobiście uważam, że byłoby to sztuczne. Tak samo jakbym miała chodzić w ciuchu kupionym od faceta pomimo iż źle bym się w nim czuła. Ty też byś chodził np. w różowej koszuli w kwiatuszki tylko dlatego, że kupiła Ci ją Twoja dziewczyna? Uważam, że jeśli coś ma być dla drugiej osoby niepraktyczne to nie należy tego kupować tylko dlatego, że "jak kocha to jej/jemu się na pewno spodoba". Chociaż ukochana osoba zna nas najlepiej i wie, co nam się spodoba a co nie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie zapewnialiście że dziewczyny aż tak nie patrzą na wygląd ale u nas w klasie w gimnazjum to tylko wygląd jest ważny. Ale myślę że w liceum będzie lepiej ;) pożyjemy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2008 o 21:50, mała16 napisał:


> A w ostateczności idź na żywioł - setka róż zrobi wrażenie na *każdej* kobiecie
- no,
> może za wyjątkiem alergiczek ;D
Ładne, acz mało praktyczne ;)



Co nie zmienia faktu, że powalające ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 22:57, Calia napisał:

Co nie zmienia faktu, że powalające ^^

Indeed :)

@lukase
tak, tak... miałem identycznie w gim :) ale w LO jest inaczej, tylko trzeba trafić na normalnych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 22:29, lukase napisał:

Tak mnie zapewnialiście że dziewczyny aż tak nie patrzą na wygląd ale u nas w klasie
w gimnazjum to tylko wygląd jest ważny. Ale myślę że w liceum będzie lepiej ;) pożyjemy
zobaczymy.


Z całym szacunkiem ale większość dziewczyn jeszcze w tym wieku ma siano w głowie :P więc nie ma się co dziwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.09.2008 o 15:46, 88Bonzo napisał:

Z całym szacunkiem ale większość dziewczyn jeszcze w tym wieku ma siano w głowie


U niektórych to i z sianem ciężko...

Nigdy nie ma tak, że wygląd całkowicie nie ma znaczenia, jednak im człowiek jest doroślejszy (specjalnie nie użyłem słowa starszy) tym mniejsze ma dla niego znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 22:29, lukase napisał:

Tak mnie zapewnialiście że dziewczyny aż tak nie patrzą na wygląd ale u nas w klasie
w gimnazjum to tylko wygląd jest ważny. Ale myślę że w liceum będzie lepiej ;) pożyjemy
zobaczymy.

Eee tam, jak normalne dziewczyny to przesadzać z takimi stwierdzeniami nie ma co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 22:29, lukase napisał:

Tak mnie zapewnialiście że dziewczyny aż tak nie patrzą na wygląd ale u nas w klasie
w gimnazjum to tylko wygląd jest ważny. Ale myślę że w liceum będzie lepiej ;) pożyjemy
zobaczymy.


w liceum nie jest lepiej, jest inaczej :p Po prostu gimnazjum ma mały odsetek takich ludzi, bo generalnie to taki głupi wiek jest te 3 lata... W LO każdy powoli (jedni szybciej, inni nie) dorasta i relacje (albo inaczej: tematy rozmów) inne są, więc bez załamki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się