gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 10.02.2014 o 23:32, Latimeria napisał:

Ja jak byłam młoda i głupia i angażowałam się w pierwsze "związki",
to można mi było wmówić wszystko. Dawałam sobą manipulować i zmieniałam się "pod faceta".
Zatracałam swoją osobowość. Nie ukrywam, że przydały mi się te "doświadczenia", gdyż
teraz bardziej doceniam swoją osobowość, zainteresowania, może nawet wygląd.



Teraz uważaj - będzie komplement. Mądrze piszesz i widzę, że osiągnęliśmy podobny poziom intelektualny i poziom rozumienia świata i wszelakich istot w nim bytujących (achh jakież to głębokie). Tak trzymać, dajesz radę.

Swoją drogą, czy to nie cudowne znać swoją wartość i nie rezygnować ze swoich ideii dla innych? :) Wiem, że tak. Pozdrawiam.

PS. Ale dostosowywać się w pewnym zakresie bez łamania swojego ego - można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2014 o 09:53, qwerty5712 napisał:

są nieszczesliwi, ale są razem co bardziej wkurwia.
Musze coś z tym zrobić.

Skąd przekonanie o ich nieszczęściu? Tak to "wygląda", powiedziała to zazdrosna koleżanka tego kolesia, czy co? Bo jeśli nie masz żadnych większych przesłanek o ich "nieszczęściu" to lepiej się nie wcinaj. Niepotrzebnie narobisz sobie wrogów. Nie mówię, że masz się na 100% nie wcinać, ale upewnij się zanim z czymś ruszysz. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2014 o 21:08, KannX napisał:

Pff... (kocie fuczenie) jestem zazdrosny. Ja za moje cudowne wycia na karaoke raptem
parę razy dostałem browara, a tak to mnie wyp****** z klubu ;) A Ty tu odwalasz, że przechodzisz
dalej w konkursie.

to dawaj do szczecina :P im dłużej tam jestem tym bardziej się przekonuję że się nie znają :P finał będzie 2.03 moja dziewczyna będzie nagrywać więc wszystko wyląduje na YT :P jak tutaj : http://www.youtube.com/watch?v=HbVd_6abenw
cały myk polega na tym że chodzi o to by wyśmiać sędziów, bo to co się dzieje to jest ogromna parodia gdzie osoby które faktycznie ładnie śpiewają dostają 18/30 punktów albo i mniej a jakieś pajace lądują na podium z nagrodami :P i dlatego mam już nawet przygotowane utwory - Endzeit i Walk :)\

A pomyśleć że gdyby nie kobieta to raczej nigdy bym nie wylądował w jakimkolwiek klubie z karaoke, a co więcej nawet bym nie próbował śpiewać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jestem na to za stary (20 idzie) ale czy grą na gitarze można wzrócic uwagę dziewczyn. Chociaz z drugiej strony żyjemy w XXI wieku i pewnie co poniektóre osoby będa uważać że to będzie "przestarzałe " ,ale według mnie chyba warto spóbowac by być "troche"oryginalnym (?). Jakie jest wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2014 o 16:12, AphroditeDnB napisał:

Może jestem na to za stary (20 idzie) ale czy grą na gitarze można wzrócic uwagę dziewczyn.
(...) Jakie jest wasze zdanie?

Osobiście spotkałem w życiu sporo osób grających na gitarze (i ja miałem jakieś swoje skromne 5 minut), że nie wiem, czy to oryginalne :D

Jeśli masz zamiar brać się za grę na gitarze tylko po to, aby zwiększyć swoją atrakcyjność, to sobie odpuść. Z takim nastawieniem i tak szybko się poddasz. Jakiekolwiek zainteresowania i decyzje o zdobywaniu umiejętności powinny być wyłącznie dla siebie. Nie myśl o tym, jakie pasje kręcą dziewczyny, po prostu bądź sobą i bierz się za to, co Cię kręci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2014 o 16:12, AphroditeDnB napisał:

Może jestem na to za stary (20 idzie) ale czy grą na gitarze można wzrócic uwagę dziewczyn.
Chociaz z drugiej strony żyjemy w XXI wieku i pewnie co poniektóre osoby będa uważać
że to będzie "przestarzałe " ,ale według mnie chyba warto spóbowac by być "troche"oryginalnym
(?). Jakie jest wasze zdanie?

Skrzypce są fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2014 o 16:12, AphroditeDnB napisał:

Może jestem na to za stary (20 idzie) ale czy grą na gitarze można zwrócić uwagę dziewczyn.

Zwrócić uwagę można grając na czymkolwiek. Zawsze to jakaś umiejętność, którą nie każdy ma.
Można też grać na nerwach. Wirtuozeria w każdej dziedzinie ma swoje plusy. :)

Dnia 25.02.2014 o 16:12, AphroditeDnB napisał:

Chociaz z drugiej strony żyjemy w XXI wieku i pewnie co poniektóre osoby będa uważać
że to będzie "przestarzałe "

No to kurcze kup sobie za niewielkie pieniądze gitarę będącą sterownikiem MIDI i podłącz sobie sample kontrabasu lub fortepianu na generatorze podpiętym do głośników (da się to znaleźć w wersji mobilnej).
Z pewnością tym można zwrócić uwagę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Tak, laski lecą na muzyków. Nie, to nie jest oryginalne, a nawet słabe, jeśli ktoś używa muzyki wyrywania dziewcząt. W sensie przy okazji to nie grzech, ale uczyć się grać na jakimś instrumencie, bo zaliczę, jest naprawdę naiwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2014 o 17:38, Perry_Cox napisał:


Tak, laski lecą na muzyków. Nie, to nie jest oryginalne, a nawet słabe, jeśli ktoś używa
muzyki wyrywania dziewcząt. W sensie przy okazji to nie grzech, ale uczyć się grać na
jakimś instrumencie, bo zaliczę, jest naprawdę naiwne.


Tu nie chodzi o zaliczanie(nie rozumie tego toku myślenia), chodzi o delikatne wyróżnienie sie z tłumu lub jakoś sie uatrakcyjnić . Musze coś w końcu zrobic aby znaleść wkuńcu ta jedyną ,bo brak drugiej osoby (czasami) bardzo doskwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jeden pies. Jak chcesz być hipsterem/pozerem, to obrany przez Ciebie tok myślenia jest dobry. "Rzeczy" robi się z zamiłowania, a nie tylko po to aby się wyróżniać. Musisz mieć naprawdę płytką osobowość bądź niską samoocenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uczyć się grać na instrumencie tylko po to, żeby zaimponować panienkom? Szkoda zachodu, są prostsze i skuteczniejsze sposoby na zwiększenie swojej atrakcyjności. No i z taką motywacją szybko ci się odechce brzdąkania na gitarce. Słomiany zapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NIE!!

Wyróżnianie się z tłumu polega na byciu w 100% sobą. Na mówieniu co się czuje. Tak, to działa! Naturalność i szczerość. Zaproś ją na koncert i upij się, jeśli Cię odprowadzi, lub też zaprowadzi (do siebie) to znaczy, że jej się podobasz :) Ja na przykład jestem w stanie wyciągnąć kasę na browar od praktycznie każdego (I''m sooo cute). Zrobiłem to na tamtym pamiętnym koncercie i ona nie miała mi tego za złe.

Ach z moim Tygrysem przybliżyliśmy się po koncercie Cochise, kiedy to nawalony szedłem po ulicy i darłem mordę do przechodniów. A ona mnie prowadziła i uciszała. Mój Tygrys jest najlepszy :)

Naturalność! I niech się dzieje co chce.

Nic Wam nie poradzę. Popełniajcie błędy, błędy zawsze muszą być! Nigdy za pierszym razem się nie uda. Kształtujcie swoją osobowość, tak aby się jej nie wstydzić i aby była oficjalna. Ja już jestem na poziomie, gdy oficjalnie mówię, że lubię sado-maso. I jest dobrze :]

Ach jaki ja jestem zboczony... i dobrze mi z tym :)

Z Tygrysem jest jak w mandze/anime. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2014 o 16:12, AphroditeDnB napisał:

Może jestem na to za stary (20 idzie) ale czy grą na gitarze można wzrócic uwagę dziewczyn.
Chociaz z drugiej strony żyjemy w XXI wieku i pewnie co poniektóre osoby będa uważać
że to będzie "przestarzałe " ,ale według mnie chyba warto spóbowac by być "troche"oryginalnym
(?). Jakie jest wasze zdanie?

Mnie osobiście by to nie ruszyło, ale pewno są osoby, które dałoby się na to "złapać". Pytanie, czy gra na gitarze to faktycznie Twoja pasja, czy tylko "sposób" na dziewczyny. Jeśli to drugie to niestety, ale nie licz na dużo. KannX dobrze mówi - liczy się autentyczność. Jeśli jakaś dziewczyna nie interesuje się Tobą takim, jaki jesteś to nie stworzy z Tobą szczerej relacji, choćbyś wirtuoza gitary udawał. Nie, nie jest to oryginalne (moim zdaniem).
Dlaczego brak tej jedynej Ci doskwiera? Czego Ci brakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2014 o 21:12, KannX napisał:

Ja już jestem na poziomie, gdy oficjalnie mówię, że lubię sado-maso. I jest dobrze :]

A czy to jest powód do tego by się wstydzić czy coś w tym guście? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2014 o 21:47, Tyler_D napisał:

A czy to jest powód do tego by się wstydzić czy coś w tym guście? ;-)


No wiesz, polskie społeczeństwo jest bardzo pruderyjne. Ale pruderia tak naprawdę skrywa wszelakie perwersje. Bycie oficjalnym tylko tę pruderię podnieca :) Więc dobrze jest wyjść z BDSM do ludzi :D Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2014 o 21:30, Latimeria napisał:

Dlaczego brak tej jedynej Ci doskwiera? Czego Ci brakuje?


Brak tej jedynej doskiera ,poniewaz chciałbym wkońcu być z kimś szcześliwy,wiedzieć że jest osoba której zależy na mnie (i ozywiście na odwrót), poczuć ten stan zakochania itp,itd.(wszysto z tym związane).

PS: Opisałbym ci to szerzej na priv.

Spoiler

GG: 21038571

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się