gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Tak właśnie. Już mi nerwy puściły. Do niej nic nie dociera, zawsze niewinna, ciągle próbuje mnie obwiniać i jeszcze rzucila telefonem. Tak jak wiele razy jej mówiłem to wprost to teraz przez telefon powiedziałem "żegnaj". Po tym jak sie dzisiaj znów do mnie odnosiła i jak znów próbowala manipulować powiedziałem sobie dość. Oczywiście potem próbowała wszystko wytlumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Unikam raczej doradztwa w sprawach sercowych, bo to jest jak rzucanie grochem o ścianę, jednakże pozwolę sobie coś dodać do tego tematu.

Z tego co zdążyłem wyczytać, ta Twoja (mam nadzieję) ex to nieźle toksyczna kobitka. Sama dokładnie nie wie czego chce, poza tym że najwyraźniej boi się być samotna. Teraz jak już powiedziałeś jej "żegnaj" (trochę głupio, że przez telefon a nie w żywe oczy, straciłeś IMPAKT) nie daj się omamić czymkolwiek i nie wracaj do niej, bo zapewniam Cię, że nic się nie zmieni. Ludzie nie zmieniają się po dwóch/trzech dniach. Staraj się teraz trzymać do niej i do tego wszystkiego chłodny dystans.

Spoiler

Kolokwialnie, masz pełne prawo żeby ją po prostu olać

. Zapewne będzie próbować jeszcze coś robić, chwytać się brzytwy i starać się jakoś wrócić. Może nie od razu, ale po pewnym czasie (jest dość duże prawdopodobieństwo) na pewno się odezwie. Zacznij coś robić, na pewno jest coś z czego zrezygnowałeś dla niej, albo ograniczyłeś to. Teraz będziesz mieć dużo czasu dla siebie i swoich zainteresowań czy czegoś tam. Wypełnij tą lukę właśnie tym co lubisz, a na co nie miałeś przez tą dziwną relację czasu.

Chwilę pewnie pocierpisz i się podołujesz, ale gwarantuje Ci, że po jakimś czasie poczujesz się lżejszy i nieco szczęśliwszy.
Zwłaszcza, że ostatnio chyba lekko nie miałeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://f.eed.bz/4-reasons-anime-girls-are-better-than-real-girls/
Co myślicie o tym ja powiem że cczęścioo mają rację.
Raczej gardze ludźmi majacymj dziewczyny 2D. Z drugiej strony wiem jakie kobiety są i trafienie na ładną nie myśląca jak przecietna kobieta.
Tylko częściowo obie strony są winne. Bo my i one myślimy głównie w sposób egoistyczny. W Don Jon ładnie to pokazano chociażby i znajduje setki przykładów na codzień.
Wiem, że jestem egoista w dużym stopniu, ale i tak mam niskie mniemanie o kobietach. Ogólnie jedt sporo dziewczyn z którymi sie dobrze gada i wydają się takie, ale jak się je pozns to po prostu lepiej oszukują. Mimo że nie rozumiem jak można być z 2d dziewczyna to rozumiem czemu faceci szukają takich dziewczyn.
Sam mimo że wolę kobiety z krwi i kości. To szczerze wolałbym Saeko od 100% - eps kobiet które żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 02:57, qwerty5712 napisał:

http://f.eed.bz/4-reasons-anime-girls-are-better-than-real-girls/
Co myślicie o tym ja powiem że cczęścioo mają rację.
Raczej gardze ludźmi majacymj dziewczyny 2D. Z drugiej strony wiem jakie kobiety są i
trafienie na ładną nie myśląca jak przecietna kobieta. zumiem jak można być z 2d dziewczyna
to rozumiem czemu faceci szukają takich dziewczyn.

Zawróć z tej drogi.
Ze zdjęciem jpg nie pogadasz, nie założysz rodziny, nie wejdziesz w głębokie relacje.
Próba usprawiedliwiania takiego zachowania jest, powiedziałbym, żałosna.

Wiadomo że baby mają swoje fochy i humory, ale to nie znaczy że masz zwracać się w stronę anime !
Później siedzą takie nerdy na forach (w szczególności CDA) i rzucają wszędzie obrazkami 15 letnich skośnookich dziewuch z gigantycznymi cycami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę o tym jak o czystym idiotyzmie. Dziewczyny z anime (matko, kto normalny porównuje postacie fikcyjne, do rzeczywistych?) to uosobienie ideału, marzeń i pragnień samych twórców, którzy robią swoje dla fanów i odbiorców. Te dziewczynki to takie odzwierciedlenie mokrych snów Japońców. Samo anime i przedstawione w nich sytuacje to fikcja bez pokrycia. Owszem, fajnie sobie pomarzyć o idealnej, ładnej, rozumiejącej faceta kobiecie, która kocha bezwarunkowo, ale oczekiwanie tego w rzeczywistym świecie to po prostu czysta i klarowna głupota - nikt nie jest idealny. Sam lubię anime i mangę, ale wiem że świat wykreowany przez Japończyków to jedna sprawa, a rzeczywistość to inna i nie powinno się mieszać obu ze sobą.
Jak ktoś nie potrafi tego zrobić i oczekuje od dziewczyn tego samego co od dziewczyn 2D, to później chodzą tacy frustraci nienawidzący dziewczyn bo "nie są one takie jak w mojej chińskiej bajce, nie są warte mojej uwagi". Zabawne, a zarazem żałosne.

>Darkstar181
Czasami to aż się nie dziwię, że fani a&m są odbierani dość krytycznie przez społeczeństwo, aż momentami żal się przyznać że sam oglądam i czytam tą "chińszczyznę" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 04:01, Darkstar181 napisał:

> to rozumiem czemu faceci szukają takich dziewczyn.
Zawróć z tej drogi.

@Papishon też
Nie zrozumieliście zaznaczyłem, że wolę dziewczyny z krwi i kości, co się nie zmieni. Tylko stwierdziłem, że rozumiem są osoby, które wolą dziewczyny 2d ze względu na to jak przeciętna dziewczyna dziś się zachowuje.
Ja się nie zaliczam do takich osób, bo raczej dziewczyny w anime są zależne zbyt.

Ja wymagam od dziewczyny tylko 4 rzeczy inteligencji, ambicji, "siły", wygląd wiadomo.
Znalezienie dziewczyny, która łączy 4 cechy nie jest łatwe. Znalezienie ładnej, ale nie ambitnej nie jest problemem. Tylko te dziewczyny mają problem ze sobą.
W każdym bądź razie znam 2 dziewczyny, które spełniają to w różnym stopniu. Jednej brakuje wyglądu drugiej, jest no ma wszystko tylko w relacji z facetem jest już uległa i cierpi, bo nie jest w stanie powiedzieć czemu.

Ja więc szukam tzn poddanie się do dziewczyn z anime do mnie nie pasuje nawet. Tylko zaznaczam, że rozumie, że nie którzy się poddali z różnych powodów nie mogąc znaleźć swojego typu. Nie mówię, że idełu, bo ideału nie ma, ale trzeba mierzyć jak najwyżej, żeby przez te 20-40 lat być szczęśliwy z tą osobą. Niż mieć jakieś bezsensowne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 02:57, qwerty5712 napisał:

http://f.eed.bz/4-reasons-anime-girls-are-better-than-real-girls/
Co myślicie o tym ja powiem że cczęścioo mają rację.

To jest pisane na serio? Bo jak dla mnie to jest szydera z nerdów jarających się laskami z anime.
"I wear my best Naruto shirt" czy też 3 punkt, ja nie wierzę, że ktoś to pisał na serio. Jeśli jednak, to jest chyba najbardziej przykrą osobą jaką widziałem ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 15:35, Adan napisał:

To jest pisane na serio? Bo jak dla mnie to jest szydera z nerdów jarających się laskami
z anime.

Wydaje mi się, że istniejąca tacy ludzie, którzy twierdzą te 4 rzeczy. W każdym bądź razie szukałem najbardziej przykrej argumentacji. Szukałem czegoś gdzie, ktoś się nie broni, że ma problem tylko pisze o tym wprost. Bo widziałem 10 argumentów gdzie ktoś jakby się bronił, że nie ma problemu ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 15:35, qwerty5712 napisał:

Nie zrozumieliście zaznaczyłem, że wolę dziewczyny z krwi i kości, co się nie zmieni.
Tylko stwierdziłem, że rozumiem są osoby, które wolą dziewczyny 2d ze względu na to jak
przeciętna dziewczyna dziś się zachowuje.


Pewnie kobiety twierdzą, że ciężko znaleźć w dzisiejszych czasach fajnego faceta :D Znam wiele fajnych dziewczyn, za którymi pewnie bym się oglądał, gdybym nie był już w związku. Może w złych środowiskach ludzie szukają? Myślę, że najłatwiej znaleźć drugą połówkę w podobnym środowisku jak to, z którego sami się wywodzimy.
Swoją drogą, jak ktoś szuka ideału, to na pewno go nie znajdzie. Nie ma ideałów, każdy z nas ma jakieś wady. Trzeba je jednak umieć zaakceptować.
Zresztą, gdzie jest miłość? Wybieranie dziewczyn jak z katalogu, ktora nam najbardziej odpowiada? A gdzie te "motyle w brzuchu", przyspieszone bicie serca?
Jeśli ktoś chciałby być z cycatą nastolatką z wielkimi oczami w 2D to chyba ma ze sobą jakiś problem :D Aczkolwiek słyszalem, że w Japoni są faceci, którzy na randki umawiają się z wirtualnymi postaciami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 16:36, pawbuk napisał:

Aczkolwiek słyszalem, że w Japoni są faceci, którzy na randki umawiają
się z wirtualnymi postaciami....


Czytałem o takich, którzy chodzą na randki z poduszkami z podobiznami swoich ulubionych postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 16:55, PAPISHON napisał:

Czytałem o takich, którzy chodzą na randki z poduszkami z podobiznami swoich ulubionych
postaci.


Ludzkość jest zgubiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 16:55, PAPISHON napisał:

Czytałem o takich, którzy chodzą na randki z poduszkami z podobiznami swoich ulubionych
postaci.


Kiedyś czytałem o hotelu w Japoni, który organizuje romantyczne weekendy dla facetów i ich wirtualnych partnerek :D Z jednej strony realny człowiek, z drugiej laptop z jakąś postacią anime...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2014 o 15:47, Darkstar181 napisał:

Ludzkość jest zgubiona.

Smutna prawda, ale im szybciej tym lepiej.


pawbuk
Nie mieści mi się to w głowie, może nie jestem wystarczająco otwarty na świat i wierze jeszcze w te "ideały" i inne tradycyjne wartości. Przynajmniej ci faceci nie muszą użerać się z fochami...

PS. Jeśli zechcą "skonsumować" swój związek, to chyba dość... hahaha, jednostronnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.01.2014 o 02:26, PAPISHON napisał:

PS. Jeśli zechcą "skonsumować" swój związek, to chyba dość... hahaha, jednostronnie :D


Widać na tym przykładzie, że faceci w gruncie rzeczy to egoistyczne świnie >.>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2014 o 15:35, qwerty5712 napisał:

przeciętna dziewczyna dziś się zachowuje.

Ofc. Kobieta odpowiada za wszystkie problemy tego świata :)

Dnia 11.01.2014 o 15:35, qwerty5712 napisał:

Nie mówię, że idełu, bo ideału nie ma, ale trzeba mierzyć jak najwyżej,
żeby przez te 20-40 lat być szczęśliwy z tą osobą. Niż mieć jakieś bezsensowne problemy.

Może kobieta też chce być szczęśliwa? Może kobieta też nie chce mieć bezsensownych problemów? Może kobieta też mierzy jak najwyżej? Piszesz tak, jakby dobór dziewczyny to było kupno samochodu - w tym nie pasuje to, w tym tamto, ten jest w sumie spoko, ale za drogi itd. itp. Dziewczyna też ma wymagania wobec mężczyzny i nawet jeśli z punktu widzenia otoczenia wszystko jest z nim ok to może po prostu jej "nie pasować". Zachowanie, brak wyglądu czy ambicji jest kwestią jednostki, a nie płci. Kobieta też wymaga, żeby jej facet był ambitny i miał "wygląd" a przynajmniej nad nim pracował i nie mam tu na myśli tony kremów itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jakiś wymagań nie miałem, po prostu :D znam z nią się przez prawie od najmłodszych lat, nawet miałą rywalkę, ale ja tamtej pokazałem język i powiedziałek, wolę dziewczyny z długimi włosami :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że się tak wtrącę. Uważam, że każdy wartościowy człowiek POWINIEN mieć jakieś wymagania co do swojego partnera. Ludzie bez owych wymagań nie istnieją, albo jeśli istnieją muszą być strasznie ślepi i zdesperowani. Biorą to co akuratnie leży na drodze.
Myślę, że to normalne że jedna strona jak i druga wymaga czegoś, to całkowicie normalne :)

Ech, tak jeszcze nawiasem mówiąc, najlepiej się załamać nad sobą "bo nikt nie mnie kocha", miłość nie przychodzi ot tak sobie... trzeba sobie też na nią zapracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2014 o 02:45, PAPISHON napisał:

Ech, tak jeszcze nawiasem mówiąc, najlepiej się załamać nad sobą "bo nikt nie mnie kocha",
miłość nie przychodzi ot tak sobie... trzeba sobie też na nią zapracować.


Co znaczy Twoim zdaniem zapracować ? Zapraszać dziewczynę na spacery, do kina czy na kolacje ? Dużo z nią rozmawiać i często się z nią spotykać ? Postarać się trochę bardziej i kiedy wiesz, że nie wzięła do pracy nic do jedzenia ugotować coś samemu i zanieść jej ? Jeśli Twoim zdaniem to nie jest "praca" nad tym to powiedz mi co nią jest. Bo mimo wszystko usłyszałem "jesteś dobrym przyjacielem, ale nic więcej"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.01.2014 o 04:35, Bambadil napisał:

Co znaczy Twoim zdaniem zapracować ? Zapraszać dziewczynę na spacery, do kina czy na
kolacje ? Dużo z nią rozmawiać i często się z nią spotykać ? Postarać się trochę bardziej
i kiedy wiesz, że nie wzięła do pracy nic do jedzenia ugotować coś samemu i zanieść jej
? Jeśli Twoim zdaniem to nie jest "praca" nad tym to powiedz mi co nią jest. Bo mimo
wszystko usłyszałem "jesteś dobrym przyjacielem, ale nic więcej"...

Czasem po prostu nie będziesz jej odpowiadał i tyle. Trzeba się z tym pogodzić i ruszyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się