gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 08.02.2011 o 19:37, Witcher1990 napisał:

Nic tak nie ucieszy mroczniary lub pankówy jak dobry jabol wypity razem w krzakach za
przystankiem. A później weź ją na chatę:)

ukhm, myslalem o jabolu. Mam jeszcze pare komandosow w szafce, w sklepach juz nie ma prawie. :P Z domem jest kiepsko bo mieszkam daleko od miasta. Czym sie interesuje? muzyka, konie (jezdziectwo), zwierzeta, perkusja. (to te glowne zainteresowania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Misiek(najlepiej biały, będziesz mieć broń do szantażu;p) + kino(tam pogoda na pewno dopisze). Wieczorkiem kolacyjka(czas nauczyć się gotować, jeśli jeszcze nie potrafisz^^). To tyle w sprawie słodko spędzonych walentynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2011 o 20:13, Ksar666 napisał:

> Nic tak nie ucieszy mroczniary lub pankówy jak dobry jabol wypity razem w krzakach
za
> przystankiem. A później weź ją na chatę:)
ukhm, myslalem o jabolu.

No widzisz

Dnia 08.02.2011 o 20:13, Ksar666 napisał:

Mam jeszcze pare komandosow w szafce, w sklepach juz nie ma
prawie. :P Z domem jest kiepsko bo mieszkam daleko od miasta.

Chłopie albo rybki albo akwarium?

Dnia 08.02.2011 o 20:13, Ksar666 napisał:

Czym sie interesuje? muzyka,
> konie (jezdziectwo)

Czy tu trzeba coś jeszcze dodawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Walentynki w poniedziałek.. ale kanał... Nie dość, że człowiek zmęczony po robocie to jeszcze we wtorek trzeba iść do roboty bladym świtem. I spróbuj być tu człowieku romantyczny.
W moim przypadku walentynki zostaną więc zaliczone w niedziele. Kwiaty, coś słodkiego, jakieś jedzonko i tyle. Nie zamierzam się prześcigać z nikim w wymyślaniu co bardziej nowatorskich pomysłów na spędzenie walentynek.

Tak na marginesie jeszcze. Jak pomysłowy sposób na walentynki by to nie był to i tak będzie zrealizowany w ten sam dzień i z tej samej okazji co pomysły milionów innych ludzi. A to już jest sztampa. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2011 o 20:25, Daronn_Darker napisał:

Misiek(najlepiej biały, będziesz mieć broń do szantażu;p) + kino(tam pogoda na pewno
dopisze). Wieczorkiem kolacyjka(czas nauczyć się gotować, jeśli jeszcze nie potrafisz^^).
To tyle w sprawie słodko spędzonych walentynek.

Gotowac potrafie, ale moj dom jest nieosiagalny bo jest daleko. :P Kino jest takie tandetne troche. ; P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i wygląda na to, że bardzo miło spędzę najbliższą sobotę :p A biorąc pod uwagę fakt,że moja wybranka lubi od czasu do czasu wypić Napój Bogów ( czyt. Amarena z Biedronki za 3 zł ) to i z pewnością nieźle nas pozamiata XD Wieczorkiem jakieś ognicho myślę i wszystko powinno być w porządku ( nie ma nic bardziej romantycznego niż jabol, ognisko w szczerym polu pod gwiazdami, i tylko my dwoje ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2011 o 19:15, Ksar666 napisał:

Dodam, ze moja kobieta rozni sie od
innych, ekhm, zadne kwiaty i inne pierdoly nie przejda, heh, jest takim skrzyzowaniem
punk''a i metala. Wiec: jakbym mogl ja zaskoczyc i spedzic milo czas?


Pu(n)knij ją i kup jej środek antykorozyjny do metalu.

Nie? :P

Dnia 08.02.2011 o 19:15, Ksar666 napisał:

Czym sie interesuje? muzyka

Kup płytę lub jak jesteś skąpy to pożycz z internetu występy jej ulubionych wykonawców i nagraj je.

Dnia 08.02.2011 o 19:15, Ksar666 napisał:

konie (jezdziectwo)

Kup kucyka, opcjonalnie konia na biegunach.

Dnia 08.02.2011 o 19:15, Ksar666 napisał:

zwierzeta

Zabierz ją do Zoo.

Dnia 08.02.2011 o 19:15, Ksar666 napisał:

perkusja.

Kup jej nowe pałki albo metronom. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2011 o 20:56, HumanGhost napisał:

Walentynki w poniedziałek.. ale kanał... Nie dość, że człowiek zmęczony po robocie to
jeszcze we wtorek trzeba iść do roboty bladym świtem. I spróbuj być tu człowieku romantyczny.


Rok ma niemalże 400 innych dni, w których możesz w równie specyficzny sposób okazywać uwielbienie swojej wybrance serca. Zapewne to, co teraz napiszę bardzo Cię zdziwi, aczkolwiek walentynki nie są jedyną chwilą, podczas której kobieta czeka na jakiś drobny dowód miłości czy ciągłego zauroczenia. Błagam, nie bądźmy banalni i nie ograniczajmy się do nic nie znaczących dat x.x

Dnia 08.02.2011 o 20:56, HumanGhost napisał:

W moim przypadku walentynki zostaną więc zaliczone w niedziele.


Brawo! Przynajmniej nie trzymasz się tej sztucznej daty.

Dnia 08.02.2011 o 20:56, HumanGhost napisał:

Kwiaty, coś słodkiego, jakieś jedzonko i tyle. Nie zamierzam się prześcigać z nikim w wymyślaniu co bardziej
nowatorskich pomysłów na spędzenie walentynek.


Wrrr... A nie sądzisz, że gdybyś kiedyś odważył się na podobny gest, powiedzmy... 2 miesiące później, nie spowodowałby on większej satysfakcji y Twojej partnerki? Ludzie to takie śmieszne stworzonka, że wymagają oznak pamięci w takie dni, ale także dużo bardziej doceniają bezinteresowność.

Dnia 08.02.2011 o 20:56, HumanGhost napisał:

Tak na marginesie jeszcze. Jak pomysłowy sposób na walentynki by to nie był to i tak
będzie zrealizowany w ten sam dzień i z tej samej okazji co pomysły milionów innych ludzi.
A to już jest sztampa. ;]


Dlatego pieprzyć walentynki! <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2011 o 21:27, boduczek napisał:

Dlatego pieprzyć walentynki! <3


Hehe no właśnie!
...
Ale ja jej tego głośno nie powiem. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2011 o 22:05, Daronn_Darker napisał:

/.../

Seks w publicznym miejscu - mam zle przezycia...ekhem...z kiblami ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2011 o 21:27, boduczek napisał:

Dlatego pieprzyć walentynki! <3



Pieprzenie walentynek też już się stało sztampowe. ;]
Uważam, ze to bardzo fajna okazja, żeby sobie nawzajem okazać zainteresowanie. Co nie oznacza, że robienie tego bez okazji nie jest lepszym pomysłem. Ale weźcie poprawkę na osoby, które mają jakiś problem z okazywaniem uczuć - dla nich ''okazja'' jest kluczowym elementem, dzięki któremu są w stanie zebrać się w sobie i choćby kupić ten nieszczęsny kwiatek.
A jak ktoś nie lubi, niech nie obchodzi. Nie ma przepisu, że trzeba obchodzić walentynki ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2011 o 02:22, Calia napisał:

Ale weźcie poprawkę na
osoby, które mają jakiś problem z okazywaniem uczuć - dla nich ''okazja'' jest kluczowym
elementem, dzięki któremu są w stanie zebrać się w sobie i choćby kupić ten nieszczęsny
kwiatek.


Nie wydaje mi się, aby ktoś kto miał naprawdę jakieś z tym problemy zwracał uwagę na tego typu okazje, choć znam to tylko z autopsji, więc to nie jest jakaś reprezentatywna próbka. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2011 o 04:04, Kadaj napisał:

> Ale weźcie poprawkę na
> osoby, które mają jakiś problem z okazywaniem uczuć - dla nich ''okazja'' jest kluczowym

> elementem, dzięki któremu są w stanie zebrać się w sobie i choćby kupić ten nieszczęsny

> kwiatek.

Nie wydaje mi się, aby ktoś kto miał naprawdę jakieś z tym problemy zwracał uwagę na
tego typu okazje, choć znam to tylko z autopsji, więc to nie jest jakaś reprezentatywna
próbka. ;p


Znam osobiście przynajmniej jedną taką osobę.


Swoją drogą: ciekawe, czemu nikt się nie buntuje przeciwko Dniu Matki. W końcu mamę należy kochać i szanować codziennie i bez okazji... A niektórzy matek nie mają albo mają niedobre - i im jest przykro [jak niektórym singlom w walentynki] - i co z nimi? Czym się różni Dzień Matki od Walentynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2011 o 22:10, Ksar666 napisał:

> /.../
Seks w publicznym miejscu - mam zle przezycia...ekhem...z kiblami ^^

Dlaczego od razu tak drastycznie. Miałem raczej na myśli coś bardziej spokojnego;p, ale równie miłego^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.02.2011 o 02:22, Calia napisał:

Uważam, ze to bardzo fajna okazja, żeby sobie nawzajem okazać zainteresowanie.


15,16... i 24 luty to również doskonałe dni, by okazać sobie odrobinę więcej czułości, kupić kwiatka czy zabrać kogoś na romantyczną kolację. Czemu trzymacie się jednej sztucznej i naciąganej daty, hm?

Dnia 09.02.2011 o 02:22, Calia napisał:

Co nie oznacza, że robienie tego bez okazji nie jest lepszym pomysłem. Ale weźcie poprawkę na
osoby, które mają jakiś problem z okazywaniem uczuć - dla nich ''okazja'' jest kluczowym
elementem, dzięki któremu są w stanie zebrać się w sobie i choćby kupić ten nieszczęsny
kwiatek.


Weź pod uwagę fakt, że jeśli ktoś ma problemy z okazywaniem najprostszych uczuć, to tym bardziej nie okażę ich w walentynki. Otóż to z góry klasyfikuje go/ją jako zadurzonego, zakochanego. To z kolei wprowadza jeszcze więcej chaosu w nasze życie. Więc już znacznie lepiej jest zaprosić dziewczynę do kina w jakikolwiek inny dzień.

Dnia 09.02.2011 o 02:22, Calia napisał:

A jak ktoś nie lubi, niech nie obchodzi. Nie ma przepisu, że trzeba obchodzić walentynki
;]


Jak wprowadzą, to pójdę najwyżej siedzieć. Znam masę osób, które nienawidzą sztucznych i kolorowych świąt, kiedy to nagle mamy otoczyć naszą lubą całym sercem. Od tego jest każdy inny dzień. Niestety wielu z nas jest tak ślepo zapatrzonych w tą fikcyjną datę, że nie jest w stanie pokusić się o taki gest ani przed nimi, ani po nich. Po cały rok będę frajerem i prostakiem, a w ten ''magiczny'' dzień będę właził komuś do dupy, a nasza miłość okaże się idealna. Yhh. W ten zasrany dzień już wolałbym iść sobie na piwo (i pewnie pójdę), by następnego wieczora powiedzieć swojej pannie, że kocham ją zawsze, a nie tylko od święta. Aczkolwiek nie zabraniam innym robić z siebie durniów i nadskakiwać komuś wyłącznie 14-lutego ;x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2011 o 17:07, boduczek napisał:


> Uważam, ze to bardzo fajna okazja, żeby sobie nawzajem okazać zainteresowanie.

15,16... i 24 luty to również doskonałe dni, by okazać sobie odrobinę więcej czułości,
kupić kwiatka czy zabrać kogoś na romantyczną kolację. Czemu trzymacie się jednej sztucznej
i naciąganej daty, hm?

> Co nie oznacza, że robienie tego bez okazji nie jest lepszym pomysłem. Ale weźcie
poprawkę na
> osoby, które mają jakiś problem z okazywaniem uczuć - dla nich ''okazja'' jest kluczowym

> elementem, dzięki któremu są w stanie zebrać się w sobie i choćby kupić ten nieszczęsny

> kwiatek.

Weź pod uwagę fakt, że jeśli ktoś ma problemy z okazywaniem najprostszych uczuć, to tym
bardziej nie okażę ich w walentynki. Otóż to z góry klasyfikuje go/ją jako zadurzonego,
zakochanego
. To z kolei wprowadza jeszcze więcej chaosu w nasze życie. Więc już znacznie
lepiej jest zaprosić dziewczynę do kina w jakikolwiek inny dzień.

> A jak ktoś nie lubi, niech nie obchodzi. Nie ma przepisu, że trzeba obchodzić walentynki

> ;]

Jak wprowadzą, to pójdę najwyżej siedzieć. Znam masę osób, które nienawidzą sztucznych
i kolorowych świąt, kiedy to nagle mamy otoczyć naszą lubą całym sercem. Od tego jest
każdy inny dzień. Niestety wielu z nas jest tak ślepo zapatrzonych w tą fikcyjną datę,
że nie jest w stanie pokusić się o taki gest ani przed nimi, ani po nich. Po cały rok
będę frajerem i prostakiem, a w ten ''magiczny'' dzień będę właził komuś do dupy, a nasza
miłość okaże się idealna. Yhh. W ten zasrany dzień już wolałbym iść sobie na piwo (i
pewnie pójdę), by następnego wieczora powiedzieć swojej pannie, że kocham ją zawsze,
a nie tylko od święta. Aczkolwiek nie zabraniam innym robić z siebie durniów i nadskakiwać
komuś wyłącznie 14-lutego ;x



A może nie ''wyłącznie'' 14 lutego tylko ''akurat'' 14 lutego ''bo się trafia okazja''? Co jest tak sztucznego w tym święcie? I co, do cholery, jest tak bulwersujące? Nie rozumiem skąd ta niechęć to w sumie całkiem sympatycznego dnia. Wyjaśnijcie mi. Proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2011 o 17:30, Calia napisał:

A może nie ''wyłącznie'' 14 lutego tylko ''akurat'' 14 lutego ''bo się trafia okazja''?
Co jest tak sztucznego w tym święcie? I co, do cholery, jest tak bulwersujące? Nie rozumiem
skąd ta niechęć to w sumie całkiem sympatycznego dnia. Wyjaśnijcie mi. Proszę.


Nie czytalem dokladnie postow nad Twoim, ale sam nie przepradam za walentynkami. Chodzi o to, ze IMHO nie powinno traktowac sie tego dnia jako "jedynego wyjatkowego", jakby przez caly rok nie mozna bylo starac sie i pokazywac, ze sie dana osobe naprawde kocha. Dla mnie 14 luty nie rozni sie niczym od kazdego innego dnia, poza tym, ze naokolo widze pelno "swietujacych" osob. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale skąd wzięło to chore założenie, że jeśli jakaś para spędza walentynki w specjalny sposób to przez resztę dni w roku nie robią dla siebie nic miłego? Oczywiście, dość żałosna jest sytuacja, kiedy w związku jedyne dni, gdy para okazuje sobie uczcie to walentynki i rocznica. Ale ostatnio zrobiła się taka moda na antywalentynkową krucjatę, by pokazać, że ten dzień specjalnie będzie taki jak inne, nie damy się komercji, modzie, itd. I Ci, którzy tę krucjatę prowadzą, nie widzą, że jest to równie śmieszne co bezgraniczne zapatrzenie w walentynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2011 o 19:27, gloody napisał:

Ale skąd wzięło to chore założenie, że jeśli jakaś para spędza walentynki w specjalny
sposób to przez resztę dni w roku nie robią dla siebie nic miłego? Oczywiście, dość żałosna
jest sytuacja, kiedy w związku jedyne dni, gdy para okazuje sobie uczcie to walentynki
i rocznica. Ale ostatnio zrobiła się taka moda na antywalentynkową krucjatę, by pokazać,
że ten dzień specjalnie będzie taki jak inne, nie damy się komercji, modzie, itd. I Ci,
którzy tę krucjatę prowadzą, nie widzą, że jest to równie śmieszne co bezgraniczne zapatrzenie
w walentynki.


Chciałem napisać dokładnie to samo, ale mnie ubiegłeś.
Zatem +1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się