Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Nikopolidis 0]

Dnia 05.09.2010 o 21:53, Czarek188 napisał:

I chyba tak zrobię. I myślę, że jak ja pierwszy rozwinę temat, to ona powinna dokończyć
wszystko sama za mnie. Słyszałem, że na początku w związku "mowa jest srebrem, a milczenie
złote. Ponoć dziewczyny uwielbiają jak się je słucha...

Co do rozmawiania.To może akurat ja trafiłem dobrze ,ale...
Chodzę do trzeciej gimnazjum.Do mojej siostry przyjechały koleżanki na 18-stkę z jej wieku ,czyli 3 lata starsze.Z jedną to się tak rozgadałem,że nie dało rady przestać ( może dlatego ,że bardzo lubiła gry i Rock''a ,tak jak ja :)).Ale do rzeczy. Naprawdę wiek nie robi dużej różnicy :)

[dzej_bi 0]

Powiedziałbym raczej, że nienawidzą jak się ich nie słucha... ;) Generalnie jak doprowadzisz do kontaktu fizycznego (przytulenie, chwycenie za ręce itp.) to powinno pójść z góry. Zdziwisz się jak akcja potrafi przyspieszyć ^^

[Nikopolidis 0]

Dnia 05.09.2010 o 21:55, Nieznajomosc napisał:

poruszacie tutaj takie ciekawe tematy... wiec ja zapytam troszke nie smialo...

mam na oku jedna dziewczyne rok starsza ode mnie... ,,obserwuje ja'''' od pewnego czasu
^^ (ze szkoly jest<.<) ona mnie nie zna nie wie jak mam na imie ja nie wiem jak
ona ma na imie... i co w takiej sytuacji moge zrobic? :< z kolezankami ciagle chodzi
- mam podejsc obok jej kolezanek i jak palant powiedziec CZESC ? co proponujecie?

Jak jest internet to możesz chyba prościutko odnaleźć jej imię i nazwisko.Wiedząc ile ma lat ,do której chodzi klasy itp itd.A co do reszty nie wiem ,bo nie miałem za bardzo takiej sytuacji :)

[Czarek188 0]

Cóż, spróbuje ją poderwać. Jak nie teraz to, za rok albo dwa. Kiedyś się uda ^^

[Nieznajomosc 0]

Dnia 05.09.2010 o 21:59, Nikodem95 napisał:

> poruszacie tutaj takie ciekawe tematy... wiec ja zapytam troszke nie smialo...
>
> mam na oku jedna dziewczyne rok starsza ode mnie... ,,obserwuje ja'''' od pewnego
czasu
> ^^ (ze szkoly jest<.<) ona mnie nie zna nie wie jak mam na imie ja nie wiem
jak
> ona ma na imie... i co w takiej sytuacji moge zrobic? :< z kolezankami ciagle
chodzi
> - mam podejsc obok jej kolezanek i jak palant powiedziec CZESC ? co proponujecie?

Jak jest internet to możesz chyba prościutko odnaleźć jej imię i nazwisko.Wiedząc ile
ma lat ,do której chodzi klasy itp itd.A co do reszty nie wiem ,bo nie miałem za bardzo
takiej sytuacji :)

staralem sie poszukac na nk, ale nic -> pewnie nie ma (ja tez nie mam, szukalem na koncie ,,fikcyjnym")
moge tez popytac znajomych, czy nie znaja jej albo jak ma na imie, ale co mam latac ,, EJ ZDZICHU ZNASZ JA?'''' no bez przesady ;p no ale czemu nie moze? ale niee troszke glupio tak...

[dzej_bi 0]

co proponujecie?
Podobnie jak kolega wyżej nie miałem podobnej sytuacji, ale wiem że ludzie to stworzenia stadne, więc spróbuj spotkać "ofiarę" jak będzie sama. Internet też nie jest złym pomysłem. No w każdym razie odradzał bym zagadywanie do niej kiedy jest z koleżankami, chyba że twój urok osobisty jest rozbrajający ;)

[Nikopolidis 0]

Dnia 05.09.2010 o 22:03, HunterO7 napisał:

co proponujecie?
Podobnie jak kolega wyżej nie miałem podobnej sytuacji, ale wiem że ludzie to stworzenia
stadne, więc spróbuj spotkać "ofiarę" jak będzie sama. Internet też nie jest złym pomysłem.
No w każdym razie odradzał bym zagadywanie do niej kiedy jest z koleżankami, chyba że
twój urok osobisty jest rozbrajający ;)

Taaa... :D koleżanki będą wpatrzone w Niego ,a ona nie zainteresowana jego urodą będzie go słuchać :D

[Kadaj 0]

Dnia 05.09.2010 o 21:55, Nieznajomosc napisał:

mam na oku jedna dziewczyne rok starsza ode mnie... ,,obserwuje ja'''' od pewnego czasu
^^ (ze szkoly jest<.<) ona mnie nie zna nie wie jak mam na imie ja nie wiem jak
ona ma na imie... i co w takiej sytuacji moge zrobic? :< z kolezankami ciagle chodzi
- mam podejsc obok jej kolezanek i jak palant powiedziec CZESC ? co proponujecie?

Poznanie imienia, choć banalnie łatwe, nic w tej sytuacji nie daje. Nadal będziecie dla siebie obcy.

Co mógłbyś zrobić? Najlepiej wspólni znajomi bądź znajomi znajomych, dzięki którym możnaby sprowokować poznanie się. Nie znasz jej koleżanek, albo chociaż kogoś z jej klasy?

Co ja bym zrobił? Nie myślał o tym, w razie czego kubeł zimnej wody na głowę. Zainteresowanie z czasem minie. To też jest rozwiązanie. ;p

[Daronn_Darker 0]

/.../
To ja mogę pomóc. Mam dziewczynę o rok starsza, tez nie znalem jej imienia, nazwisk itd. Zagadać przy "stadzie" dziewczyn wbrew pozorom nie jest trudno. (Nie grzeszę urodą). Aby osiągnąć sukces wystarczy dowiedzieć sie gdzie lubi chodzić po szkole i tam sie na nią "zaczaić". W neutralnym miejscu nie powinno być problemów z koleżankami. Podejdź, zagadaj, przysiądź sie. Podpytaj o numer tel, albo komórki i pod żadnym pozorem nie mów ile masz lat;p Z reguły kobiety wola starszych i dojrzalszych mężczyzn, ale nie zrażaj sie tym. Zachowuj sie dorośle i to powinno wystarczyć (na początek). Nigdy nie kłam, ja za pierwszym razem kreowałem siebie na prawie istotę boską, gorzko zapłaciłem za ten grzech. Dostałem jednak drugą szanse. A i bym zapomniał, wiem ze sie będziesz bać, ale pod żadnym pozorem tego nie okazuj. Wiem, że mój "wywód" jest mało pomocny i taki mało zwięzły, ale cóż, Bóg oszczędził mi wyrażania sie elokwentnie;p.

[Cascad 0]

dodam od siebie:

i pamiętaj - zgól wąsa. młodzieńczy meszek to najśmieszniejsza rzecz na świecie : DDDDDDD

[Nieznajomosc 0]

Raczej bać się nie będę : P

Ale mam podejść, i co powiedzieć? ,, Cześć jestem TADZIK, dasz mi swój nr telefonu?''''


* imię przykładowe... :D

[BartexooN 0]

Dnia 06.09.2010 o 16:02, Cascad napisał:

dodam od siebie:

i pamiętaj - zgól wąsa. młodzieńczy meszek to najśmieszniejsza rzecz na świecie : DDDDDDD

Bullshit.To jest seksowne...

[Mohair 0]

Dnia 06.09.2010 o 18:17, Bartex69 napisał:

Bullshit.To jest seksowne...

O szlag. Dużo tutaj ciekawych postów widziałem, ale to... Stary, chyba zaczynam się Ciebie bać :D

[BartexooN 0]

/.../

Bez przesady.Dużo osób mi tak mówi :D coś na stylu
"Seksowanie ci w tych wąsach" heh

[wiader 0]

Dnia 06.09.2010 o 18:30, Bartex69 napisał:

/.../

Bez przesady.Dużo osób mi tak mówi :D coś na stylu
"Seksowanie ci w tych wąsach" heh

Przykro mi stary, zartuja.

[BartexooN 0]

Dnia 06.09.2010 o 18:34, wiader napisał:

, zartują

To przecież wiadomo? Większość rzeczy to tylko żart. Ale tak serio to miło wygląda,ale zależy kto woli. Ale wolę nie golic,narazie przynamniej. Podobno jak się ogoli wąsy za pierwszym razem to potem rosną takie...słomiaste...?

[Daronn_Darker 0]

/.../
No... Ja mniej więcej tak powiedziałem;p Podejście do życia mam takie: "Jeśli ma sie coś udać to sie uda."

[Jaracz 14]

Dnia 06.09.2010 o 18:42, Bartex69 napisał:

Podobno jak się ogoli wąsy za
pierwszym razem to potem rosną takie...słomiaste...?

Czyli nie zamierzasz ich w ogóle golić? xD

[BartexooN 0]

/.../

Narazie nie :d

Tzn.Wiesz może coś o tym? Robią się słomiaste,czy poprostu ludzie tak mówią?

[kuba9876543210 2]

Dnia 06.09.2010 o 19:05, Jaracz napisał:

Czyli nie zamierzasz ich w ogóle golić? xD

Ma to swoje plusy, moj kumpel przestal sie golic jak mial 15 lat, zeby wygladac na 19 podczas kupowania browcow ;]